On 7 Sty, 14:32, Krystyna Chiger <k...@h...pl> wrote:
> Użytkownik Wanda Ch. napisał:
> (...)
>
> > Bo rośliny są najważniejsze i jest ich tu naprawdę wiele np.nigdy nie
> > myślałam że wawrzynek może być taki ładny ,albo dyptan
> > jesionolistny .Właśnie chcę go sobie kupić biały i różowy na moje
> > piaski super roślina i tamaryszek też.
>
> Skąd weźmiesz biały dyptam? Tamaryszek na piaskach strasznie powoli
> rośnie.
>
> --
> Krycha&Co(ty)              Wiem niewiele, lecz powiem, co
wiem,http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
>                             Najpiękniejszą muzyką przed snem
>                             jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

Myślę ,że uda mi się kupić w którejś szkółce jadąc na działkę.Kiedyś
widziałam w jednej z nich ale już nie pamiętam jaki to był ,może
różowy.Poszukam.
Mój kotek nie mruczy,jest chory boli go brzuszek bo ma kule
włosowe.Podałam mu specjalną maść i parafinę ,żeby mógł zrobić co
trzeba a on nic!!!Ani nie je, ani nie pije tak od wczoraj jest taki
osowiały i nie mruczy.Przedtem tylko się przytuliłam już włączał
silniczki a teraz nic cisza!Martwię się ,zobaczę do jutra.Z, nim to
ciężka sprawa iść do weta ,to kot nieleczalny.Sztuką jest podać mu
leki,a wyczynem utrzymać u lekarza,co ja piszę wyjąć go z kosza-
transportera to wyczyn.Wet się go boi,ja ubieram grube rękawice sweter
i odsuwam twarz jak się da.W poczekalni istny popłoch wśród
pacjentów.Ale jakoś muszę mu pomóc właśnie mąż kupił mu trawkę zieloną
dla kotów .Zainteresował się nią ,lecę patrzeć. czy poskubie
trochę .Może wtedy zwymiotuje.Przepraszam że się tak rozpisałam ale
wiem że lubiusz kociaki i mnie zrozumiesz .

do góry

W wiadomości news:5afd.00000032.49648f5b@newsgate.onet.pl mirzan
<l...@o...pl> napisał(a):
>
> Jakie to dziwne,w takim ogrodzie widzę tyko rośliny,nie wirziałem
> ani żurawi, ani płotu,prawie nic poza zielskiem.
>
Hejka. Rośliny ozdobne już z samej istoty rzeczy są piękne. Postrzeganie
ich urody jest dla większości z nas oczywistą oczywistością. Natomiast
ocena ogrodu jest sprawą bardziej skomplikowaną. Liczy się wiele elementów i
sposób ich kompozycji. Łatwo też można popsuć ogólny efekt jakimiś
drobiazgami: kostropatym płotem, sztucznymi betonowymi elementami,
kolorystycznie śmiałą rzeźbą czy innym czymś tam, czymś tam. :-)
Pozdrawiam skojarzeniowo Ja...cki

do góry

> W wiadomości news:5afd.00000032.49648f5b@newsgate.onet.pl  mirzan
> <l...@o...pl> napisał(a):
> >
> >  Jakie to dziwne,w takim ogrodzie widzę tyko rośliny,nie wirziałem
> > ani żurawi, ani płotu,prawie nic poza zielskiem.
> >
>    Hejka. Rośliny ozdobne już z samej istoty rzeczy są piękne. Postrzeganie
> ich urody jest dla większości z nas oczywistą oczywistością.  Natomiast
> ocena ogrodu jest sprawą bardziej skomplikowaną. Liczy się wiele elementów i
> sposób ich kompozycji. Łatwo też można popsuć ogólny efekt jakimiś
> drobiazgami: kostropatym płotem, sztucznymi betonowymi elementami,
> kolorystycznie śmiałą rzeźbą czy innym czymś tam, czymś tam. :-)

Nie będę się sprzeczał,wady wzroku bywają różne.
Pozdrawiam.Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

mirzan pisze:
>
>> Nie mam nic przeciwko betonowym obrzeżom, o ile mają prostą formę i nie
>> udają (jak w tym przypadku) obrzeży z drewna.
>
> Jakie to dziwne,w takim ogrodzie widzę tyko rośliny,nie wirziałem ani żurawi,
> ani płotu,prawie nic poza zielskiem.Nawet jak by stał krasnal na wózku,też bym
> go nie zauważył.Z elementów architektonicznych zauważułem beczki i butelki z
> winem.
> Już była kiedyś podobna dyskusja-Ewa pokazała najpiekniejsze dionisie,okazało
> się,ze płot brzydki.Moze też niektórzy mają taką wadę wzroku jak moja,tylko
> w drugą stronę?
:)
To nie wada a jakby cecha bo jak mawiali starozytni
"piekno lezy w oczach patrzacego"
i dlatego piekno jest pojeciem subiektywnym .
:)
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/

