-
11. Data: 2017-09-04 17:42:22
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 4 Sep 2017 04:35:30 -0700 (PDT), Tornad
> Sprzedawca zaproponowal mi kupno pasci czyli drucianej klatki,
> ale cena grubo ponad 100 zl mnie zniechecila.
Ty się nie zniechęcaj ceną klatki, bo potem zapłacisz
wielokrotnie więcej za naprawę tego co futro zepsuje.
Zobacz, może ktoś coś używanego sprzedaje na olx.
--
Pozdor
Myjk
-
12. Data: 2017-09-04 19:39:43
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.09.2017 o 13:44, Tornad pisze:
> Chyba taniej będzie kupic pasci za
> półtorej stowki a na wykonanie podbitki czekac az przyjdą lepsze czasy.
Taniej na pewno, ale czy skutecznie, to już nie wiem.
Ja kupiłem pułapkę na kuny podobną do tej:
https://www.odstraszanie.pl/p772,pulapka-na-kuny-nor
ke-kota-zywolapka-na-kune-102x20x27cm.html
za stówkę.
Po miesiącu udało mi się złapać jedną kunę i potem już żadna nie chciała
się złapać. Tak, jakby wiedziały, co je czeka.
Jacek
-
13. Data: 2017-09-04 20:00:50
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek kupił pułapkę na kuny podobną do tej:
> https://www.odstraszanie.pl/p772,pulapka-na-kuny-nor
ke-kota-zywolapka-na-kune-102x20x27cm.html
> za stówkę.
> Po miesiącu udało mi się złapać jedną kunę i potem już żadna nie chciała
> się złapać. Tak, jakby wiedziały, co je czeka.
No to trzeba było tej pierwszej złapanej zrobić coś fajnego, tak na pokaz.
Zaraz by się kolejka chętnych ustawiła.
--
Jarek
-
14. Data: 2017-09-04 20:27:23
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Tornad <w...@a...com>
W dniu poniedziałek, 4 września 2017 20:00:54 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Pan Jacek kupił pułapkę na kuny podobną do tej:
>
> > https://www.odstraszanie.pl/p772,pulapka-na-kuny-nor
ke-kota-zywolapka-na-kune-102x20x27cm.html
> > za stówkę.
> > Po miesiącu udało mi się złapać jedną kunę i potem już żadna nie chciała
> > się złapać. Tak, jakby wiedziały, co je czeka.
>
> No to trzeba było tej pierwszej złapanej zrobić coś fajnego, tak na pokaz.
> Zaraz by się kolejka chętnych ustawiła.
> Jarek
Pomysl przedni ale co zrobić jak zlapie się pan kuna czyli kunski samiec.
A na poważnie to zastanawiam się czy nie nająć kogos z dluga drabina aby na
izolatorach zainstalowal dwa gole druty w niewielkiej odlegloci na murze pod
okapami dachow, i podlaczyc je do elektrycznego pastucha? Czy to jest
nadziejne?
On wytwarza impulsy wysokiego napięcia, mysle, ze jak jedna kune lub kuna
kopnie tak ze od tego muru po którym wchodzą odpadnie, to już następne
probowac nie będą. Ale co wtedy z tymi, które na strychu siedza i mi narządy
z polek stracaja na podloge i to zlosliwie. No bo po co stracily mi plastykowa
ochrone pily tarczowej od cyrkularki, której nie zdazylem do niej przymocować?
A okulary kupione u Chinczyka za dolara, to nie dość, ze mi je tez z polki
stracily to jeszcze na podłodze je obesraly? To niech je nie ges lecz prad kopnie.
Pzdr
Tornad
-
15. Data: 2017-09-04 21:09:04
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.09.2017 o 20:00, Jarosław Sokołowski pisze:
> No to trzeba było tej pierwszej złapanej zrobić coś fajnego, tak na pokaz.
> Zaraz by się kolejka chętnych ustawiła.
Ja jej (albo jemu, bo nie sprawdzałem) zafundowałem wycieczkę na tereny
przemysłowe w pobliże wysypiska śmieci. Widać kunia komunikacja kiepsko
działa, bo nie powiadomiła reszty rodziny, co i jak. Jest też opcja, że
wycieczka się nie spodobała. No ale tak to już jest z wycieczkami last
minute.
