-
11. Data: 2025-04-15 22:14:05
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.04.2025 o 20:23, Tomasz Śląski pisze:
> No i jeszcze: czy to prawda, że nowe panele mają ciut więcej, niż stoi
> na tabliczce, żeby powiedzmy po 10 latach mieć tyle co na tej tabliczce
> napisali?
Jakoś nigdy nie udało mi się przekroczyć "tabliczki" w sensie amperażu
na kilkunastu różnych panelach (nowych). Mógłbym napisać nawet, że nie
dobiłem w pomiarach do 100% raczej 99%...akurat amperaż (natężenie) robi
tutaj najwięcej w sensie "mocy uzyskanej". Napięcie w tym przypadku jest
pomijalne ale wykazuje 100%. Jak wiadomo, moc to iloczyn natężenia i
napięcia :) Mogę tylko napisać, że nowe panele mają większą sprawność od
starych w sensie, nowy z 2023r i nowy z 2025 roku przy tej samej
wielkości. Tutaj bym raczej optował bo sprawność ma zupełnie inny wymiar
niż ogólne postrzeganie mocy... ale kto "normalny" zmienia panele co 2
lata? :D...obecnie czekam na "masową" produkcję paneli ze sprawnością
24% lub więcej...ale ja potrzebuję 3-4sztuki więc mogę sobie pozwolić na
czekanie :)
--
Pixel(R)??
-
12. Data: 2025-04-16 21:06:51
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 15.04.2025 o 20:23, Tomasz Śląski pisze:
> No to jeszcze jedno - czy przewymiarowanie panele versus falownik na
> poziomie 164% to dobry pomysł?
Bardzo zły.
> No i jeszcze: czy to prawda, że nowe panele mają ciut więcej, niż stoi
> na tabliczce, żeby powiedzmy po 10 latach mieć tyle co na tej tabliczce
> napisali?
Zależy od pogody ale generalnie tak. Bywa że instalacja 9kW w chłodny
dzień kiedy słońce nagle wyjdzie zza chmur potrafi polecieć na 10,5kW.
Moje najstarsze klamoty na dachu wiszą 8 lat, a mają nieco więcej (data
produkcji), przy dobrych warunkach nadal dają 100%.
L.
-
13. Data: 2025-04-16 22:49:20
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 15.04.2025 o 20:23, Tomasz Śląski pisze:
> W dniu 6.04.2025 o 13:52, Janusz pisze:
>
>> Spokojnie, to nie elektroda nikt twojego posta nie wyrzucił do kosa
>> tylko dostałeś rzeczowe odpowiedzi.
>
> No to jeszcze jedno - czy przewymiarowanie panele versus falownik na
> poziomie 164% to dobry pomysł?
Zły, tracisz moc z paneli, przyjęło się że max paneli to 120% falownika.
>
> Konkretnie: w panelach jest 6,56 kWp, falownik 4kW. Ekspozycja jest dobra.
>
> No i jeszcze: czy to prawda, że nowe panele mają ciut więcej, niż stoi
> na tabliczce, żeby powiedzmy po 10 latach mieć tyle co na tej tabliczce
> napisali?
Nie, pamiętaj że moc na panelach podana jest w optymalnych warunkach,
normalnie jest mniej bo temp paneli większa. Dlatego jak już wyżej
napisali panele potrafią chwilowo dać więcej jak im wiatr powieje i je
schłodzi.
Nowsze panele mogą mieć lepszy wydajniejszy proces i przez to sprawność
ale chyba jeszcze nie ma w sprzedaży tych najwydajniejszych co osiągają
prawie 30%.
--
Janusz
-
14. Data: 2025-04-17 08:17:32
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 16 Apr 2025 21:06:51 +0200, Lisciasty
> Bardzo zły.
Dlaczego? ;P U rodziców śmiga tak od 3 lat.
Falownik obdziera po prostu w południe, za to
rano, po południu, a szczególnie w okresach
jesienno zimowych produkuje więcej.
