-
1. Data: 2018-10-20 19:58:26
Temat: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: geos <g...@S...autograf.pl>
jakie są Wasze doświadczenia z budownictwem w technologii kanadyjskiej
lub niemieckiej?
wiele z podmiejskch osiedli było/jest budowanych w tych technologiach i
zastanawia mnie trwałość takiego budownictwa. warto się interesować
budynkami/segmentami ~dwudziestoletnimi?
będę wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia.
pozdrawiam,
geos
-
2. Data: 2018-10-20 21:25:21
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu sobota, 20 października 2018 19:58:28 UTC+2 użytkownik geos napisał:
> jakie są Wasze doświadczenia z budownictwem w technologii kanadyjskiej
> lub niemieckiej?
>
> wiele z podmiejskch osiedli było/jest budowanych w tych technologiach i
> zastanawia mnie trwałość takiego budownictwa. warto się interesować
> budynkami/segmentami ~dwudziestoletnimi?
>
> będę wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia.
>
> pozdrawiam,
> geos
Ale przecież na tym cała ameryka stoi.
-
3. Data: 2018-10-20 22:14:07
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: s...@g...com
W dniu sobota, 20 października 2018 14:25:22 UTC-5 użytkownik Bolko napisał:
> W dniu sobota, 20 października 2018 19:58:28 UTC+2 użytkownik geos napisał:
> > jakie są Wasze doświadczenia z budownictwem w technologii kanadyjskiej
> > lub niemieckiej?
> >
> > wiele z podmiejskch osiedli było/jest budowanych w tych technologiach i
> > zastanawia mnie trwałość takiego budownictwa. warto się interesować
> > budynkami/segmentami ~dwudziestoletnimi?
> >
> > będę wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia.
> >
> > pozdrawiam,
> > geos
>
> Ale przecież na tym cała ameryka stoi.
I co chwila sie certola z remontami.
Nie chce mi sie tu podawac linkow do jutuba jak pokazuja niedoroby.
czasem takie glupie ze wstyd nawet polskiemu ciaprokowi a czasem takie male pierdolki
powodujace ze cala haupa do remontu i jakies 10-20kUSD w plecy.
Amerykanie mieli z ta technologia tyle dobrze ze maja mase lasow. Im materialy same
rosna. Ale trwalosc tych domkow jest taka se. I wcale cieple nie sa. To znaczy nie sa
cieplejsze od naszych.
Nawet tam gdzie jest zimno.
Ich szczescie jest takie ze prad i gaz maja tani (pi*oko polowa lub 1/3 tego co u
nas).
Jak czytalem to aktualne normy izolacji dla obszarow kanady to pi*oko to co u nas
obowiazywalo 15 lat temu. I oni sie brandzluja ze "hoho łorm, enerdzi efiszient, haj
isolejszon". Tja.
ALE!
jak w polsce zbudowac tak jak oni tyle ze z odpowiednia poprawka to calkiem niezly
rezultat mozna osiagnac. Tyle ze trzeba niezle sie napocic przy budowie bo o ile w
naszej technologii woda po murze/tynku scieknie, dom bedzie stabilny i jak lekko
popeka to sie ustabilizuje i mozna dotynkowac szpare i nie ma problemu o tyle w
technologii lekkiej kazda woda to wrog i makabra.
Kazdy zwierz to wrog i masakra, kazde pekniecie to problem, kazda zmiana pory roku to
pekniecie.
To trza wiedziec i sie naszykowac. Dom zbudowac albo na palach, albo na wanience (tak
jak ostatnio kanadyjce buduja), calosc zbudowac z glowa aby woda nigdzie nie
podciekala.
Potem bedzie cieplo i o tyle fajnie ze jak sie komus ideja zmieni to sobie moze
zburzyc sciane, polaczyc pomieszczenia czy zmodyfikowac aranzacje w doslownie pare
dni i nie drogo.
-
4. Data: 2018-10-20 22:42:43
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 20.10.2018 21:25, Bolko pisze:
> Ale przecież na tym cała ameryka stoi.
A lasy amazońskie już jakby mniej stoją.
Teraz my rżnijmy Puszczę Białowieską
i budujmy amerykańskie bieda-domy w Polsce.
I gdy Kargulowi porwie taki dom pierwszy
lepszy halniak, to Pawlak powie: "A taki
był ładny, amerykański!"
