On 2015-05-25 14:56, Budyń wrote:
> sie zobaczy, kukiza planów tez jestem ciekaw.

Nie Ty jeden.

Przypuszczam, że nawet sam Kukiz jest ciekaw swoich planów ;-)

Piotrek

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d80266cc-a553-44ef-9bc3-dd1b477a1d2b@go
oglegroups.com...

> znow mowimy o dwoch roznych sprawach -nie twierdzilem ze tusk go
> wspieral - ale przeciez platforma w 100%. Ile razy pbk sie postawil
> platformie? Zdaje sie ze mało albo wcale. A kwasniewski > to potrafil.

Ale o co pytasz o wetowanie dla samego wetowania?

Kwaśniewski miał co wetować bo lewicy delikatnie mówiąc "odwaliło" to i
wetował.

Tu masz zwięzłe podsumowanie Komorowskiego weta, inicjatywa ustawodawcza i
co skierował do TK:

http://wyborcza.pl/1,91446,17362959,Prezydentura_Kom
orowskiego__23_projekty_ustaw__4_weta_.html

Co do inicjatywy to oczywiście zawsze można mu zarzucić ze wykazywał się za
małą, ale co do wetowania to czego więcej oczekiwałeś? Która ustawa Ci się
nie podobała?

> jakies jezykowe lamance wyprawiasz. Jesli ja, hipotetycznie, mialbym takie
> same poglady jak pis to jestem marionetką prezesa? Brednie niegodne
> ciebie.

Jeśli miałbyś takie same to nie, ale co jeśli nie miałbyś żadnych?

Może się mylę, może przyjdzie mi go przeprosić (a jeśli tak to zrobię to bez
żalu), ale słuchałem i czytałem wiele jego wypowiedzi i ani razu nie
dostrzegłem jakiejkolwiek inicjatywy, jakiejkolwiek wizji, nic co
pozwoliłoby mi sądzić że ten facet ma jakieś własne zdanie.

> kaczor juz powiedzial ze bedzie premierem jesli wygraja, nie widac unikow.
> Co tez moze miec znaczenie. Ci ktorzy go nienawidza i tak nie zaglosuja na
> pis niezaleznie czy bedzie schowany czy
> nie.

Żelazny elektorat to i tak na niego zagłosuje to prawda, ale walka się toczy
IMO o dwie grupy:
1. Młodzi którzy 0 lat temu nie głosowali - im Kaczyński nie przeszkadza.
2. Spadkobiercy lewicy - oni są w stanie zaakceptować PiS ale niekoniecznie
Kaczyńskiego.

>> No i to wszystko przy milczącym założeniu że Kukiz zechce być przystawką
>> PiS, jak na razie w wywiadach się od tego odżegnuje, a wtedy może się
>> okazać
>> że PiS wygra (nominalnie) , ale nie będzie miał z kim zawiązać koalicji -
>> tak jak w przypadku wyborów samorządowych i faktycznie władza pozostanie
>> w
>> rękach PO-PSL.

> sie zobaczy, kukiza planów tez jestem ciekaw.

Będzie ciekawie, ja go nie przekreślam, ale czekam na program. Na razie ma
mały minus za tchórzostwo - osobiście wolę jak kandydat wprost powie na kogo
zagłosuje w drugiej turze, nawet jeśli doda do tego formułkę że nikogo do
tego samego nie namawia.

Tak czy inaczej będzie ciekawie. W zasadzie już jest: Np. popatrzyłem na
poparcie i frekwencję w poszczególnych województwach i wbrew pierwszym
pozorom Duda nie wygrał dlatego że zachód nie poszedł głosować na
Komorowskiego, ale dlatego że zmobilizował dodatkowe głosy tam gdzie już był
silny - a to bardzo trudne.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2015-05-25 o 13:36, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-05-24 o 07:55, Pete pisze:
>
>>> Miales miec wyplacana czesc emerytury z tego konta, a nie wplacac i
>>> wyplacac jak Ci sie podoba.
>>
>> To dowiedz się, co się stanie z kasą z OFE jak odwalisz kitę w miesiąc
>> po przejściu na emeryturę.
>> Dalej twierdzisz, że to jest twoja własność?
>> Jest taką samą jak własność $$$ w ZUS.
>
> Dziedziczenie mozna wprowadzic na kazdym etapie.

Nieprawda, po nabyciu praw emerytalnych, składka po śmierci przepada i
nie podlega dziedziczeniu.

