Witajcie.

Przez jakiś czas - raczej sporo dłużej niż rok - będę zamieszkiwał w
parterowym domku z niskim poddaszem. Na sąsiednich działkach są podobne
domki - odległość do dwóch najbliższych ok. 20 i 30 metrów.
Wszystko tak na oko z lat gierkowskich lub starsze. Drzew wysokich
raczej nie ma. Jakieś 50 metrów dalej ulica, stamtąd idzie napowietrzna
4-przewodowa linia NN (nie jednym kablem).

Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.

Wykonać instalację odgromową?

Są gdzieś jakieś wytyczne?

Bo "dawniej" to zakopywało się co kilka/kilkanaście metrów stare wiadro
lub kawałek blachy ocynkowej, i do tego podpinało zwody.

Teraz też tak można?
Bo blacha/pręty czy co tam miedzianego, to chyba nie ma sensu.

A może wystarczą słupy instalacji NN?

Znalazłem coś podobnego:
http://tnij.org/k0oz043


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 15:19:22 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> Witajcie.
>
> Przez jakiś czas - raczej sporo dłużej niż rok - będę zamieszkiwał w
> parterowym domku z niskim poddaszem. Na sąsiednich działkach są podobne
> domki - odległość do dwóch najbliższych ok. 20 i 30 metrów.
> Wszystko tak na oko z lat gierkowskich lub starsze. Drzew wysokich
> raczej nie ma. Jakieś 50 metrów dalej ulica, stamtąd idzie napowietrzna
> 4-przewodowa linia NN (nie jednym kablem).
>
> Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.
>
> Wykonać instalację odgromową?
>
> Są gdzieś jakieś wytyczne?
>
> Bo "dawniej" to zakopywało się co kilka/kilkanaście metrów stare wiadro
> lub kawałek blachy ocynkowej, i do tego podpinało zwody.
>
> Teraz też tak można?
> Bo blacha/pręty czy co tam miedzianego, to chyba nie ma sensu.
>
> A może wystarczą słupy instalacji NN?
>
> Znalazłem coś podobnego:
> http://tnij.org/k0oz043


Jak jestes taki zastrachny to zrób :) Okoliczne obiekty nie chronią twojego budynku w
żaden sposób.
Jakie jest pokrycie dachu? Jak jest zasilany budynek? W rozdzielnicy powinien sie
znaleźć ochronnik - to akurat ma wiekszy sens.


b.

do góry

W dniu 2016-02-15 o 15:27, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 15 lutego 2016 15:19:22 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
>> Witajcie.
>>
>> Przez jakiś czas - raczej sporo dłużej niż rok - będę zamieszkiwał w
>> parterowym domku z niskim poddaszem. Na sąsiednich działkach są podobne
>> domki - odległość do dwóch najbliższych ok. 20 i 30 metrów.
>> Wszystko tak na oko z lat gierkowskich lub starsze. Drzew wysokich
>> raczej nie ma. Jakieś 50 metrów dalej ulica, stamtąd idzie napowietrzna
>> 4-przewodowa linia NN (nie jednym kablem).
>>
>> Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.
>>
>> (...)
>
> Jak jestes taki zastrachny to zrób :) Okoliczne obiekty nie chronią twojego budynku
w żaden sposób.
> Jakie jest pokrycie dachu? Jak jest zasilany budynek? W rozdzielnicy powinien sie
znaleźć ochronnik - to akurat ma wiekszy sens.
>

Nie chodzi o zastrachanie ;)
Kilka wyładowań już widziałem. Z bliska.
Wszystkie ważne urządzenia mam zasilane przez UPS-y.
Do anteny, czy to TV czy Sat - też tam ochronnik.

Ale widziałem już sprzęt padnięty z powodu indukcji z pobliskiego
wyładowania. Jak tak straciłem kilkanaście lat temu modem i jeszcze coś
mniej istotnego.

Jakie jest pokrycie to nie powiem głośno, ;) bo by jeszcze się ktoś
dowiedział, że falisty eternit :(

Słup NN jest blisko domu, teoretycznie dom stoi w jego "cieniu". Ale
piorun nie korzysta z teorii - walnie, gdzie będzie chciał.