do góry

Dirko pisze:
> W wiadomości news:5afd.00000032.49648f5b@newsgate.onet.pl mirzan
> <l...@o...pl> napisał(a):
>> Jakie to dziwne,w takim ogrodzie widzę tyko rośliny,nie wirziałem
>> ani żurawi, ani płotu,prawie nic poza zielskiem.
>>
> Hejka. Rośliny ozdobne już z samej istoty rzeczy są piękne.
:)
Nieprawda, nic nigdy nie jest piekne z samej istoty,
ze jest elementem to ozdobnym,.
:)
>Postrzeganie ich urody jest dla większości z nas oczywistą oczywistością.
:)
Jeszcze wieksza nieprawda bo raz, ze nie ma oczywistych oczywistosci
a po drugie, w naszej istocie jest to, ze kazdy ma inne pojecie i
postrzeganie piekna
:))
> Natomiast ocena ogrodu jest sprawą bardziej skomplikowaną.
>Liczy się wiele elementów i
> sposób ich kompozycji. Łatwo też można popsuć ogólny efekt jakimiś
> drobiazgami: kostropatym płotem, sztucznymi betonowymi elementami,
> kolorystycznie śmiałą rzeźbą czy innym czymś tam, czymś tam. :-)
> Pozdrawiam skojarzeniowo Ja...cki
Jedno co sie liczy to tylko to, czy ogrod podoba sie wlascicielowi
Piekno jest tylko pieknem a nie jakas magia, ktora sprawia
ze bedzie sie to wszystkim podobac.
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/

do góry

Użytkownik Krystyna Chiger napisał:
>
> :)) Oponę ktoś mi kiedyś podrzucił. Uznałam dobre chęci, nie
> kazałam wywieźć na śmietnik, leży sobie już parę lat na przykrywie
> szamba. Ofiarodawca najwyraźniej czuje się usatysfakcjonowany,
> bo następnego "prezentu" nie dostałam ;)

Mi "ktoś " podrzucił obcięte napiętki od męskich sandałów.
Gdy zobaczyłam za altanką sąsiada, od mojej strony :-) postawione dosyć
wysoko sandały jakby z tego kompletu, napiętki starannie tam włożyłam.
Dlaczego przez pół roku nie odzywał się do mnie ? I nie znajdywałam już
niewiadomego pochodzenia woreczków z olkitem i innych obcych śmieci.

Pozdrawiam, Barbara

do góry

Użytkownik Krystyna Chiger napisał:
>
> Skąd weźmiesz biały dyptam? Tamaryszek na piaskach strasznie powoli
> rośnie.
>

Mój biały kwitł pierwszy raz, trochę złapanych nasion rozdałam.
Mogę zebrać tego lata dla kogoś chętnego. A nasiona różowego to może na
działce mam, muszę sprawdzić. Tych było więcej a chętnych mniej.

Pozdrawiam, Barbara

do góry

mirzan wrote:
>>Brak mi w tym ogrodzie czegos milego, lekkiego, jakis rzezb, albo
>>objektow sztuki, albo starego zelastwa, albo czegokolwiek, co by zlamalo
>>te perfekcje.
>
>
> Słusznie,od razu widać,że brak tu krasnali,plastykowej żaby nad wodą,
> stolika od maszyny do szycia i wózka czterokołowego z dyszlem.Nawet ani
> jednej rzeźby ze starej opony,co za ogród.
> Pozdrawiam.Mirzan
>

Sugerujesz swoja sarkastycznoscia, ze nie mam prawa do wlasnej opinii.
Obnizajac moja wypowiedz do poziomu krasnali wrecz mi ublizasz.
Ciekawe, dlaczego? Czy wolisz czytac tylko wypowiedzi tych, ktorzy maja
taka sama opinie, jak ty?

Zauwaz, ze sam z siebie nic na temat tego ogrodu nie napisales,
krytykujesz tylko wypowiedzi innych. Nudny jestes z tym tetryczeniem. Na
szczescie nikt mnie nie zmusza do czytania twoich wypowiedzi, wiec juz
nie bede.

MB

do góry

"Bo piękno na to jest, by zachwycało". C.K.N.

do góry

> > myślałam że zachwyci was ten ogród i ktoś napisze na temat ...
> >
> Hejka. Ci, co się zmówili już od dawna tu nie piszą.

I ja ich bardzo serdecznie pozdrawiam.

do góry