>
>>>> Gdyby babcia...
>>>> Popatrz na wyniki OFE i sprawdź ile wynosi indeksacja ZUS a ile zyskały
>>>> OFE w tym czasie.
>>>
>>> A indeksacja ZUS to Twoim zdaniem z czego sie bierze? Samo przyrasta?
>>> Dopisywac sobie mozemy, zobaczymy co bedzie jak dojdzie do realizacji.
>>
>> Póki co ZUS dopisuje więcej niż średnio 'zarabiają' OFE.
>
> I dalej nic sie nie zmienia.

Czyli w OFE odkładamy mniej niż w ZUS.

>
>>>>> Nie mowie, ze sytuacja byla dobra. Ale gdyby rzad chcial naprawiac
>>>>> popelnione bledy to zabralby sie do tego zdecydowanie inaczej.
>>>>
>>>> Mógłby zlikwidować OFE, przynajmniej nie byłoby fikcji, którą OFE
>>>> utrzymują.
>>>
>>> Zalozenia wydawaly sie dobre. Wreszcie kazdy niby mial pracowac na swoja
>>> emeryture. Ale chyba nie ma kwoty ktorej rzad nie jest w stanie
>>> przejesc. Ci na ktorych emerytury skladamy sie dzis tez odkladali na
>>> swoje emerytury. Ich pieniedzy nie ma, tak jak nie bedzie naszych.
>>
>> To powiedz mi ile odłożył policjant, oficer LWP czy inny górnik przez 15
>> lat pracy na 50 lat emerytury?
>
> Nie no jasne. Pomysl a napewno znajdziesz jeszcze wiecej skrajnych
> przypadkow. I napewno dla nich warto rozwalac poprzedni stan.

Dlatego trzeba go rozwalić, bo nie wszystkich traktuje równo. Gdyby
*każdy* odkładał na swoją emeryturę, to system miałby sens.


>
>> Mial
>>> byc ZUS po staremu i drugi filar z naszymi pieniedzmi.
>>
>> Z pieniędzmi państwa, chyba to sobie już wyjaśniliśmy :)
>
> Raczej Ty wyjasniles sobie. Masz miec dopisywane i tyle Cie interesuje.

I co Ci z tego dopisywania przyjdzie?
Jeśli w wieku 67lat będziesz miał na koncie emerytalnym 100mln PLN.
Co możesz z tymi cyferkami zrobić?
To samo co z kasą w ZUS. Czyli podział kapitału na ok 13 lat i wypłata w
ratach. Jak odwalisz kitę wcześniej, to Wygra system, a jak później -
nie wiadomoo :)

>
>>> Ty zakladasz, ze zadluzenie rzadu jest i ma byc ciagle. Ja uwazam, ze
>>> rzad powinien dazyc do tego, zeby byl to stan przejsciowy. Jak budzet
>>> sie bilansuje to nie ma mowy o zadluzeniu, a pieniadze wplacane na
>>> emerytury moglyby byc zbierane na indywidualnym koncie. Z tej
>>> perspektywy nie ma znaczenia czy bedzie to robil ZUS, czy jakis fundusz.
>>
>> Ja tam wolę mieć 10% więcej niż mniej
>
> Kosztem wyzszych podatkow w przyszlosci?

*Ja* wolę mieć wyższą emeryturę.

>
>>> Sprawa nieco sie skomplikowala w 2008 roku, kiedy rynki finansowe
>>> przekonaly sie, ze wiecznie nie bedzie tylko roslo.
>>
>> I okazało się, że kapitał zgromadzony w OFE może 'o rety' zmaleć.
>> Kto mi wypłaci teraz moją emeryturę?
>
> A jak Ci dopisza i za razem wprowadza wyzsze podatki, albo wzrosnie
> inflacja to tez bedziesz uwazal, ze nie zmalalo? Niby skad wezma w
> przyszlosci, jak utrzymywany stan rzeczy opiera sie pracujacych
> przyszlych pokoleniach? Rzecz w tym, ze ruch rzadu zabetonowal
> istniejacy stan zamiast go naprawic. Problem deficytu wroci za jakis
> czas. Co do tego nie ma watpliwosci. Mozemy na dzis cieszyc sie z
> mydlenia oczu jak to rzad dopisuje na kontach ZUS. Tylko zobaczymy jakim
> kosztem.

