-
11. Data: 2011-06-21 06:16:31
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: ptoki <s...@g...com>
On Jun 20, 10:30 am, Maciek <d...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sun, 19 Jun 2011 23:22:27 -0700 (PDT), ptoki napisał(a):
>
> > Druga informacja to taka ze jak kasjerce powiedzialem ze teraz juz
> > setek kupic nie mozna ale 105-ki mozna to powiedziala ze "wie pan jak
> > to jest, ustala sobie cos a potem czlowiek musi placic".
>
> Jak to nie mozna? Lezy tego po marketach ile chcesz. 100-watowe,
> 75-watowe... Zwykle, klasyczne zarowki, tyle ze opisane jako "do uzytku
> warsztatowego" albo podobnie. Chyba po 2 zl widzialem w Leroy Merlin.
>
Hmmm. A w jakim dziale? Bo bywam czasem i nie widzialem a staram sie
szukac.
-
12. Data: 2011-06-21 06:20:31
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: ptoki <s...@g...com>
On Jun 21, 12:55 am, "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
wrote:
> robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Użytkownik Maciek napisał:
> > > Chyba po 2 zl widzialem w Leroy Merlin.
>
> > No i bardzo dobrze... idiotyczne przepisy idiotycznie trzeba obchodzić,
> > bo rady innej nie ma :-P
>
> Przepis o zakazie produkcji zwykłych żarówek żeby ich używać do szeroko
> pojętych celów oświetleniowych w pomieszczeniach mieszkalnych i podobnych jest
> bardzo dobry. Za 20 lat zrozumiesz dlaczego to zrobili.
>
Z tym sie nie zgadzam.
Wyjasnij mi dlaczego musi komus zajac 20 lat zeby zrozumiec czemu
tworzenie ciepla przy swieceniu jest (i tu jest sedno) _az_ _tak_ zle?
Bo ze jest nieekonomiczne dla swiecacego to wiem.
Ale czy jest az tak nieekonomiczne dla ogółu to juz nie jest takie
proste.
Pewnie poprawa kilku torowisk tramwajowych przyniesie lepszy zysk niz
zamiana zarowek...
Poza tym jesli inne zrodla swiatla beda dobre to zarowki same zdechna.
Tak jak w latarkach i kontrolkach...
-
13. Data: 2011-06-21 06:26:05
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: ptoki <s...@g...com>
On Jun 21, 1:20 am, "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> wrote:
> ptoki <s...@g...com> napisał(a):
>
>
>
> > Wiem, pewnie nie jestem pierwszy ale podziele sie dwoma informacjami i
> > jednym podliczeniem:
> > Kupilem zarowke "100W" i 105W.
> > Ta "100W" ma tylko 70W ale podobno swieci jak setka.
> > Ta 105W swieci jak 136W.
> > Oczywiscie to sa zarowki w zarowce (halogenowe banki).
> > Na pudelku opisane szumnie 0% mercury (ze niby bez rtenci), Ze klasa
> > C, ze pierdyliard wlaczen i wylaczen (nie doliczylem sie ile zer ale
> > duzo), ze od razu jest jasno po wlaczeniu i ze swieci miliard godzin
> > (troche przesadzilem) takie tam.
> > Oczywiscie jak kiedys setka kosztowale 1zl to teraz kosztuje 10zl.
>
> > Druga informacja to taka ze jak kasjerce powiedzialem ze teraz juz
> > setek kupic nie mozna ale 105-ki mozna to powiedziala ze "wie pan jak
> > to jest, ustala sobie cos a potem czlowiek musi placic".
>
> > I teraz wyliczenie:
> > Dla tej "100W" roznica w pobieranej energii to jakies 30W.
> > Te 9 zl jakie kosztuje wiecej ta "setka" przy koszcie 1kWh w okolicy
> > 50gr zuzyje sie w 600h.
