Witam!

Budowa wieczorami (po pracy) i w soboty. Czasy zaokrąglone do pełnych
tygodni:

Fundamenty - 7:
- wykop - 3
- zbrojenie - 1
- szalunek - 1
- zebranie humusu i nawiezienie żwiru - 1
- wylanie chudziaka i zrobienie izolacji poziomej na ścianach
fundamentowych - 1

Uwaga: na tym etapie był wykonany kawałek kanalizacji pod chudziakiem i
przejście prądu oraz wody których czasochłonność została dodana do
odpowiednich przyłączy

Ściany nośne parteru - 5:
- murowanie ścian (nadproża systemowe) - 5

Strop i wieniec (robiła ekipa) - 4:
- szalowanie - 1
- zbrojenie - 1
- przerwa technologiczna - 2

Ściany nośne poddasza - 4:
- murowanie - 2
- zbrojenie wieńców i słupków pod murłatę i ich sukcesywne zalewanie -
2

Dach - konstrukcja - 8:
- Przycięcie i przykręcenie murłat do wieńca - 1
- Przygotowanie krokwi i jętek i zbicie w "ramki/trójkąty" - 2
- Postawienie dachu - 1
- membrana, kontrłaty, deskowanie, papa podkładowa i wstawienie okien
dachowych - 4

Dach poszycie (robiła ekipa) - 2:
- Kontrłaty, łaty i dachówki - 1
- Obróbki blacharskie - 1

Rynny i okna - 2:
- Rynny - 1
- Wstawienie (robiła ekipa) - 0
- Parapety zewnętrzne - 1

ściany działowe (nadproża systemowe) - 4:
- Parter - 1
- Poddasze - 3

Ocieplenie poddasza - 8:
- Mierzenie i przykręcanie "grzybków" - 2
- Pierwsza warstwa między krokwie - 3
- Mierzenie i przykręcanie profili UD - 1
- Druga warstwa pod krokwie łapana profilami CD - 2

Razem stan surowy zamknięty: 44 tygodni
----------------------------------------------------
---

Uwaga instalacje zsumowałem. W rzeczywistości np. elektryka była robiona na
raty najpierw tylko kilka gniazdek i prowizorka w rozdzielni, później
sukcesywnie kolejne, a w międzyczasie inne rzeczy. Podobnie kanalizacja:
najpierw tylko pion i doprowadzenia do pryszniców (kratek), a dopiero przed
kafelkowaniem ostateczne "gałązki" do urządzeń.

Instalacja elektryczna- 11:
- Parter - 5
- Piętro - 4
- Rozdzielnia - 1
- Oświetlenie i gniazda zewnętrzne - 1

Przyłącze elektryczne - 2:
- Kopanie - 1
- Podłączenie uziomu fundamentowego, ułożenie kabla i zasypanie - 1
- Podłączenie skrzynki (robiła ekipa) - 0

Kanalizacja - 2:
- Etap pod chudziakiem - 1:
- Pion i rozprowadzenie w posadzkach (reszta razem z wodą) - 1:

Oczyszczalnia - 2:
- Kopanie, ułożenie rury i zasypanie - 1
- Wkopanie zbiornika (robiła ekipa) - 0
- Wykopanie rowków i ułożenie drenażu - 1

Instalacja wodna - 3:
- Pion, zawory, reduktor i licznik
- "Gałązki" na parterze
- "Gałązki" na piętrze

Przyłącze wody - 1:
- Wykopanie rowka, ułożenie rury i zasypanie rowka - 1
- Podłączenie do wodociągu (robiła ekipa) - 0

Instalacja gazowa - 0;
- wszystko robiła ekipa

Przyłącze gazowe - 0:
- wszystko robiła ekipa

Instalacja CO - 3:
- podłączenie kotła, zasobnika i wyprowadzenie spalin przez ścianę
(robiła ekipa) - 0
- ułożenie rur do podłogówki na parterze - 1
- ułożenie rur do podłogówki na piętrze - 1
- podłączenie rozdzielaczy i drabinek w łazienkach - 1

Wentylacja 2:
- rozprowadzenie kanałów nad poddaszem - 1
- doprowadzenie kanałów na parter i podłączenie rekuperatora - 1

Razem instalacje: 26 tygodni
----------------------------------------------------
---

Posadzki - 5:
- Papa na chudziak na parterze - 1
- Styropian na chudziak na parterze - 1
- Wylewki na parterze - 1
- Styropian na poddaszu - 1
- Wylewki na piętrze - 1