--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 15.02.2016 o 15:19, Adam pisze:
> Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.
>
> Wykonać instalację odgromową?

Z tego co mi wiadomo, instalacja odgromowa nie zabezpieczy CI w żaden
sposób elektroniki w domu a jedynie konstrukcję domu. Nie roz*ie Ci
komina tylko energia zostanie odprowadzona w glebę. Ale to i tak nie
rozwiązuje indukcji elektromagnetycznej. Trafienie w instalację
odgromową, może spowodować, że wyparują CI kondensatory w TV ;-).

Te droższe sprzęty potrafią mieć wbudowany ochronnik klasy D. Możesz też
kupić sobie taki ochronnik i zamontować w gniazdku (wygląda jak
wtyczka). Inną sprawą jest trafienie prosto w antenę. Tutaj też są
jakieś ochronniki na przewody koncentryczne. Ale jak zawsze takie coś
oglądam, dla mnie wygląda to na tandetę i nigdy nie widziałem takiego
rozwiązania w akcji.

A teraz najciekawsze ;-)

IMHO uważam, że to nie ma sensu (szczególnie w moim przypadku gdzie
mieszkam w terenie gęsto zabudowanym i jeszcze trafiają się jakieś
wysokie drzewa niedaleko, BTSy itd.). Lepszym rozwiązaniem jest
ubezpieczenie domu wraz z ochroną naszego mienia miękkiego przed
skutkami fali elektromagnetycznej i zalaniem (ewentualnie kradzieżą).
Można taki pakiet dostać wraz z podstawowym ubezpieczeniem. I to działa.
Nie szpeci domu. Nie wywalasz kasy na raz. Problemem jest bujanie się z
odzyskaniem kasy w momencie zdarzenia.

--
GreDi

do góry

W dniu wtorek, 16 lutego 2016 08:41:53 UTC+1 użytkownik GreDi napisał:
> A teraz najciekawsze ;-)

> IMHO uważam, że to nie ma sensu (szczególnie w moim przypadku gdzie
> mieszkam w terenie gęsto zabudowanym i jeszcze trafiają się jakieś
> wysokie drzewa niedaleko, BTSy itd.).

te obiekty cie nie chronią. Mozna to sobie wyobrazić ze wieża czy słup chroni obszar
w stożku o kącie 45stopni od wierzchołka tego słupa. Czyli praktycznie nic.
Mam gdzies nawet zdjęcie gdzie rozałęziony piorun uderzył po obu stronach linii SN a
w linię nie.

Lepszym rozwiązaniem jest
> ubezpieczenie domu wraz z ochroną naszego mienia miękkiego przed
> skutkami fali elektromagnetycznej i zalaniem (ewentualnie kradzieżą).
> Można taki pakiet dostać wraz z podstawowym ubezpieczeniem. I to działa.

Znakomicie działa do chwili wypłaty za szkodę. Pierwszym pytaniem bedzie jaka była
zastosowana ochrona techniczna. Bez ochrony raczej male szanse na wypłate. Już widze
jak sie pchają płacic za sprzet elektroniczny :)



b.

do góry

W dniu 2016-02-16 o 08:41, GreDi pisze:
> W dniu 15.02.2016 o 15:19, Adam pisze:
>> Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.
>>
>> Wykonać instalację odgromową?
>
> Z tego co mi wiadomo, instalacja odgromowa nie zabezpieczy CI w żaden
> sposób elektroniki w domu a jedynie konstrukcję domu. Nie roz*ie Ci
> komina tylko energia zostanie odprowadzona w glebę. Ale to i tak nie
> rozwiązuje indukcji elektromagnetycznej. Trafienie w instalację
> odgromową, może spowodować, że wyparują CI kondensatory w TV ;-).

Ale gdzieś tak ponad 30 lat temu, za czasów szkolnych czytałem, że
jeżeli instalacja odgromowa jest "gęsta", to piorun schodzi kilkoma
zwodami, a wewnątrz budynku następuje wzajemne wygaszanie się fal EM.
Nie wiem, czy to legenda, czy rzeczywiście tak może być. Oczywiście
budynku mieszkalnego nikt raczej nie będzie wkładał do klatki Faradaya.
Ale np. stacje przekaźnikowe, podstacje akumulatorowe czy jakieś różne
budynki z rozbudowaną elektryką/elektroniką widziałem "zadrutowane"
odgromnikami na dachu co kawałek - już nie pamiętam, ale chyba co
wysokość człowieka. Nawet w szkole średniej - "Mechaniku" - jeden
warsztat miał odgromy na dachu co krok.

>
> Te droższe sprzęty potrafią mieć wbudowany ochronnik klasy D. Możesz też
> kupić sobie taki ochronnik i zamontować w gniazdku (wygląda jak
> wtyczka). Inną sprawą jest trafienie prosto w antenę. Tutaj też są
> jakieś ochronniki na przewody koncentryczne. Ale jak zawsze takie coś
> oglądam, dla mnie wygląda to na tandetę i nigdy nie widziałem takiego
> rozwiązania w akcji.
>

Bywają przyzwoite, np:
http://www.dipol.com.pl/ochronnik_przeciwprzepieciow
y_trans-data_900-2500mhz_A6815.htm

> A teraz najciekawsze ;-)
>
> IMHO uważam, że to nie ma sensu (szczególnie w moim przypadku gdzie
> mieszkam w terenie gęsto zabudowanym i jeszcze trafiają się jakieś
> wysokie drzewa niedaleko, BTSy itd.). Lepszym rozwiązaniem jest
> ubezpieczenie domu wraz z ochroną naszego mienia miękkiego przed
> skutkami fali elektromagnetycznej i zalaniem (ewentualnie kradzieżą).
> Można taki pakiet dostać wraz z podstawowym ubezpieczeniem. I to działa.
> Nie szpeci domu. Nie wywalasz kasy na raz. Problemem jest bujanie się z
> odzyskaniem kasy w momencie zdarzenia.
>

Tu może być problem. Nie wiem, jak z ubezpieczeniem, jeśli mam co chwilę
coś innego - np. biorę serwer klienta do zrobienia. Czy ubezpieczyciel
odróżnia choćby Fake-Raid na dwóch najtańszych "cywilnych" dyskach SATA
od macierzy RAID-6 na serwerowych SAS-ach?


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

GreDi pisze:
> W dniu 15.02.2016 o 15:19, Adam pisze:
>> Mam trochę sprzętu elektronicznego. Ponadto wystawiłbym jakąś antenę TV.
>>
>> Wykonać instalację odgromową?
>
> Z tego co mi wiadomo, instalacja odgromowa nie zabezpieczy CI w żaden
> sposób elektroniki w domu a jedynie konstrukcję domu. Nie roz*ie Ci
> komina tylko energia zostanie odprowadzona w glebę. Ale to i tak nie
> rozwiązuje indukcji elektromagnetycznej. Trafienie w instalację
> odgromową, może spowodować, że wyparują CI kondensatory w TV ;-).

Święte słowa. Zdarzyło mi się wymieniać sporą część kamer w instalacji
monitoringu odebranej przez klienta dwa tygodnie wcześniej. Odpłatnie
wymieniać. Klient chciał tylko, by na fakturze wyraźnie było zapisane że
sprzęt wymieniono z powodu uszkodzenia przez wyładowanie atmosferyczne.
Ubezpieczony był.

W sprzęt piorun nie trafił. Trafił w instalację odgromową. Poza systemem
cctv poleciały wszystkie domofony, kontrolery wszystkich bram, trochę
sprzętu w mieszkaniach, w tym jakiś pilot od systemu alarmowego -
zdalny, zasilany bateryjnie... Ponoć aż dymek puścił.

Jak się ma telewizor i antenę na dachu to oczywiście należy ją solidnie
uziemić łącząc maszt i zainstalowaną na nim antenę do instalacji
odgromowej. Jak o to zadbamy, to w razie uderzenia pioruna idziemy
szukać nowego telewizora. Jak nie - to być może zaczniemy szukać nowego
domu...

--
Darek

do góry