-
1. Data: 2015-03-10 23:17:13
Temat: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Adam <a...@g...com>
No cze :)
Wiosna idzie wiec niedlugo trzeba zrobic wertykulacje trawnika.
Jako ze glebe mam ciezka, przydaloby sie ja odrazu troche rozluznic
i po wertykulacji zrobic piaskowanie. Do rozrzucenia na ~500m2 bedzie
ok tony (moze troche mniej) piasku. W okolicznych wypozyczalniach nie
maja nic elektrycznego / spalinowego co mogloby posluzyc do
w miare rownomiernego rozlozenia takiej ilosci piasku na trawniku.
Wiec trzeba wymyslic cos swojego :) Jakie pomysly?
To musialoby byc cos w stylu siewnika:
http://www.wypozyczalnia-bydgoszcz.com/upload/201306
/siewnikjpg.jpg
Tylko duzo bardziej wydajne i z wiekszym "zbiornikiem".
Idealna bylaby taczka - ma juz raczki, kolko i w miare wygodnie mozna
nia manewrowac po trawniku :) Tylko jak i z czego sensownie wykonac
uklad rozrzucajacy w miare rownomiernie z niej piasek? Samo
podziurawienie nie wystarczy bo musialby byc idealnie suchy piasek
zeby w miare rowno przez caly czas z niej wylatywac, a wiadomo ze
zdarzy sie bardziej wilgotny i "zatamuje" otwory :)
Ktos cos takiego robil lub ma pomysl z czego zbudowac? (tanim kosztem
oczywiscie bo bedzie to narzedzie wykorzystane ledwo kilka razy
w ciagu paru kolejnych lat).
pozdr.
--
Adam Sz.
-
2. Data: 2015-03-11 07:32:15
Temat: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Kris <k...@g...com>
http://www.uprawyekologiczne.pl/Photos/reczny_siew.j
pg
A tak na poważnie to chyba ręcznie najszybciej zrobisz. Piach na taczkę i normalnie
łopata w ręce i rozsiewasz- nie trzeba tak jak na zdjęciu. 500m i 20 taczek piachuto
niewiele roboty.
No chyba że coś takiego poiżyczysz:
https://www.google.pl/search?q=siewnik+do+nawozu&esp
v=1&source=lnms&tbm=isch&sboxchip=Grafika&sa=X&ei=AO
H_VN7FPObGygPIq4GgAQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=962&bih=601
-
3. Data: 2015-03-11 10:19:57
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 marca 2015 07:32:18 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> http://www.uprawyekologiczne.pl/Photos/reczny_siew.j
pg
> A tak na poważnie to chyba ręcznie najszybciej zrobisz. Piach na taczkę i normalnie
łopata w ręce i rozsiewasz- nie trzeba tak jak na zdjęciu. 500m i 20 taczek piachuto
niewiele roboty.
> No chyba że coś takiego poiżyczysz:
https://www.google.pl/search?q=siewnik+do+nawozu&esp
v=1&source=lnms&tbm=isch&sboxchip=Grafika&sa=X&ei=AO
H_VN7FPObGygPIq4GgAQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=962&bih=601
Policzmy - przydaloby sie rozwiezc 0,5cm na te 500m2, czyli.. 2,5m3 czyli
wiecej niz zakladalem bo az 4 tony ;) 2500l, taczka ogrodowa ma realnie 60l to
daje 40 taczek. No nie jest to specjalnie duzo i da sie zrobic w jeden dzien -
tylko lopata nie rozrzuce tego rowno, a wyrownanie "odwrotna" strona grabi
czy nawet jakims specjalnym narzedziem do tego nie jest proste przy rosnacej
trawie (skoszonej coprawda do ~3cm na te okazje ale mimo wszystko). Zrobia
sie gory-doliny. Przy zakladaniu trawnika na golej ziemi - daloby rade.
