Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VIII 2013
2013-08-28 09:41
Przeczytaj także: Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski
Mieszkania coraz tańsze
Preferowanymi lokalizacjami są centralne dzielnice miasta. – Największą popularnością wśród kupujących cieszą się osiedla dobrze skomunikowane z centrum Wrocławia – twierdzi Marek Nabiałkowski, Metrohouse. – Nie bez znaczenia jest także usytuowanie w miejscu z rozbudowaną infrastrukturą, która zapewnia dobry dojazd do pracy oraz szkół, przedszkoli czy przychodni lekarskich. Wrocławianie często szukają okazji cenowych, o które w ostatnim miesiącu nie było trudno. Ceny mieszkań spadły bowiem o prawie 8 procent. W wyniku obniżek za mieszkanie płacimy średnio 5001 PLN za metr kwadratowy. Z kolei średni metraż nabywanego lokalu wynosi 53,3 mkw.
Wśród kupujących mieszkania we Wrocławiu można wyróżnić dwie grupy. Na pierwszą składają się osoby, które chcą otrzymać maksymalna możliwą kwotę dofinansowania zakupu, czyli kredyt na 90- lub 100 procent wartości nieruchomości. Z kolei druga grupa to osoby kupujące mieszkania w całości za gotówkę. Na takie finansowanie wpływa bardzo niskie oprocentowanie lokat oraz kont oszczędnościowych. Osoby dysponujące sporym kapitałem w zakupie nieruchomości widzą dobrą inwestycję. – Wiele osób planujących nabycie własnego mieszkania wstrzymuje się jednak z podjęciem decyzji, czekając na kolejne obniżki cen – zauważa Łukasz Makar, Regionalny Dyrektor Sprzedaży Expander we Wrocławiu. - Zauważalne jest także rosnące zainteresowanie rządowym programem „Mieszkanie dla Młodych”. Chęć skorzystania z dofinansowania ze środków publicznych dodatkowo wydłuża okres poszukiwania nieruchomości. Z drugiej strony wzrasta ilość klientów, którzy znaleźli wymarzone „M” i oczekują na jak najszybsze wypłacenie kredytu. Ponadto wiele osób posiadających już swoje mieszkanie, chce je teraz zamienić na większe, bądź też środki z jego sprzedaży przeznaczyć na budowę domu.
Kredyty w złotych tańsze
Najnowszego raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wskazuje, że choć w minionym miesiącu oprocentowanie kredytów hipotecznych nieznacznie wzrosło, to nadal jest istotnie mniejsze w porównaniu do lipca ubiegłego roku. – W wyniku niższego oprocentowania spadły również raty kredytów hipotecznych – zauważa Jarosław Sadowski, Główny Analityk firmy Expander. - Biorąc pod uwagę obniżkę oraz niższe ceny nieruchomości okazuje się, że rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania o powierzchni 60 mkw. Od września 2012 roku we Wrocławiu spadła aż o 615 PLN. Większy spadek został odnotowany jedynie w Warszawie (710 PLN) oraz w Krakowie (645 PLN).
POZNAŃ
Ostatni miesiąc przyniósł kilkuprocentowy wzrost cen sprzedawanych mieszkań. W Poznaniu zainteresowaniem cieszą się nieruchomości o podwyższonym standardzie oraz zlokalizowane w centrum lub dobrze z nim skomunikowane. Ponadto kupującym sprzyja korzystna sytuacja kredytowa.
W porównaniu do września ubiegłego roku w stolicy Wielkopolski, rata kredytu zaciągniętego na zakup 60-metrowego mieszkania spadła aż o 447 PLN.
Ożywienie na rynku najmu
W Poznaniu w okresie wakacyjnym spada liczba zawieranych transakcji kupna - sprzedaży. W tym czasie większym zainteresowaniem, niż w pozostałych miesiącach, cieszy się rynek najmu. Powodem jest zbliżający się rok akademicki i związany z nim napływ studentów, szukających lokum na czas nauki. – Powoduje to znaczne ożywienie na rynku najmu, bowiem młodzi ludzie w stosunkowo krótkim okresie muszą znaleźć mieszkanie – tłumaczy Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Najtańszą opcją wynajmu jest w Poznaniu stancja, za którą zapłacimy 530 PLN za miesiąc. Z kolei kawalerka to koszt rzędu 1100 PLN, mieszkanie dwupokojowe 1375 PLN, a trzy pokoje to 1770 PLN.
Wyższe ceny transakcyjne
Jak informują autorzy raportu, poznański rynek nieruchomości nie ulega tendencji obniżki cen, zauważalnej w pozostałych miastach Polski. - Podczas gdy w całym kraju ceny transakcyjne mieszkań z rynku wtórnego spadają, w Poznaniu obserwujemy kilkuprocentowy wzrost kosztu nabywanego lokalu - twierdzi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Podobną sytuację można zaobserwować tylko w Krakowie, gdzie cena metra kwadratowego od początku roku zwiększyła się o 600 PLN. W obu przypadkach podwyżka nie wynikała jednak z rzeczywistego wzrostu cen, lecz zmiany preferencji osób dokonujących zakupu.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
migel233 / 2013-08-28 15:03:33
widać, że w Warszawie i nie tylko wymagania rosną, ale właściwie nic w tym dziwnego... jak widać jest coraz więcej klientów gotówkowych, lepszy dostęp do źródeł finansowania, a więc i rosnące zainteresowanie. a wraz z nim rosną wymagania... obecną sytuację dobrze obrazuje ten artykuł http://tnij.org/zjhn choć wszystko zależy od indywidualnych preferencji każdego kupującego. [ odpowiedz ] [ cytuj ]