eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domBateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2009-08-19 20:41:21
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h6hn1m$ca3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Bardzo dziękuję Wam za rady i sugestie. Tak jak przypuszczałem to
    > "bezdotykowe cudo" ma zarówno swoje wady, jak i zalety ;)).
    > Wydając jednak na w miarę porządną zwykłą baterię ok.500-600zł, chyba
    > jednak dorzucę kolejne 600zł i za ok.1200zł kupię "bezdotykowy bajer" ze
    > zintegrowanym mieszalnikiem ciepłej i zimnej wody, a z tego co słycsałem
    > od sprzedawcy (nie z marketu), to baterie wystarczają na ok.2-3 lata.
    > Pozdrawiam serdecznie,

    Ja mam po prostu swoją umywalkę i nie mam fobi mikrobów. Powodzenia!


  • 12. Data: 2009-08-19 20:43:39
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h6hn1m$ca3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >
    > dorzucę kolejne 600zł i za ok.1200zł kupię "bezdotykowy bajer" ze
    Zrobienie nawet największego głupstwa da sie uzasadnić;)))


    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 13. Data: 2009-08-19 21:01:27
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    >> dorzucę kolejne 600zł i za ok.1200zł kupię "bezdotykowy bajer" ze
    > Zrobienie nawet największego głupstwa da sie uzasadnić;)))
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Kris

    Wybacz, ale nie uważam tego, za głupstwo, ale za chęć posiadania czegoś, co
    będzie dla mnie bardziej funkcjonalne. Kwota jest dla mnie do
    zaakceptowania, a taki zakup jest na lata. Oczywiście jest to tylko moje
    zdanie ;)
    Pozdrawiam
    Jarek




  • 14. Data: 2009-08-19 21:09:07
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 Aug 2009 23:01:27 +0200, Jarek napisał(a):


    > Wybacz, ale nie uważam tego, za głupstwo, ale za chęć posiadania czegoś, co
    > będzie dla mnie bardziej funkcjonalne. Kwota jest dla mnie do
    > zaakceptowania, a taki zakup jest na lata. Oczywiście jest to tylko moje
    > zdanie ;)

    Samo urządzenie i dla mnie jest fajne i pożądane, wiele ułatwia na pewno,
    ale choć spokojnie mogłabym sobie finansowo na nie pozwolić, to jednak dla
    zasady mówię "nie" - i pytam: skąd się bierze aż taka cena za takie, za
    przeproszeniem, gówienko?
    Podobnie nie kupuję innych rzeczy, których cena wydaje mi się wzięta z
    sufitu. No ale to już inna bajka z ceną - taka bateria wg mnie powinna
    kosztować najwyżej 400 zł.


    --

    Ikselka.


  • 15. Data: 2009-08-20 05:54:44
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>

    > Samo urządzenie i dla mnie jest fajne i pożądane, wiele ułatwia na pewno,
    > ale choć spokojnie mogłabym sobie finansowo na nie pozwolić, to jednak dla
    > zasady mówię "nie" - i pytam: skąd się bierze aż taka cena za takie, za
    > przeproszeniem, gówienko?
    > Podobnie nie kupuję innych rzeczy, których cena wydaje mi się wzięta z
    > sufitu. No ale to już inna bajka z ceną - taka bateria wg mnie powinna
    > kosztować najwyżej 400 zł.
    >
    >
    > --
    >
    > Ikselka.

    Zgadzam się z Tobą co do tego, że cena nie jest niska - może to kwestia
    jakości i wykonania, a co za tym idzie, trwałości baterii. Podobnie jak z
    samochodami, ceny są różne. Kogo stać i lubi tą markę, kupi sobie Mercedesa,
    dla innego użytkownika wystarczającym będzie np.Maluszek. I o to chodzi -
    każdy ma jakiś wybór ;)
    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 16. Data: 2009-08-20 08:18:32
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h6ip2b$idk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>> Zgadzam się z Tobą co do tego, że cena nie jest niska - może to kwestia
    > jakości i wykonania, a co za tym idzie, trwałości baterii. Podobnie jak z
    > samochodami, ceny są różne. Kogo stać i lubi tą markę, kupi sobie
    > Mercedesa, dla innego użytkownika wystarczającym będzie np.Maluszek. I o
    > to chodzi - każdy ma jakiś wybór ;)

    Nie ma prostego przełożenia cena= jakość
    Lepiej co 5 lat wymienic baterię za 400zł niz kupic jedną, niepraktyczną
    zreszta za 1200zł. Bo ona 12 lat nie posłuży zapewne(made in China;)))).
    Niepraktyczna dla mnie z jednego powodu- niema możliwości wygodnej zmiany
    temperatury wody. A włazience często jest tak ze potrzebuje zimniejszej albo
    cieplejszej wody.
    A wymienianie w zaletach tego że po skorzystaniu z toalety nie trzeba
    dotykać bateri to jest właśnie uzasadnianie na siłę sensu głupiego zakupu.
    To samo z tymi brudnymi rekoma że nie trzeba dotykać baterii.
    Dom to nie miejsce publiczne, w domu z umywalki korzystają przeważnie tylko
    domownicy więc z utrzymaniem higieny nie ma problemu.
    Taka bateria to dobry patent do miejsc publicznych ale montaż jej w domu
    moim zdaniem niczemu nie służy(no chyba że znajomym się chcemy pochwalić że
    u nas w łazience to takie cuda mamy jak w w WC w Kauflandzie;)).
    Ale oczywiście każdy robi tak jak chce/lubi.
    No i podstawowa wada dyskwalifikujaca taki gadżet to jego cena.
    Ale to dla niektórych jest zaleta.
    Znam ludzi(na szczęśćie nie sa to mioi bliscy znajomi) którzy wyposazając
    dom kierowali się cena urzadzeń i armatury. I teraz swoim znajomym
    wuymieniaja bez przerwy: pralkę kupilismy za 8tys, lodówke za 11ty, baterie
    po 1500zł itp. A suma sumarum ich dom i wyposażenie wygląda strasznie
    kiczowato. Ale to ich sprawa.
    Ja uważam że powinno się kupować rzeczy ładne i praktyczne a nie drogie i
    firmowe.



