Cześć.

Zastanawiamy się nad wykopaniem basenu około 10m2 w ogrodzie. Pewno nie
głebszego niż 90cm. Czyli maluszek.

Przeglądam oferty i włosy dęba staja, baseny stalowe i "jakieś inne",
pewno z włókna, mają idityczne zakazy typu nie wolno wylewać wody
poniżej 1/2 albo nie wolno skakać ani robić za dużych fal (!) itd.

Ponieważ wychodzi na to że są wykonane z kartonu poszukuje czegoś
solidniejszego.

Based betonowy, solidnie zbrojony, wykafelkowany jak basen powinien,
blisko budynku, jakieś 2m. Docelowo na około deski. W pewnej odległości
fundament betonowy z myślą o założeniu przeszklenia a-la ogród zimowy.

Basen musi być izolowany jak najlepiej bo bedzie grzany.

Sam tego nie chce robić. Szukam kogoś (firmy) która zrobiła by prace
ziemne i wybudowanie basenu betonowego w okolicy Katowic.

Z tego co widzę na youtubie urzadzeniem podobnym do tynkowania potrafią
"natryskać" basen o dowolnym kształcie, wiec to chyba nie jest rocket
science.

Ktoś budował taki i może polecić? A może ktoś uważa że betonowy basen ma
wady których nie widzę i powinienem zdecydować sie jednak na kartonowy?

do góry

Dnia Sun, 25 Jun 2017 17:20:16 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> Ktoś budował taki i może polecić? A może ktoś uważa że betonowy basen ma
> wady których nie widzę i powinienem zdecydować sie jednak na kartonowy?

A myślałeś o folii basenowej?

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

On 6/25/2017 9:11 PM, Maciek wrote:
>> Ktoś budował taki i może polecić? A może ktoś uważa że betonowy basen ma
>> wady których nie widzę i powinienem zdecydować sie jednak na kartonowy?
> A myślałeś o folii basenowej?

Z samej folii basenu nie zrobie. Trzeba obudowę. Czy z folią czy bez
basen z kartonu nie pozwala na opróżnianie ponizej 1/2 i nie pozwala na
robienie fal bo .. bo .. bo nie wiadomo ale nie wolno. Pytałem już tu i
tam i wygląda to zastanawiająco głupio. Jedynie baseny betonowe nie mają
wady z okolic "nie można za mocno kichać podczas siedzienia".

do góry

> Ktoś budował taki i może polecić? A może ktoś uważa że betonowy basen ma
> wady których nie widzę i powinienem zdecydować sie jednak na kartonowy?

seniorzy mojego rodu ( już nie żyją więc nie wieszać psów proszę)
zbudowali basen. zbroili go czym mogli, wiec zbrojeniem były jakieś
konstrukcje podobne do skrzydła bramy (drzwi do ogrodzenia) a nie siatka
z drutu. robili to jakimś super sprowadzanym betonem - ostra jazda. mimo
to, basen pękał po napełnieniu wodą. po spuszczeniu wody szczelina była
ledwo widoczna. po ponownym napełnieniu w szczeline wchodziła (prawie)
zapałka.
Tak więc... nie lekceważ mocy :)
albo zrób beton plus zbrojenie, albo beton i natrysk. z perspektywy
czasu, ja na tą konstrukcje dałbym siatkę i żywicę. ale wtedy miałem
parę lat i jedyna żywica jaką widziałem to był epidian 5 w małych
szklanych buteleczkach.....

ToMasz

do góry

On 6/25/2017 9:45 PM, ToMasz wrote:
> Tak więc... nie lekceważ mocy :)

Dlatego pytam o kogoś kto ma pojęcie. Zabieranie się za pojemnik na
kilka ton wody to nie jest w moim zasięgu umiejętności.

do góry

W dniu 2017-06-25 o 21:55, Sebastian Biały pisze:
> On 6/25/2017 9:45 PM, ToMasz wrote:
>> Tak więc... nie lekceważ mocy :)
>
> Dlatego pytam o kogoś kto ma pojęcie. Zabieranie się za pojemnik na
> kilka ton wody to nie jest w moim zasięgu umiejętności.

Kiedyś wpadł mi w ręce poradnik kerakolla, dotyczący zasad budowy małych
"basenów". Były tam pokazane fundamenty, które w ziemię wchodziły pod
kątem, nie prostopadłe do gruntu. Opisano także cały proces nalewania
wody (nalewanie trwało kilka dni).

do góry

Dnia Sun, 25 Jun 2017 17:20:16 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> Based betonowy, solidnie zbrojony, wykafelkowany jak basen powinien,
> blisko budynku, jakieś 2m.

