-
11. Data: 2012-04-10 12:08:57
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 10 Apr 2012 04:01:54 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> "Ikselka" 2...@4...net
>
>>> Przejścia w ścianach nośnych to codzienność blokowa.
>>> Część z tych przejść pozostaje, część jest zamurowywana.
>>> (służą tylko w czasie budowy)
>
>> No ale chyba nie "dzikie" przejscia?
>
> Całkowicie oswojone. :)
Chodzi o to, czy zgodne z projektem lub zatwierdzone przez nadzór
budowlany.
>
>>> Widuję nośną ścianę ciętą korytarzem szerokim prawie na 2 metry.
>
>> No ale może projekt to przewidywał?
> "czynników".
> Przewidywał.
To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone i uwzględnione oraz
porobione belki.
>
>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>
> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich "czynników" oraz
fachowego wykonania.
--
XL wiosenna
-
12. Data: 2012-04-10 14:42:17
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Ikselka" 1vtuubsjpcfz9$.b9d408dt2tha$....@4...net
>>> No ale chyba nie "dzikie" przejscia?
>> Całkowicie oswojone. :)
> Chodzi o to, czy zgodne z projektem
Całkowicie zgodne z projektem.
> lub zatwierdzone przez nadzór budowlany.
> To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone
> i uwzględnione oraz porobione belki.
Nie wątpię w to.
>>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
> Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich "czynników"
> oraz fachowego wykonania.
Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
13. Data: 2012-04-10 17:37:37
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 10 Apr 2012 14:42:17 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> "Ikselka" 1vtuubsjpcfz9$.b9d408dt2tha$....@4...net
>
>>>> No ale chyba nie "dzikie" przejscia?
>
>>> Całkowicie oswojone. :)
>
>> Chodzi o to, czy zgodne z projektem
>
> Całkowicie zgodne z projektem.
Czyli nie "podchodzą" pod ten wątek.
>
>> lub zatwierdzone przez nadzór budowlany.
>
>
>> To znaczy, że wszelkie obciązenia są policzone
>> i uwzględnione oraz porobione belki.
>
> Nie wątpię w to.
Jak wyżej.
>
>>>> Może nad korytarzem w linii ściany nośnej jest belka?
>
>>> Chyba w tym mieszkaniach, o których jest ten post także można dać belkę.
>
>> Tylko że do tego trzeba najpierw pozwolenia z odpowiednich "czynników"
>> oraz fachowego wykonania.
>
> Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
No, więc to "podchodzi" pod ten wątek :-)
--
XL wiosenna
-
14. Data: 2012-04-11 03:03:48
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Ikselka" aab81an4q16m$.1mm9zuykm9brb$....@4...net
>> Całkowicie zgodne z projektem.
> Czyli nie "podchodzą" pod ten wątek.
Nie podchodzi. Bo wątkotwórca nie pyta o to, jak to zrobić
kilofem -- to wie, ale pyta o to, jak to zrobić piórem.
"Marcin P." 4f80a95f$0$26697$6...@n...neostrada.pl
> przeciwnie i plan jest taki żeby przebić przejście (jest to możliwe,
> na innym piętrze jest takie przejście), drzwi do sąsiadki zamurować,
> przepiąć instalację elektryczną i gotowe.
> Pytanie tylko czy formalnie coś takiego da się wykonać?
>> Nie da się tego ukryć, że trzeba najpierw pozwolenia itd...
> No, więc to "podchodzi" pod ten wątek :-)
Jemu raczej chodzi o możliwość kupna jednego pokoju.
Zapewne, gdy to już zgłębi, zechce wiedzieć jak do tego
zabrać się od strony młotka. Czyni to w kolejnym podwątku.
"Marcin P." 4f81bb94$0$26693$6...@n...neostrada.pl
> Pozostaje jeszcze kwestia wybicia dziury w ścianie - do kogo trzeba się
> zwrócić o pozwolenie tak, żeby było to zgodne ze sztuką budowlaną?
