-
1. Data: 2020-02-22 09:01:47
Temat: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Budyń <b...@g...com>
powiedzmy ze zrobię stosunkowo dużą instalację FV i będę próbował jak najwięcej zużyć
u siebie.
Jako odbiorniki poza zwykłą instalacją domową będą pompa ciepła powietrzna, oraz
grzałki (kilka, powiedzmy po jednej na fazę) w bojlerze.
W sterownikach FV widzę możliwosc sterowania takim wyjscem zewnętrznym - ale jednym.
Potrzebuję kilka.
A pompą ciepła nie mogę machać w zależności od chwilewego zachmurzenia bo sprężarkkę
szlag trafi.
Jak to się robi? Czy znów trzeba robić indywidualną rzeźbę?
b.
-
2. Data: 2020-02-22 11:05:42
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/02/2020 09:01, Budyń wrote:
> Jak to się robi? Czy znów trzeba robić indywidualną rzeźbę?
A czy to bardzo źle że jest indywidualna?
Tego nie powinien robić falwonik, przeciez o nie wie jaki jest pobór
prądu pozostałych odbiorników. Myślę że należało by wstawić miernik mocy
na budynku i algorytm patrzy że właśnie produkujesz 1kW do sieci, to
cyk, grzałeczka. Znowu 1kW produkcji, to cyk, pompa basenowa.
Problem z takim watomierzem polega tylko na jego cenie. Ponadto chmury
potrafą zredukowac moc paneli w ciagu kilku sekund 5x więc musiałby być
równiez szybki. Szukam od dłuszczego czasu czegoś so ma odczyt poniej
kilku sekund po rs485 i jakoś nie widzę. I tutaj dopiero była by rzeźba :/
-
3. Data: 2020-02-22 11:54:10
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu sobota, 22 lutego 2020 11:05:45 UTC+1 użytkownik heby napisał:
> On 22/02/2020 09:01, Budyń wrote:
> > Jak to się robi? Czy znów trzeba robić indywidualną rzeźbę?
>
> A czy to bardzo źle że jest indywidualna?
mam dla obu domów wykonane sterowniki na raspberrypi, dla mnie są jasne i czytelne,
wystawiony jest interfejs dla użyszkodników. Ale niech cos pierdyknie to naprawic to
mogę tylko ja.
Wolałbym zeby to było naprawialne przez fachowców z zewnątrz.
> Tego nie powinien robić falwonik, przeciez o nie wie jaki jest pobór
> prądu pozostałych odbiorników. Myślę że należało by wstawić miernik mocy
> na budynku i algorytm patrzy że właśnie produkujesz 1kW do sieci, to
> cyk, grzałeczka. Znowu 1kW produkcji, to cyk, pompa basenowa.
> Problem z takim watomierzem polega tylko na jego cenie.
licze ze któras z firm juz to rozwiązała, tylko jeszcze nie wiem która :)
b.
-
4. Data: 2020-02-22 14:58:09
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/02/2020 11:54, Budyń wrote:
> mam dla obu domów wykonane sterowniki na raspberrypi, dla mnie są jasne i czytelne,
wystawiony jest interfejs dla użyszkodników. Ale niech cos pierdyknie to naprawic to
mogę tylko ja.
> Wolałbym zeby to było naprawialne przez fachowców z zewnątrz.
Z tej samej przyczyny u mnie automatyka domowa służy tylko do
monitorowania a nie do sterowania.
> licze ze któras z firm juz to rozwiązała, tylko jeszcze nie wiem która :)
W zasadzie to jest zagadnienie trywialne jak już rozwiąże się problem
mierzenia poboru mocy. Pobór mocy to też jest trywialny problem
elektronicznie, ale niestety wsadzanie swoich zabawek tego typu w obwód
to prokurator jak by co. Dlatego częśc wysokomocową chciałbym kupić jako
dupochron a resztę automatyki dorobić po stronie RS485.
-
5. Data: 2020-02-22 15:37:40
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 22 lutego 2020 11:05:45 UTC+1 użytkownik heby napisał:
> Tego nie powinien robić falwonik, przeciez o nie wie jaki jest pobór
> prądu pozostałych odbiorników.
Zdarza się że wie:
https://www.forum-fronius.pl/tag/fronius-smart-meter
/
https://www.solaredge.com/pl/products/metering-and-s
ensors/solaredge-modbus-meter
i cała kupa innych ;)
L.