Po drugiej zimie płytki zaczną odpadać :)

--
Yakhub

do góry

W dniu niedziela, 25 czerwca 2017 17:20:20 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> Cześć.
>
> Zastanawiamy się nad wykopaniem basenu około 10m2 w ogrodzie. Pewno nie
> głebszego niż 90cm. Czyli maluszek.
>
> Przeglądam oferty i włosy dęba staja, baseny stalowe i "jakieś inne",
> pewno z włókna, mają idityczne zakazy typu nie wolno wylewać wody
> poniżej 1/2 albo nie wolno skakać ani robić za dużych fal (!) itd.
>
> Ponieważ wychodzi na to że są wykonane z kartonu poszukuje czegoś
> solidniejszego.
>
> Based betonowy, solidnie zbrojony, wykafelkowany jak basen powinien,
> blisko budynku, jakieś 2m. Docelowo na około deski. W pewnej odległości
> fundament betonowy z myślą o założeniu przeszklenia a-la ogród zimowy.
>
> Basen musi być izolowany jak najlepiej bo bedzie grzany.
>
> Sam tego nie chce robić. Szukam kogoś (firmy) która zrobiła by prace
> ziemne i wybudowanie basenu betonowego w okolicy Katowic.
>
> Z tego co widzę na youtubie urzadzeniem podobnym do tynkowania potrafią
> "natryskać" basen o dowolnym kształcie, wiec to chyba nie jest rocket
> science.
>
> Ktoś budował taki i może polecić? A może ktoś uważa że betonowy basen ma
> wady których nie widzę i powinienem zdecydować sie jednak na kartonowy?

Masz bardzo ambitny pomysl. Niestety budowa takiego basenu w naszych warunkach
to nie lada jakie wyzwanie.
Najpierw poguglaj i zobacz jak to się robi. Wpisz w gogle a scislej na You
tubie słowa "swimming pool building", jest tam tego troche.

Np tu:
https://www.youtube.com/watch?v=IOWFtsKEJkg

Ja pare basenow widziałem i nawet jeden remontowałem. Lekko rzeciekal i na
zime pozostal pusty co doprowadzilo do jego poważnej dewastacji. Mroz doszedł
z boku sicany boczne popekaly i trzeba je było nawet spawac (konstrukcja była
stalowa). Potem samo ulozenie folii uszczelniającej to była sztuka jaka. Gdy
folia w czasie zalewania ulegla sfałdowaniu, musialem czesc wody spuscic aby ja
na powrot wygladzic. Cisnienie wody daje bardzo nieprzewidywalne efekty.

Ale jak już sam taki obiekt zbudujesz, będziesz mogl otworzyć firme, których
jak dotad w Polsce chyba brak.
Z moich obserwacji, na baseny, takie bardziej wypasione o wymiarach powiedzmy 8
x 16 m, i glebokoci do 2.4 m w najgłębszym miejscu gdzie można skakać z deski
i nurkować, w USA stać było tylko milionerow.

Potem taki basen wymaga ciaglej opieki i konserwacji. Duzo chemii a glownie
chloru idzie bo się zaraz glony czy inna zielenina w nim zalegna. Do
czyszczenia stosuje się rozne jezdzace po dnie roboty.

A ogrzewanie wody to już wyzsza szkola jazdy. Systemy grzewcze robi już inna
firma. Wiem, ze pompy często wysiadaja a to wszystko kosztuje.

Pzdr
Tornad

do góry

> Potem taki basen wymaga ciaglej opieki i konserwacji. Duzo chemii a glownie
> chloru idzie bo się zaraz glony czy inna zielenina w nim zalegna.

Taaaaa! w tym moim po tygodniu już pływały takie żywe kajaki
(żółtobrzeżki?). nie było wiadmo czy przypełzają, czy przyfruwają.....
Po 3 tygodniach (baz filtrów) woda był jak żur. 50cm przejrzystości.
ToMasz

do góry

W dniu 26.06.2017 o 10:48, ToMasz pisze:
>
>> Potem taki basen wymaga ciaglej opieki i konserwacji. Duzo chemii a
>> glownie
>> chloru idzie bo się zaraz glony czy inna zielenina w nim zalegna.
>
> Taaaaa! w tym moim po tygodniu już pływały takie żywe kajaki
> (żółtobrzeżki?). nie było wiadmo czy przypełzają, czy przyfruwają.....
> Po 3 tygodniach (baz filtrów) woda był jak żur. 50cm przejrzystości.
> ToMasz

ale na 10m3 to i koszt wody i chemii znikomy...
ja na 30m3 zużywam chemii za ok. 100zł na sezon (chlorszok na start +
tabletki co tydzień), do tego załączam pompę 3 razy dziennie na pół godziny.
Ale wodę leję z kranu, a ona dość czysta jest.
Problem miałem raz jak pomyliłem dawkowanie (zamiast dwie tabletki na
tydzień to dałem jedną na dwa tygodnie) - wtedy już ciężko było wodę
przywrócić do normalnego stanu (prawie się udało, ale tyle samo by
kosztowała wymiana wody)

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry