-
1. Data: 2012-05-12 09:04:28
Temat: Architektura w Polsce
Od: Robert G <r...@g...pl>
http://wiadomosci.onet.pl/architektura/dlaczego-pols
ka-jest-taka-brzydka,1,5128276,wiadomosc.html
-
2. Data: 2012-05-12 12:38:57
Temat: Re: Architektura w Polsce
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
Robert G <r...@g...pl> napisał(a):
> http://wiadomosci.onet.pl/architektura/dlaczego-pols
ka-jest-taka-brzydka,1,5128
> 276,wiadomosc.html
Jeden woli ogórki inny ogrodnika córki. Pojęcie podobania się czegoś jest
wybitnie subiektywne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2012-05-12 13:33:05
Temat: Re: Architektura w Polsce
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Nie.
Pojęcie piękna nie urodziło się dzisiaj.
Natomiast owszem jest relatywizowane z całą mocą.
Polska architektura/urbanistyka (współczesna) jest straszna.
Ponieważ jednak każdy aspekt życia jest częścią całości, której nie da się
pokawałkować jest więc owo wrażenie fragmentem stanu ducha ,umysłu, poziomu
kultury, wrażliwości, poczucia estetyki, relacji społecznych etc.
Z tych samych powodów ludzie , którzy chcą odetchnąć atmosferą otoczenia
przyjazną człowiekowi, w zgodzie z przyrodą ,nastawiającą pozytywnie jeżdżą
do Włoch , a nie do Czelabińska.
(dobór przykładowych miejsc jest jak najbardziej nieprzypadkowy)
-
4. Data: 2012-05-12 15:04:17
Temat: Re: Architektura w Polsce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kogutek wrote:
> Robert G <r...@g...pl> napisał(a):
>
>> http://wiadomosci.onet.pl/architektura/dlaczego-pols
ka-jest-taka-brzydka,1,5128
>> 276,wiadomosc.html
> Jeden woli ogórki inny ogrodnika córki. Pojęcie podobania się czegoś
> jest wybitnie subiektywne.
nie do końca jednak...