eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemały agregat prądotwórczy - jaki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 41. Data: 2014-06-01 17:14:05
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2014-06-01 15:05, k...@g...com wrote:
    > Robią miedziowane przewody, nawojowe tez.

    Nawojowe są *druty* i wynika to nie z definicji a może bardziej tradycji
    nazewnictwa. Jednak zakończe ten temat, bo jak by się kto uparł to i
    przewodem to nazwie.

    > dlaczego swoją niewiedzą ukrywasz pod przykładami wziętymi z dupy?

    Którymi konkretnie?

    > Ciężar uzwojenia moze nie obchodzić w prądnicy ale cena drutu obchodzi jak
    najbardziej.

    Napisałem w poprzenidm poście: "Jedynym powodem stosowania w tanich
    prądnicach uzwojeń z alu jest cena alu".

    > Masę wirnika można robić miedzią a można żeliwem po złoty pięćdziesiąt za kilo.

    To juz nie jest zaletą że wirnik jest lekki? Sam napisałeś "A nawet
    lepsze bo lżejsze i raz że będzie miej do noszenia"

    I wychodzi że będzie taki sam ciężar...

    > W niej będzie trochę więcej stali i to w części wyrówna ubytek masy wynikający z
    tego ze aluminium jest lżejsze.

    Czyli jednak nie będzie mniej do noszenia, prawda?

    > Resztę załatwi żeliwne koło zamachowe. Masz jeszcze jakieś przemyślenia?

    Nie, ja już zakończyłem, teraz Twoja kolej.

    PS. Słowem bym się nie odezwał gdybym nie usłyszał że lepiej mieć
    lżejsze uzwojenia bo się będzie mniej dzwigało. I jeszcze ten przykład z
    servo. Łomatko ... teraz pije kawke i czekam jak wybrniesz. Nie śpiesz się.


  • 42. Data: 2014-06-01 17:28:15
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2014-06-01 17:14, Sebastian Biały pisze:
    > PS. Słowem bym się nie odezwał gdybym nie usłyszał że lepiej mieć
    > lżejsze uzwojenia bo się będzie mniej dzwigało. I jeszcze ten przykład z
    > servo. Łomatko ... teraz pije kawke i czekam jak wybrniesz. Nie śpiesz się.
    Dołączę się:
    miałem kiedyś duży transformator z drutu z aluminium (NRD-owski) i
    powiem, że to żadne cudo nie było. Grzał się mocno, a dołączenie
    dodatkowego odczepu z uzwojenia było w zasadzie końcem jego żywota.
    "Amelinium" nie tylko nie pomalujesz, ale nawet nie polutujesz (wiem,
    wiem - dobry fachman polutuje i nawet pospawa).
    Instalacje domowe z Al bardzo popularne w latach 70-tych to też więcej
    kłopotów, niż oszczędności.
    Podsumowując:
    1. z punktu widzenia producenta i sprzedawcy
    aluminium jest bardzo dobrym materiałem na wszelkie przewody,
    transformatory i prądnice. Jest znacznie lepsze od Cu. Wytrzyma 2 lata
    na gwarancji, a potem co nas obchodzi.
    2. z punktu widzenia klienta/użytkownika
    Al jest trochę tańsze ale dużo gorsze
    Jacek
    PS
    kupiłem niedawno przewód antenowy koncentryczny i okazało się, że żyła
    środkowa jest stalowa miedziowana, a ekran z folii Al plus 3 druciki tak
    cienkie, że nawet mi się nie chciało sprawdzać, z czego są.
    20 zł kosztowała mnie nauka, że teraz nie tylko umowy trzeba oglądać pod
    lupą ;-)


  • 43. Data: 2014-06-01 19:48:38
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 1 czerwca 2014 17:28:15 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    > W dniu 2014-06-01 17:14, Sebastian Bia�y pisze:
    >
    > > PS. S�owem bym si� nie odezwa� gdybym nie us�ysza� �e lepiej mie�
    >
    > > l�ejsze uzwojenia bo si� b�dzie mniej dzwiga�o. I jeszcze ten przyk�ad
    z
    >
    > > servo. �omatko ... teraz pije kawke i czekam jak wybrniesz. Nie �piesz si�.
    >
    > Do��cz� si�:
    >
    > mia�em kiedy� du�y transformator z drutu z aluminium (NRD-owski) i
    >
    > powiem, �e to �adne cudo nie by�o. Grza� si� mocno, a do��czenie
    >
    > dodatkowego odczepu z uzwojenia by�o w zasadzie ko�cem jego �ywota.
    >
    > "Amelinium" nie tylko nie pomalujesz, ale nawet nie polutujesz (wiem,
    >
    > wiem - dobry fachman polutuje i nawet pospawa).
    >
    > Instalacje domowe z Al bardzo popularne w latach 70-tych to te� wi�cej
    >
    > k�opot�w, ni� oszcz�dno�ci.
    >
    > Podsumowuj�c:
    >
    > 1. z punktu widzenia producenta i sprzedawcy
    >
    > aluminium jest bardzo dobrym materia�em na wszelkie przewody,
    >
    > transformatory i pr�dnice. Jest znacznie lepsze od Cu. Wytrzyma 2 lata
    >
    > na gwarancji, a potem co nas obchodzi.
    >
    > 2. z punktu widzenia klienta/u�ytkownika
    >
    > Al jest troch� ta�sze ale du�o gorsze
    >
    > Jacek
    >
    > PS
    >
    > kupi�em niedawno przew�d antenowy koncentryczny i okaza�o si�, �e
    �y�a
    >
    > �rodkowa jest stalowa miedziowana, a ekran z folii Al plus 3 druciki tak
    >
    > cienkie, �e nawet mi si� nie chcia�o sprawdza�, z czego s�.
    >
    > 20 z� kosztowa�a mnie nauka, �e teraz nie tylko umowy trzeba ogl�da� pod
    >
    > lupďż˝ ;-)

