-
1. Data: 2017-04-18 22:16:39
Temat: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
Witam,
Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
Kiedy, po co i w jakich okolicznościach jest to niezbędne?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
2. Data: 2017-04-18 22:30:17
Temat: Re: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 22:16:38 UTC+2 użytkownik Roman Tyczka napisał:
> Witam,
>
> Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
qurcze, nie robilismy, głównie z checi zaoszczedzenia kasy.
> Kiedy, po co i w jakich okolicznościach jest to niezbędne?
jak sa jakies podejrzane okolicznosci przyrody. Projektant ma zdecydowac czy robic.
A tak w ogóle to zrób płytę fundamentową, wtedy wlasciwie wszystko jedno co jest pod
ziemią.
b.
-
3. Data: 2017-04-18 22:33:19
Temat: Re: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 22:16:38 UTC+2 użytkownik Roman Tyczka napisał:
> Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
Robilbym jak teren podejrzany i w najblizszej okolicy nie ma innych
domow. Ew. koniecznie jak budujesz na skarpie. Jak sa to wzialbym
krate browara i obszedl przywitac sie z sasiadami i przy okazji pogadal
co za grunt mieli jak kopali fundamenty i czy napotkali na jakies problemy.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2017-04-19 06:54:35
Temat: Re: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: Tornad <t...@g...com>
W dniu wtorek, 18 kwietnia 2017 22:16:38 UTC+2 użytkownik Roman Tyczka napisał:
> Witam,
>
> Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
> Kiedy, po co i w jakich okolicznościach jest to niezbędne?
> pozdrawiam
> Roman Tyczka
Ja to robilem zawsze i w miare rzetelnie wszystkim, którzy mi wykonanie tej
usługi zlecili.
Moja opinia jest taka wywazona. Norma gruntowa oprócz wymagan geotechnicznego
rozpoznznia gruntow podloza budowlanego, miała furtke pozwalajaca to
rozpoznanie geotechniczne ominąć. A ono dla budynkow mieszkalnych nie było
znowu takie takie drogie. Otoz ta furtka, która ja na wlasny użytek nazwalem
sobie "fundamentowanie na sąsiada" polegala na zebramiu danych od sasiadow.
Sasiedzi maja domy, które sa posadowione na jakichś tam glebokosciach wiec nic
nie stoi na przeszkodzie by swój dom w tym samym rejonie, zafudnowac podobnie
czy identycznie. jak zrobil to sąsiad. Poza tym najczesxiej glebokosc
posadowienia okreslana jest nie parametrami gruntu lecz glebokoscia
przemarzania. Do tego w normie jest mapka polski z linami wymaganych glebokosci
posadowienia, które najczęściej sa wieksza od wymagan wytrzymałościowych i
tych glebokosci należy scisle przestrzegac.
Ale znam kilka przypadkow gdy to badanie było niezbędne i jego niewykonanie
powodowalo trudne do naprawy skutki.
Najwiecej wad fundamenowania spotyka się w terenie o malej pochylosci, o
nachylaniu, ktore wymaga podkopania gruntu od strony gornej i nadsypania go
od dolu dla uzyskania jednakowego poziomu posadzki w piwnicach. Wtedy niejako
regula jest, ze na przejściu z wykopu w nasyp dochodzi do poprzecznych pekniec
sian fundamentowych. Powodem tego jest niezageszczenie gruntu nasypowego,
który osiada długie lata pod wlasnym ciężarem.
Drugim przypadkiem sa tereny nizinne, na których istnieje prawdopodobienstwo,
ze rzeka czy strumien meandrując czyli zmieniając swoje koryto, pozostawil po
sobie rejon, w którym zgromadzil się jakiś namul organiczny czy zakole znacznie
slabszego gruntu.
I trzecia czasem rownie wazna sprawa to poziom wody gruntowej. Sa miejsca,
gdzie poziom wody waha się w zaleznosci od tego czy rok byl suchy czy
deszczowy.
Jedno z osiedli domkow jednorodzinnych w Krakowie jest tego ewidentnym
przykladem. Owszem wykonano niezbędne rozpozanie gruntow, sondowania, pomiar
parametrow tarcia czyli wzzystkiego co jest niezbędne do poprawnego
zaprojektowania fundamentow tyle, ze popełnili kardynalny blad okreslajac
zaniżony poziom wod gruntowych bo akurat rok był suchy i woda gruntowa w
czasie pomiarow była gleboko.
Potem byłem świadkiem instalowania w piwnicach domow automatycznych pomp,
odkopywania fundamentow, robienia drenaży opaskowych itp. bo rzeczywisty
długookresowy poziom wody gruntowej okazal się być o około metra wyższy.
Prymitywne i nie drogie "badania" gruntow można wykonać samemu świdrem
recznym. Wystarczy nawiercić 4 otwory do glebokosci 3-4 m, pobrać probki
gruntu i po kolorze, konsystencji czy uziarnieniu ocenic, czy grunt
jest 'jednorodny'. Jeśli taki jest to nie ma obawy o nierownomiernosc osiadan
gdyż będzie on osiadal równomiernie.
Poziom wody grutowej można ocenic po glebokosci jej zwierciadla w okolicznych
studniach. Tyle, ze do jego "przeniesienia" w rejon budowy, potrzebny będzie
niwelator. Taki za kilkaset złotych można kupic na allegro a przyda się na
budowie a potem można go odsprzedać.
A w ogolnosci to projektanat bierze odpowiedzialność za budowę i jeśli
stwierdzi, ze takie badania należy wykonać to trzeba je zlecić. Z tego co mi
się o uszy obilo, to za takie rutynowe badania, bez sondowan, chłopcy
geotechnicy, (nie geolodzy) licza sobie kilkaset, powiedzmy 700 złotych.
Pzdr
Tornad
-
5. Data: 2017-04-19 11:26:57
Temat: Re: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: alberciq <n...@g...pl>
W dniu 18.04.2017 o 22:16, Roman Tyczka pisze:
> Witam,
>
> Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
> Kiedy, po co i w jakich okolicznościach jest to niezbędne?
>
ja robiłem, mimo że miałem informacje od sąsiada z za płota, (ściana w
ścianę - 8m dalej) sąsiad ławy kopał w glinie, co chwila wykopy w
wodzie(działka na lekkiej pochyłości). a u mnie piasek do 2m z tym że
pod jednym narożnikiem domu zaczynał się na ~20cm poniżej poziomem
płyty, pod przeciwległym narożnikiem 1,5m pod poziomem płyt. Poniżej
tych 2m mam glinę, na której to rozłożyłem kolektor poziomu od pompy -
prawię całą działkę miałem odkrytą więc wiem że te ~2m do gliny mam na
całej powierzchni. A no i w wykopach grama wody praktycznie nie miałem
bo w porze suchej kopałem, cała spłynęła - pewnie do sąsiada:D
te wszystkie odkrywki były robione dużo później po odwiertach tak
naprawdę wiedząc że działkę będę tak przekopywał, to nie musiałem robić
badań, ale mogłem się przygotować na to ile kamienia trzeba nawieźć pod
dom(poszło ~200t, oraz jak głęboko ten kolektor zakopać, wiedziałem że
warto zejść do 2m a nie poprzestawać na 1,5 bo glina więcej ciepła odda,
a przez piach z góry woda przejdzie jak przez sito i zregeneruje mi DZ.
tak więc warto zrobić!
-
6. Data: 2017-04-19 11:32:48
Temat: Re: Budowa domu - badania geotechniczne gruntu
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2017-04-18 o 22:16, Roman Tyczka pisze:
> Witam,
>
> Wiem, że to nieobowiązkowe, ale... czy to robicie/robiliście?
> Kiedy, po co i w jakich okolicznościach jest to niezbędne?
>
W przypadku zamiany sposobu posadowienia z ław na płytę niektórzy
konstruktorzy wymagają, zdziwiłem się nawet że nie każdy. Jestem ze
swoim domem na etapie projektu i jak pytałem u siebie w okolicy to koszt
od 800zł do 1200zł za 3 odwierty z badaniami laboratoryjnymi i
dokumentacją.
Standardowo to jak już ktoś napisał to zgrzewka/flaszka i zapukać do
sąsiadów.