> > Czyli trzeba swiecic jakies 2 lata zeby koszt zarowka+energia przez
> > nia zuzyta sie wyrownal.
> > Ciekawe czy ta zarowka w drugiej pochodnej pozyje 2 lata? Zamontuje se
> > jedna w garazu i zobacze...
>
> > PS
> > Kupilem dwie. Jedna juz w pudelku miala urwany zarnik :)
>
> Halogenowa żarówka setka nigdy nie kosztowała złotówkę.
Hmmm czyli moj wydatkownik ktory prowadzilem pare lat temu, klamie?
Zreszta czy kosztowala 1,5 czy 2zl niewiele zmienia.
> Dlaczego tendencyjnie
> nie byłeś łaskaw poinformować że na pudełku napisali o żywotności. Tak mniej
> więcej 6000 godzin.
No, to sie okaze. Jesli taka zarowka weszla na rynek przed powiedzmy 5
latami a w domach popularna jest od jakichs 2-3 to trudno zeby
szacunek producenta byl wiarygodny. Moze jest.
Zeby podejsc z drugiej strony. Kupilem 3 sztuki i jedna byla zepsuta.
Tez mam statystyke.
> To przy świeceniu przez 4 godziny codziennie 4 lata. 6000
> x 0,03 x 0,5 = 90. A to że uszkodzoną kupiłeś znaczy że picka grochowa jesteś.
Kazdemu sie zdazy. Mam rachunek to se wymienie.
> W praktikerze i w każdym innym sklepie tego typu na stoisku z zarówkami jest
> tester. Wkręcasz żarówke i wciskasz dwa przyciski. Kupujesz jak świeci. Tą
> popsutą możesz bez problemów wymienić na nową. Jak zaoszczędzisz 9 dych przez
> to że kupiłeś zamiast zwykłej setki jej nowocześniejszy odpowiednik to znaczy
> że Ci Unia krzywdę robi. Ale po co ja to pisze jak dla Ciebie autorytetem jest
> kasjerka z marketu.
>
Unia mi krzywde zrobila.
Kupilem sobie swego czasu swietlowki do garazu. Mialem ladnie
oswietlony tyle ze po pierwszej zimie padly wszystkie 4.
Musialem kupic oprawki i preciki halogenowe.
Z laski swojej oszacuj ile czasu zeszlo by mi zuzycie takiej ilosci
energii zeby pokryc koszty swietlowek i oprawek halogenowych (3 szt).
Przyjmij ze w garazu swiece jakies 2h tygodniowo.
Czas start.
-
14. Data: 2011-06-21 06:42:14
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:45ab4bc0-fffe-4b95-82a9-01ff84340693@l18g2000yq
l.googlegroups.com...
On Jun 20, 10:30 am, Maciek <d...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sun, 19 Jun 2011 23:22:27 -0700 (PDT), ptoki napisał(a):
>
> > Druga informacja to taka ze jak kasjerce powiedzialem ze teraz juz
> > setek kupic nie mozna ale 105-ki mozna to powiedziala ze "wie pan jak
> > to jest, ustala sobie cos a potem czlowiek musi placic".
>
> Jak to nie mozna? Lezy tego po marketach ile chcesz. 100-watowe,
> 75-watowe... Zwykle, klasyczne zarowki, tyle ze opisane jako "do uzytku
> warsztatowego" albo podobnie. Chyba po 2 zl widzialem w Leroy Merlin.
>
>Hmmm. A w jakim dziale? Bo bywam czasem i nie widzialem a staram sie
>szukac.
Chyba w każdym markecie widziałem tylko mają napis "nie do użytku domowego"
czy cos w tym stylu
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
15. Data: 2011-06-21 11:01:52
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: slawek7 <s...@w...pl>
A co myślicie o zakazie lutowania bezołowiowego w sprzęcie RTV?
