W dniu sobota, 20 października 2018 23:59:49 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Oczami wyobrazni widze jak jesz codziennie swieze dewolaje i strogonowy. Poza tym
teraz sie odchudzam i mi codziennie przywoza w pudelkach zarcie na caly dzien. I jak
mialbym to inaczej niz mikrofalowce grzac.

Np. w piekarniku? Na patelni? Na parze? Jakkolwiek, byle nie w mikroweli.
Żarcie z mikroweli jest paskudne :)

--
Adam Sz.

do góry

Kazdy moze miec swoie zdanie, nawet jak jest bledne jak Twoje. Niby dlaczego mialo by
byc gorsze z mikrofali a lepsze z patelni? To wlasnie z mikrofali ze wzgledu na
mechanizm grzania jest lepsze.

do góry

W dniu 20.10.2018 o 22:34, Janusz pisze:
> To nie o zwrot chodzi, mikrofalą szybciej zagrzejesz i nie przypalisz
> jak na patelni na gazie.

A indukcja już jest porównywalna?

> Ale nie wszytko tak grzeję.

Na moje oko, większość osób nie rozumie na jakiej zasadzie działa
mikrofala i ma o niej złe zdanie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 21.10.2018 o 00:16, Adam Sz. pisze:
> Np. w piekarniku? Na patelni? Na parze? Jakkolwiek, byle nie w mikroweli.
> Żarcie z mikroweli jest paskudne:)

Na zasadzie ryzyka (wyjdzie/nie wyjdzie) generalnie się zgadzam. Ale z
powodu ogólnej umiejętności obsługi mikrofali, a nie tego że nie da się
zagrzać poprawnie obiadu. Pewnie doświadczenia masz takie Adam, że
wkładasz, ustawiasz czas, włączasz (domyślnie wtedy na pełną moc) -> to
i odczucia smakowe są jakie są.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Zenek, jak się odchudzasz to polecam dietę warzywno owocową dr Dąbrowskiej, co tam
będziesz pudełka wpierdzielał.

do góry

Moja dziala. Niecaly miesiac i 5 kilo mniej. Na dodatek odkad mi robia jedzenie
glodny nie bylem. Jeszcze dyche zjade i przechodze na swoje jedzenie. Przy
odchudzaniu wazne jest zeby z hurtu przejsc na detal a nie jakies cudowne diety.
Robia mi 1700 kcal i jest ok. Nic nie bede zmienial.

do góry

W dniu 2018-10-21 o 12:52, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 20.10.2018 o 22:34, Janusz pisze:
>> To nie o zwrot chodzi, mikrofalą szybciej zagrzejesz i nie przypalisz
>> jak na patelni na gazie.
>
> A indukcja już jest porównywalna?
Nie mam, ale indukcja grzeje garnek a nie potrawę więc przegrzać
teoretycznie możesz
bo praktycznie ma zabezpieczenia przed zbyt wysoką temp.

>
>> Ale nie wszytko tak grzeję.
>
> Na moje oko, większość osób nie rozumie na jakiej zasadzie działa
> mikrofala i ma o niej złe zdanie.
Ale to do mnie czy tak ogólnie :)
bo ja akurat wiem czym się różni indukcja od mikrofali.


--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 21.10.2018 o 14:15, l...@g...com pisze:
> Zenek, jak się odchudzasz to polecam dietę warzywno owocową dr Dąbrowskiej, co tam
będziesz pudełka wpierdzielał.

Ja tam trzymam linię ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 21.10.2018 o 17:13, Janusz pisze:
> Ale to do mnie czy tak ogólnie :)
> bo ja akurat wiem czym się różni indukcja od mikrofali.

Że ogólnie jest mało zrozumiała.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu niedziela, 21 października 2018 12:59:37 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz
napisał:

> Na zasadzie ryzyka (wyjdzie/nie wyjdzie) generalnie się zgadzam. Ale z
> powodu ogólnej umiejętności obsługi mikrofali, a nie tego że nie da się
> zagrzać poprawnie obiadu. Pewnie doświadczenia masz takie Adam, że
> wkładasz, ustawiasz czas, włączasz (domyślnie wtedy na pełną moc) -> to
> i odczucia smakowe są jakie są.

Nie - na pełnej mocy grzeję tylko płyny. Wszystko inne jak mam podgrzać
to max 600W. Np. kawałek pizzy podgrzany na pełnej mocy jest gorący i
miękki przez 3 minuty, a potem zamienia się w kamień ;)

Ale tak czy siak nawet przy poprawnym podgrzewaniu - jedzenie z mikroweli
zawsze jest smakowo gorsze niż podgrzane w inny sposób.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry