-
1. Data: 2024-11-15 12:19:34
Temat: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
DWA tygodnie ciągłej 'nocy' przeszły. Fotowoltaika w tym czasie,
praktycznie bezużyteczna. Wiatrak też, bo wiatru nie było. Teraz będzie
kumulacja, bo zawiało i zaświeciło. Mam do obserwacji dwa panele PV o
łącznej mocy 400W, które ładują akumulator 150Ah. Akumulator jest
rozładowywany, kiedy nie ma słońca i nie wieje wiatr, mocą ok 15W czyli
jakieś 1-1,5A co powinno wystarczyć na 70h czyli jakieś 3 dni. 2
tygodnie temu, zdechło wszystko :) Muszę popracować nad jakimś innym
źródłem energii...ale nawet nie mam w pobliżu linii energetycznej, żeby
sobie zrobić odbiornik i podkradać z powietrza.
--
Pixel(R)??
-
2. Data: 2024-11-15 13:41:40
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2024 o 12:19 Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> pisze:
> DWA tygodnie ciągłej 'nocy' przeszły. Fotowoltaika w tym czasie,
> praktycznie bezużyteczna. Wiatrak też, bo wiatru nie było. Teraz będzie
> kumulacja, bo zawiało i zaświeciło. Mam do obserwacji dwa panele PV o
> łącznej mocy 400W, które ładują akumulator 150Ah. Akumulator jest
> rozładowywany, kiedy nie ma słońca i nie wieje wiatr, mocą ok 15W czyli
> jakieś 1-1,5A co powinno wystarczyć na 70h czyli jakieś 3 dni. 2
> tygodnie temu, zdechło wszystko :) Muszę popracować nad jakimś innym
> źródłem energii...ale nawet nie mam w pobliżu linii energetycznej, żeby
> sobie zrobić odbiornik i podkradać z powietrza.
Nie ma tragedii jak na listopad - u mnie od 1.11 do teraz mam 250kWh
produkcji,
Zawsze to coś.
Też dzisiaj zobaczyłem słońce pierwszy raz od kilku tygodniu.
Panele teraz tanie jak barszcz - dołóż kilka.
TG
-
3. Data: 2024-11-15 13:50:42
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 15-11-2024 o 13:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Nie ma tragedii jak na listopad - u mnie od 1.11 do teraz mam 250kWh
> produkcji,
W jakiejś innej Polsce mieszkasz....
U mnie to tak 1/10 tego co w październiku.
Czyli tragedia.
-
4. Data: 2024-11-15 14:03:16
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2024 o 13:50 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
> W dniu 15-11-2024 o 13:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
>> Nie ma tragedii jak na listopad - u mnie od 1.11 do teraz mam 250kWh
>> produkcji,
>
> W jakiejś innej Polsce mieszkasz....
> U mnie to tak 1/10 tego co w październiku.
>
> Czyli tragedia.
W tej samej. U mnie też mam 1/9 produkcji października, ale będzie lepiej
niż listopad rok temu.
Każdy miesiąc jest inny. W tamtym roku w grudniu miałem niecałe 60kWh. Jak
w tym roku będę miał 100 to też przecież będzie "nieźle", jak na grudzień
oczywiście.
TG
-
5. Data: 2024-11-15 14:29:55
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 15-11-2024 o 14:03, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .11.2024 o 13:50 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
>
>> W dniu 15-11-2024 o 13:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>
>>> Nie ma tragedii jak na listopad - u mnie od 1.11 do teraz mam 250kWh
>>> produkcji,
>>
>> W jakiejś innej Polsce mieszkasz....
>> U mnie to tak 1/10 tego co w październiku.
>>
>> Czyli tragedia.
>
> W tej samej. U mnie też mam 1/9 produkcji października, ale będzie
> lepiej niż listopad rok temu.
No to ja mam 1/3 tego co listopad rok temu, a dzisiaj jest już połowa
miesiąca.
-
6. Data: 2024-11-15 17:47:52
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.11.2024 o 13:41, Tomasz Gorbaczuk pisze:
[...]
> Panele teraz tanie jak barszcz - dołóż kilka.
To raczej nic nie da, skoro z 400W paneli nie mam praktycznie NIC.
Gdybym podwoił to może troszkę, musiałbym mieć tak z 2kW...i tu się robi
problem, bo to już spora powierzchnia i daje dużo cienia, którego na
działce już mam w połowie (dwa duże świerki od wschodniej strony).
Stare panele mają 150x50cm i 300W jeden, żeby uzyskać 2kW to musi być
ich 6 szt, czyli już porządna rama (może bym się wtedy pokusił o solar
traceker) Wychodzi, że miałbym powierzchnię 9m x 3m. a latem nawet
fajnie, bo kosiarka, glebogryzarka mogłaby być na prąd..
W grę wchodziłby jedynie nowe paneliska, które są na topie, 4sz i mam
2kW. Szczególnie te z perowskitów bo sprawność ponoć lepsza i przy
takiej pogodzie jednak coś z nich idzie wyciągnąć.
--
Pixel(R)??
-
7. Data: 2024-11-17 13:45:28
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.11.2024 o 17:47, Pixel(R)?? pisze:
> [...]
>> Panele teraz tanie jak barszcz - dołóż kilka.
>
> To raczej nic nie da, skoro z 400W paneli nie mam praktycznie NIC.
> Gdybym podwoił to może troszkę, musiałbym mieć tak z 2kW...i tu się robi
> problem, bo to już spora powierzchnia i daje dużo cienia, którego na
> działce już mam w połowie (dwa duże świerki od wschodniej strony).