Taki siewnik do nawozu bylby niezly choc on tez rozrzuca nie do konca idealnie
rowno :-) Idealny bylby taki siewnik jak pokazalem na poczatku tylko z duzo
wiekszym zbiornikiem. Mam taki do siewu trawy i on to robi elegancko, tylko
jeden zbiorniczek ma ~15l i nawet przy ustawieniu na maks oproznia sie jakies
2 minuty. 2500l / 15 = 166 * 2 = 333 min = 5,5h hm.. Nie jest najgorzej, tylko
z napelnianiem co 2 minuty to potrwa juz z 10h ;) Dzien w plecy... Przy
wiekszym sprzecie daloby sie to zrobic w godzinke pewnie :D
Moze po prostu sobie takie cos wyspawam z czesci na zlomie - kolka gumowe,
zbiornik z 100l, z 80cm szerokosci roboczej hm;) Musze przemyslec :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2015-03-11 10:27:13
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c0ca7e07-357f-4860-b37d-f4598cc3fb64@go
oglegroups.com...
> Policzmy - przydaloby sie rozwiezc 0,5cm na te 500m2, czyli.. 2,5m3 czyli
> wiecej niz zakladalem bo az 4 tony ;) 2500l, taczka ogrodowa ma realnie
> 60l to
> daje 40 taczek. No nie jest to specjalnie duzo i da sie zrobic w jeden
> dzien -
Jeden _długi_ dzień.
> tylko lopata nie rozrzuce tego rowno, a wyrownanie "odwrotna" strona grabi
> czy nawet jakims specjalnym narzedziem do tego nie jest proste przy
> rosnacej
> trawie (skoszonej coprawda do ~3cm na te okazje ale mimo wszystko). Zrobia
> sie gory-doliny. Przy zakladaniu trawnika na golej ziemi - daloby rade.
Użyj miotły do śniegu:
http://www.wszystkodlamiasta.pl/produkty/miotly-do-s
niegu/miotla-do-sniegu/
> Taki siewnik do nawozu bylby niezly choc on tez rozrzuca nie do konca
> idealnie
> rowno :-) Idealny bylby taki siewnik jak pokazalem na poczatku tylko z
> duzo
> wiekszym zbiornikiem. Mam taki do siewu trawy i on to robi elegancko,
> tylko
> jeden zbiorniczek ma ~15l i nawet przy ustawieniu na maks oproznia sie
> jakies
> 2 minuty. 2500l / 15 = 166 * 2 = 333 min = 5,5h hm.. Nie jest najgorzej,
> tylko
> z napelnianiem co 2 minuty to potrwa juz z 10h ;) Dzien w plecy... Przy
> wiekszym sprzecie daloby sie to zrobic w godzinke pewnie :D
Nie zadziała. Piasek musiałby być tak suchy jak ziarna - czyli bardzo :-)
> Moze po prostu sobie takie cos wyspawam z czesci na zlomie - kolka gumowe,
> zbiornik z 100l, z 80cm szerokosci roboczej hm;) Musze przemyslec :D
IMO Zajmie to więcej czasu niż rozrzucenie tego szuflą i wyrównanie miotłą
ale co się pobawisz to Twoje :-)
Jakbym miał spawarkę to tez bym się bawił - ale z pełną świadomością że to
tylko hobby bo pożytku z tego nie będzie bo piasek będzie mokry więc sam
przez dziurki nie przeleci trzeba by dodaj jakiś mechaniczny otrząsacz.
Pozdrawiam
Ergie
-
5. Data: 2015-03-11 10:28:59
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 11 marca 2015 10:19:58 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> Moze po prostu sobie takie cos wyspawam z czesci na zlomie - kolka gumowe,
> zbiornik z 100l, z 80cm szerokosci roboczej hm;) Musze przemyslec :D
U nas firma która zajmuje się odśnieżaniem miasta ma dwa multicary takie mniej więcej
http://otomoto.pl/multicar-plug-piaskarka-komunalny-
T4676543.html
Może znajdź podobna firmę u Ciebie i za niewielką opłata rozsypią tobie ta przyczepę
piachu
U mnie nie byłby to problem bo bazę maj dwa kilometry dalej i pewnie dało rade by się
dogadać.
