-
1. Data: 2010-10-03 12:26:46
Temat: zamek w drzwiach
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Może ktoś z PT Kolegów podpowie jakiś "patent" na rozwiązanie nast.
usterki;- są drzwi wewnętrzne w których jest jedynie zamek podklamkowy (taki
bez klucza) wpuszczany, taki za chyba ok 5 zł..
No i zepsuł się, klamką można ruszać dowolnie a normalnie sprężynujacy
języczek nie rusza się i drzwi otworzyc nie mozna.
Oczywiście nie chciałbym drzwi niszczyć wyłamując tę wkładkę z wpuszczenia.
Futryna metalowa..
-
2. Data: 2010-10-03 12:44:26
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "juliusz1" <juliusz1(wytnij to)@go2.pl>
weź coś cienkiego np blaszkę albo karte kredytową i włóż między drzwi a
futryne
Pozdrawiam
-
3. Data: 2010-10-03 16:24:56
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>
> Futryna metalowa..
Jeśli poprzednia rada nie przyniosła skutku to patentem jest:
zapewne masz w domu drugie takie same drzwi, mierzysz w którym miejscu
sprawnych drzwi zapadka wchodzi w otwór metalowej futryny. W ten sposób
odznaczasz na futrynie z zaciętą klamką mniej więcej środek tej dziury. W
tym miejscu wiercisz otwór ok 5mm w futrynie. Dowiercasz się do zapadki
zamka i czyms ostrym spiczastym przesuwasz ruchem robaczkowym zapadkę w
stronę zamka.
Przyczyną awarii bywa po ..nastu latach pęknięcie zwykle auminiowej części
sprzęgającej zapadkę z klamką. Należy wymienić wkładki na takie w których
ten element jest z innego materiału niz alu. Jeśli nie chcesz wymieniać
wkładek to powierć we wszystkich futrynach otworki do awaryjnego otwierania.
Mnie kiedyś taka awaria złapała w drzwiach wejściowych a otwór należało
wiercić od zewnątrz mieszkania......
Bogdan
-
4. Data: 2010-10-03 17:48:46
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i89sq6$mts$1@news.tas
k.gda.pl
*p 47* napisał(-a):
> Może ktoś z PT Kolegów podpowie jakiś "patent" na rozwiązanie nast.
> usterki;- są drzwi wewnętrzne w których jest jedynie zamek podklamkowy
> (taki bez klucza) wpuszczany, taki za chyba ok 5 zł..
> No i zepsuł się, klamką można ruszać dowolnie a normalnie sprężynujacy
> języczek nie rusza się i drzwi otworzyc nie mozna.
> Oczywiście nie chciałbym drzwi niszczyć wyłamując tę wkładkę z
> wpuszczenia. Futryna metalowa..
Dokładnie taką awarię przechodziłem latem. Zatrzasnęły mi się tak drzwi
do pokoju do kótrego otwierało się skrzydło. Poradziłem sobie w ten
sposób, że zdemontowałem listwy od szyby ornamentowejm i wyjąłem ją.
Wszedłem do pokoju przez otwór po szybie i niestety musiałem podziałać
trochę destrukcyjnie. Zukosowałem troche brzeg drzwi na wysokości rygla,
tak że stał się on widoczny, następnie wkrętakiem podpierajac się i
zapierając wcisnąłem rygiel i otworzyłem drzwi. Późniejszy demontaż
zamka to już bułka z masłem. Jeśli by była potrzeba to to podcięcie da
się wyszpachlować, ale ja już je zostawiłem na przyszłość ;)
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
5. Data: 2010-10-03 17:51:47
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i8aanu$7d2$1@news.one
t.pl
*Bogdan* napisał(-a):
> Przyczyną awarii bywa po ..nastu latach pęknięcie zwykle auminiowej
> części
> sprzęgającej zapadkę z klamką.
Dokałdnie tak było. A wszystko przez to, że zbyt energicznie chciałem
drzwi otworzyć. I nie otworzyłem :D
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
6. Data: 2010-10-03 18:13:47
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "ted." <o...@w...pl>
Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i89sq6$mts$1@news.task.gda.pl...
> Może ktoś z PT Kolegów podpowie jakiś "patent" na rozwiązanie nast.
> usterki;- są drzwi wewnętrzne w których jest jedynie zamek podklamkowy
> (taki bez klucza) wpuszczany, taki za chyba ok 5 zł..
> No i zepsuł się, klamką można ruszać dowolnie a normalnie sprężynujacy
> języczek nie rusza się i drzwi otworzyc nie mozna.
> Oczywiście nie chciałbym drzwi niszczyć wyłamując tę wkładkę z
> wpuszczenia. Futryna metalowa..
Jesli nie chcesz zniszczyc drzwi to po wejsciu np. przez okno odcinasz
kątówka zawiasy przy drzwiach
Potem łatwiej wymienic zawiasy niz prostowac drzwi.
Szczególnie metalowe.
-
7. Data: 2010-10-03 18:37:19
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "ted." <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i8ahcr$40r$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:i89sq6$mts$1@news.task.gda.pl...
>> Może ktoś z PT Kolegów podpowie jakiś "patent" na rozwiązanie nast.
>> usterki;- są drzwi wewnętrzne w których jest jedynie zamek podklamkowy
>> (taki bez klucza) wpuszczany, taki za chyba ok 5 zł..
>> No i zepsuł się, klamką można ruszać dowolnie a normalnie sprężynujacy
>> języczek nie rusza się i drzwi otworzyc nie mozna.
>> Oczywiście nie chciałbym drzwi niszczyć wyłamując tę wkładkę z
>> wpuszczenia. Futryna metalowa..
> Jesli nie chcesz zniszczyc drzwi to po wejsciu np. przez okno odcinasz
> kątówka zawiasy przy drzwiach
> Potem łatwiej wymienic zawiasy niz prostowac drzwi.
> Szczególnie metalowe.
Dziękuję wszystkim życzliwym Kolegom za podpowiedzi;- jutro będe działać
zgodnie z podpowiedziami i pochwalę się (mam nadzieję;-) efektem!
-
8. Data: 2010-10-03 19:18:46
Temat: Re: zamek w drzwiach
Od: Rentier <f...@g...com>
W dniu 2010-10-03 14:26, p 47 pisze:
> Może ktoś z PT Kolegów podpowie jakiś "patent" na rozwiązanie nast. usterki;- są
drzwi wewnętrzne w
> których jest jedynie zamek podklamkowy (taki bez klucza) wpuszczany, taki za chyba
ok 5 zł..
> No i zepsuł się, klamką można ruszać dowolnie a normalnie sprężynujacy języczek nie
rusza się i
> drzwi otworzyc nie mozna.
> Oczywiście nie chciałbym drzwi niszczyć wyłamując tę wkładkę z wpuszczenia. Futryna
metalowa..
A da się zdjąć klamki i szyldy?
Wówczas widać w otworze IMO wystarczającą połać zamka,żeby tam próbować go
rozwiercić....