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 17. Data: 2009-08-20 09:30:49
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Jarek" <w...@o...pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h6j0sp$lms$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:h6ip2b$idk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>> Zgadzam się z Tobą co do tego, że cena nie jest niska - może to kwestia
    >> jakości i wykonania, a co za tym idzie, trwałości baterii. Podobnie jak z
    >> samochodami, ceny są różne. Kogo stać i lubi tą markę, kupi sobie
    >> Mercedesa, dla innego użytkownika wystarczającym będzie np.Maluszek. I o
    >> to chodzi - każdy ma jakiś wybór ;)
    >
    > Nie ma prostego przełożenia cena= jakość
    > Lepiej co 5 lat wymienic baterię za 400zł niz kupic jedną, niepraktyczną
    > zreszta za 1200zł. Bo ona 12 lat nie posłuży zapewne(made in China;)))).
    > Niepraktyczna dla mnie z jednego powodu- niema możliwości wygodnej zmiany
    > temperatury wody. A włazience często jest tak ze potrzebuje zimniejszej
    > albo cieplejszej wody.
    > A wymienianie w zaletach tego że po skorzystaniu z toalety nie trzeba
    > dotykać bateri to jest właśnie uzasadnianie na siłę sensu głupiego zakupu.
    > To samo z tymi brudnymi rekoma że nie trzeba dotykać baterii.
    > Dom to nie miejsce publiczne, w domu z umywalki korzystają przeważnie
    > tylko domownicy więc z utrzymaniem higieny nie ma problemu.
    > Taka bateria to dobry patent do miejsc publicznych ale montaż jej w domu
    > moim zdaniem niczemu nie służy(no chyba że znajomym się chcemy pochwalić
    > że u nas w łazience to takie cuda mamy jak w w WC w Kauflandzie;)).
    > Ale oczywiście każdy robi tak jak chce/lubi.
    > No i podstawowa wada dyskwalifikujaca taki gadżet to jego cena.
    > Ale to dla niektórych jest zaleta.
    > Znam ludzi(na szczęśćie nie sa to mioi bliscy znajomi) którzy wyposazając
    > dom kierowali się cena urzadzeń i armatury. I teraz swoim znajomym
    > wuymieniaja bez przerwy: pralkę kupilismy za 8tys, lodówke za 11ty,
    > baterie po 1500zł itp. A suma sumarum ich dom i wyposażenie wygląda
    > strasznie kiczowato. Ale to ich sprawa.
    > Ja uważam że powinno się kupować rzeczy ładne i praktyczne a nie drogie i
    > firmowe.
    >
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Krzysiek


    Tylko widzisz, mi zupełnie nie chodzi o zaimponowanie znajomym, a powtarzam
    po raz kolejny, o funkcjonalność użytkową. Uważam, że przesadzasz z tym, że
    każdy kto kupuje coś drogiego, kieruje się głównie tym, aby tym zakupem
    walić znajomych po oczach.
    Wielokrotnie używałem takich baterii w hotelach i przyznam, że właśnie to
    "natchnęło" mnie do rozważań na temat zakupu.
    Pozdrawiam,
    Jarek


  • 18. Data: 2009-08-20 09:41:49
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>

    Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:h6j58p$nbd$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Wielokrotnie używałem takich baterii w hotelach i przyznam, że właśnie to
    > "natchnęło" mnie do rozważań na temat zakupu.

    Głupie, chyba, że masz HIVa, a domownicy jeszcze nie. W dobrych hotelach
    nadal stosowane sa ręczniki, tym razem jako taśmy bez końca.



  • 19. Data: 2009-08-20 09:46:26
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Tylko widzisz, mi zupełnie nie chodzi o zaimponowanie znajomym, a
    > powtarzam po raz kolejny, o funkcjonalność użytkową. Uważam, że
    > przesadzasz z tym, że każdy kto kupuje coś drogiego, kieruje się głównie
    > tym, aby tym zakupem walić znajomych po oczach.
    > Wielokrotnie używałem takich baterii w hotelach i przyznam, że właśnie to
    > "natchnęło" mnie do rozważań na temat zakupu.

    Ale ja jakoś zupełnie nie widzę tej przewagi funkcjonalnej w użytku domowym.
    Widzę wręcz wady które już przedstawiłem.


  • 20. Data: 2009-08-20 09:54:13
    Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:h6j63i$u2c$1@newsread.aster.pl...
    >> Tylko widzisz, mi zupełnie nie chodzi o zaimponowanie znajomym, a
    >> powtarzam po raz kolejny, o funkcjonalność użytkową. Uważam, że
    >> przesadzasz z tym, że każdy kto kupuje coś drogiego, kieruje się głównie
    >> tym, aby tym zakupem walić znajomych po oczach.
    >> Wielokrotnie używałem takich baterii w hotelach i przyznam, że właśnie to
    >> "natchnęło" mnie do rozważań na temat zakupu.
    >
    > Ale ja jakoś zupełnie nie widzę tej przewagi funkcjonalnej w użytku
    > domowym. Widzę wręcz wady które już przedstawiłem.

    Największa wada to brak wygodnej regulacji temperatury wody i konieczność
    podkładania dłoni pod baterie aby woda ponownie zaczeła lecieć


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1