> TG

To powinieneś spróbować powąchać nie tylko popatrzeć.
K.

do góry

Kadar napisał:

> Widziałeś np. białą ziemię. Tu na takiej uprawiają migdały. W innym
> regionie ziemia ma kolor żółty, czerwony lub mocno karminowy wręcz.
> Chyba nigdzie nie widziałem tu w okolicach czarnej ziemi. Może gdzieś
> na północy jak przejeżdżałem. W każdym razie ni jak to nie podobne do
> naszej zaprawy.

Żeby ze skały macierzystej powstała gleba, potrzebne są procesy erozyjne.
Najlepszym czynnikiem erozyjnym jest mróz. A konkretnie wielokrotne
w ciągu roku zamarzanie i rozmarzanie. W Polsce temperatura rocznie sto
razy przechodzi przez zero, procesy glebotwórcze są silne, na powierzchni
rzadko widać litą skałę. W Hiszpanii jest odwrotnie. Są zwietrzałe okruchy
skał robiące za podkład dla roślin.

Jarek

--
-- Hej, dziadku! Sadzisz drzewo migdałowe?
-- Tak, mój synu, ja postępuję tak, jakbym nigdy nie miał umrzeć!
-- A ja postępuję tak, jakbym miał umrzeć w każdej chwili.
Kto z nas dwóch miał rację, szefie?

do góry

Kadar napisał:

> Tu dach/strop często to drewno w postaci ściętego drzewa czasami
> tylko trochę ostrugane i to stanowi belkę stropową.

Grubsze drzewa tu nie rosną, więc bierze się cały pień i robi z
niego jedną belkę. A i tak drewna ledwie na nią starcza. W Polsce
z jednego chojaka można równiutkich belek nastrugać, że ho ho.

--
Jarek

do góry

Kadar napisał:

>> https://www.elitereaders.net/setenil-de-las-bodegas-
spain-town-under-rock/
>
> To jest dokładnie to o czym piszę. Nie wygląda to tak widowiskowo jak na
> twoim zdjęciu ale to jest to. Te domy są zrobione w wydrążonej ziemi/skale.

To jest uroczy ekstremalny przykład. W Hiszpanii domy wtulone w zbocze
tak strome, że cała tylna ściana przylega do skały, to rzecz powszechna.
W Polsce to rzadkość, ale się zdarza. Na przykład w okolicach Kazimierza
Dolnego.

--
Jarek

do góry

Kadar napisał:

>> Co do stawiania sklepień z mierzeniem w trakcie, to najprostsze
>> są półsferyczne kopuły murowane z cegły. Wystarczy jeden kijaszek
>
> A ja przeczytałem jeden kieliszek.

Nie wystarczy.

--
Jarek

do góry

> To jest uroczy ekstremalny przykład. W Hiszpanii domy wtulone w zbocze
> tak strome, że cała tylna ściana przylega do skały, to rzecz powszechna.
> W Polsce to rzadkość, ale się zdarza. Na przykład w okolicach Kazimierza
> Dolnego.

Gdzie w Kazimierzu masz taki dom. Tyle razy tam byłem i nie kojarzę.
K.

do góry

On 03.07.2020 18:45, Kadar wrote:
>> Do genów jeszcze nie sięgałem ale może z czasem coś porekombinuję z tymi genami.
>> K.
>
> A propos genów, przed nasileniem pandemii ale już po oficjalnych informacjach
rozmawiam ze znajomym a on mi mówi, że zabezpiecza się przed pandemią. Zbaraniałem
ale grzecznie pytam jak:
> "biorę suplementy, które zmieniają moje geny i jestem bardziej odporny. tak jak u
pszczół się geny zmieniaj jak królowa umrze."
> To jest wiara w medycynę!
> K.
>

Jerzego Żięby te suplementy :-)

do góry

On 03.07.2020 18:37, Kadar wrote:
>> Daj fotę
>
> Nie ma foty, masz cały pdf:
> https://drive.google.com/file/d/1JfdAH_qQCfhJN7n7ZZp
1klWeLv49l_Bq/view?usp=sharing
>
> K.
>

Prosi o hasło, a go nie mam.

do góry

> Jerzego Żięby te suplementy :-)

Nie mam pojęcia wolałem nie dopytywać, żeby na wszelki wypadek nie zaczął mi ich
proponować.
K.

do góry

Kadar napisał:

>> To jest uroczy ekstremalny przykład. W Hiszpanii domy wtulone w zbocze
>> tak strome, że cała tylna ściana przylega do skały, to rzecz powszechna.
>> W Polsce to rzadkość, ale się zdarza. Na przykład w okolicach Kazimierza
>> Dolnego.
>
> Gdzie w Kazimierzu masz taki dom. Tyle razy tam byłem i nie kojarzę.

Przy wjeździe droga prowadzi doliną, po lewej stronie jest stromy stok.
Kiedyś jechałem i widziałem przygotowania działki do budowy domu. Zbocze
było wygryzione taki, jak widuje się w Hiszpanii. Znajomy miał też tak
częściowo przytulony do stoku dom w Karkonoszach.

--
Jarek

do góry