-
21. Data: 2010-12-06 01:01:45
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-05 20:28, Budyń pisze:
> Skręcić, zlutować i zaizolować. Co do peszli - jak po drodze bedą ze 2
> załamania tegoż żadnego kabla tam sie nie wprowadzi po awarii. Jak dla
> mnie układanie kabli w peszlach to jakas bzdura. To pisałem ja, inż.
> elektryk :-)
I w tej chwili uczą, że przewody się skręca i lutuje i jeszcze izoluje?
A czym się izoluje? Pomijając fakt, że się nie skręca ani nie lutuje.
-
22. Data: 2010-12-06 07:04:51
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:idhcqs$i9p$2@news.net.icm.edu.pl...
> I w tej chwili uczą, że przewody się skręca i lutuje i jeszcze izoluje? A
> czym się izoluje? Pomijając fakt, że się nie skręca ani nie lutuje.
na uczelni to uczą całek powierzchniowych i fizyki. Przynajmniej gdy ja sie
uczyłem to uczyli -teraz to nie wiem czego mogą uczyć skoro matmy na maturze
długo nie było.
A do izolacji to używa sie taśmy izolacyjnej :-)
b.
-
23. Data: 2010-12-06 07:21:05
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:idh0cf$e6$1@inews.gazeta.pl...
> Wciągniesz przewód od przełącznika do lampy na suficie jak bedziesz miał
> cienkiego peszla z załamaniem o 90stopni?? Wejscie z kąta, wyjscie z kata
> i załamanie. Słabo to widze. Czasem to moze i sie uda. Ale "czasem" to
> żadna metoda - to musi dzialac zawsze a nie czasem.
To twoje czasem zapewne nie pomaga. Tu wystarczy miec doświadczenie i
praktykę.
Wystarczy przewidzieć odpowiedniej grubości peszel, załamania odpowiednio
wyprofilować i dać odpowiednią ilość puszek przelotowych. Zaraz odezwą się
ci co bez puszek. Wyjaśnię że sa puszki które mają dekielki które przykrywa
się cienką warstwą gładzi i nic nie widać.
Marek
-
24. Data: 2010-12-06 07:23:59
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:idhcqs$i9p$2@news.net.icm.edu.pl...
> I w tej chwili uczą, że przewody się skręca i lutuje i jeszcze izoluje? A
> czym się izoluje? Pomijając fakt, że się nie skręca ani nie lutuje.
Skręcanie i lutowanie toostateczność w awaryjnych sytuacjach.
Do izolacji można użyć koszulek termoskurczliwych, lepiej tych z klejem lub
tasmy samowulkanizacyjnej.
Marek
-
25. Data: 2010-12-06 07:28:25
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:idgvnl$rfs$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:idgu63$2o4u$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Zastanów się w końcu co chcesz wciągać bo nie wiem jakiej odpowiedzi
>> użyć.
>
> "jak przez kilka metrów peszla ułożonego "na sztywno" w ścianie, z
> przynajmniej dwoma-trzema zakrętami po drodze przeciągnąć tymże pilotem
> przewód elektroinstalacyjny."
>
> Typ przewodu podał autor wątku.
Autor pisał o kablu :)))
Marek
-
26. Data: 2010-12-06 07:37:47
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4cfc8eea$0$21000$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:idh0cf$e6$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wciągniesz przewód od przełącznika do lampy na suficie jak bedziesz miał
>> cienkiego peszla z załamaniem o 90stopni?? Wejscie z kąta, wyjscie z kata
>> i załamanie. Słabo to widze. Czasem to moze i sie uda. Ale "czasem" to
>> żadna metoda - to musi dzialac zawsze a nie czasem.
>
> To twoje czasem zapewne nie pomaga. Tu wystarczy miec doświadczenie i
> praktykę.
> Wystarczy przewidzieć odpowiedniej grubości peszel, załamania odpowiednio
> wyprofilować i dać odpowiednią ilość puszek przelotowych. Zaraz odezwą się
> ci co bez puszek. Wyjaśnię że sa puszki które mają dekielki które
> przykrywa się cienką warstwą gładzi i nic nie widać.
No zaraz :-))) Po to polecasz przewody w peszlu zeby nie trzeba było kuć
dziur i smiejesz sie z tego który kuć musi. A zatynkowane dekle mam ściągać
zeby ten kabel wymienić? To sie kupy nie trzyma.
No i co to znaczy odpowiedniej grubosci peszel -widzialem budowy gdzie były
peszle stosowane. Dla pojedynczego przewodu peszel 16mm. Tego sie nie da
potem włożyć. Ale peszel był bo w internecie kazali. Bez sensu.
No i jak profilujesz kabel od przełacznika na ścianie do lampy na suficie?
Wychodzi jedno ciasne 90stopni, lub 2 lużniejsze zakręty 90stopni. Oba nie
do włożenia :) Chyba ze peszel 40mm co tez bedzie bzdurą.
Peszlom stanowcze nie :-))))
b.
-
27. Data: 2010-12-06 07:38:56
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4cfc90a4$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
>> Typ przewodu podał autor wątku.
>
> Autor pisał o kablu :)))
Autor pisał o przewodzie - my to wiemy -on nie :-)
b.
-
28. Data: 2010-12-06 07:49:34
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:idi3sa$s0d$1@inews.gazeta.pl...
> No zaraz :-))) Po to polecasz przewody w peszlu zeby nie trzeba było kuć
> dziur i smiejesz sie z tego który kuć musi. A zatynkowane dekle mam
> ściągać zeby ten kabel wymienić? To sie kupy nie trzyma.
I co ? Tak codziennie wymieniasz te przewody? :)))
> No i co to znaczy odpowiedniej grubosci peszel -widzialem budowy gdzie
> były peszle stosowane. Dla pojedynczego przewodu peszel 16mm. Tego sie nie
> da potem włożyć. Ale peszel był bo w internecie kazali. Bez sensu.
> No i jak profilujesz kabel od przełacznika na ścianie do lampy na suficie?
> Wychodzi jedno ciasne 90stopni, lub 2 lużniejsze zakręty 90stopni. Oba nie
> do włożenia :) Chyba ze peszel 40mm co tez bedzie bzdurą.
Ale ty bzdury piszesz. Weź się nie kompromituj.
Do jednego peszla 16 wciągam naraz 8 przewodów DY1,5 jak narkoman marychę do
nosa.
Marek
-
29. Data: 2010-12-06 07:53:57
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "Andrzej S." <A...@g...com>
W dniu 2010-12-05 16:09, tarnus pisze:
...
> Tylko zlutowac.
...
Tu mi sie swiat wali, bo znajomy elektryk uczulal (co prawda
20 lat temu), zeby nigdy nie lutowac, a skręcac, zaciskac, itp.
Utrata przewodnosci, ciepło, lawinowa utrata przewodnosci, goraco,
pożar.
--
A S
-
30. Data: 2010-12-06 08:08:50
Temat: Re: musze przedluzyc kabel
Od: "tarnus" <m...@l...de>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:idi3uf$s3p$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:4cfc90a4$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Typ przewodu podał autor wątku.
>>
>> Autor pisał o kablu :)))
>
>
>
> Autor pisał o przewodzie - my to wiemy -on nie :-)
Ale ty powtarzając za nim pisałeś o kablu.
Marek