Tynki i okładziny wewnętrzne - 27:
- Tynki wewnętrzne (tylko ściany zewnętrzne i sufity) (robiła ekipa) - 1
- gładzie (tylko na ok. połowę tynków) - 7
- grunt i gładzie na ściany działowe - 3
- Sufity podwieszane w łazienkach, kuchni i wiatrołapie - 2
- Folia paroizolacyjna na poddasze - 1
- Przykręcanie płyt na poddaszu - 6
- Obróbka 4 okien dachowych płytami - 1
- Zabudowa płytami wentylacji, pionów, rur wod-kan w łazienkach itp. - 2
- Zabudowa płytami narożników pomiędzy ścianą a sufitem by schować
oświetlenie, karnisze, wentylację, albo dla ozdoby - 2
- Taśmy na łączenia płyt i szpachlowanie narożników - 2

Uwaga: Tam gdzie były planowane gładzie dany był tynk cementowy, natomiast
tam gdzie miały przyjść tapety z włókna szklanego (z fakturą), szafy
wnękowe, oraz na wszystkie sufity dany był tynk gipsowy.

Razem posadzki i tynki/zabudowa: 32 tygodni
----------------------------------------------------
---

Wykończenie podłóg parteru - 5:
- Grunt, folia i płytki i fugi w łazience - 1
- Grunt, folia i płytki i fugi w kuchni - 1
- Grunt, folia i płytki i fugi w salonie - 2
- Grunt, folia i płytki i fugi w wiatrołapie i korytarzu - 1
- Schody drewniane (robiła ekipa) - 0

Wykończenie ścian i sufitów parteru - 12:
- Grunt, płytki i fugi w kuchni - 1
- Grunt, folia i płytki i fugi Płytki w łazience - 3
- Strata na walkę z odłażącą farbą - 2
- Parapety wewnętrzne - 1
- Drzwi wewnętrzne - 1
- Tapeta z włókna szklanego - 1
- Malowanie - 2
- Styropianowe gzymsy i sztukaterie - 1

Razem wykończenie parteru: 17 tygodni
----------------------------------------------------
---

Na zewnątrz - 6:
- Tynki zewnętrzne (robiła ekipa) - 1;
- Ścieżka i podjazd do wejścia - 3
- Wykonanie cokołu (folia, klej, płytki/tynk) - 2

Razem na zewnątrz: 6 tygodni

Pozostało - wykończenie podłóg i ścian poddasza jakieś 10-15 tygodni

----------------------------------------------------
---
PODSUMOWANIE:
----------------------------------------------------
---

Razem stan surowy zamknięty: 44 tygodni
Razem instalacje: 26 tygodni
Razem posadzki i tynki/zabudowa: 32 tygodni
Razem wykończenie parteru: 17 tygodni
Razem na zewnątrz: 6 tygodni

Czyli 125 tygodni pracy wieczorami i w soboty

Pozostało - wykończenie podłóg i ścian poddasza jakieś 10-15 tygodni

Rozpoczęcie nastąpiło wiosną 2012 (nie znam dokładnej daty), więc skoro
Jacek już mieszka to znaczy że moje zsumowanie jest dość dokładne. W
rzeczywistości o kilka tygodni zawyżyłem bo ZTCW gdy coś robiła ekipa (np.
tynki zewnętrzne) to Jacek nie gapił im się na ręce tylko robił swoje, ale z
drugiej strony na pewno też czasem chorował, choć znowu z "trzeciej" strony
miał też urlop który spędzał na budowie i wtedy nadrabiał zaległości.

Słowo komentarza ode mnie:
- Jak widać sporo czasu poszło na kopanie. O ile ręczne kopanie fundamentów
jest uzasadnione gdy się chce lać beton bezpośrednio do ziemi, o tyle ręczne
kopanie pod przyłącza na co stracił kilka tygodni jest oczywiście bez sensu.
Nie znam wszystkich powodów, ale np. ręczne kopanie pod kabel ze skrzynki w
ogrodzeniu do rozdzielni w domu było spowodowane tym że w tym momencie na
działce stały już palety ze bloczkami (kupionymi okazyjnie jeszcze w zimie)
i nie było możliwości by wjechała koparka. Jacek uznał że szybciej wykopie
rowek, niż poprzenosi bloczki.
- Druga sprawa to instalacja elektryczna - jak widać robienie jej na raty
znacznie wydłuża czas jej powstawania. Znam to też ze swojej budowy gdy
zamiast najpierw wywiercić dziury pod puszki, następnie zrobić rowki pod
kabel, pociągnąć go po całości i zatynkować to robiłem od gniazda do gniazda
w miarę potrzeb i jak to zsumowałem to też mi sporo czasu na to poszło.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

O co chodzi z tym, że to Ty podajesz te dane? Jesteście gejami,
przyjaciółmi, czy byłeś jego wykonawcą? :)

Pozdrawiam,
MW

do góry

Tue, 14 Oct 2014 22:39:29 +0200, wolim

> O co chodzi z tym, że to Ty podajesz te dane?