-
6. Data: 2020-02-22 15:42:59
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 22 lutego 2020 09:01:48 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W sterownikach FV widzę możliwosc sterowania takim wyjscem zewnętrznym - ale
> jednym. Potrzebuję kilka.
Fronius ma 4. A do tego rs485 gdzie można wysyłać różne pierdoły
do swojego systemu.
> Jak to się robi? Czy znów trzeba robić indywidualną rzeźbę?
Ja nad tym ślęczałem mentalnie ale potem dałem sobie spokój. Mam ustawione
że pompa ciepła się odpala (jak musi) w jednym okienku w ciągu dnia
(chyba od 11 do 13), wygrzewanie wody co tydzień mam też puszczone jakoś
w ciągu dnia i tyle. Myślałem nad wattrouterem ale płacić tyle kasy
i jeszcze się z tym użerać i konfigurować? Odechciało mi się :P
L.
-
7. Data: 2020-02-22 17:21:27
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/02/2020 15:37, Lisciasty wrote:
> W dniu sobota, 22 lutego 2020 11:05:45 UTC+1 użytkownik heby napisał:
>> Tego nie powinien robić falwonik, przeciez o nie wie jaki jest pobór
>> prądu pozostałych odbiorników.
> Zdarza się że wie:
> https://www.forum-fronius.pl/tag/fronius-smart-meter
/
Przecież to jest właśnie osobny watomierz.
> https://www.solaredge.com/pl/products/metering-and-s
ensors/solaredge-modbus-meter
I to też.
> i cała kupa innych ;)
... watomierzy.
-
8. Data: 2020-02-22 18:20:39
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 22 Feb 2020 14:58:09 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Z tej samej przyczyny u mnie automatyka domowa służy tylko do
> monitorowania a nie do sterowania.
Ale dopóki możesz naprawić to nie korzystasz? Jak zatem
zapalisz/gasisz światło z łóżka albo wanny?
--
Marek
-
9. Data: 2020-02-22 18:43:21
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/02/2020 18:20, Marek wrote:
>> Z tej samej przyczyny u mnie automatyka domowa służy tylko do
>> monitorowania a nie do sterowania.
> Ale dopóki możesz naprawić to nie korzystasz?
Nie, potem będzie mi tego brakować, lub będzie brakować rodzinie.
> Jak zatem zapalisz/gasisz
> światło z łóżka albo wanny?
Nie odczuwam takiej potrzeby. Za to odczuwam potrzebę zerknięcia ile
mocy generije PV, jaka jest temperatura pieca, co widać na monitoringu.
Albo inaczej: dodanie wyłacznika światła sterowanego z HA czy czegoś w
tym guście można zrobić odporne na katastrofy typu uszkodzenie serwera
czy brak internetu. I tak, taką automatykę mam/robię, i tak, bede mógł
wtedy z łóżka wyłączyć światło.
Nie chcę automatyki typu pstryczek w telefonie otwiera bramę i to się da
zrobić tylko telefonem.
Niepokoi mnie automatyka taka jak w pewnym domu w okolicy w której po
padnięciu internetu nie dało się drzwi do garażu otworzyć ,piec się o
mało co nie spalił bo staneła pompa a światła w ogródku nie sposób było
zgasić. Automatyka domowa tak, pod warunkiem autonomiczności i
sterowania awaryjnie w sposób klasyczny.
-
10. Data: 2020-02-22 22:12:19
Temat: Re: zjadanie własne uzysków fotowoltaiki
Od: Pilocik <p...@n...pl>
W dniu 22.02.2020 o 09:01, Budyń pisze:
> powiedzmy ze zrobię stosunkowo dużą instalację FV i będę próbował jak najwięcej
zużyć u siebie.
> Jako odbiorniki poza zwykłą instalacją domową będą pompa ciepła powietrzna, oraz
grzałki (kilka, powiedzmy po jednej na fazę) w bojlerze.
> W sterownikach FV widzę możliwosc sterowania takim wyjscem zewnętrznym - ale
jednym. Potrzebuję kilka.
> A pompą ciepła nie mogę machać w zależności od chwilewego zachmurzenia bo
sprężarkkę szlag trafi.
> Jak to się robi? Czy znów trzeba robić indywidualną rzeźbę?
>
>
> b.
>
Z całym szacunkiem ale te rozważania są nieco bezsensowne, przecież
największa produkcja prądu i pompa ciepła to inne pory roku ;)
owszem, bojler można dogrzać, klimatyzator załączyć, ale nie da się tego
zrobić na jakąś superwielką skalę - jak chcesz jeszcze inaczej
zmagazynować energię ?