    Seryjnie produkowane lampowe telewizory marki Rubin miały transformator sieciowy
    nawinięty drutem nawojowym aluminiowym. Awaryjność tych transformatorów była bardzo
    niska. Twój jednostkowy przypadek z transformatorem nic nie znaczy. Sam go popsułeś i
    wyciągasz głupie wnioski.


  • 44. Data: 2014-06-01 23:30:26
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2014-06-01 19:48, k...@g...com pisze:
    >Sam go popsułeś i wyciągasz głupie wnioski.
    Zupełnie, jakbym słuchał moje żony:
    "u nikogo nic się nie psuje, tylko u mnie"
    "a nie mówiłam"
    "jak ja nie pomyślę, to już nikt w tym domu"
    Nie ma lekko. Człowiek chce uciec od gderania do usenetu, a tam to samo.
    Jacek


  • 45. Data: 2014-06-02 00:12:03
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 1 czerwca 2014 23:30:26 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    > W dniu 2014-06-01 19:48, k...@g...com pisze:
    >
    > >Sam go popsu�e� i wyci�gasz g�upie wnioski.
    >
    > Zupe�nie, jakbym s�ucha� moje �ony:
    >
    > "u nikogo nic siďż˝ nie psuje, tylko u mnie"
    >
    > "a nie m�wi�am"
    >
    > "jak ja nie pomy�l�, to ju� nikt w tym domu"
    >
    > Nie ma lekko. Cz�owiek chce uciec od gderania do usenetu, a tam to samo.
    >
    > Jacek

    A jak to inaczej wytłumaczysz? Ruscy zrobili pewno z kilka milionów telewizorów co
    miały w środku transformatory z aluminiowym drutem i się nie psuły a Tobie jeden się
    popsuł. Mam spawarkę jak się okazało z uzwojeniem pierwotnym z aluminium i działa od
    kilku lat. A były momenty że ostro nią spawałem. I Ty moim twierdzeniom że aluminium
    jest ok przeciwstawiasz że miałeś transformator. I że był do dupy bo jak go zacząłeś
    przerabiać po swojemu to się popsuł. Zapewne ten transformator był od czegoś i to coś
    z tym transformatorem działało latami.


  • 46. Data: 2014-06-02 01:26:28
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jacek napisał:
    > kupiłem niedawno przewód antenowy koncentryczny i okazało się, że żyła
    > środkowa jest stalowa miedziowana, a ekran z folii Al plus 3 druciki tak
    > cienkie, że nawet mi się nie chciało sprawdzać, z czego są.

    Stalowy przewód środkowy to maja koncentryki całkiem kiepskie i naprawdę
    dobre... Te kiepskie maja przewód z St3 miedziowany na 5 um, te naprawdę
    dobre - z drutu fortepianowego i miedziowane na 100 um.

    --
    Darek


  • 47. Data: 2014-06-02 10:37:23
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: "Netopeerek" <n...@g...com>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ff976f1f-6d48-437e-b7be-17a67b24bc95@googlegrou
    ps.com...

    >Mnie by się przydało z 500 metrów aluminiowego przewodu nawojowego

    Nie ma czegoś takiego jak przewód nawojowy. Jest drut nawojowy.


    >Masę wirnika można robić miedzią a można żeliwem po złoty pięćdziesiąt
    >za kilo. Prądnica o takiej samej mocy z aluminiowymi uzwojeniami musi
    >być kilka procent większa gabarytowo od takiej z miedzianymi. W niej
    >będzie trochę więcej stali i to w części wyrówna ubytek masy wynikający
    >z tego ze aluminium jest lżejsze. Resztę załatwi żeliwne koło zamachowe.

    Ja wiem że tylko świnia nie zmienia poglądów, ale zastanów się, co w końcu
    chcesz osiągnąć w tej dyskusji. Wyżej pisałeś coś o lżejszym agregacie
    do noszenia a teraz pociskasz potylice że to będzie ta sama waga.




  • 48. Data: 2014-06-02 10:50:10
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: "Netopeerek" <n...@g...com>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:f15c1c99-47a9-48e4-9dbd-29e18946924c@googlegrou
    ps.com...