Jacek
-
16. Data: 2017-09-05 07:25:13
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2017-09-04 06:36, w...@a...com wrote:
> Podobno sa jakies odstrzaszzajecee je zapachy. Może jakies elektronicze
> gwizdki?
jedno i drugie znajdziesz w motoryzacyjnych i na alle..., nie wiem czy
przekonasz je do odpuszczenia calego strychu, ale zapachy w sprayu
(calkiem przyjemne) jak na razie skutecznie powstrzymuja je od prucia
wygluszenia pod maska w moich samochodach
-
17. Data: 2017-09-05 09:52:18
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam!
Trochę znam temat:)))
Jeśli ją w wodzie pomaczasz, to może zadziała.Ale bez gwarancji.Futro jest znakomitym
izolatorem. Ideą pastucha jest połączenie z ziemią przez wilgotne kopyta ( nogi ) i
dowolną częścią ciała, ale też wilgotną.
U Ciebie by się może sprawdził transformator pomiarowy 15000/220V, odwrotnie
podłączony.Ale to jest ryzyko dla wszystkich, nie tylko dla kuny.
Popytaj myśliwych.Kiedyś można było dostać jajka z strychniną.Teraz to
niehumanitarne, ale może mają coś zamiast...
-
18. Data: 2017-09-05 10:20:32
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Tornad <w...@a...com>
W dniu wtorek, 5 września 2017 09:52:20 UTC+2 użytkownik abomito napisał:
> Witam!
> Trochę znam temat:)))
> Jeśli ją w wodzie pomaczasz, to może zadziała.Ale bez gwarancji.Futro jest
znakomitym izolatorem. Ideą pastucha jest połączenie z ziemią przez wilgotne kopyta (
nogi ) i dowolną częścią ciała, ale też wilgotną.
> U Ciebie by się może sprawdził transformator pomiarowy 15000/220V, odwrotnie
podłączony.Ale to jest ryzyko dla wszystkich, nie tylko dla kuny.
> Popytaj myśliwych.Kiedyś można było dostać jajka z strychniną.Teraz to
niehumanitarne, ale może mają coś zamiast...
Dzieki za zainteresowanie ale musze Ci odpisac i prosić abys nie pisal o
transformatorach na 15 czy więcej kilowoltow bo byłoby to bardzo niehumanitarne
tym razem dla ludzi.
Tzw. pastuch ma generator krótkich impulsow napiecieowych, być może nawet
kilkunasto kV ale natężenie czyli prad w tych impulsach jest baaardzo malutki.
I dlatego one nie sa dla zycia niebezpieczne.
A radzisz trafo, nawinięte na wtornym baaardzo cieniutkim przewodem rzedu
powiedzmy 0.05 mm. W przypadku zwarcia tych Twoich 15 kV przez skore i dalej
organizm człowieka polplynie przez niego prad o natężeniu co najmniej
kilkudziesięciu miliamperów a to dla organizmu może być smiertelne.
A jeśli by jeszcze komus do glowy wpadlo aby ten prad wyprostować to już na
pewno dupa w kwiatach. Szczególnie gdy ten prad przepłynie przez klatke
piersiowa, w której bywa serce.
Dlatego nie skorzystam z Twojej rady, tylko kupie pastucha i innym tez to
zrobić radze bo prad z transformatora może nie tylko kopnac ale i usmiercic.
Pzdr
Tornad
-
19. Data: 2017-09-05 17:49:47
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 04.09.2017 19:39, Jacek pisze:
> Po miesiącu udało mi się złapać jedną kunę i potem już żadna nie chciała się
> złapać. Tak, jakby wiedziały, co je czeka.
No to dopowiedz, chłopie, expressis verbis - że się tak wyrażę -
co je czeka w Twoich rękach, żeby pytatiel w temacie nie miał
wątpliwości.
-
20. Data: 2017-09-05 18:32:47
Temat: Re: Kuny - jak sie ich pozbyc ze strychu?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Puszczal jej przez osiem godzin disko polo.