Tego, kogo o to pytać -- nie wiem. Można zapytać prawnika (bo na
pewno kogoś zna) można zapytać sprzedawcę drzwi (bo tez kogoś zna) itd...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
15. Data: 2012-04-12 18:16:17
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 9 Apr 2012 17:48:48 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> napisał(a):
>
>> Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
>> gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
>> o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
>
> Jest taki sposób przebijania otworów w ścianach nośnych, że się
> najpierw wkuwa w ścianę 2 belki stalowe (kolejno po obu stronach
> ściany), a potem dopiero pod nimi wykuwa otwór. Może to ten przypadek.
Jak konstruktor pozwoli...
>> Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
>> ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
>> bloku.
>
> Znam z autopsji przypadek - znajomy wytłukł otwór drzwiowy w nośnej
> scianie na parterze starej 4-piętrowej kamienicy. Żadnej belki nie
> dał i jeszcze pochwalił sie mnie i mężowi, jak to sobie usprawnił
> komunikację w mieszkaniu - a my zzielenieliśmy ze strachu,
> przestrzegajac go o błędzie. Drzwi są tam nadal, póki co nic się nie
> dzieje, ale... no krótko mówiąc ograniczamy wizyty do minimum i to
> raczej do pobytu na podwórku.
> Ludzie nie mają pojęcia o wyobrażeniu - nie wiem, jak można spać
> spokojnie w czymś takim. Przecież to tylko kwestia czasu,kiedy ta
> sciana "pójdzie"...
albo nie pójdzie...
stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić z okresu
przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne belki, jeszcze
solidniej zbrojone.
-
16. Data: 2012-04-12 18:52:23
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 12 Apr 2012 18:16:17 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> Ikselka wrote:
>> Dnia Mon, 9 Apr 2012 17:48:48 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
>> napisał(a):
>>
>>> Widziałem mieszkanie, w którym między kuchnią i pokojem była nośna,
>>> gruba ściana po której została ,,wisząca'' pod sufitem belka i modły
>>> o to, aby każdy uznawał tę belkę za dekiorację.
>>
>> Jest taki sposób przebijania otworów w ścianach nośnych, że się
>> najpierw wkuwa w ścianę 2 belki stalowe (kolejno po obu stronach
>> ściany), a potem dopiero pod nimi wykuwa otwór. Może to ten przypadek.
>
> Jak konstruktor pozwoli...
>
>>> Przejście do pokoju to mniej niż 1 metr szerokości -- tam wywalono
>>> ze 3 metry ściany nośnej, ale być może wywalono w czasie budowania
>>> bloku.
>>
>> Znam z autopsji przypadek - znajomy wytłukł otwór drzwiowy w nośnej
>> scianie na parterze starej 4-piętrowej kamienicy. Żadnej belki nie
>> dał i jeszcze pochwalił sie mnie i mężowi, jak to sobie usprawnił
>> komunikację w mieszkaniu - a my zzielenieliśmy ze strachu,
>> przestrzegajac go o błędzie. Drzwi są tam nadal, póki co nic się nie
>> dzieje, ale... no krótko mówiąc ograniczamy wizyty do minimum i to
>> raczej do pobytu na podwórku.
>> Ludzie nie mają pojęcia o wyobrażeniu - nie wiem, jak można spać
>> spokojnie w czymś takim. Przecież to tylko kwestia czasu,kiedy ta
>> sciana "pójdzie"...
>
> albo nie pójdzie...
>
> stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić z okresu
> przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne belki, jeszcze
> solidniej zbrojone.
Pewnie masz na myśli raczej tzw wieniec. Ta go nie ma, jest starsza niż
można przypuszczać, stropy ma np drewniane...
--
XL wiosenna
-
17. Data: 2012-04-12 21:41:52
Temat: Re: kupno jednego pokoju
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ikselka wrote:
>>
>> stare kamienice były czasem ciekawei budowane, spora część kamienić
>> z okresu przed wojną w Krakowie ma szkielety żelbetowe, solidne
>> belki, jeszcze solidniej zbrojone.
>
> Pewnie masz na myśli raczej tzw wieniec. Ta go nie ma, jest starsza
> niż można przypuszczać, stropy ma np drewniane...
nie wieniec, tylko solidny żelbetowy szkielet...