-
101. Data: 2015-10-16 10:30:58
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: w...@g...com
> Co to warte to nie wiem - nie doktoryzowałem sie jeszcze.
Przyznaję ci w 100% rację
- nie masz doktoratu z pomp - omijaj szerokim łukiem póki co (jeżeli liczysz się z
pieniędzmi, jeżeli masz kasę - kto bogatemu zabroni ;) )
pzdr
Bogdan
-
102. Data: 2015-10-16 10:37:34
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: w...@g...com
> Pewnie chinszczyzna ale ciekawe co w srodku siedzi i jak dlugo pozyje :)
> Dla nowo-budujacych jedynym sensownym rozwiazaniem jest pompa gruntowa.
Gdzieś na forum czytałem, że to ponoć Jula opakowana w inną firmę. Ale nie jestem
pewien, więc nie będę szedł w zaparte. Nosz kur...a, niech ktoś zadzwoni i zapyta
szczegóły :)
( bo jeszcze wyjdzie, że to ta Jula: 6kw pompa + 3kw grzałka).
Jakoś z tych tanich widzę, że chyba Meeting najbardziej się rozpowszechnia.
pzdr
Bogdan
-
103. Data: 2015-10-16 10:46:29
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 16 października 2015 10:37:34 UTC+2 użytkownik w...@g...com
napisał:
> > Pewnie chinszczyzna ale ciekawe co w srodku siedzi i jak dlugo pozyje :)
> > Dla nowo-budujacych jedynym sensownym rozwiazaniem jest pompa gruntowa.
>
> Gdzieś na forum czytałem, że to ponoć Jula opakowana w inną firmę. Ale nie jestem
pewien, więc nie będę szedł w zaparte. Nosz kur...a, niech ktoś zadzwoni i zapyta
szczegóły :)
Do Juli? Do kogo chcesz konkretnie zadzwonic? Na dzial instalacji do
pracownika? On nawet nie wie jak ta pompa dziala, a Ty go o szczegoly chcesz
pytac ;) Najgorsze co mozna zrobic to uzyskac porade od pracownika marketu
budowlanego. 99% z nich zna tylko ogolniki, szansa ze trafisz na tego 1%
jest nikla. Bo nawet jak bedzie wiedzial "co w trawie piszczy" to skad on
ma wiedziec co to za pompa - dla niego to tylko kolejny towar w kartonie,
przeciez go nie rozbierze, a z zewnatrz nic nie widac :)
No chyba, ze chcesz dzwonic do sprzedawcy pompy z allegro.. Tylko na co liczysz
- ze powie Ci ze to szajs i masz niekupowac? ;)) Branie rad od jakiegokolwiek
sprzedawcy mija sie z celem :-)
> ( bo jeszcze wyjdzie, że to ta Jula: 6kw pompa + 3kw grzałka).
> Jakoś z tych tanich widzę, że chyba Meeting najbardziej się rozpowszechnia.
To wszystko chinszczyzna - szukajcie na aliexpress, a znajdziecie na 100%
identyczne pompy. Niestety u Chinczykow nie ma zadnej gwarancji jakosci.
Ten sam produkt moze w pierwszej fazie wychodzic swietny, a w miare produkcji
zaczna wprowadzac tansze zamienniki (ciensze scianki rurek, gorszy osprzet
etc etc) i juz bedzie do bani. Kupisz 10 towarow i jest OK, kupisz jedenasty
i przyjdzie zlom :-) Takze mozna trafic dobrze, mozna zle. Loteria!
Biorac pod uwage koszt polskiej porzadnej gruntowki na 12-16k pln - nie ma
w ogole sie co zastanawiac nad powietrzna :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
104. Data: 2015-10-16 11:01:43
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: w...@g...com
> Biorac pod uwage koszt polskiej porzadnej gruntowki na 12-16k pln - nie ma
> w ogole sie co zastanawiac nad powietrzna :-)
> pozdr.
>
> Adam Sz.
Zgadzam się z Tobą w ogólności, jak już ktoś wywala konkretne pieniądze, chce wygodę
i gwarancję (poczucie bezpieczeństwa) - pompa gruntowa (z poziomym dolnym źródłem)
jest 'logiczniejsza' z natury samej rzeczy. I wiadomo, że lepsza polska, bo
solidniejsza konstrukcja niż chińska non name, a zarazem tańsza niż firmowa
zachodniego producenta.
pzdr
Bogdan
-
105. Data: 2015-10-16 11:18:46
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 16 Oct 2015 01:26:20 -0700 (PDT), Budyń
> mnie powietrzne z zasady nie pasuja
Mnie też nie specjalnie pasują (głównie ze względu na generowany hałas),
ale też nie ja podałem za przykład PC PW w "wycenie". Wszak PC GW można
zrobić w tej samej cenie co PC PW (choć niektórzy płacą 60 tys. zł -- ale
już ustaliliśmy, żeby nie brać tego za wzór).