-
5. Data: 2018-10-20 23:28:35
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie pierdol ze Ci tak puszczy szkoda, zwlaszcza ze jej nie ruszaja. 1/3 Polski to
lasy i ciagle przybywa. Jest planowa gospodarka lesna i wszystko co wyciete jest od
razu obsadzone nowymi sadzonkami. Jak by sie energetyka przerzucila na drewno to lasy
w Polsce by tego dluzszy czas nie odczuly. Poza tym z lasow w czasie wojny teraz
zaden pozytek. Wypatrza ze smiglowcow i dronow w podczerwieni kazdego partyzanta i go
rozwala.
-
6. Data: 2018-10-21 11:33:35
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 20.10.2018 23:28, Zenek Kapelinder pisze:
> Jest planowa gospodarka lesna i wszystko co wyciete jest od razu obsadzone nowymi
sadzonkami.
> Poza tym z lasow w czasie wojny teraz zaden pozytek. Wypatrza ze smiglowcow i
dronow w podczerwieni kazdego partyzanta i go rozwala.
Las to nie tylko drzewa, to cały ekosystem, który ginie wraz z drzewami.
Tego nowe sadzonki nie zastąpią. Ale Ty jesteś stara szkoła mentalna:
widzisz drzewa, ale nie widzisz lasu. Dobrze, że to szkoła na wymarciu.
Nowa szkoła przykuwa się łańcuchami do starych drzew i nie pierdzieli,
że w Poznańskiem nie będzie partyzantki po lasach. Ależ będzie. Jak
okupant pozwoli.
-
7. Data: 2018-10-21 14:04:48
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: l...@g...com
Pitolenie o Szopenie. Stara szkoła, nowa szkoła, gdyby nie Szyszko i jego upór to
kornik by wpierniczył tę nieszczęsną puszczę białowieszczańską w try miga.
-
8. Data: 2018-10-21 14:05:25
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ale w niemczech Twoje zasady nie obowiazuja. Jak wycinali las bo kopalnie robia to
ich ani ekosystem nie obchodzil ani ci co protestowali. Spacyfikowali ich w stylu II
Wojny Swiatowej. Dla niemieckich decydentow tam rosly przeszkadzajace w inwestycji
drzewa. Lasow pierwotnych w Polsce sie nie rusza. Problem z kornikiem powstal w
czasach kiedy rzadzili zlodzieje z po. Ukradli pieniadze na pulapki na kornika jakie
powinny byc rozkladane w lasach gospodarczych przylegajacych do lasow chronionych.
Nowi wycinali chore drzewa z lasow gospodarczych zeby cokolwiek drewna z chorych
drzew dalo sie odzyskac.
-
9. Data: 2018-10-21 14:11:34
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kornik zre puszcze. I nikt do niego nic w puszczy nie ma. Tam mu wolno. Ale do
puszczy przylegaja lasy gospodarcze. Jak nie bylo pulapek na kornika to kornik
przeszedl do lasow gospodarczych i zaczal je niszczyc. To zaczeli wycinac chore
drzewa w lasach gospodarczych i zakladac pulapki na kornika. Wycinajac stworzyli
bufor bez drzew i utrudnili kornikowi przedostanie sie do zdrowych drzew. A te
korniki co sie przedostaly zlapaly sie w pulapki. Sytuacja jest od jakiegos czasu
opanowana.
-
10. Data: 2018-10-21 20:45:58
Temat: Re: technologia kanadyjska, niemiecka
Od: abomito <a...@w...pl>
>
> Las to nie tylko drzewa, to cały ekosystem, który ginie wraz z drzewami.
> Tego nowe sadzonki nie zastąpią. Ale Ty jesteś stara szkoła mentalna:
> widzisz drzewa, ale nie widzisz lasu. Dobrze, że to szkoła na wymarciu.
> Nowa szkoła przykuwa się łańcuchami do starych drzew i nie pierdzieli,
Sam też się przykuj.Tylko ktoś klucz powinien wyrzucić.
Po pierwszej wojnie wycięto puszczę Kampinoską.Bolimowską też.Z Białowieskiej
został ten kawalek, z której póżniej zrobili rezerwat.
Resztę załatwiła powojenne odbudowy.
Całe międzywojnie i pierwsze lata powojenne odbudowywano lasy.Dlatego ten
ekosystem juz dawno szlag trafił i(rownież) dlatego obecne lasy są mniej
odporne na szkodniki.Teraz był kornik, ale w latach 60 i 70-tych lasy z
samolotów opryskiwano przeciw szkodnikom.