-
6. Data: 2015-03-11 10:53:21
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 marca 2015 10:27:35 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użyj miotły do śniegu:
> http://www.wszystkodlamiasta.pl/produkty/miotly-do-s
niegu/miotla-do-sniegu/
Czym ta miotla rozni sie od normalnej ? ;-)
Wlosie ma z jakiegos PCV pewnie :)
> Nie zadziała. Piasek musiałby być tak suchy jak ziarna - czyli bardzo :-)
Kolka tego siewnika maja oske i na tej osce zamontowane (nie pamietam dokladnie
co) cos, co "miesza" w zbiorniczku i wyrzuca nasiona - mysle, ze mokry piasek
tez by wylatywal :) Im szybciej to prowadzisz tym szybciej nasiona wypadaja.
> Jakbym miał spawarkę to tez bym się bawił - ale z pełną świadomością że to
> tylko hobby bo pożytku z tego nie będzie bo piasek będzie mokry więc sam
> przez dziurki nie przeleci trzeba by dodaj jakiś mechaniczny otrząsacz.
Oczywiscie - tak jak w w/w siewniku - kolka na sztywnej osce i na niej
dospawanych kilkanascie blaszek w okolicy otworow ktore beda wyrzucaly piasek
na zewnatrz. A w samym zbiorniczku nad owa konstrukcja kawal blachy z
zostawiona mala przestrzenia, zeby nasypanie 100kg piasku nie zablokowalo
tego mechanizmu na amen tylko piasek zsuwal sie powoli w trakcie
oprozniania :)
Kupilem sobie w zeszlym roku spawarke i nawet mam ochote sie nia pobawic ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
7. Data: 2015-03-11 10:55:25
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 marca 2015 10:29:00 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> U nas firma która zajmuje się odśnieżaniem miasta ma dwa multicary takie mniej
więcej
> http://otomoto.pl/multicar-plug-piaskarka-komunalny-
T4676543.html
> Może znajdź podobna firmę u Ciebie i za niewielką opłata rozsypią tobie ta
przyczepę piachu
> U mnie nie byłby to problem bo bazę maj dwa kilometry dalej i pewnie dało rade by
się dogadać.
Nie da rady - tu drzewko, tam krzaczek :) Pozatym jezdzac - pozasklepialaby
oponami otwory pozostawione przez wertykulator, a o to wlasnie chodzi zeby
w te otwory wrzucic piasek i w ten sposob rozluznic ziemie :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
8. Data: 2015-03-11 11:19:30
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:284400fe-170a-46bc-951a-58e0a9a3e6bc@go
oglegroups.com...
>> Użyj miotły do śniegu:
>> http://www.wszystkodlamiasta.pl/produkty/miotly-do-s
niegu/miotla-do-sniegu/
> Czym ta miotla rozni sie od normalnej ? ;-)
> Wlosie ma z jakiegos PCV pewnie :)
Tym że te włosy są bardzo sztywne. Da się tym odgarniać śnieg więc i piasek
się rozgarnie.
>> Nie zadziała. Piasek musiałby być tak suchy jak ziarna - czyli bardzo :-)
> Kolka tego siewnika maja oske i na tej osce zamontowane (nie pamietam
> dokladnie
> co) cos, co "miesza" w zbiorniczku i wyrzuca nasiona - mysle, ze mokry
> piasek
> tez by wylatywal :) Im szybciej to prowadzisz tym szybciej nasiona
> wypadaja.
A to OK. To jakaś inna konstrukcja. Mój siewnik nie wyrzuca ziaren tylko
przepuszcza przez dziurki na dole. A na ośce ma mieszadło które je tylko
jakoś rozprowadza po zbiorniku.
>> Jakbym miał spawarkę to tez bym się bawił - ale z pełną świadomością że
>> to
>> tylko hobby bo pożytku z tego nie będzie bo piasek będzie mokry więc sam
>> przez dziurki nie przeleci trzeba by dodaj jakiś mechaniczny otrząsacz.
