-
1. Data: 2012-05-18 14:17:33
Temat: ropuchy i żaby w ogródku
Od: Aabacus <a...@t...pl>
Co zrobić żeby im polepszyć "dobrostan". Myślałem o dużych kamieniach,
żeby mialy sie gdzie skryć. Macie jakieś inne doswiadczenia?
-
2. Data: 2012-05-18 16:48:50
Temat: Re: ropuchy i żaby w ogródku
Od: Bbjk <b...@q...pl>
W dniu 2012-05-18 14:17, Aabacus pisze:
> Co zrobić żeby im polepszyć "dobrostan". Myślałem o dużych kamieniach,
> żeby mialy sie gdzie skryć. Macie jakieś inne doswiadczenia?
Mamy mały płazio-gadzi ogródek, ogrodzony przed psami od reszty terenu,
cienisty, rosną tam leśne paprocie, hosty, orliki, konwalie, w kątach
pokrzywy, a mieszkają ropuchy i zaskroniec. Mają tam spokój, wilgoć,
niczego im nie dodaję, ale i nikt im nie przeszkadza. Z kolei zwinki i
padalec mieszkają w słonecznym ogródku z piaskową ziemią, wśród
macierzanek, tymianków i malin, jaszczurki mają domek w stosie drewna
ogniskowego. Kot obserwuje nieraz padalca, wodzi za nim noskiem, ale nie
rusza. Psy czasem "polują", gdy jakaś gadzina wypełznie na ich teren,
ale na ogół z miernym skutkiem, chyba się brzydzą bliższego kontaktu.
--
B.
-
3. Data: 2012-05-18 19:46:45
Temat: Re: ropuchy i żaby w ogródku
Od: " skryba" <s...@g...pl>
Aabacus <a...@t...pl> napisał(a):
> Co zrobi=E6 =BFeby im polepszy=E6 "dobrostan". My=B6la=B3em o du=BFych kami=
> eniach,
> =BFeby mialy sie gdzie skry=E6. Macie jakie=B6 inne doswiadczenia?
Wykop im dziurę w ziemi, by powstało "żabie oczko".
Wykopałem, woda naszła sama, żabki miały sie dobrze.
Ilość ślimaków nagich uległa istotnemu zmniejszeniu.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-05-18 22:32:58
Temat: Re: ropuchy i żaby w ogródku
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
skryba napisał:
> Wykop im dziurę w ziemi, by powstało "żabie oczko".
> Wykopałem, woda naszła sama, żabki miały sie dobrze.
> Ilość ślimaków nagich uległa istotnemu zmniejszeniu.
Głupio im tak było, bezwstydnikom jednym, na golasa
przed żabami ganiać i pobiegły po przyodziewek?
Jarek (tylko broń Boże nie całować!)
--
Dmuchał żabę chuligan raz, kawał świntucha.
Dmucha ją, dmucha, dmucha, dmucha, dmucha, dmucha,
Wtem bęc -- z żaby królewna śliczna się wyłania!
A ten skurczybyk wcale nie przerwał dmuchania...