On 2014-06-09 21:54, sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:
> Temat jest taki - lato się robi, a ja mam już dosyć upału w moim M-4.
> Mieszkanie, w którym przyszło mi obecnie żyć, oczywiście wszystkie okna
> ma na zachód - więc jak się robi gorąco - to zaczyna mnie z lekka szlag
> trafiać.
>
> Ponieważ akurat kończę remont, postanowiłem sobie ten problem rozwiązać
> raz a porządnie. Czyli - w dużym pokoju klima przede wszystkim.
>
> No ale - jak tu zablokować Słońce ? Do tej pory miałem na oknach zwykłe
> "aluminiowe" żaluzje - no i one to jeszcze jako-tako ciepło odbijały. No
> - powiedzmy - że tak sobie...
>
> Teraz chciałbym od środka mieć jakieś rolety - w kuchni mam już takie
> a'la płótno - nawet nie najgorzej się to spisuje - jasne są, więc sporo
> odbijają. Przy tym nadal widać coś w pomieszczeniu.
>
> No, ale jednak - sporo ciepła się przedostaje.
> A tego w "salonie" bym nie chciał, żeby tej klimy nie zamordować.
> No więc - najlepiej by pewnie było dać jakieś zewnętrzne rolety
> przeciwsłoneczne.
>
> Może ktoś takie coś posiada i coś poleci ?
> Żeby jeszcze nie zabiło mnie ceną (bo to w końcu bloki są a nie
> rezydencja) ?

Rolety (wewn.) zaciemniające z aluminiową warstwą od strony okna,
dostępne wszędzie (typu Liroy, Castorama, Obi) za ok. 100 zł za sztukę.
Ale wtedy jest ciemno.

Jak ostro świeci słońce to można zwinąć 15% i zazwyczaj jest
wystarczająco jasno, ale to już zależy od Twoich oczekiwań.

do góry

W dniu 2014-06-10 16:54, sundayman pisze:
>
>> Jak piszie inicjator wątku - chodzi o mieszkanie. Zapewne w bloku.
>> Przewiduję problemy z markizami.
>
> słusznie :)
> W "saloonie" jest wielgaśny balkon - taki dość głęboki, na szerokość
> całego pokoju - czyli ponad 4m. I Oczywiście nad nim jest "sufit" -
> czyli następny balokon - no to markiza już jest :)
> Tyle, że niewiele to daje - po godz.15 i tak mam słońce w pokoju.
>

A nie myślałeś o przymocowaniu do tego sufitu (balkonu) rolety
materiałowej lub czegoś podobnego rozwijanego do poziomu balustrady
balkonu? miałbyś cień przed oknem i zarazem zacieniony balkon

> Więc niezbędne jest założenie właśnie jakiejś folii na przykład.
>
> Pomysł z folią kwiatkową jest ok, tyle, że to nieco kombinacja z
> montażem. Więc chyba wolałbym naklejaną "dedykowaną" - zwłaszcza, że ona
> chyba będzie ciut lepiej wyglądać.
> No ok - to rozejrzę się za taką folią, i zrobię eksperyment :)
>
>
>

do góry