Witam,
mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana dziura,
wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka. Nie mam
foli, która ogranicza wzrost chwastów i trawy, nie mam także odgrodzenia np.
kostką brukową obszaru gdzie rosną tuje od trawnika, by było wygodnie kosić.
Problemy: strata czasu podczas koszenia wokół takich roślin, kosiarka "zabiera
korę", pod tują wyrasta trawa i chwasty. Czy da się coś wymyślić oprócz,
zrobienia tego zgodnie ze sztuką?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką,

sprobuj pl.rec.ogrody :)

pozdrawiam
pluton

do góry

> sprobuj pl.rec.ogrody :)
>
> pozdrawiam
> pluton
>
Okej, ale ta pewnie pełno romantyków, a ja potrzebuję porady technicznej :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Okej, ale ta pewnie pełno romantyków, a ja potrzebuję porady technicznej
> :-)

Zdziwisz sie - to nadzwyczaj praktyczna grupa. Naprawde warto.

pozdrawiam
pluton

do góry

Użytkownik "wk" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:haevu7$iel$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana
> dziura,
> wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka. Nie mam
> foli, która ogranicza wzrost chwastów i trawy, nie mam także odgrodzenia
> np.
> kostką brukową obszaru gdzie rosną tuje od trawnika, by było wygodnie
> kosić.
> Problemy: strata czasu podczas koszenia wokół takich roślin, kosiarka
> "zabiera
> korę", pod tują wyrasta trawa i chwasty. Czy da się coś wymyślić oprócz,
> zrobienia tego zgodnie ze sztuką?

A to jakaś sztuka obowiązuje wprzy sadzeniu tuji?
Moze normy jakieś?
Zr ób tak aby było tobie wygodnie.
Np kup za kilkadziesiąt zł obkaszrke i trawę wokół tuji wykosisz obkaszarką.
Albo oddziel teren z tujami od trawnika np obrzezami albo przekop ziemię
szpadlem.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> A to jakaś sztuka obowiązuje wprzy sadzeniu tuji?

jw.

> Moze normy jakieś?
> Zr ób tak aby było tobie wygodnie.
> Np kup za kilkadziesiąt zł obkaszrke i trawę wokół tuji wykosisz obkaszarką.

Mam podkaszarkę, długo to idzie. Tyle ile koszenie całego ok 600 m kw, trawnika.

> Albo oddziel teren z tujami od trawnika np obrzezami albo przekop ziemię
> szpadlem.
>
Rozwiązanie jakieś jest, ale dłuższe niż podkaszarką, ale za to mniejsza
częstotliwość. Tylko co z tą korą? Chyba trzeba będzie sobie ją podarować.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

-- Użytkownik "wk" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:haf2pj$80$1@inews.gazeta.pl...
>> A to jakaś sztuka obowiązuje wprzy sadzeniu tuji?
>
> Rozwiązanie jakieś jest, ale dłuższe niż podkaszarką, ale za to mniejsza
> częstotliwość. Tylko co z tą korą? Chyba trzeba będzie sobie ją podarować.

Obrzeżami oddzielasz trawnik od kory(jeśli chcesz mieć tą korę) Obrzeża
wkopujesz równo z trwnikiem i kosząc jedziesz kołem od kosiarki po iobrzeżu.
Trawę kosisz a kora zostaje nienaruszona.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

On Oct 6, 10:42 am, "wk" <w...@g...pl> wrote:
> Witam,
> mam posadzone tuje nie zgodnie ze sztuką, czyli na trawniku wykopana dziura,
> wsadzona tuja posypana korą w promieniu ok. 20 cm od pnia drzewka. Nie mam
> foli, która ogranicza wzrost chwastów i trawy, nie mam także odgrodzenia np.
> kostką brukową obszaru gdzie rosną tuje od trawnika, by było wygodnie kosić.
> Problemy: strata czasu podczas koszenia wokół takich roślin, kosiarka "zabiera
> korę", pod tują wyrasta trawa i chwasty. Czy da się coś wymyślić oprócz,
> zrobienia tego zgodnie ze sztuką?

To nie żadna sztuka tylko praktyczne zapewnienie sobie wygody.
Trzeba nasypać więcej kory i uważać przy koszeniu, ewentualnie dać
jakiś płotek ułatwiający koszenie.
Folia nie potrzebna, trawa (i prawie żadne inne zielsko) w korze nie
rośnie.

--
ZZ@private

do góry

Obrzeża - masz na myśli dziurę wokół tui z nasypaną korą na równo z ziemią?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

No właśnie płotek? Masz jakiś ekonomiczny pomysł bez kupowania 2 ton kostki i
wmurowywania jej w ziemię?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry