-
1. Data: 2013-02-26 11:08:17
Temat: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: <news>
Myślę nad budową gruntowo-korzeniowej oczyszczalni ścieków. Jest tania i
prosta, ale martwi mnie problem zimy i zamarzania:(
Podobno to złoże gruntowo-korzeniowe zalane ściekami nie zamarza zimą, czy
to prawda?
Do takiego złoża trzeba doprowadzić rurą ścieki, więc te ścieki w tej rurze
i w miejscu doprowadzenia na pewno w mroźną zimę nie zamarzną?
Może ktoś podzieli się doświadczeniami, lub da ciekawego linka?
-
2. Data: 2013-02-26 11:42:49
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: <news>
Użytkownik "Ergie" napisał:
> _Zwykle_ nie zamarza :-) U znajomego nie było problemów przez kilka
> lat aż przyszła zeszłoroczna zima, gdy pod koniec stycznia przyszły
> nagłe mrozy bez pokrywy śnieżnej i grunt mocno przemarzł. O tym że
> cos się stało dowiedział się po kilku dniach gdy woda przestała
> spływać z toalety. Niestety nie miał czujnika poziomu w studzience
> między domem a oczyszczalnią. Pomagałem mu to odkopywać
> przy -19 stopniach - fajna zabawa polecam :-)
Ze spływem z toalety nie ma problemów, bo spływają najpierw do szamba a ono
nigdy nie zamarza, pewnie te ścieki trochę grzeją:)
Podobno sama oczyszczalnia też nie zamarza, bo podobno ścieki w tym złożu
też grzeją:)
Problemem jest połączenie szamba z oczyszczalnią i doprowadzenie ścieków.
Zastanawiam się czy pozwolić im samym płynąć, czy robić to za pomocą pompy?
Podejrzewam że jeśli im pozwolić płynąć samemu to rura musi być płytko a
strumień ścieków może być niewielki i może to zamarzać. Natomiast jeśli
robiła by to pompa okresowo to problem znika. Ale jeśli zimą zamarznie
wierzchnia warstwa oczyszczalni, to nie wiem jak poradzi sobie pompka z
doprowadzeniem ścieków? Bo dopuszczone ścieki powodują podniesienie poziomu
wody a tu lód nie pozwoli i pompa może się spalić:(
> Dopóki będą płynąć to nie zamarzną, ale jak zamarznie sama oczyszczalnia
> to ścieki w przyłączu staną i wtedy mogą zamarznąć.
-
3. Data: 2013-02-26 14:08:17
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:512caf63$0$1229$6...@n...neostrada
.pl...
> Myślę nad budową gruntowo-korzeniowej oczyszczalni ścieków. Jest tania i
> prosta, ale martwi mnie problem zimy i zamarzania:(
> Podobno to złoże gruntowo-korzeniowe zalane ściekami nie zamarza zimą, czy
> to prawda?
_Zwykle_ nie zamarza :-) U znajomego nie było problemów przez kilka lat aż
przyszła zeszłoroczna zima, gdy pod koniec stycznia przyszły nagłe mrozy bez
pokrywy śnieżnej i grunt mocno przemarzł. O tym że cos się stało dowiedział
się po kilku dniach gdy woda przestała spływać z toalety. Niestety nie miał
czujnika poziomu w studzience między domem a oczyszczalnią. Pomagałem mu to
odkopywać przy -19 stopniach - fajna zabawa polecam :-)
> Do takiego złoża trzeba doprowadzić rurą ścieki, więc te ścieki w tej
> rurze i w miejscu doprowadzenia na pewno w mroźną zimę nie zamarzną?
Dopóki będą płynąć to nie zamarzną, ale jak zamarznie sama oczyszczalnia to
ścieki w przyłączu staną i wtedy mogą zamarznąć.
Pozdrawiam
Ergie
-
4. Data: 2013-02-26 14:33:44
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: <news>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
>> Myślę nad budową gruntowo-korzeniowej oczyszczalni ścieków.
>
> Najpierw sprawdź MPZP. Może być zakaz.
Mam gdzieś MPZP i się ich o zdanie pytał nie będę, bo dobrze wiem że celowo
zakazują budowy studni i oczyszczalni po to żeby doić ludzi z kasy:(
A jak ktoś będzie chciał mi zakazywać to będę zmuszony wrzucić go do
szamba:)
A ty Ława to od kiedy to udzielasz merytorycznych odpowiedzi?
Myślałem że kanie wody i rzucanie gównem to twoja domena:, byłeś u
spowiedzi, czy jak?
...
-
5. Data: 2013-02-26 14:41:28
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: <news>
Użytkownik "Ergie" napisał:
> No właśnie u znajomego to "podobno" przestało się sprawdzać.
Jak miał zrobine to złoże ten znajomy? Zamarzło do dna, czy na wierzchu?
> Co rozumiesz pod pojęciem szamba? Studzienkę w którem
> osadza się tzw. "gęste" czy coś innego?
Szambo, czyli zbiornik na ścieki, mam takie dwa połączone zbiorniki, z nich
będzie się lało do oczyszczalni:)
> Jeśli martwisz się o rurę a nie o złoże to nie ma problemu
> pas ziemi ponad rurą przykrywasz styropianem i po kłopocie.
> Oczywiście nie tylko bezpośrednio nad rurą ale z marginesem
> po bokach.
