Działka letniskowa nad wodą lub w lesie
2014-05-03 00:46
Działka letniskowa nad wodą lub w lesie © jacek_kadaj - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jakie działki letniskowe wybierają Polacy?
Czym właściwie jest działka letniskowa? Na początek warto powiedzieć, że w polskim prawie nie występuje jej definicja. Za takową uznaje się więc taki teren, na którym plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza zabudowę rekreacyjną. Można na niej wybudować dom przeznaczony na pobyt sezonowy, w którym nie będzie można się na stałe zameldować. Ze względu na czasową formę zamieszkania nie musi on być ocieplony ani uzbrojony tak jak budynek całoroczny.Każdy znajdzie coś dla siebie
Kluczowym czynnikiem przy zakupie działki z przeznaczeniem na rekreację jest jej lokalizacja. Taką działkę kupuje się, by na niej wypoczywać, wszystko zależy więc od tego, jaki wypoczynek preferuje kupujący. Inne oczekiwania ma fan wędkarstwa, a inne rodzina z trójką dzieci czy ktoś lubiący spływy kajakowe. Ogromne znaczenie ma także to, jak często zamierzamy na taką działkę jeździć, bo liczy się czas i komfort dojazdu. Jeśli komuś marzy się działka w górach, a ma do nich daleko, to musi być świadomym faktu, że częstotliwość wyjazdów raczej nie będzie duża.
Rozbieżność cenowa działek jest ogromna, dużo większa niż w przypadku mieszkań. Najtańsze działki zlokalizowane w okolicy, którą można uznać za rekreacyjną (jezioro, rzeka lub las) zaczynają się od kilku złotych za metr kwadratowy. Jeśli cena jakiejś działki jest znacząco wyższa od porównywalnych, to znaczy, że występuje duże pole do negocjacji.
Drogie działki pod Warszawą
Im bliżej dużego miasta, tym działka kosztuje więcej. Połączenie atrakcyjnych terenów rekreacyjnych z bliskością miasta winduje cenę w górę. I tak na przykład tysiącmetrowa działka w niezłym punkcie nad Zalewem Zegrzyńskim w pobliżu Warszawy może kosztować 300-400 tys. zł, za najbardziej pożądane, z linią brzegową, właściciele wołają nawet 1000 zł za mkw. w najpopularniejszych kurortach wypoczynkowych.
Ale rezygnacja z atrakcji oferowanych przez Zalew pozwoli na zakup działki nawet kilkadziesiąt razy tańszej. Nad Bugiem, Narwią czy Wkrą, w odległości 70-90 km od centrum Warszawy znaleźć można działkę letniskową za cenę kilkunastu-kilkudziesięciu złotych za metr kwadratowy. Osoba mająca 200 tys. zł w portfelu może kupić zabudowaną działkę nad rzeką o powierzchni kilku tys. mkw. W ofercie Home Broker znajduje się na przykład kosztująca ponad 40 tys. zł działka rolną z możliwością zabudowy rekreacyjnej o powierzchni 3,3 tys. mkw. Ma ona linię brzegową jeziora oraz prąd i wodę.
fot. jacek_kadaj - Fotolia.com
Działka letniskowa nad wodą lub w lesie
Home Broker przypomina:
Kupując działkę letniskową należy pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim warto unikać terenów zalewowych, by nie skończyło się zniszczeniami. Od kilku lat istnieje mapa terenów potencjalnie zagrożonych podtopieniami przygotowana przez geologów. Kupując działkę warto sprawdzić, jakie jest ryzyko zalania. Kolejną rzeczą jest podatek od nieruchomości, którzy w przypadku domku letniskowego jest wyższy niż w przypadku nieruchomości mieszkalnej.
Wykładając 100-150 tys. zł można zostać właścicielem działki z domkiem letniskowym o powierzchni ok. 50-70 mkw. z podłączonymi prądem i wodą. Takie działki są do kupienia zarówno w okolicach jezior jak w terenie górskim. Oczywiście nie ma co liczyć, że będą to Mikołajki lub Szczyrk. Atrakcyjne działki w pobliżu miast wojewódzkich też są droższe. Np. w Tucznie pod Poznaniem można kupić położoną na terenie Parku Krajobrazowego działkę z 88-metrowym domem letniskowym z 2013 r. Kilkaset metrów od domu jest jezioro, a działka została wystawiona za prawie 300 tys. zł.
fot. mat. prasowe
Przykłady działek letniskowych z oferty Home Broker
Pod Olsztynem za 500 tys. zł do kupienia jest działka ze starym budynkiem położonym przy samym jeziorze. Dzisiejsze przepisy nie pozwalają na budowę domu tak blisko tafli wody, ale przebudować stary budynek można, co sprawia, że jest to unikalna propozycja.
Działka rekreacyjna to rozwiązanie popularne wśród osób, które mieszkają w mieście, ale szukają swojej własnej oazy ciszy i spokoju. Raczej przeznaczone dla klientów bardziej zamożnych, których stać na to, by kupić i utrzymywać dwie nieruchomości.
Marcin Krasoń,
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)