-
11. Data: 2009-11-09 18:15:08
Temat: Re: zapcha3 sie odp3yw w wannie
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Onna <o...@g...pl> wrote:
> Bierzesz wiaderko takie co to się nie rozleci od chemii, szmatkę
> na
> nos i usta (mówię serio), na zaś otwierasz okna w mieszkaniu (albo
> w
> łazience jak masz) i drzwi do łazienki żeby robić przeciąg,
> gotujesz
> wodę, wsypujesz do wiadra granulki zalewasz wrzątkiem we wiaderku
> a
> następnie całość wlewasz do zatkanego otworu. Się pieni i syczy i
> potem przetyka. U mnie pomogło.
Może łaskawie poinformuj, jesli radzisz takie sposoby (i jeśli
faktycznie sam tak robiłeś i wiesz, jak to wygląda), że szmatka na
nos i usta będzie absolutnie niewystarczająca, niezbędne będą gumowe
rękawice i jeśli to ma być naprawde robione w wiadrze, to jeszcze
jakiś solidny kombinezon - kret zalany wrzątkiem gwałtownie wrze,
mocno przy tym pryskając, można sobie naprawde dużą krzywde zrobić.
Sam stosuję zbliżony sposób, ale robię to w ten sposób, że zatkany
odpływ wypełniam wrzątkiem (w przypadku przedpiścy być może trzebaby
wpierw odessać stojąca, zimną wodę) i dopiero wsypuję kreta, spora
jego część zwykle jest wypluwana spowrotem i to dość gwałtownie...
J.
-
12. Data: 2009-11-09 18:27:59
Temat: Re: zapcha3 sie odp3yw w wannie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> Sam stosuję zbliżony sposób, ale robię to w ten sposób, że zatkany
> odpływ wypełniam wrzątkiem (w przypadku przedpiścy być może trzebaby
> wpierw odessać stojąca, zimną wodę) i dopiero wsypuję kreta, spora
> jego część zwykle jest wypluwana spowrotem i to dość gwałtownie...
A ja odwrotnie. Najpierw wsypuję kreta (a właściwie sodę kaustyczną z
malarskiego) a potem zalewam wrzątkiem. Czasem tylko lekko popluje, ale to
już w wypadku sporego zatoru.
Justyna
-
13. Data: 2009-11-09 20:27:01
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> co teraz? próby przepchania spiralą spełzły na niczym,
> wejdzie na ok. 1,5m i stoi
Jak już żadne metody łącznie z chemicznymi nie dadzą rady - zastosuj wąż z
wodą wciśnięty do rury odpływowej - czyli to co stosują firmy czyszczące
kanalizację (w dużym uproszczeniu) Oczywiście woda w wężu musi być pod
sporym ciśnieniem - na parterze to zwykle wystarcza, ale na wysokich
piętrach nie. Wtedy można użyć myjki wysokociśnieniowej, ale to trochę
bardziej skomplikowane. Przy większych zatorach jest o wiele bardziej
skuteczne niż 10 "kretów".
Oczywiście część śmieci wypłynie Ci w wannie - nie jest to zbyt przyjemne.
Powodzenia. Reksio.
-
14. Data: 2009-11-09 21:19:52
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Reksio" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hd9u37$qjf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> wodą wciśnięty do rury odpływowej - czyli to co stosują firmy czyszczące
> kanalizację (w dużym uproszczeniu) Oczywiście woda w wężu musi być pod
> sporym ciśnieniem - na parterze to zwykle wystarcza, ale na wysokich
wodociągi mają szpec machinę na kołach, które nie dojdzie do mieszkania
spółdzielna ma jakąś mniejszą ale zobaczymy co ich szpec powie
podobno mieli awarię, zobaczymy czy się jutro zjawi
> piętrach nie. Wtedy można użyć myjki wysokociśnieniowej, ale to trochę
> bardziej skomplikowane. Przy większych zatorach jest o wiele bardziej
> skuteczne niż 10 "kretów".
> Oczywiście część śmieci wypłynie Ci w wannie - nie jest to zbyt przyjemne.
>
pod wanną, przyjemne czy nie, to tylko raz
bo to trochę upierdliwe wylewać wiadrem
--
http://zbanki.prv.pl - darmowe bankowanie
http://zlokaty.prv.pl - kalkulator lokat
http://zvoip.prv.pl - tanie voipowanie -
15. Data: 2009-11-10 06:41:02
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: "JS" <m...@g...com>
Jeżeli rury lecą przez piwnicę to bym nie kombinował z przetykaniem. Wykuj,
co trzeba zlikwiduj żeliwo i załóż odpływ z plastiku z syfonem dostępnym
choćby w tej piwnicy. Wiem, że robota parszywa, ale za to spokój na lata.
Połączenie żeliwa z plastikiem kupisz w każdym sklepie z rurkami wod-kan.
Warto też dać trochę silikonu na styku z żeliwem i ewentualnie jeszcze
owinąć całość taśmą izolacyjną.
Jacek
-
16. Data: 2009-11-10 07:01:19
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"JS" <m...@g...com> wrote in message
news:hdb22i$fdo$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jeżeli rury lecą przez piwnicę to bym nie kombinował z przetykaniem.
Wykuj,
> co trzeba zlikwiduj żeliwo i załóż odpływ z plastiku z syfonem dostępnym
> choćby w tej piwnicy. Wiem, że robota parszywa, ale za to spokój na lata.
> Połączenie żeliwa z plastikiem kupisz w każdym sklepie z rurkami wod-kan.
> Warto też dać trochę silikonu na styku z żeliwem i ewentualnie jeszcze
> owinąć całość taśmą izolacyjną.
> Jacek
Jakoś nikt nie zająknął się na temat diagnostyki, a to jak we wszystkich
obwodach ważna rzecz. Trzeba znać swoją instalację w tym przypadku
kanalizacyjną. Podzielić sobie na odcinki i zorientować się, które są
zapchane i jak daleko sięga prawdziwy korek i jakie są średnice rur.. Mając
tę wiedzę łatwo zaplanować czynności mające na celu usunięcie zatoru.
Zazwyczaj wystarczy sprężyna hydrauliczna z korbką w rurach 50 - 100mm.
Najłatwiej sięgnąć zatoru od góry - wtedy rozbijamy osady miękkie, a sam
korek, po przebiciu puszcza wodę w dół co jest sygnałem, ze został
przebity - wtedy wystarczy suwać sprężyną tam i spowrotem wewnątrz rury
zdzierając warstwy zatoru. Warto mieć przygotowany zapas wody do przemycia
lub przyłącze (wąż z koncówką czerpalną) dla wprowadzenia strumienia wody
np. z miejsca przyłączenia pralki czy zmywarki.
Często "kret" nie jest skuteczny - ja używam sody - zmydla tłuszcze w
przeciwieństwie do kwasu, a używając płynu do mycia naczyń można je
spokojnie rozrzedzić i ułatwić wymycie rur. Jeżeli instalacja jest w naszym
domu warto wstawić do rur tzw. rewizje - jest to trójnik o średnicy rury z
bocznym wyprowadzeniem gwintowanym i takąż zakrętką z uszczelką. Można,
odkręcając tę zakrętkę spuścić brudy z kanlizacji, jak i wprowadzić
narzędzia do przebijania zatorów. Na małym odcinku może to być nawet sztywny
drut z końcem wygiętym w hak, który podczas kręcenia rozrywa osady, a nawet
może służyć do wyciągania kłębów włókien, najczęściej włosów.
-
17. Data: 2009-11-10 07:36:56
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: witek <w...@e...com.pl>
Prawusek pisze:
> Często "kret" nie jest skuteczny - ja używam sody - zmydla tłuszcze w
> przeciwieństwie do kwasu, a używając płynu do mycia naczyń można je
> spokojnie rozrzedzić i ułatwić wymycie rur.
Przecież "Kret" to wodorotlenek sodowy (silna zasada), a nie kwas.
Witek
-
18. Data: 2009-11-10 08:23:39
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"witek" <w...@e...com.pl> wrote in message
news:hdb56q$4ke$1@inews.gazeta.pl...
> Prawusek pisze:
>
> > Często "kret" nie jest skuteczny - ja używam sody - zmydla tłuszcze
w
> > przeciwieństwie do kwasu, a używając płynu do mycia naczyń można je
> > spokojnie rozrzedzić i ułatwić wymycie rur.
>
> Przecież "Kret" to wodorotlenek sodowy (silna zasada), a nie kwas.
>
> Witek
Pisano tu, że kwas - osobiście nigdy nie miałem kontaktu z tym specyfikiem.
Kupowałem granulowana sodę.
-
19. Data: 2009-11-10 15:52:42
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: AW <s...@p...onet.pl>
Prawusek pisze:
> "witek" <w...@e...com.pl> wrote in message
> news:hdb56q$4ke$1@inews.gazeta.pl...
>> Prawusek pisze:
>>
>>> Często "kret" nie jest skuteczny - ja używam sody - zmydla tłuszcze
> w
>>> przeciwieństwie do kwasu, a używając płynu do mycia naczyń można je
>>> spokojnie rozrzedzić i ułatwić wymycie rur.
>> Przecież "Kret" to wodorotlenek sodowy (silna zasada), a nie kwas.
>>
>> Witek
>
> Pisano tu, że kwas - osobiście nigdy nie miałem kontaktu z tym specyfikiem.
> Kupowałem granulowana sodę.
>
>
A gdzie kupowałeś tę sodę? Bo ja nigdy w
sklepie nie widziałem "sody" no chyba, że
chodzi ci o sodę oczyszczoną ze spożywczaka.
--
Pozdrawiam
AW
-
20. Data: 2009-11-10 16:08:23
Temat: Re: zapchał się odpływ w wannie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
AW wrote:
> A gdzie kupowałeś tę sodę? Bo ja nigdy w
> sklepie nie widziałem "sody" no chyba, że
> chodzi ci o sodę oczyszczoną ze spożywczaka.
Soda kaustyczna, dostępna w sklepach malarskich.
http://www.budownictwo.radom.pl/cgibin/shop?info=C00
00SO1&sid=255e251b
Justyna