Witam

Wiosna idzie, wszystkie płytki z balkonu odeszły :(
Szukam rozwiązania na lata, estetyka na drugim miejscu,
do zabezpieczenia balkonu.
Najlepiej żeby samemu można to położyć, trudno fachowca do 10m2 znaleźć.
Kiedyś było na grupie o jakiejś żywicznej posadzce (do płytek się
zraziłem), ale nie mogę wątku odnaleźć.

Proszę o sugestie.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:531cbd4d$0$2360$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Wiosna idzie, wszystkie płytki z balkonu odeszły :(
> Szukam rozwiązania na lata, estetyka na drugim miejscu,

Wpisz google "posadzki epoksydowe"
i przełącz na grafikę

http://www.myfloor.pl/posadzki-zywiczne-we-wnetrzach
-mieszkalnych,1149,artykul.html

> do zabezpieczenia balkonu.
> Najlepiej żeby samemu można to położyć, trudno fachowca do 10m2
znaleźć.
> Kiedyś było na grupie o jakiejś żywicznej posadzce (do płytek się
> zraziłem), ale nie mogę wątku odnaleźć.
>
> Proszę o sugestie.
>
> Pozdrawiam

do góry

W dniu 2014-03-09 20:13, Baczek pisze:
> Witam
>
> Wiosna idzie, wszystkie płytki z balkonu odeszły :(
> Szukam rozwiązania na lata, estetyka na drugim miejscu,
> do zabezpieczenia balkonu.
> Najlepiej żeby samemu można to położyć, trudno fachowca do 10m2 znaleźć.
> Kiedyś było na grupie o jakiejś żywicznej posadzce (do płytek się
> zraziłem), ale nie mogę wątku odnaleźć.
>
> Proszę o sugestie.
>
> Pozdrawiam


U mnie do 7m2 balkonu nikt nie chciał przyjść. Poczytałem, pomyślałem i
sam położyłem terakotę. Kładłem przez tydzień popołudniami po pracy,
dobrze przygotowałem powierzchnię, postarałem się przy układaniu. Minęło
już 5 zim i nic nie odpada, nie wykrusza się itp. Z zawodu jestem
inżynierem sieci komputerowych ;)

R

do góry

Użytkownik "Baczek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:531cbd4d$0$2360$6...@n...neostrada
.pl...

> Proszę o sugestie.

To czego szukasz to posadzka epoksydowa, z tym że to nie jest remedium na
całe zło, najpierw trzeba się dowiedzieć dlaczego płytki odpadły. Jeśli
odpadły bo płyta jest okresowo zawilgacana to posadzka epoksydowa też się
odparzy.

Jeśli natomiast odpadły bo były położone na zły klej (zbyt sztywny) i nie
wytrzymały zmian temperatur to ja bym jednak spróbował zrobić fachowo czyli
dać grunt, folię w płynie i płytki na klej wysoko-elastyczny (osobiście
preferuję Atlas Plus), a następnie trzeba wszystko bardzo dokładnie
zafugować.

Ps. Jeśli płyta jest zawilgacana to może źle zrobione są obróbki blacharskie
lub mocowanie balustrady. Wtedy najpierw należałoby to poprawić.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> To czego szukasz to posadzka epoksydowa, z tym że to nie jest remedium
> na całe zło, najpierw trzeba się dowiedzieć dlaczego płytki odpadły.
> Jeśli odpadły bo płyta jest okresowo zawilgacana to posadzka epoksydowa
> też się odparzy.
>
> Jeśli natomiast odpadły bo były położone na zły klej (zbyt sztywny) i
> nie wytrzymały zmian temperatur to ja bym jednak spróbował zrobić
> fachowo czyli dać grunt, folię w płynie i płytki na klej
> wysoko-elastyczny (osobiście preferuję Atlas Plus), a następnie trzeba
> wszystko bardzo dokładnie zafugować.
>

Płytki odpadły bo dopiero po roku (może dłużej) zostały zafugowane.
Ale ja już to tak zastałem

Dziękuję wszystkim za odpowiedz

do góry