Dla nowych zasad szczególnie ma sens takie
przewymiarowanie gdy rano i po południu
ceny prądu wyższe. Szczególnie że klamoty
teraz tanie jak barszcz.
> Zależy od pogody ale generalnie tak. Bywa że instalacja 9kW w chłodny
> dzień kiedy słońce nagle wyjdzie zza chmur potrafi polecieć na 10,5kW.
Tylko że to niczym nie skutkuje.
--
Pozdor
Myjk
-
15. Data: 2025-04-17 08:42:30
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 17.04.2025 o 08:17, Myjk pisze:
> Dlaczego? ;P U rodziców śmiga tak od 3 lat.
> Falownik obdziera po prostu w południe, za to
> rano, po południu, a szczególnie w okresach
> jesienno zimowych produkuje więcej.
Większy falownik też tak będzie działał, za to bez obdzierania :>
> Dla nowych zasad szczególnie ma sens takie
> przewymiarowanie gdy rano i po południu
> ceny prądu wyższe. Szczególnie że klamoty
> teraz tanie jak barszcz.
No właśnie. Skoro tanie to po cholerę dawać mały falownik?
>> Zależy od pogody ale generalnie tak. Bywa że instalacja 9kW w chłodny
>> dzień kiedy słońce nagle wyjdzie zza chmur potrafi polecieć na 10,5kW.
>
> Tylko że to niczym nie skutkuje.
Skutkuje tym że masz nawet w karcie "pozytywną odchyłkę" zwykle +5W.
Przy 30 panelach to już 150 na plusie, przez kilka lat zbierze się nieco
kWh. Skoro dają to czemu to ignorować? :>
L.
-
16. Data: 2025-04-17 09:06:24
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 17/04/2025 08:42, Lisciasty wrote:
> No właśnie. Skoro tanie to po cholerę dawać mały falownik?
Duży falownik może mieć wyższe napięcie wzbudzenia. Co oznacza, że jeśli
dasz za mało paneli, nie będzie produkował energii przy kipeskich
warunkach oświetleniowych, kiedy prawidłowo dobrany, lub wręcz za mały
falownik, poradzi sobie znakomicie.
Moim zdaniem nie jest to silny argument, bo te "scinki" nie stanowią
dużego wkładu w całkowitą energię, ale jeśli ktoś ma nieoptymalnie
ustawione panele może coś znaczyć. Na przykład, jesli ktoś ma na dachu
10kWpik, ale pochylenie jest kiepskie, mniejszy falownik wyssa nieco
więcej energii niż dobrany w/g katalogowej mocy paneli. Da się policzyć.
PS. Gadałem kiedyś z monterem, twierdził że są instalacje na tyle
kiepsko dobrane geometrycznie, że od razu proponują słabszy falownik, bo
się sprawdza lepiej.
-
17. Data: 2025-04-17 10:46:47
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 17.04.2025 o 09:06, heby pisze:
> Duży falownik może mieć wyższe napięcie wzbudzenia. Co oznacza, że jeśli
> dasz za mało paneli, nie będzie produkował energii przy kipeskich
> warunkach oświetleniowych, kiedy prawidłowo dobrany, lub wręcz za mały
> falownik, poradzi sobie znakomicie.
Nie te czasy. Teraz nawet krowy po 15-20kW mają napięcie startu na
poziomie 150V.
> Moim zdaniem nie jest to silny argument, bo te "scinki" nie stanowią
> dużego wkładu w całkowitą energię, ale jeśli ktoś ma nieoptymalnie
> ustawione panele może coś znaczyć. Na przykład, jesli ktoś ma na dachu
> 10kWpik, ale pochylenie jest kiepskie, mniejszy falownik wyssa nieco
> więcej energii niż dobrany w/g katalogowej mocy paneli. Da się policzyć.
Ja nie mówię o nieustawnej połaci tylko o ewidentnie zbyt małym
falowniku ogólnie.
Dodatkowo dochodzi jeszcze moc bierna i funkcja Q(U). Mój klamot 25kW
potrafi przy wysokim napięciu sieciowym mielić po 12-15kVar w celu
zbicia napięcia. Jak dasz falownik na styk lub za mały to się zatka i
zdechnie.