> Oczywiscie - tak jak w w/w siewniku - kolka na sztywnej osce i na niej
> dospawanych kilkanascie blaszek w okolicy otworow ktore beda wyrzucaly
> piasek
> na zewnatrz. A w samym zbiorniczku nad owa konstrukcja kawal blachy z
> zostawiona mala przestrzenia, zeby nasypanie 100kg piasku nie zablokowalo
> tego mechanizmu na amen tylko piasek zsuwal sie powoli w trakcie
> oprozniania :)
A co będzie ten mokry piasek przepychało przez tę "małą przestrzeń" a
jednocześnie jak się trafi suchy to go zbyt szybko nie przepuści?
> Kupilem sobie w zeszlym roku spawarke i nawet mam ochote sie nia pobawic
> ;)
No to co się jeszcze pytasz :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
9. Data: 2015-03-11 12:14:06
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 marca 2015 11:19:52 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Tym że te włosy są bardzo sztywne. Da się tym odgarniać śnieg więc i piasek
> się rozgarnie.
Musze sprobowac, choc przy okazji moze wyrywac trawke ;)
> A co będzie ten mokry piasek przepychało przez tę "małą przestrzeń" a
> jednocześnie jak się trafi suchy to go zbyt szybko nie przepuści?
Sila grawitacji ;-) Chodzi o to zeby zrobic tam szeline np. 1-2cm przez ktora
mokry czy suchy piasek bedzie wlatywal - ale caly ciezar reszty piasku oprze
sie jednak na tej blasze. Inaczej po zasypaniu zbiornika nie ruszylbym
sprzetem bo caly piasek by blokowal lopatki polaczone z oska kolek :-)
> > Kupilem sobie w zeszlym roku spawarke i nawet mam ochote sie nia pobawic
> > ;)
> No to co się jeszcze pytasz :-)
No wiesz - moze jest cos co mozna przerobic - o oszczednosc czasu chodzi ;)
Robic to calkowicie od zera troche mi sie nie chce :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
10. Data: 2015-03-11 12:31:53
Temat: Re: piaskowanie trawnika DYI -> pomysly?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:da20b930-bdfc-4942-b8c1-59e025ae8a62@go
oglegroups.com...
>> A co będzie ten mokry piasek przepychało przez tę "małą przestrzeń" a
>> jednocześnie jak się trafi suchy to go zbyt szybko nie przepuści?
> Sila grawitacji ;-) Chodzi o to zeby zrobic tam szeline np. 1-2cm przez
> ktora
> mokry czy suchy piasek bedzie wlatywal - ale caly ciezar reszty piasku
> oprze
> sie jednak na tej blasze.
Popatrz na klepsydrę - malutka szczelina a _suchy_ piasek przelatuje - mokry
się zaklinuje. Niezależnie od tego jaką nie zrobisz tę szczelinę to zawsze
suchy będzie przelatywał szybciej (i zablokuje łopatki) niż mokry. Musiałbyś
dodać przepustnicę (coś jak szyber) - ale skoro masz spawarkę i chęć do
zabawy to nie problem :-)
>> No to co się jeszcze pytasz :-)
> No wiesz - moze jest cos co mozna przerobic - o oszczednosc czasu chodzi
> ;)
> Robic to calkowicie od zera troche mi sie nie chce :-)
Z dawnych czasów pamiętam że mój ojciec zrobił dwie kosiarki elektryczne
(silniki z pralek) używając jako podwozia wózka dziecięcego. Sąsiad też miał
taką kosiarkę.
U mnie wózek jeszcze czasem używany ale może ktoś z sąsiadów ma jakiś
rdzewiejący w ogrodzie. 4 kółka i druciane "podwozie" to całkiem niezły
początek dowolnej maszyny ogrodniczej.
Aha oczywiście to musi być wózek tradycyjny a nie żadna składana "parasolka"
na malutkich kółeczkach.
Możesz tez spróbować z wózkiem "na mleko" tzw. dwukółką.
Z taczką jakoś tego nie widzę - jedno koło i wysoko położony środek
ciężkości nie w wróżą przyjemnej pracy.
Pozdrawiam
Ergie