Mam płaską działkę, więc bezpośrednie lanie rurą odpada, muszę dać pompę a
styropian to zawsze krety i myszy pogryzą, więc odpada:)
Mam taki pomysł żeby dolewać ścieki do oczyszczalni do zbiornika zrobionego
z grubej rury umieszczonej na dnie oczyszczalni:)
-
6. Data: 2013-02-26 15:21:00
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:512cb72a$0$1309$6...@n...neostrada
.pl...
> Ze spływem z toalety nie ma problemów, bo spływają najpierw do szamba a
> ono nigdy nie zamarza, pewnie te ścieki trochę grzeją:)
> Podobno sama oczyszczalnia też nie zamarza, bo podobno ścieki w tym złożu
> też grzeją:)
No właśnie u znajomego to "podobno" przestało się sprawdzać.
> Problemem jest połączenie szamba z oczyszczalnią i doprowadzenie ścieków.
Co rozumiesz pod pojęciem szamba? Studzienkę w którem osadza się tzw.
"gęste" czy coś innego?
> Zastanawiam się czy pozwolić im samym płynąć, czy robić to za pomocą
> pompy?
> Podejrzewam że jeśli im pozwolić płynąć samemu to rura musi być płytko a
> strumień ścieków może być niewielki i może to zamarzać.
Jeśli martwisz się o rurę a nie o złoże to nie ma problemu - pas ziemi ponad
rurą przykrywasz styropianem i po kłopocie. Oczywiście nie tylko
bezpośrednio nad rurą ale z marginesem po bokach. Możesz też dać rurę w
otulinie ale to wyjdzie drożej.
Pozdrawiam
Ergie
-
7. Data: 2013-02-26 15:53:24
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 26.02.2013 11:08, news pisze:
> Myślę nad budową gruntowo-korzeniowej oczyszczalni ścieków.
Najpierw sprawdź MPZP. Może być zakaz.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
8. Data: 2013-02-26 17:51:42
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 26 Feb 2013 14:33:44 +0100 osobnik zwany news napisał:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
>>> Myślę nad budową gruntowo-korzeniowej oczyszczalni ścieków.
>>
>> Najpierw sprawdź MPZP. Może być zakaz.
>
> Mam gdzieś MPZP i się ich o zdanie pytał nie będę, bo dobrze wiem że
> celowo zakazują budowy studni i oczyszczalni po to żeby doić ludzi z
> kasy:( A jak ktoś będzie chciał mi zakazywać to będę zmuszony wrzucić go
> do szamba:)
nagraj jak go będziesz wrzucał. Zobaczymy jaki jesteś chojrak w realu
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
9. Data: 2013-02-27 00:12:12
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
<news> pisze:
> Mam płaską działkę, więc bezpośrednie lanie rurą odpada, muszę dać pompę a
> styropian to zawsze krety i myszy pogryzą, więc odpada:)
> Mam taki pomysł żeby dolewać ścieki do oczyszczalni do zbiornika zrobionego
> z grubej rury umieszczonej na dnie oczyszczalni:)
Pompę dasz w studzience, czy bezpośrednio w zbiorniku gnilnym?
Tak patrzę na schematy i się zastanawiam czy można pójść na skróty ;)
http://ubuntuone.com/p/19ZM/
http://www.przydomowe-oczyszczalnie.pl/images/aktual
ne/przekroj.jpg
bajcik
-
10. Data: 2013-02-27 10:05:19
Temat: Re: oczyszczalnia ścieków i zima
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:512ce488$1$1219$6...@n...neostrada
.pl...
>> No właśnie u znajomego to "podobno" przestało się sprawdzać.
> Jak miał zrobine to złoże ten znajomy? Zamarzło do dna, czy na wierzchu?
Zamarzło na tyle, że drenaż stał się niedrożny nie wiem co to według Twojej
nomenklatury oznacza czy "do dan" czy "na wierzchu".
>> Co rozumiesz pod pojęciem szamba? Studzienkę w którem
>> osadza się tzw. "gęste" czy coś innego?
> Szambo, czyli zbiornik na ścieki, mam takie dwa połączone zbiorniki, z
> nich będzie się lało do oczyszczalni:)
Szambo to jest taki zbiornik co się go opróżnia i wywozi do oczyszczalni,
jak ktoś ma szambo to nie ma oczyszczalni. Skoro piszesz o oczyszczalni to
zgaduję, że szambem nazywasz studzienkę /zbiornik/osadnik który znajduje się
pomiędzy domem a złożem.
>> Jeśli martwisz się o rurę a nie o złoże to nie ma problemu
>> pas ziemi ponad rurą przykrywasz styropianem i po kłopocie.
>> Oczywiście nie tylko bezpośrednio nad rurą ale z marginesem
>> po bokach.
> Mam płaską działkę, więc bezpośrednie lanie rurą odpada, muszę dać pompę a
> styropian to zawsze krety i myszy pogryzą, więc odpada:)
A to pogryziony nie izoluje?
> Mam taki pomysł żeby dolewać ścieki do oczyszczalni do zbiornika
> zrobionego z grubej rury umieszczonej na dnie oczyszczalni:)
Podkręć jasność wypowiedzi albo narysuj jakiś schemat. Gubię się w Twoim
nazewnictwie. Co to jest "dno" oczyszczalni? Chodzi Ci o drenaż
odprowadzający który znajduje się w niektórych modelach? Jeśli tak to te
ścieki sobie zupełnie nie oczyszczone odpłyną.
Pozdrawiam
Ergie