Przecież Ergie wszystko wyjaśnił. Wystarczy przeczytać (aczkolwiek nie wiem
czemu wszystko jest w oddzielnych wątkach...).

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu wtorek, 14 października 2014 22:35:08 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Tue, 14 Oct 2014 22:39:29 +0200, wolim
>
>
>
> > O co chodzi z tym, że to Ty podajesz te dane?
>
>
>
> Przecież Ergie wszystko wyjaśnił. Wystarczy przeczytać (aczkolwiek nie wiem
>
> czemu wszystko jest w oddzielnych wątkach...).
>

moim zdaniem dobrze ze w oddzielnych watkach. Wygodniej sie to czyta i mniejszy
balagan niz wszystko razem w jednym poscie.

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:latv2tu73q28$....@m...org...

Tue, 14 Oct 2014 22:39:29 +0200, wolim

> O co chodzi z tym, że to Ty podajesz te dane?

Przecież Ergie wszystko wyjaśnił. Wystarczy przeczytać (aczkolwiek nie wiem
czemu wszystko jest w oddzielnych wątkach...).

W oddzielnych wątkach bo spodziewałem się flame'a jak to dawniej przy takich
okazjach bywało. A nie chciałem by dyskusja na temat dlaczego elektryka
zajęła tak dużo czasu przeplatała się z tym dlaczego strop był taki drogi,
bo to do niczego konstruktywnego nie prowadzi.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:543d8a02$0$18690$6...@n...neostrad
a.pl...

> O co chodzi z tym, że to Ty podajesz te dane?

Tu masz cytat z posta Jacka:
[cyt]
> Osobiście nie mam teraz ani czasu ani możliwości (brak stałego Internetu)
> by dużo pisać, ale Ergie ma wszystkie dane i z tego co wiem przygotował
> już
> podsumowania.
[koniec cyt.]

Tu masz cytat z pierwszego mojego posta:
[cyt.]
> Może jeszcze na wstępie odpowiem na podstawowe pytanie dlaczego ja opisuję
> cudzą budowę? Bo mam do tego wszelkie dane. Pomagałem Jackowi na etapie
> projektu, sporządzania kosztorysu i pilnowania by krwiopijcy (fachowcy)
> zbyt
> dużo z niego nie zdarli.
[koniec cyt.]

> Jesteście gejami,

Tego się właśnie spodziewałem :-)

> przyjaciółmi,

To chyba zbyt duże słowo. Znamy się od lat, dawno temu przez chwilę razem
pracowaliśmy, "kilka" piw razem wypiliśmy, ale raczej pozostajemy na etapie
koleżeńskim. Jak to mówią za stary już jestem na nowe przyjaźnie.

> czy byłeś jego wykonawcą? :)

Bywałem _pomocnikiem_*. Wcześniej na mojej budowie on też bywał pomocnikiem
:-)

* - jakbym był "wykonawcą" to bym się domagał zapłaty :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-10-17 09:51, Ergie pisze:

> Tu masz cytat z pierwszego mojego posta:
> [cyt.]
>> Może jeszcze na wstępie odpowiem na podstawowe pytanie dlaczego ja
>> opisuję
>> cudzą budowę? Bo mam do tego wszelkie dane. Pomagałem Jackowi na etapie
>> projektu, sporządzania kosztorysu i pilnowania by krwiopijcy
>> (fachowcy) zbyt
>> dużo z niego nie zdarli.
> [koniec cyt.]
>
>> Jesteście gejami,
>
> Tego się właśnie spodziewałem :-)

Teraz widzę o co chodzi. Te kilka wątków trochę mnie zmyliło. Absolutnie
nie chciałem tu nikogo obrażać. Wierzyłem w poczucie humoru grupy i
widzę, że się nie zawiodłem :)

Generalnie dla mnie super, że są jeszcze ludzie, którzy sobie pomagają
bezinteresownie. Ja też wychodzę z założenia, że trzeba sobie pomagać.
Chociaż dzisiaj to już chyba rzadkość, żeby ktoś robił coś dla kogoś
bezinteresownie.

Pozdrawiam,
MW

do góry

Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54415636$0$12642$6...@n...neostrad
a.pl...

> Generalnie dla mnie super, że są jeszcze ludzie, którzy sobie pomagają
> bezinteresownie. Ja też wychodzę z założenia, że trzeba sobie pomagać.
> Chociaż dzisiaj to już chyba rzadkość, żeby ktoś robił coś dla kogoś
> bezinteresownie.

Ja się nie oglądam na innych tylko staram się realizować w praktyce
Imperatyw Kanta: Postępuj według takich reguł jakie byś chciał aby były
prawem powszechnym.

Dlatego dla mnie to _normalne_ że ludzie sobie pomagają choć oczywiście
patrząc obiektywnie masz rację że coraz mniej się takiego zachowania
obserwuje.

Pozdrawiam
Ergie

do góry