Mnie tylko chodzi o fakt, że koleś manipuluje faktami poprzez podawanie
szczątkowych kosztów w przypadku wynglosyfów przez co zakłamuje fakty i tym
samym robi ludziom wodę z mózgu. To o tyle mnie drażni, że potem się taki
"świadomy" obok mnie wybuduje i mnie będzie truć... o uprzykrzaniu życia
nie wspomnę (bo że śmierdzi to jedno, ale są i tacy, co w lato kotłują ten
swój ukochany wynglosyf czy śmieci i grzeją CWU).
Obecnie wynglosyf w domu to najdroższe i najbardziej SZKODLIWE z obecnie
stosowanych rozwiązań. Ale cóż, kto bagatemu (żeby nie powiedzieć dosadniej
w innych słowach) zabroni.
--
Pozdor
Myjk
-
106. Data: 2015-10-16 12:29:31
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-10-13 o 22:43, Adam Sz. pisze:
> W dniu wtorek, 13 października 2015 22:42:02 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Z 2015? :-P
>
> Nie napisalem, ze nowe ;) Ale tak rocznik w okolicy 2000 jak wiesz gdzie szukac,
> to znajdziesz :-)
A PC tez z 2000 roku? :-P
Pozdro.. TK
-
107. Data: 2015-10-16 12:30:35
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: w...@g...com
> Obecnie wynglosyf w domu to najdroższe ... itd...
>
> Myjk
Ja nie mam więcej pytań do tego pana.
Oznaczałoby to, że kilka milionów Polaków używa węgla do palenia, bo są bogaci lub
głupi.
Mogę dyskutować z panem Adamem, bo przytacza cyfry i konkrety, z paroma innymi - pan
Myjk nie nadaje na moim poziomie, sorki
pzdr
Bogdan
-
108. Data: 2015-10-16 12:44:51
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-10-14 o 13:52, Adam Sz. pisze:
> Generalnie sie zgadzam. Tylko do tego nalezy doliczyc:
Zawyzone koszty instalacyjne dla gazu.
Pozdro.. TK
-
109. Data: 2015-10-16 13:17:17
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 16 Oct 2015 03:30:35 -0700 (PDT), w...@g...com
> Ja nie mam więcej pytań do tego pana.
Ty nawet odpowiedzi do swoich niedociągnięć nie masz.
Do pytań to jeszcze daleka droga, manipulancie.
> Oznaczałoby to, że kilka milionów Polaków używa
> węgla do palenia, bo są bogaci lub głupi.
Jak w końcu uzupełnisz brakujące dane w swoich "wycenach",
to w końcu to zrozumiesz, ignorancie.
Na początek zacznij od oszacowania kosztów:
- budowy kotłowni
- budowy zsypu na wynglosyf
- obsługi dziennej pozwalającej piecowi działać
w przeliczeniu na czas i pieniądz
- kosztów związanych ze sprzątaniem bieżącym
i remontem usyfionych ścian w czasie
"zwrotu inwestycyjnego"
Na deser policz koszty:
- leczenia z tytułu trucia się i innych zwiazkami toksycznymi
i rakotwórczymi wylatującymi z komina węglosyzyfów
- względnie takiego zabezpieczenia instalacji,
aby ww. nie wsytępowało
Dopiero jak odmanipulujesz te dane będziesz mógł
> Mogę dyskutować z panem Adamem, bo przytacza cyfry
> i konkrety, z paroma innymi - pan Myjk nie nadaje
> na moim poziomie, sorki
No widzisz, a ja nie będę dyskutować z takim manipulantem jak ty póki sam
nie uzupełnisz SWOICH wyliczeń. Ładnie po raz kolejny chowasz głowę w
piasek ze mnie robiąc złego uciekając od odpowiedzi prowadzących do
merytorycznej dyskusji.
Przypominam ci tylko, że to TY postawiłeś tezę, a teraz nie masz jaj żeby
ją obronić. I nic dziwnego, bo nie jesteś w stanie. Szkoda tylko, że
wniosków nie wyciągniesz i dalej będziesz uparcie twierdzić, że wyngiel to
najlepsze co spotkało strzechy.
--
Pozdor
Myjk
-
110. Data: 2015-10-16 13:19:02
Temat: Re: Ceny pomp ciepła w oderwaniu od polskich realiów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 16 Oct 2015 13:17:17 +0200, Myjk
> Dopiero jak odmanipulujesz te dane będziesz mógł
... ze mną podyskutować. Naturalnie. :P
--
Pozdor
Myjk