eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyCholerne zające...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2010-02-24 19:52:56
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    Aaron wrote:
    > "Andrzej S." wrote ...
    Zostawiam im gałęzie z jesiennego
    > cięcia jabłoni i golą je do zera a moje kochane czereśnie tylko się
    > śmieją :)
    > Nie mam wyjścia i muszę im haracz co roku zostawiać po inaczej kasują
    > wszystko co ma mniejszą średnicę niż kilkanaście cm!

    Masz wyjście - owiń pieńki choćby papierem.

    moon


  • 22. Data: 2010-02-25 07:16:31
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    Moon pisze:
    >
    > Masz wyjście - owiń pieńki choćby papierem.
    >


    Ale mówisz o zabezpieczeniu na przyszla zime,
    czy o leczeniu uszkodzen? Papier zastapi kore?
    Myslalem o obsmarowaniu szara mascia do ran na drzewku.

    pozdro
    --
    A S


  • 23. Data: 2010-02-25 07:45:09
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>

    "Andrzej S." wrote ...
    > Moon pisze:
    >
    > Ale mówisz o zabezpieczeniu na przyszla zime,
    > czy o leczeniu uszkodzen? Papier zastapi kore?

    Zabezpieczenie na zimę! Tyle, że nie przewidzisz ile będzie sniegu, a
    owijanie drzew do 2 metrów w górę generalnie mi nie pasi ... Stosuję
    plastikowe ochraniacze, chyba metrowej wysokości, co bywa za mało,
    więc haracz w postaci jabłonkowego chrustu działa :)

    > Myslalem o obsmarowaniu szara mascia do ran na drzewku.
    >
    Dobrze myślałeś :) Przy dużych ubytkach niestety niekoniecznie musi
    pomóc, a takie czereśnie nawet przy małych szkodach puszczają gumę i
    najczęściej kończy się to niemiło w ognisku :(
    A.


  • 24. Data: 2010-02-25 07:54:15
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Prawusek" <p...@i...pl>

    "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> wrote in message
    news:4b862708.0@news.qdnet.pl...
    > "Andrzej S." wrote ...
    > > Moon pisze:
    > >
    > > Ale mówisz o zabezpieczeniu na przyszla zime,
    > > czy o leczeniu uszkodzen? Papier zastapi kore?
    >
    > Zabezpieczenie na zimę! Tyle, że nie przewidzisz ile będzie sniegu, a
    > owijanie drzew do 2 metrów w górę generalnie mi nie pasi ... Stosuję
    > plastikowe ochraniacze, chyba metrowej wysokości, co bywa za mało,
    > więc haracz w postaci jabłonkowego chrustu działa :)
    >
    > > Myslalem o obsmarowaniu szara mascia do ran na drzewku.
    > >
    > Dobrze myślałeś :) Przy dużych ubytkach niestety niekoniecznie musi
    > pomóc, a takie czereśnie nawet przy małych szkodach puszczają gumę i
    > najczęściej kończy się to niemiło w ognisku :(
    > A.

    Tak to jest, gdy oszczędza się na repelentach, a wystarczyło wziąć
    opryskiwacz na plecy i założyć narty lub karple i opryskać drzewka i krzewy,
    a z drugiej strony pomysleć o dokarmianu zwierzyny w ciągu lata nie marnując
    koszonej trawy lecz suszeniu jej w pokosie albo puszczeniu na sieczkarnię
    czy inny rozdrabniacz (np kosiarkę z koszem) i wysuszeniu "na pieprz" i
    stworzeniu karmnika odciągającego szkudną źwierzynę od drogich przecież
    nasadzeń.
    Pasztet z zająca też smakuje, ale mało ich zostało...



  • 25. Data: 2010-02-25 13:03:38
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>

    "Prawusek" wrote...

    > Pasztet z zająca też smakuje, ale mało ich zostało...
    >
    Mało zajęcy? U mnie w dużym promieniu szlag trafił lisy i zajęcy się
    zrobiło jak mrówków! :)
    Znajomy myśliwy chwalił się dwa lata temu 300 ubitymi lisami w dwa
    miesiące a ma sporo kolegów plus jakieś inne choroby ponoć się
    przytrafiły ...
    Pasztet czy potrawka z zająca palce lizać, więc dokarmiam bydlaki co
    jakiś czas :)
    A.


  • 26. Data: 2010-02-25 17:35:21
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    Andrzej S. wrote:
    > Moon pisze:
    >>
    >> Masz wyjście - owiń pieńki choćby papierem.
    >>
    >
    >
    > Ale mówisz o zabezpieczeniu na przyszla zime,

    na przyszłą, oczywiście,

    > czy o leczeniu uszkodzen? Papier zastapi kore?
    > Myslalem o obsmarowaniu szara mascia do ran na drzewku.

    teraz to już możesz smarować choćby dermosanem.
    jak obgryzły dookoła, to papa.
    a jak nie, to będziesz miał i tak później problemy, chyba, że to tylko małe
    ranki.

    moon


  • 27. Data: 2010-02-27 07:47:49
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>

    Andrzej S. pisze:
    > Było tyle śniegu, że nie pomogły ochronne plastiki
    > - zające wysoko obgryzły wszystkie drzewka owocowe...
    > 2-letnie wisnie, czeresnie, jablonka - wszystko mniej
    > lub bardziej zahaczone siekaczem.
    >
    > Ratować jakoś czy myśleć o nowych?
    >
    ja dałbym szanse tym drzewkom bo teraz wszystko szczepione jest nisko
    przy ziemi i napewno drzewka odbiją nowym a zważywszy,że są one już
    dobrze ukorzenione to będą miały ładne przyrosty
    Napewno powinna poradzić sobie jabłonka
    powinna poradzić sobie czeresnia
    z wiśniami może być różnie
    Zimą gdy nie ma co jeść bo wszystko pod śniegiem
    szukanie pokarmu to ich prawo
    :))))
    Mnie moje okoliczne zające zmusiły do ogrodzenia sadu
    bo tak się przyzwycziły do obżerania gałązek ,
    że później w maju i czerwcu tez podjadały
    :)
    z pozdrowieniami i uśmiechami
    smal
    sklep: http://trawki.pl/


  • 28. Data: 2010-02-27 16:40:38
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "mam pytanko" <n...@o...pl>

    >> Dirko ty lizusie.
    > Hejka. Bo ujawnię Twoją tożsamość, sromotniku bezwstydny. ;-)
    > Pozdrawiam impertynencko Ja...cki

    Pieprz tożsamość, pisz na temat.:-P



  • 29. Data: 2010-02-27 16:43:48
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "mam pytanko" <n...@o...pl>

    > a zajac spokojnie żerowal metr nad ziemia...
    >
    > Przeczytalem gdzies, zeby zawiesic kawalki pachnacego mydelka.

    Mydełka szkoda, ale drut jest dobry.



  • 30. Data: 2010-02-27 16:45:08
    Temat: Re: Cholerne zające...
    Od: "mam pytanko" <n...@o...pl>

    > Hejka. Gdy powstanie lodowa skorupa na śniegu i zające nie mogą się pod
    > nią dostać do pokarmu zaczyna się głód. :-( Głodnego zająca nie odstraszy
    > żaden zapach. Najlepszym sposobem, żeby uniknąć ogryzania drzewek jest
    > wysokie ogrodzenie
    lub miast drzewek sadzenie kapusty.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1