Witam wszystkich , bardzo prosze o pomoc w wyborze wkretaki. zalezy mi aby
byla sprawdzona, trwala i na lata. Najlepiej do zwyklych prac domowych.
wiercenia, wkrecania etc. Cenowo powiedzmy do 600 zl.

Pozdrawiam
WorSadla

do góry

Użytkownik "worsadla" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:hdogtf$9tf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam wszystkich , bardzo prosze o pomoc w wyborze wkretaki. zalezy mi aby
> byla sprawdzona, trwala i na lata. Najlepiej do zwyklych prac domowych.
> wiercenia, wkrecania etc. Cenowo powiedzmy do 600 zl.
Jak do sporadycznych prac domowych to kup wkretarke sieciową. Akumulatorowa
jest ok tylko z reguły jak jest potrzebna to jest rozładowana.
600z to sporo- kupisz prawie profesjonalny sprzęt.
Jeśli chodzi o aku to ja mam Einhhela za 100zl(drugie aku zapasowe). Służył
mi dzielnie przez całą budowę i służy do dzisiaj.
Teraz gdy wkrętarkę używam sporadycznie lepsza będzie sięciowa. Jak
potrzebuje to z reguły aku rozładowany i wkręcam wiertarka z regulacją
obrotów(i w sumie do zastosowań domowych to chyba najlepsze rozwiązanie)

--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Jeśli o mnie chodzi, to mam zupełnie odmienne zdanie. Wiertarka, czy
wkrętarka sieciowa, to porażka - ciągłe kombinowanie gdzie się podłączyć,
albo szukanie przedłużacza, majtający się kabel, itp.

A wkrętarka pod tym względem jest super poręczna i mobilna.

W domu robię wszystko aku, ale dom mam z ytonga, więc mogę sobie na taki
luksus pozwolić ;)

A używam Kressa 18V. Jak dla mnie super. Przeżyła całą budowę (1,5 roku), a
była dość mocno eksploatowana. Akumulatory szybko się ładują i długo
trzymają. Jest dość lekka, ale naprawdę solidna. Cenowo na pewno
atrakcyjniejsza od np. Boscha.

Pzdry,
/\/\\/\/

do góry

Sprawdzona i trwała - ok, to się da zrobić.
Na lata - niewykonalne. Maksymalny okres żywotności akumulatorów to 2 lata.
Wiem, wiem, są takie, które wytrzymają 3 ale będą miały ułamek wydajności.
O ile nie biegasz po dachach z wkrętarką to poszukaj sieciowej, będzie
sprawdzona, trwała i na lata np. Makita, Hitachi. 600 zł może być nieco za
mało. Albo jakieś Eurotec za 60 zł z bazaru za 10% ceny.
Jacek

do góry

On 15 Lis, 13:11, "JS" <m...@g...com> wrote:
> Sprawdzona i trwała - ok, to się da zrobić.
> Na lata - niewykonalne. Maksymalny okres żywotności akumulatorów to 2 lata.
> Wiem, wiem, są takie, które wytrzymają 3 ale będą miały ułamek wydajności.
> O ile nie biegasz po dachach z wkrętarką to poszukaj sieciowej, będzie
> sprawdzona, trwała i na lata np. Makita, Hitachi. 600 zł może być nieco za
> mało. Albo jakieś Eurotec za 60 zł z bazaru za 10% ceny.
> Jacek

taki Eurotec do dobry wybór, bo nie żal jak padnie, kupujesz po prostu
nowy :-)
Ja zajechałem dwa w trakcie budowy, pierwszy padł po przykręceniu
wszystkich gipskartonów i OSB (a sporo tego było bo dom szkieletowy),
drugim robiłem resztę, łacznie z wierceniem w drewnie i w metalu i
jezcze dycha do dzisiaj :-)
kabel nie przeszkadza, choć w obu musiałem go skracać bo się ukręcał
przy uchwycie
więc do domowych prac po zakończeniu budowy taka tania sieciówka jest
jak znalazł

pozdrawiam
s_13

do góry

On 15 Lis, 10:16, "worsadla" <w...@s...com> wrote:
> Witam wszystkich , bardzo prosze o pomoc w wyborze wkretaki. zalezy mi aby
> byla sprawdzona, trwala i na lata. Najlepiej do zwyklych prac domowych.
> wiercenia, wkrecania etc. Cenowo powiedzmy do 600 zl.
>
> Pozdrawiam
> WorSadla

Ja uważam że jednak dobrze mieć wkrętarkę akumulatorową.
Przydaje się bardzo wszedzie tam gdzie jest problem z podłaczeniem.
W przypadku sieciowej wystarczy że trzeba coś wykonać w odleglości 2m
od gniazdka i już trzeba szukać przedłużacza, zwijać go i rozwijać.
Plątać się z kablami. Nowet choćby głupie wymieszanie farby,
wywiercenie otworu czy przykręcenie kilku wkrętów gdzieś wkoło domu
jest o wiele szybsze.
Ja mam Celmę z której jestem zadowolony. Mam ją od ponad 3 lat i
akumulatory nadal trzymają, może już nie tak jak na początku ale też
na pewno nie padają po kilku wkrętach (przaktycznie nie zauważyłem
spadku wydajności). Aku w niej sa zwykłe NiCd. Cena ok 300zł
Sieciowa wkrętarka jest też dobra ale jakbym miał wybrać jedną to
wybrałbym aku.
Warto kupic cos sprawdzonego właśnie ze względu na akumulatory. W
marketowych taniochach akumulatory są bardzo słabe i szybko padają.
Moim zdaniem lepiej tez kupic wkrętarkę jak najmniejszą i jak
najlżejszą i nie łaszczyć się na jakieś 18V to aku jest sporo większy
a moment obrotowy już dobrej 12 V jest wystarczający do urywania
wkrętów jeżeli wchodzą zbyt opornie. Warto rozważyć model 2 biegowy bo
u mnie czasem brakuje obrotów przy wierceniu.

Pzdr
QbaB

do góry

Użytkownik "worsadla" <w...@s...com> napisał w wiadomości
news:hdogtf$9tf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam wszystkich , bardzo prosze o pomoc w wyborze wkretaki. zalezy mi aby
> byla sprawdzona, trwala i na lata. Najlepiej do zwyklych prac domowych.
> wiercenia, wkrecania etc. Cenowo powiedzmy do 600 zl.
>

Kupiłem TOYA 20.4V z udarem. Tak od czasu do czasu do prac domowych.
Po trochę ponad roku padły akumulatory (jakieś badziewne) ale miałem
walające się pakiety Sanyo to wymieniłem. Chodzi już 3 lata na nich.
Wkręca takie wielkie wkrety do bali drewnianych których ręcznie śrubokretem
nie daję rady. Szlifowałem też drewno taka okragłą packą z papierem
ściernym. Nie mam na ogródku pradu więc ostro nia jade.
Jak za 110zł zarąbisty sprzet :)
Udar ma więc jakieś gazobetony czy cegła daje rade. Raz wierciłem w betonie
ale wiecej tego nie zrobie bo to trwało kosmicznie długo.

Oprócz niej mam Bosch hammera sieciowego na wieksze prace czy w betonie.

Oglądałem ostatnio akumulatorowy AEG za 699zł z udarem. No miodzio :)
Ale przy moich potrzebach predzej kupię taką drugą toje jak się zepsuje

Pozdrofka.

--
Irokez

do góry