-
131. Data: 2018-09-07 16:10:38
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 7 września 2018 13:52:51 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> Inna kwestia, to jakie wnioski dziecko z tego wyciągnie i w jaki sposób
> odbije się to na jego późniejszym nastawieniu do życia i obowiązków.
To zależy jak mu to wszystko wytłumaczysz.
A może dzięki temu nie będzie myślało o sobie jak o niewolniku, który jest
zmuszony do pracy i ma tylko 2 tygodnie urlopu w ciągu roku, które musi
sobie rok wcześniej zaplanować ;)
Są dzieci różnych podróżników które uczą się co roku w innym kraju i
założe się, że nie zaszkodzi to wyrosnąć im na wartościowych ludzi, a z
pewnością będą bardziej rozgarnięci :-)
Pozdro!
--
Adam Sz.
-
132. Data: 2018-09-07 16:12:22
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 7 września 2018 14:52:40 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
> Jak ja byłem dzieciakiem, to u mnie w domu nie było opcji, żeby wakacje
> robić w jakimś innym terminie. Szkoła była szkołą i tyle. A wakacje to w
> wakacje.
Kiedyś to było! Dziś już nic nie ma :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
133. Data: 2018-09-07 17:55:39
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Fri, 07 Sep 2018 07:10:38 -0700, Adam Sz. wrote:
> A może dzięki temu nie będzie myślało o sobie jak o niewolniku, który
> jest zmuszony do pracy i ma tylko 2 tygodnie urlopu w ciągu roku, które
> musi sobie rok wcześniej zaplanować ;)
Po mojemu to są najzwyklejsze w świecie wagary. Też wagarowałem, w dużej
zresztą ilości, ale bez wiedzy i zgody rodziców (a jak się wydało to
ponosiłem tego srogie konsekwencje). Mi jednak nigdy do głowy nie
przyszło by dorabiać do tego kulawą ideologię. Chylę czoła.
Mateusz
-
134. Data: 2018-09-07 18:40:34
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2018 o 16:10 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> A może dzięki temu nie będzie myślało o sobie jak o niewolniku, który
> jest
> zmuszony do pracy i ma tylko 2 tygodnie urlopu w ciągu roku, które musi
> sobie rok wcześniej zaplanować ;)
>
> Są dzieci różnych podróżników które uczą się co roku w innym kraju i
> założe się, że nie zaszkodzi to wyrosnąć im na wartościowych ludzi, a z
> pewnością będą bardziej rozgarnięci :-)
Odpowiem tu bo po raz trzeci się ze mnie nabijasz.
Na dłuższe wakacje (2-3 tygodnie) mogę sobie pozwolić faktycznie raz w
roku i to z dwóch powodów:
czasu i pieniędzy. Jeśli Ty masz więcej takich długich urlopów to szczerze
zazdroszczę.
Nabijasz się z tego planowania rok wcześniej - tak faktycznie to jest
planowanie długiego urlopu (przedziału czasowego a nie bookowania
konkretnych hoteli). Tak mają większe firmy (w przypadku mojej Żony jest
to jedna z większych spółek skarbu państwa) i nic na to nie poradzę. Nawet
gdy to nie było ograniczeniem mam dwójkę dzieci, które dodatkowo jak na
złość mają swoje hobby (konie i piłka nożna) i wyjeżdżają na obozy/kolonie
"końskie" i "piłkarskie". Terminy tych atrakcji trzeba wybierać zazwyczaj
do końca lutego/początku marca bo później zwyczajnie nie ma miejsc.
Dodatkowo dzieci chcą jechać na obozy/kolonie ze swoimi rówieśnikami z
klasy/podwórka. Jak to wszystko zbierzesz do kupy to się okazuje że czasu
na wspólne wakacje jest na 3 tygodnie. Nie ma żadnych lastów/okazji bo
całą rodziną możemy pojechać od 27 lipca 15 sierpnia. Aby nie było ryzyka
rezerwuje te wczasy (konkretny wybrany kierunek) najszybciej jak się da po
zgraniu pozostałych wyjazdów. Dla Ciebie to śmieszne i "niewola" ale tak
to wygląda u wszystkich moich znajomych, którzy mają dzieci w podobnym do
moich wieku.
Wrócę jeszcze do cen, zacytuję Ciebie aby łatwiej było zrozumieć co chcę
przekazać:
"Tydzień w Gruzji wyszedł mnie dokładnie 1550 pln na dwie osoby z wszystkim
Dla porównania wejdź teraz w jakiekolwiek biuro podróży i zobacz ile
kosztują
tygodniowe wczasy w Gruzji. 3-4k na łeb może nie starczyć"
To jest dokładnie to co piszę w tym wątku od początku: Twoje wyobrażenie o
cenach wczasów za granicą i w Polsce powstało na podstawie tego co
powyżej. Okazje i lasty za granicą porównujesz do cennikowych pozycji nad
polskim morzem. Jak się lasty kończą to się okazuje, że w taniej Gruzji
"3-4k na łeb to mało"
Z Portugalią już doszliśmy wspólnie do wniosku, że nie uwzględniłeś jakieś
30-50% kosztów.
Ile osób może sobie pozwolić na opieranie urlopów na lastach? - 2% -5%?
Jakby było ich więcej toby tych lastów nie było.