To jest wróżenie z fusów. NA razie mamy marne wyniki OFE i jedynymi
którzy na tym zarobili, to właściciele OFE.
Dlatego gdybym mógł, to całkowicie wypisałbym się z tego chorego systemu.


--
Pete

do góry

Pete wrote:

>> Nie no jasne. Pomysl a napewno znajdziesz jeszcze wiecej skrajnych
>> przypadkow. I napewno dla nich warto rozwalac poprzedni stan.
>
> Dlatego trzeba go rozwalić, bo nie wszystkich traktuje równo. Gdyby
> *każdy* odkładał na swoją emeryturę, to system miałby sens.

tylko zapominasz, że system emerytalny musi być ciągły chyba, ze chcesz
z dnia na dzień pozbawić emerytów dochodów a ludzi w wieku
przedemerytalnym potencjalnej emeytury. Więc jeśli dziś wprowadzisz
zbieranie indywidualne dla nowowchodzących do systemu to proces
przejściowy skończy się za 50 lat


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Pete wrote:

> Od tego jest prezydent, żeby stał na straży a nie przyklepywał kolesiom
> z PO.
>
a ktoś mu zabrania mieć poglądy zbieżne z rządem?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2015-05-25 o 13:35, Ergie pisze:
> Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mjuvlg$urj$...@n...news.atman.pl...
>
>> Mało?
>
> Czy to jest "wszystko"? Nie, a więc kłamiesz!

hola hola.
To nie były moje słowa. Ja tylko rzuciłem przykładami.

>
>> No jak czytał, skoro podpisuje i kieruje do TK. Zdrowy człowiek
>> poczekałby z podpisaniem na wyrok TK.
>
> ???
>
> A nie widzisz różnicy?
> Można najpierw podpisać i później skierować lub najpierw skierować a z
> podpisem poczekać, ale skutki obu decyzji są _inne_. Prezydent ma prawo
> wyboru i z niego korzysta widocznie jakiś powód miał, co więcej
> publicznie się nim podzielił więc poszukaj to znajdziesz dlaczego wybrał
> tę a nie inna drogę postępowania.

No właśnie nie podzielił się wiedzą, bo raport o OFE utajnił AFAIR.

>
>>> A skąd to przypuszczenie? Byłeś i widziałeś czy tak sobie zgadujesz
>>> sądząc po sobie?
>
>> j.w.
>
> Wyżej jest Twoja nieznajomość procedur i kłamstwo, o które "jak wyżej"
> ci chodzi?

Jeszcze raz powtórzę - że ja podałem tylko przykłady podpisywania 'jak
leci' ustaw które jaśnie nam panujący rząd spłodził.
Od tego jest prezydent, żeby stał na straży a nie przyklepywał kolesiom
z PO.


--
Pete

do góry

W dniu 2015-05-25 o 17:19, masti pisze:
> Pete wrote:
>
>> Od tego jest prezydent, żeby stał na straży a nie przyklepywał kolesiom
>> z PO.
>>
> a ktoś mu zabrania mieć poglądy zbieżne z rządem?
>

Nikt, dlatego też dostał wynik jaki dostał.

--
Pete

do góry

Pete wrote:

> W dniu 2015-05-25 o 17:19, masti pisze:
>> Pete wrote:
>>
>>> Od tego jest prezydent, żeby stał na straży a nie przyklepywał kolesiom
>>> z PO.
>>>
>> a ktoś mu zabrania mieć poglądy zbieżne z rządem?
>>
>
> Nikt, dlatego też dostał wynik jaki dostał.

zakładasz, że wyborcy takie rzeczy analizują. A niestety to błedne
założenie. Wyborcy nie znają nawet kompetencji Prezydenta co widać po
tym jak łykają obietnice dotyczące rzeczy, które nie leżą w owych
kompetenecjach.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Kris wrote:

> Wybraliśmy nowego budowniczego;)

Który odbuduje nam Polskę ze zgliszcz. ;-)

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu poniedziałek, 25 maja 2015 15:49:32 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

> Ale o co pytasz o wetowanie dla samego wetowania?

Ciekawi mnie co sadzisz o ksiazce Sumlinskiego "Niebezpieczne zwiazki
Bronislawa Komorowskiego"?

Wlasnie pochlonalem 200 stron i jestem w lekkim szoku czym naprawde jest
nasze panstwo - za to wiem juz czemu ten czlowiek jeszcze chodzi wolny,
choc powinien gnic w kamieniolomach :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry