-
1. Data: 2009-09-04 08:57:48
Temat: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
Witam
Wjakiej odleglosci od drzewa (orzecha) mozna klasc w ziemi
rury plastikowe fi 100 (odprowadzenie sciekow do rozsaczalni)
bez obawy uszkodzenia rur przez korzenie ? Nie chodzi
o przebicie rur, bo to chyba nie da rady, ale o wyboczenia
rur przez rozpychajace sie korzenie.
pozdrawiam
pluton
-
2. Data: 2009-09-04 10:05:44
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: mk <d...@t...pl>
Duży ten orzech?
Ja akurat jestem na etapie eliminacji tych drzew z działki :)
Pdr. M.
-
3. Data: 2009-09-04 10:32:04
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: Dy <d...@m...com.pl>
Niektorzy przyjmuja ze sytem korzeniowy potrafi miec objetosc i zasieg
korony drzew. zalezy jak duzy orzech. Chyba nie tyle odleglosc ma
znaczenie co grubosc korzenia a ten zalezy od podloza (im slabsze tym
grubszy) i od pnia.
Jak pamietam masz spora dzialke - uciekaj jak najdalej.
Swoja droga korzen zawsze mozesz skrocic.
Pozdrawiam
Dy
-
4. Data: 2009-09-04 11:55:51
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik pluton napisał:
> Witam
>
> Wjakiej odleglosci od drzewa (orzecha) mozna klasc w ziemi
> rury plastikowe fi 100 (odprowadzenie sciekow do rozsaczalni)
> bez obawy uszkodzenia rur przez korzenie ? Nie chodzi
> o przebicie rur, bo to chyba nie da rady, ale o wyboczenia
> rur przez rozpychajace sie korzenie.
>
> pozdrawiam
> pluton
>
>
Witaj
jeśli to orzech włoski, to zależy od warunków gruntowych, bowiem podobno
może się on mieć korzeń palowy. Niektórzy zaś przed posadzeniem orzecha
kładą pod niego kamsztora by drzewo rozwijało koronę i ukorzeniało się
na płasko. A jak chcesz to przyjmij 1,5x wielkości korony drzewa.
pozdrawiam
rafał
-
5. Data: 2009-09-06 13:55:26
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
rrr. wrote:
> Użytkownik pluton napisał:
>> Witam
>>
>> Wjakiej odleglosci od drzewa (orzecha) mozna klasc w ziemi
>> rury plastikowe fi 100 (odprowadzenie sciekow do rozsaczalni)
>> bez obawy uszkodzenia rur przez korzenie ? Nie chodzi
>> o przebicie rur, bo to chyba nie da rady, ale o wyboczenia
>> rur przez rozpychajace sie korzenie.
>>
>> pozdrawiam
>> pluton
>>
>>
> Witaj
> jeśli to orzech włoski, to zależy od warunków gruntowych, bowiem
> podobno może się on mieć korzeń palowy. Niektórzy zaś przed
> posadzeniem orzecha kładą pod niego kamsztora by drzewo rozwijało
> koronę i ukorzeniało się na płasko. A jak chcesz to przyjmij 1,5x
> wielkości korony drzewa.
w warunkach zwykel podają 3m strefy ochronnej
-
6. Data: 2009-09-08 06:44:56
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> Duży ten orzech?
> Ja akurat jestem na etapie eliminacji tych drzew z działki :)
Na razie (od 2lat) tak z 50 centymetrow, ale podejrzewam,ze urosnie.
Kombinuje,czy go zostawic, czy przesadzic.
Eliminacja raczej nie wchodzi w gre.
pozdrawiam
pluton
-
7. Data: 2009-09-08 06:46:21
Temat: Re: Agresywnosc korzeni drzew wzgledem rur
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> jeśli to orzech włoski, to zależy od warunków gruntowych, bowiem podobno
> może się on mieć korzeń palowy.
sztych slabej ziemi, potem glina z wieksza lub mniejsza zawartoscia piachu.
> A jak chcesz to przyjmij 1,5x wielkości korony drzewa.
Ok, dzieki.
pozdrawiam
puton