Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hn5pub$tj8$1@news.onet.pl...
> To, że ty nie masz takiej potrzeby by dopasować dom do własnych potrzeb
> oraz dopasować wnętrze do własnego stylu oraz by to architekt wnętrz
> odwalił robotę wizualizacji wraz z wyborem elementów wykończenia to wcale
> nie oznacza, że inni budujący nie maja takich potrzeb.
> Ja za każdym razem rozpoznam rękę architekta wnętrz czy to w mieszkaniu
> czy też w domu. To po prostu widać. Jeśli ty nigdy nie korzystałes z
> takich usług to jak mozesz sie wypowiadać?

Wyrażam tylko swoje opinie. Każdy ma prawo mieć inne zdanie przeciez.
A jak wynajme archiotekta do projektowania wnętrza i zapłace za to krocie to
póżniej zadnego przemeblowania/przemalowania scian bym nie chiał robic bo
szkoda by mi było genialnej wizji archiotekta.
Wnętrz w realu oglądam, sporo, wizji architektów w folderach, katalogach itp
tez widuje sporo. I jak juz ktoś tu pisał: w pierwszej chwili to zachwyca
ale po namyśle mieszkać w czymś takim bym nie chciał. No chyba żebym robił
dom nie dla siebie albo na pokaz lub na sprzedaż;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Tue, 9 Mar 2010 16:45:44 +0100, kris napisał(a):

>> To, że ty nie masz takiej potrzeby by dopasować dom do własnych potrzeb
>> oraz dopasować wnętrze do własnego stylu oraz by to architekt wnętrz
>> odwalił robotę wizualizacji wraz z wyborem elementów wykończenia to wcale
>> nie oznacza, że inni budujący nie maja takich potrzeb.
>> Ja za każdym razem rozpoznam rękę architekta wnętrz czy to w mieszkaniu
>> czy też w domu. To po prostu widać. Jeśli ty nigdy nie korzystałes z
>> takich usług to jak mozesz sie wypowiadać?
>
> Wyrażam tylko swoje opinie. Każdy ma prawo mieć inne zdanie przeciez.
> A jak wynajme archiotekta do projektowania wnętrza i zapłace za to krocie to
> póżniej zadnego przemeblowania/przemalowania scian bym nie chiał robic bo
> szkoda by mi było genialnej wizji archiotekta.
> Wnętrz w realu oglądam, sporo, wizji architektów w folderach, katalogach itp
> tez widuje sporo. I jak juz ktoś tu pisał: w pierwszej chwili to zachwyca
> ale po namyśle mieszkać w czymś takim bym nie chciał. No chyba żebym robił
> dom nie dla siebie albo na pokaz lub na sprzedaż;))

Grupy dyskusyjne mają to do siebie, że każdy ma prawo wyrażać swoją opinię.
Inna sprawa to narzucanie jej innym ;-)
Sam przyznałeś, że jesteś w temacie korzystania z usług architektów
teoretykiem. Większość myśli podobnie jak Ty, tzn. że to zbytek i bezcelowe
wydawanie pieniędzy "bo tak". I powtórzę kolejny raz - architekt/projektant
przygotuje Ci taki dom/wnętrze/whatever, jaki będziesz chciał i będzie Ci
pasował. Wnętrza katalogowe mają to do siebie, że są katalogowe - coś jak
prototypy samochodów :-)

--
ŁC
Niepijący pracownik to koszmar pracodawcy. Jak się okaże, że trzeba
zwolnić, to nie ma haka...

do góry

Użytkownik "Łukasz C." <a...@r...to> napisał w wiadomości
news:pk27z3prn49c.ld4bkre5yeel.dlg@40tude.net...
> Tue, 9 Mar 2010 16:45:44 +0100, kris napisał(a):
>
> Grupy dyskusyjne mają to do siebie, że każdy ma prawo wyrażać swoją
> opinię.
> Inna sprawa to narzucanie jej innym ;-)
> Sam przyznałeś, że jesteś w temacie korzystania z usług architektów
> teoretykiem. Większość myśli podobnie jak Ty, tzn. że to zbytek i
> bezcelowe
> wydawanie pieniędzy "bo tak". I powtórzę kolejny raz -
> architekt/projektant
> przygotuje Ci taki dom/wnętrze/whatever, jaki będziesz chciał i będzie Ci
> pasował. Wnętrza katalogowe mają to do siebie, że są katalogowe - coś jak
> prototypy samochodów :-)

Niestety jest tak, ze wiekszosc musi dotknac by sie przekonac, a ze nigdy
nie dotkna ("bo to bez sensu") to do usranej smierci beda wieszczyc takie, a
nie inne poglady.

do góry

>Użytkownik "Łukasz C." <a...@r...to> napisał w wiadomości
>news:pk27z3prn49c.ld4bkre5yeel.dlg@40tude.net...
> Tue, 9 Mar 2010 16:45:44 +0100, kris napisał(a):

> wydawanie pieniędzy "bo tak". I powtórzę kolejny raz -
> architekt/projektant
> przygotuje Ci taki dom/wnętrze/whatever, jaki będziesz chciał i będzie Ci
> pasował.

Może i tak. Ja jednak wiem czego chcę i z reguły tak robię, wiec nie czuje
potrzeby płacenia architektowi grubych pieniędzy za to aby przeniósł moje
oczekiwania na papier i się pod tym podpisał.
Oszczędzajmy paier;)))

>Wnętrza katalogowe mają to do siebie, że są katalogowe - coś jak
> prototypy samochodów :-)

O tu 100% zgodności


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Wnętrz w realu oglądam, sporo, wizji architektów w folderach, katalogach
> itp tez widuje sporo. I jak juz ktoś tu pisał: w pierwszej chwili to
> zachwyca ale po namyśle mieszkać w czymś takim bym nie chciał. No chyba
> żebym robił dom nie dla siebie albo na pokaz lub na sprzedaż;))

Przecież to wnętrze które oglądałeś nie było projektowane dla ciebie, to
dlaczego się wypowiadasz o jego walorach czy wadach? Może właściciele
chcieli mieć dokładnie coś takiego.

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał

> Ale dom robi się dla siebie nie na pokaz.

właśnie - i zeby nie meczyc sie ze swoimi bledami czy brakiem jakiejkolwiek
własnej wyobraźni jak co zrobić - a wierz mi - takich ludzi jest naprawde
masa - zatrudnia sie fachowca, z ktorym w 3D mozesz wszystko bez bólu
przećwiczyć
a ze ma byc dla siebie nie znaczy ze ma byc brzydki
jak projektant ma leb to zaprojektuje Ci wygodne wnetrze ktore bedzie Cie
zachwycac wiele lat - ale to trwa, bo klienta trzeba tez poznac
dlatego nie kosztuje to tez 10pln za pokoj............




> Pewnie należysz do tego typu ludzi którzy w projekcie chcą mieć
> umieszczone nawet to gdzie ma wazonik z kwiatami i świecznik stać;))

wszystko mozna zironizowac - tylko skąd w takim razie tylu projektantow ma
na chleb?



--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał
> Ale jak sie glebiej zastanowie, czy chcialbym takie
>miec u siebie w domu, dochodze do wniosku, ze stanowczo NIE! Mozna
>sobie dac zaprojektowac np. pokoj goscinny (jak ktos ma oddzielny), bo
>to pokoj dla gosci, a nie dla nas :)


i tu jest wlasnie roznica miedzy zdjeciami ekspozycyjnymi na przyklad a
rzeczywistoscią

tu tez jest roznica miedzy dobrym projektem POD CIEBIE a nie onanizmem
twórczym pseudo projektanta, ktory sie chcial wyszalec

tu tez jest roznica czy wnetrze ma byc czysto reprezentacyjne, czy jest to
dom w ktorym sie mieszka

itepe itede


a co drugiej czesci Twojej wypowiedzi - jasne - salon złotem kapiący a w
sypialni materac na podłodze bo nikt nie widzi.............

i tu Ci się myli podstawowa idea projektowania z zawodowcem - projektuje sie
dla siebie, a nie żeby się gościom podobało.............



--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał

CIACH

WÓDKI MU DAJCIE !!!!!!!!! ;)

nic wiecej dodac -mi sie nie chcialo az tyle pisac ;)

i to ze architekci to czasem ignoranci - tez sie zgadzam i nie chce tego
srodowiska wybielac - jak w kazdym są zakały

ale nikt mnie nie przekona ze lepiej bez projektu niz z nim



--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

do góry

kris wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hn3ltv$lhh$1@news.onet.pl...
>> może ktoś chce aby wnętrze w którym mieszka było łądne i elegancki,
>> aby kolory były dobrane właściwie itd...
>>
>> nie każdy posiada tzw dobry gust. Większość ma gust byle jaki i
>> wnętrza jakie sobie sam stworzy beą byle jakie
>
> Ale dom robi się dla siebie nie na pokaz.

Dom sie robi dla siebie ale czasem warto mieć świadomość swoich ograniczeń.


>
>> co widać często na zdjęcia domów polskich celebrytów, czy
>> nowobogackich, jadą wiochą aż furczy.
>
> Zauważyłem że ostatnio sporo krytykujesz.

a co nie wolno mi wyrazić swojego zdania?

trochę wnętrz widuję.


> A jak pamiętam zdjecia Twojejgo domu to tez moim zdaniem żadna
> rewelacja. Ot prosty popularny domek.

taki miał dokładnie być, prosty nierzucający sie w oczy dom.


> Ni to pałacyk/dworek na widok których wymiotujesz ni to jakas
> nowoczesna architektura

taki własnei miał być.

potrafię też zauważyć pewne sztampowe znamiona tzw nowoczesnej architektury,
które zbyt często powielane stają sei nudne.



> Ale najwazniejsze że Tobie sie podoba;))
>
>> Często jednak jeden z drugim am świadomość swojej ułomności i chce
>> porposić o pomoc kogoś kto posiada wiedzę i talent.
>
> Pewnie należysz do tego typu ludzi którzy w projekcie chcą mieć
> umieszczone nawet to gdzie ma wazonik z kwiatami i świecznik stać;))

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał
> Dom sie robi dla siebie ale czasem warto mieć świadomość swoich
> ograniczeń.



eeeeeeeee tam - teraz wszyscy znają się na wszystkim - mozna pogrzebac w
internecie, pare katalogow przejglądnąć i zaden projektant Ci nie podskoczy
;))))))))))
fachowcy nie znają się na niczym, wszystko mozna zrobic samemu

wiec do dziela ;)



--


pozdrowienia

Sebastian
SBST (vel basti78)

do góry