Jesteś niereprezentatywny a wygłaszasz prawdy objawione.
Teraz dodatkowo widzę, że jesteś ekspertem od wychowania dzieci.
Trafiło Ci się pogodne i bezproblemowe dziecko i myślisz, że to zasługa
Twojego wychowania :-)
Z takim podejściem całkowicie się załamiesz jak drugie (jeśli będzie
oczywiście) będzie się budziło w nocy co 2h, na każdą zmianę otoczenia
będzie reagowało histerią, wymioty rozpocznie zaraz po uruchomieniu
silnika itp.
Więcej pokory zalecam.
TG
-
135. Data: 2018-09-07 18:47:03
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2018 o 16:10 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> zmuszony do pracy i ma tylko 2 tygodnie urlopu w ciągu roku, które musi
> sobie rok wcześniej zaplanować ;)
Nie rok wcześniej - tylko do końca stycznia musi zaplanować termin urlopu
dłuższego niż dwa tygodnie branego w bieżącym roku .
Reszta w kolejnym poście.
TG
-
136. Data: 2018-09-07 19:02:31
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2018 o 13:24 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> We wrześniu to akurat dzieciaki najmniej się uczą i jest największy luz
> w szkole, więc jak chcesz gdzieś jechać to IMO lepiej we wrześniu niż
> np. w listopadzie :) Nie widzę nic złego w tygodniowym zwolnieniu - pod
> warunkiem, że dzieciak kumaty i wszystko nadrobi.
Wrzesień w szkole jest kluczowy z wielu powodów:
1. wybierana jest trójka klasowa (niektóre dzieci chcą działać)
2. ustalane jest "siedzenie w ławkach" - zależne mocno od rocznika
3. w przypadku pierwszaków zachodzi wtedy "aklimatyzacja" - wyrywając
dziecko w tym okresie dodajesz mu sporego stresu, przyjdzie do w miarę
zgranej klasy i będzie "obcy"
4. są zapisy na przedmioty/zajęcia pozalekcyjne
5. i wiele innych
TG
-
137. Data: 2018-09-07 20:37:32
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 7 września 2018 19:02:33 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
> W dniu .09.2018 o 13:24 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
>
>
> > We wrześniu to akurat dzieciaki najmniej się uczą i jest największy luz
> > w szkole, więc jak chcesz gdzieś jechać to IMO lepiej we wrześniu niż
> > np. w listopadzie :) Nie widzę nic złego w tygodniowym zwolnieniu - pod
> > warunkiem, że dzieciak kumaty i wszystko nadrobi.
>
> Wrzesień w szkole jest kluczowy z wielu powodów:
>
> 1. wybierana jest trójka klasowa (niektóre dzieci chcą działać)
> 2. ustalane jest "siedzenie w ławkach" - zależne mocno od rocznika
> 3. w przypadku pierwszaków zachodzi wtedy "aklimatyzacja" - wyrywając
> dziecko w tym okresie dodajesz mu sporego stresu, przyjdzie do w miarę
> zgranej klasy i będzie "obcy"
> 4. są zapisy na przedmioty/zajęcia pozalekcyjne
> 5. i wiele innych
Dajcie na razie spokój Adamowi
Do pewnych rzeczy dorośnie najzwyczajniej
To książkowy Y pokoleniowo patrząc- "wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach,
przekonanie o własnej wyjątkowości, nadmierne oczekiwania oraz silna awersja wobec
krytyki"
Czas weryfikuje takie postawy
-
138. Data: 2018-09-07 21:12:05
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 7 września 2018 20:37:34 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Dajcie na razie spokój Adamowi
I znowu ta sama gadka, to już jest nudne :-)
Jak będę miał 60 lat też będziesz pisał "jeszcze się przekona"? ;)
Może to Wy macie staromodne podejście i nie dopuszczacie myśli, że da się
żyć trochę inaczej? ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
139. Data: 2018-09-07 21:20:42
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 7 września 2018 21:12:06 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu piątek, 7 września 2018 20:37:34 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> I znowu ta sama gadka, to już jest nudne :-)
Chyba ledwo rok minął
> Jak będę miał 60 lat też będziesz pisał "jeszcze się przekona"? ;)
> Może to Wy macie staromodne podejście i nie dopuszczacie myśli, że da się
> żyć trochę inaczej? ;)
Dopiero z etapu młodzieńczego wychodzisz, więc wszystko przed Tobą
Myśmy to już przerabiali, przerabiamy- teraz Twoja kolej
jak to było?: wrzucasz hasło na FB "kto chętny na wyjazd" i wyjeżdżacie- czy jakoś
tak. Dalej tak się da czy się trochę zmieniło?
I jak już Maniek Tobie jakiś czas temu pisał: nie że będzie gorzej. Będzie inaczej.
-
140. Data: 2018-09-07 21:30:51
Temat: Re: Budowa basenu/stawu kąpielowego
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Fri, 07 Sep 2018 12:12:05 -0700, Adam Sz. wrote:
> Może to Wy macie staromodne podejście i nie dopuszczacie myśli, że da
> się żyć trochę inaczej? ;)
Trochę inaczej, czyli poza prawem?
W Polsce, jak w większości Europy, istnieje wymagany prawem obowiązek
szkolny.
Mateusz