> Stare panele mają 150x50cm i 300W jeden, żeby uzyskać 2kW to musi być
> ich 6 szt, czyli już porządna rama (może bym się wtedy pokusił o solar
> traceker) Wychodzi, że miałbym powierzchnię 9m x 3m. a latem nawet
> fajnie, bo kosiarka, glebogryzarka mogłaby być na prąd..
>
>
> W grę wchodziłby jedynie nowe paneliska, które są na topie, 4sz i mam
> 2kW. Szczególnie te z perowskitów bo sprawność ponoć lepsza i przy
> takiej pogodzie jednak coś z nich idzie wyciągnąć.
>
>
>
Se policzyłem. Najkorzystniej wychodzi jednak...agregat + dodatkowe aku
:)...bo takiej pogody w sumie nie ma ciągle. W zeszłym roku było lepiej,
teraz gorzej. Jeśli aku mi zdechną, to sobie odpalę agregat i naładuję w
ciągu 4-5 h na wolnych obrotach i wystarczy spokojnie na tydzień. Tak
generalnie to drenaż prądu mam automatyczny. Kiedy napięcie z PV
przekracza 13V to włączają mi się samoczynnie pompy, wszystkie kamery
itd. jak napięcie spada, to utrzymuje się tylko jedna kamera, alarm i
router (łącznie 15W). Patrząc w dzień słoneczny, to PV robi mi ok 650Wh
co jest maksymalnym poborem...i latem działa to bez problemu (po
zachodzie słońca wyłączają się po kolei mniej potrzebne urządzenia).
Gdybym upierał się przy panelach, to muszę przerobić częściowo
infrastrukturę, lepsze MPPT, co też jest sporym kosztem. Jak policzyłem,
to wyjdą mi 3-4 agregaty w tej cenie.
Agregat dorwę "może gówniaty" za 600zł
https://allegro.pl/oferta/agregat-pradotworczy-pradu
-kraft-dele-5200w-avr-230v-12v-olej-16570077319
i powinien wytrzymać kilka lat i mogę go też wykorzystać latem do
kosiarki, glebogryzarki bez względu na słoneczko :)
Muszę pogłówkować jeszcze, bo mógłbym wykorzystać ramę wiatraka na
panele i wiatrak zdemontować...
--
Pixel(R)??
-
8. Data: 2024-11-17 14:11:35
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 15.11.2024 o 17:47, Pixel(R)?? pisze:
> Szczególnie te z perowskitów bo sprawność ponoć lepsza i przy takiej
> pogodzie jednak coś z nich idzie wyciągnąć.
A już są dostępne komercyjnie? No chyba nie te z wrocławskiego Saule?
Robert
-
9. Data: 2024-11-17 16:34:46
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2024 o 13:45 Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> pisze:
> Muszę pogłówkować jeszcze, bo mógłbym wykorzystać ramę wiatraka na
> panele i wiatrak zdemontować...
Panele są najmniej upierdliwe w eksploatacji. Jak nie chcesz zabierać nimi
miejsca na działce to zrób z nich płot.
Nawet takie postawione pionowo, zarośnięte zielskiem dadzą sporo kWh,
dobierz ich ilość tak aby w grudniu, dawały tyle prądu ile potrzebujesz.
Postawione pionowo będą zawsze wolne od śniegu/szronu. Takiego dołka z
cenami na panele jak jest teraz to już raczej nie będzie.
Ja bym na Twoim miejscu szedł w panele.
TG
-
10. Data: 2024-11-17 20:16:37
Temat: Re: ...a po nocy, przychodzi dzień...
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 17.11.2024 o 16:34, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .11.2024 o 13:45 Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> pisze:
>
>
>> Muszę pogłówkować jeszcze, bo mógłbym wykorzystać ramę wiatraka na
>> panele i wiatrak zdemontować...
>
>
> Panele są najmniej upierdliwe w eksploatacji. Jak nie chcesz zabierać
> nimi miejsca na działce to zrób z nich płot.
Niebardzo. Wzdłuż płotu mam krzaki owocowe, na całym obwodzie działki.
> Nawet takie postawione pionowo, zarośnięte zielskiem dadzą sporo kWh,
> dobierz ich ilość tak aby w grudniu, dawały tyle prądu ile potrzebujesz.
> Postawione pionowo będą zawsze wolne od śniegu/szronu. Takiego dołka z
> cenami na panele jak jest teraz to już raczej nie będzie.
> Ja bym na Twoim miejscu szedł w panele.
To jeszcze trzeba sprawdzić czy rzeczywiście jest sens. Obecnie mam 20Wh
z paneli w takie dni, gdzie w pełnym słońcu latem, wychodzi coś ok 800Wh
https://imgur.com/4j6EBRV
i te 800 jest w sumie "ponad normę" wystarczyłoby zimą ok 400Wh czyli
przelicznik x 20 z tego co mam. Wychodzi więcej niż 2kW w panelach.
Te stare paneliska w sensie modelu, mają bardzo małą sprawność przy
"braku słońca" a trzeba jeszcze doliczyć CZAS, gdzie latem mam 10h
"jasnego" a zimą 4-5h, czyli połowa mniej. W ofertach starszych paneli,
podobnie jak w nowych powinna być w specyfikacji załączona
charakterystyka, od ilości lumenów do mocy uzyskanej, żeby byłą
możliwość wybrania tych co w "gównosłońcu" chociaż coś daja.
Gdybyś pytał inaczej, to potrzebuję minimum 2A, co latem w mam nadmiarze
(30A) a teraz mam 0,5A w dzień z paneli 400W. Zobacz tą skalę.
--
Pixel(R)??