-
11. Data: 2013-02-26 11:02:45
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: Marek <m...@g...pl>
Drewno ogólnie jest świetne i w niektórych dziedzinach niezastąpione,
> ale jako materiał na podłogi również?
>
Tez mialem taki dylemat. Zwyciezyly jednak panele takie lepsze Classeny,
matowe, z wyczuwalna struktura drewna i ciemna fuga.
Kosztowaly za metr okolo za 50 zl.
Po kilkunastu latach nie bedzie zal zmienic ich na inne.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
12. Data: 2013-02-26 11:11:55
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "brunet.wp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kgg0qv$c74$...@u...news.interia.pl...
> Pomóżcie we właściwym wyborze.
Pisałem tu już kiedyś. Lubię drewno co się da mam w litym drewnie (drzwi,
ościeżnice, parapety, schody, a nawet meble mam z litego drewna) , ale na
podłogę dałem panele. Rozważałem jeszcze bambus ale lakierowany wygląda
bardzo sztucznie a na matowym widać każde wgłębienie po przesuwaniu mebli.
Największa wadą paneli dla mnie jest stukanie. Im grubsze panele tym mniej
dokuczliwe ale i tak o rząd wielkości bardziej słyszalne niż na drewnianej
podłodze. Dałem pod panele pianomat i nie jest źle. Jedynie stukanie przez
dzieci drewnianymi zabawkami jest odczuwalne.
Gdybym miał duże pomieszczenia to bym dał parkiet dębowy, ale w
pomieszczeniach 20-30m2 gdy dookoła ścian stoją meble wygląda jak w małej
salce w muzeum. IMO parkiet potrzebuje przestrzeni by się dobrze
prezentował.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2013-02-26 12:10:08
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 21:28:28 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
> A ja naswietle drugą stronę:
> Mam parkiet dębowy. Surowy za 65zl/m2 (standrew) potem szlifowanie i
> olej. Licze pi*oko ze jakbym placi za calosc to wyszlo by te 100zl/m2.
Ale jak doliczycz koszt olejowania - w pierwszym roku zalecaja co 3 m-ce, w drugim ze
dwa razy, a potem regularnie co rok... Plus specjalne plyny do czyszczenia podlog
olejowanych... To wychodzi spory koszt! Ja sie zastanawiam nad olejem na stopnie
schodowe. Lakieru za bardzo nie chce bo mam duzego psa i boje sie pozniejszych
problemow z renowacja, a olej to nawet punktowo latwo naprawic :) Schody robie
jesionowe. Na podlogach - tylko panele! AC5 10mm, pod nimi pianomat i idealnie rowna
wylewka - wtedy jest cichutko! Glosne panele sa pod krzywa wylewka.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
14. Data: 2013-02-26 13:36:18
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:e0e7d865-24b6-4020-9dc6-83a23d1dfcbf@googlegrou
ps.com...
(...)
> Na podlogach - tylko panele! AC5 10mm, pod nimi pianomat i idealnie rowna
> wylewka - wtedy jest cichutko! Glosne panele sa pod krzywa wylewka.
Sam pianomat czy też dodatkowo też folia paroizolacyjna? Czy taki pianomat
nadaje się jeśli jest ogrzewanie podłogowe?
-
15. Data: 2013-02-26 13:46:16
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e0e7d865-24b6-4020-9dc6-83a23d1dfcbf@go
oglegroups.com...
> Na podlogach - tylko panele! AC5 10mm, pod nimi pianomat i idealnie rowna
> wylewka - wtedy jest cichutko!
Popieram. Jak panele to tylko grube i na pianomacie.
Pozdrawiam
Ergie
-
16. Data: 2013-02-26 16:15:38
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 26 Lut, 12:10, Adam <a...@g...com> wrote:
> W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 21:28:28 UTC+1 użytkownik ptoki napisał:
>
> > A ja naswietle drugą stronę:
> > Mam parkiet dębowy. Surowy za 65zl/m2 (standrew) potem szlifowanie i
> > olej. Licze pi*oko ze jakbym placi za calosc to wyszlo by te 100zl/m2.
>
> Ale jak doliczycz koszt olejowania - w pierwszym roku zalecaja co 3 m-ce, w drugim
ze dwa razy, a potem regularnie co rok... Plus specjalne plyny do czyszczenia podlog
olejowanych... To wychodzi spory koszt! Ja sie zastanawiam nad olejem na stopnie
schodowe. Lakieru za bardzo nie chce bo mam duzego psa i boje sie pozniejszych
problemow z renowacja, a olej to nawet punktowo latwo naprawic :) Schody robie
jesionowe. Na podlogach - tylko panele! AC5 10mm, pod nimi pianomat i idealnie rowna
wylewka - wtedy jest cichutko! Glosne panele sa pod krzywa wylewka.
Bez przesady. Olejnowanie głębokie jest potrzebne tam gdzie jest duzo
wody. Jakaś sien czy kuchnia.
Juz po dwu olejowaniach powłoka jest odsyć dobra. Kolejne niewiele
mocniej wsiąkają w głąb.
Na puszkach które mam nie ma takich zalecen zeby "lac ile wlezie". A
druga warstwa to pi*oko 1/5 tego co włazi na pierwszą.
U siebie zrobilem dwa razy i teraz tylko dosmarowuje tam gdzie sie
wytrze (wlasnie planuje pod tym ruszanym fotelem "maznąć".