Tego to producenci nie obejdą, a odbije sie na nas użytkownikach
-
16. Data: 2011-06-21 11:27:54
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:b063088c-562d-4786-a50a-4b75fe717bb0@16g2000yq
y.googlegroups.com...
>A co myślicie o zakazie lutowania bezołowiowego w sprzęcie RTV?
>Tego to producenci nie obejdą, a odbije sie na nas użytkownikach
To akurat nie problem moim zdaniem. Sprzet rtv tak staniał że nie jest
problemem wymiana go co 5 lat. Np przyzwoity laptop kosztuje teraz ok 1500zł
więc jak mi 3-5 lat posłuzy to będzie bardzo dobrze. Albo telewizor np 42
cale kosztuje poniżej 2 tys a dobra plasma 50 cali ok 2500-3000 do tego
mozna praktycznioe na 5 lat gwarancje uzyskac więc nie jest to jakis duzy
problem. A te 5 lat powinien spokojnie posłuzyc.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
17. Data: 2011-06-21 12:27:39
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:27:54 +0200, Kris napisał(a):
> To akurat nie problem moim zdaniem. Sprzet rtv tak staniał że nie jest
> problemem wymiana go co 5 lat. Np przyzwoity laptop kosztuje teraz ok 1500zł
> więc jak mi 3-5 lat posłuzy to będzie bardzo dobrze. Albo telewizor np 42
> cale kosztuje poniżej 2 tys a dobra plasma 50 cali ok 2500-3000 do tego
> mozna praktycznioe na 5 lat gwarancje uzyskac więc nie jest to jakis duzy
> problem. A te 5 lat powinien spokojnie posłuzyc.
Nieslychanie ekologiczne, bo jak wiadomo ten nowy sprzet produkuje sie w
zakladach pedzonych wiatrakami, surowce wydobywaja sie same, produkcja
scalakow to sam miod dla srodowiska itd. Stare obudowy i inne plastiki sa
znakomitym, biologicznym nawozem, normalnie raj.
Ale za to luty beda bez olowiu.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
18. Data: 2011-06-21 12:49:10
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:14zlgfjto4s9c.1mi9s1kz0hbog$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 21 Jun 2011 13:27:54 +0200, Kris napisał(a):
> > Nieslychanie ekologiczne, bo jak wiadomo ten nowy sprzet produkuje sie w
> zakladach pedzonych wiatrakami, surowce wydobywaja sie same, produkcja
> scalakow to sam miod dla srodowiska itd. Stare obudowy i inne plastiki sa
> znakomitym, biologicznym nawozem, normalnie raj.
>
> Ale za to luty beda bez olowiu.
Jest tak jak piszesz. Ale nawet jakby było z ołowiem to nic by nie zmieniło.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
19. Data: 2011-06-21 16:28:03
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: "Marek P." <q...@a...pl>
> Unia mi krzywde zrobila.
> Kupilem sobie swego czasu swietlowki do garazu. Mialem ladnie
> oswietlony tyle ze po pierwszej zimie padly wszystkie 4.
> Musialem kupic oprawki i preciki halogenowe.
To Twoim kosztem Unia mi dobrze zrobiła bo moje oświetlajace podjazd świecą
noc w noc 3 lata (2 zimy).
Straszne musi byc Twoje życie.
-
20. Data: 2011-06-24 09:30:25
Temat: Re: legalnie kupilem zarowke 100W. W praktikerze.
Od: " ąćęłńóśźż" <j...@N...gazeta.pl>
Może zapytać: Suwałki czy Wrocław?
U mnie różne niemarkowe wynalazki padały na podjeździe bardzo szybko,
wymieniłem na "bardziej profi" (tak naprawdę chodziło mi o temperaturę
barwową 6500 K czyli daylight, są takie żarówki, ale zwykle na zamówienie) i
jeszcze żadna z parudziesięciu nie padła.
-----
> Twoim kosztem Unia mi dobrze zrobiła bo moje oświetlajace podjazd świecą
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/