    >Seryjnie
    >produkowane
    >lampowe
    >telewizory
    >marki
    >Rubin
    >miały
    >transformator
    >sieciowy
    >nawinięty
    >drutem
    >nawojowym.
    >aluminiowym.
    Awaryjność
    >tych
    >transformatorów
    >była
    >bardzo
    >niska
    >Twój
    >jednostkowy
    >przypadek
    >z
    >transformatorem
    >nic
    >nie
    >znaczy.
    >Sam
    >go
    >popsułeś
    >i
    >wyciągasz
    >głupie
    >wnioski.

    Wcześniejsze telewizory tej marki miały uzwojenia miedziane.
    Tylko i wyłącznie z powodu znacznej wagi w następnych modelach
    postanowiono że transformator będzie nawinięty drutem ALU.
    Niestety, ale odbiło się to negatywnie na jakości. Zwiększony prąd strat
    transformatora gdyż aluminium ma gorszą rezystywność od miedzi
    przyczynił się do wzrostu temperatury transformatora a co za tym idzie
    i tak już dośc wysokiej temperatury wewnątrz całego mebla.
    W efekcie ogólnie wyższa temperatura wewnątrz mebla kończyła
    się u wielu użytkowników pożarem.


  • 49. Data: 2014-06-02 11:05:16
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: "Netopeerek" <n...@g...com>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ecf054e5-d57a-4f00-a83a-6600c7fc5374@googlegrou
    ps.com...

    >Mam
    >spawarkę
    >jak
    >się
    >okazało
    >z
    >uzwojeniem
    >pierwotnym
    >z
    >aluminium
    >i
    >działa
    >od
    >kilku
    >lat.

    Marketówką z drutu aluminiowego to się smarka a nie spawa.


  • 50. Data: 2014-06-02 11:57:56
    Temat: Re: mały agregat prądotwórczy - jaki?
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 2 czerwca 2014 10:50:10 UTC+2 użytkownik Netopeerek napisał:
    > U�ytkownik <k...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
    >
    > news:f15c1c99-47a9-48e4-9dbd-29e18946924c@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > >Seryjnie
    >
    > >produkowane
    >
    > >lampowe
    >
    > >telewizory
    >
    > >marki
    >
    > >Rubin
    >
    > >mia�y
    >
    > >transformator
    >
    > >sieciowy
    >
    > >nawini�ty
    >
    > >drutem
    >
    > >nawojowym.
    >
    > >aluminiowym.
    >
    > Awaryjno��
    >
    > >tych
    >
    > >transformator�w
    >
    > >by�a
    >
    > >bardzo
    >
    > >niska
    >
    > >Tw�j
    >
    > >jednostkowy
    >
    > >przypadek
    >
    > >z
    >
    > >transformatorem
    >
    > >nic
    >
    > >nie
    >
    > >znaczy.
    >
    > >Sam
    >
    > >go
    >
    > >popsu�e�
    >
    > >i
    >
    > >wyci�gasz
    >
    > >g�upie
    >
    > >wnioski.
    >
    >
    >
    > Wcze�niejsze telewizory tej marki mia�y uzwojenia miedziane.
    >
    > Tylko i wy��cznie z powodu znacznej wagi w nast�pnych modelach
    >
    > postanowiono �e transformator b�dzie nawini�ty drutem ALU.
    >
    > Niestety, ale odbi�o si� to negatywnie na jako�ci. Zwi�kszony pr�d strat
    >
    > transformatora gdy� aluminium ma gorsz� rezystywno�� od miedzi
    >
    > przyczyniďż˝ siďż˝ do wzrostu temperatury transformatora a co za tym idzie
    >
    > i tak ju� do�c wysokiej temperatury wewn�trz ca�ego mebla.
    >
    > W efekcie og�lnie wy�sza temperatura wewn�trz mebla ko�czy�a
    >
    > si� u wielu u�ytkownik�w po�arem.

    Gość sam sobie popsuł transformator i w ten sposób udowadnia że wszystkie
    transformatory są złe jak są z aluminiowym uzwojeniem. W ruskich telewizorach
    zapalała się płytka nie mająca nic wspólnego z transformatorem. Wada produkcyjna to
    się nazywa a nie aluminiowe uzwojenia. Z palącą się płytką było tak że nie czy się
    zapali a kiedy się zapali. I nie jestem pewien czy to była usterka telewizora z "
    aluminiowym transformatorem " czy innego modelu. Jak nie potrafisz spawać to każdą
    spawarką będziesz smarkał. Ja potrafię i oceniam spawarkę z aluminiowym uzwojeniem za
    tak samo dobrą jak z miedzianym. Transformatory i prądnice projektują inżynierowie a
    nie gimbaza z niusów. Wiedzą co zrobić jak trzeba dać uzwojenia a miedzi, aluminium
    albo srebra. W necie druty nawojowe są dobrze opisane. Aluminiowe również. Wystarczy
    przeczytać a nie pierdolić co się komuś wydaje bo popsuł transformator.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1