A olej drogi nie jest. Używam starwaxa i jakis 3v3 czy inne cos
(jakies lepsiejsze ale juz dawno mazałem i nie pamietam dokladnie ale
bardzo ładnie pachniało)
Po oleju nie trzeba tyle wietrzyć. Można sie przejść jak potrzeba
przyszpili.
Ale nie nalegam. Napisalem po to aby dac poglad na sprawe.
-
17. Data: 2013-02-26 17:00:05
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: mucher <m...@g...com>
On Feb 26, 6:46 am, "Ergie" <e...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:e0e7d865-24b6-4020-9dc6-83a23d1dfcbf@go
oglegroups.com...
>
> > Na podlogach - tylko panele! AC5 10mm, pod nimi pianomat i idealnie rowna
> > wylewka - wtedy jest cichutko!
>
> Popieram. Jak panele to tylko grube i na pianomacie.
Ja w części gdzie mam podłogówkę mam akurat taki dziwny podkład - nie
pamiętam nazwy, trafiłem na niego w jednym z krakowskich sklepów. Coś
jakby mineralny spód + pozłotka (zastępująca od razu paroizolację).
Dość drogie - 3mm kosztowało coś ponad 10 zł, natomiast akustycznie -
panele nieodróżnialne są od drewna). Termicznie też całkiem nieźle;
jedna rzecz której teraz żałuję to to, że nie zrobiłem podłogówki w
całym domu (początkowo myślałem o desce, a skończyło się na panelach
Quickstepa).
Wizualnie - mam te z fugą, praktycznie wszyscy nabierają się na to, że
to drewno.
mucher
-
18. Data: 2013-02-26 17:39:01
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: zbigi <z...@w...pl>
brunet.wp napisał(a):
> Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości
> news:kggsr6$8cb$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Ale deska podłogowa, taka prawdziwa, z 3cm gruba, długa, olejowana itd?
>> Czy "parkiet" z drewnianych klepek?
>> Czy też ten nowo-marketingowy wynalazek ("deski" barlinieckie i inne
>> nazwy, który jest tak samo deską, jak świnka morska - świnią), gdzie
[...]
> Ze względu na ogrzewanie podłogowe o desce litej (21mm) nawet nie
> myślałem. Biorę pod uwagę tylko deski warstwowe np. deska barlinecka,
> finish deska, fertig deska itp., które faktycznie mają niewielkiej
> grubości warstwę reprezentacyjną z drewna szlachetnego. Nie jest to
> jednak 2mm, jest więcej, 4-6mm minimum.
No właśnie na podłogówkę nie dawałbym "deski" barlineckiej (ani żadnej
podobnej). A to ze względu na jej konstrukcję, która w przekroju
poprzecznym ma sporo pustki powietrznej pomieszanej z mało gęstą sosną -
po co ta izolacja? :)
--
zbigi
-
19. Data: 2013-02-26 18:31:38
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 26 lutego 2013 13:36:18 UTC+1 użytkownik brunet.wp napisał:
> Sam pianomat czy teďż˝ dodatkowo teďż˝ folia paroizolacyjna? Czy taki pianomat
> nadaje si� je�li jest ogrzewanie pod�ogowe?
Ja nie mam folii pod panelami ale ja mam pod nimi strop (a ponizej jest suchutka
piwnica), jak podloga na gruncie to na wszelki wypadek bym dal (tym bardziej ze jak
nie dasz to w 99% przypadkow tracisz na nie gwarancje :)
Pianomat - wersja szara (3mm) nadaje sie na ogrzewanie podlogowe jak najbardziej. Mam
wszedzie i dziala ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
20. Data: 2013-02-26 21:47:46
Temat: Re: na podłogi panele czy deska?
Od: Art <d...@d...pl>
W dniu 2013-02-26 10:24, brunet.wp pisze:
> Użytkownik "Art" <d...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:kgg43e$sn2$1@speranza.aioe.org...
>> Pytanie jak bardzo zależy Ci na odporności podłogi na zarysowania czy
>> inne odkształcenia.
>
> U mnie jest to jeden z najważniejszych kryteriów przy wyborze podłogi.
> Podłoga będzie ekstremalnie narażona na zarysowania. Dlatego też boję
> się deski, które po dwóch latach będą nadawały się do wymiany lub
> odnowienia.
>
>> Jasne, że fajnie jest mieć prawdziwe drzewo na podłodze ale jeżeli
>> istnieje ryzyko pojawienia się na niej np. pani w szpilkach to
>> zdecydowanie odradzam. Przesuwanie foteli potrafi nieźle zniszczyć
>> drewnianą podłogę. Lakier też ma swoją ograniczoną wytrzymałość. Z
>> drugiej strony trudno poruszać się po podłodze tylko w kapciach. Ja
>> wybrałem panele o twardości AC4 i to po testach w markecie na
>> zarysowania zwykłym kluczem do zamka. Co ciekawe panele oznaczone
>> jako dość odporne czyli AC4 różnie reagowały na mój klucz więc i
>> tutaj trzeba uważać.
>
> AC4 to minimum, może nawet AC5.
>
> Pod względem odporności na zarysowania panele moim zdaniem biją na
> głowę deski...
Skoro odporność jest dla Ciebie priorytetem to nie ma o czym dyskutować :-)
Szukaj dobrych paneli!