Mit przewymiarowania instalacji na 120% falownika panuje od lat i jak
dla mnie jest to kretyństwo bez żadnej zalety.
L.
-
18. Data: 2025-04-17 11:02:55
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Tomasz Śląski <t...@k...bezspamu.org.pl>
W dniu 17.04.2025 o 09:06, heby pisze:
> Duży falownik może mieć wyższe napięcie wzbudzenia. Co oznacza, że jeśli
> dasz za mało paneli, nie będzie produkował energii przy kipeskich
> warunkach oświetleniowych, kiedy prawidłowo dobrany, lub wręcz za mały
> falownik, poradzi sobie znakomicie.
Taką opinię też słyszałem. Ale jeśli string mam 16 sztuk po 420 kWp z
optymalizatorami - to pytanie, czy zjawisko wystąpi nadal.
Konkretnie - mówimy o falowniku 4kW versus 5 lub 6 kW.
> Moim zdaniem nie jest to silny argument, bo te "scinki" nie stanowią
> dużego wkładu w całkowitą energię, ale jeśli ktoś ma nieoptymalnie
> ustawione panele może coś znaczyć. Na przykład, jesli ktoś ma na dachu
> 10kWpik, ale pochylenie jest kiepskie, mniejszy falownik wyssa nieco
> więcej energii niż dobrany w/g katalogowej mocy paneli. Da się policzyć.
Policzono mi to, i pokazano wykres. Ale widzę, że nijak ma się do
praktyki. W pełnym słońcu od około 10.30 do 14.30 mam stół na wykresie o
wartości maksymalnej mocy falownika. Czyli na oko nawet 8 kWh może iść
"w powietrze".
> PS. Gadałem kiedyś z monterem, twierdził że są instalacje na tyle
> kiepsko dobrane geometrycznie, że od razu proponują słabszy falownik, bo
> się sprawdza lepiej.
U mnie idealnie nie jest, ale jakoś turbo-źle też nie.
--
Ślązak
-
19. Data: 2025-04-17 12:32:13
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 17.04.2025 o 11:02, Tomasz Śląski pisze:
> Policzono mi to, i pokazano wykres. Ale widzę, że nijak ma się do
> praktyki. W pełnym słońcu od około 10.30 do 14.30 mam stół na wykresie o
> wartości maksymalnej mocy falownika. Czyli na oko nawet 8 kWh może iść
> "w powietrze".
Bo 164% to dużo za dużo, a z optymalizatorami to już w ogóle, powinieneś
mieć 100%, wtedy 'stołu' by nie było.
--
Janusz
-
20. Data: 2025-04-18 08:32:25
Temat: Re: Prunt z dachu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 17 Apr 2025 08:42:30 +0200, Lisciasty
> Większy falownik też tak będzie działał, za to bez obdzierania :>
Ale założenie jest (jak się domyślam) takie, że posiada się
mniejszy falownik i dokłada się paneli. Wymiana falownika
to dodatkowe i zupełnie niepotrzebne w tym wypadku koszty.
>> Dla nowych zasad szczególnie ma sens takie
>> przewymiarowanie gdy rano i po południu
>> ceny prądu wyższe. Szczególnie że klamoty
>> teraz tanie jak barszcz.
> No właśnie. Skoro tanie to po cholerę dawać mały falownik?
Bo już się ma taki mały i szkoda kasy na kupowanie większego?
>>> Zależy od pogody ale generalnie tak. Bywa że instalacja 9kW w chłodny
>>> dzień kiedy słońce nagle wyjdzie zza chmur potrafi polecieć na 10,5kW.
>>
>> Tylko że to niczym nie skutkuje.
>
> Skutkuje tym że masz nawet w karcie "pozytywną odchyłkę" zwykle +5W.
> Przy 30 panelach to już 150 na plusie, przez kilka lat zbierze się nieco
> kWh. Skoro dają to czemu to ignorować? :>
Ponieważ i tak na nowych zasadach idzie to w próżnię.
--
Pozdor
Myjk