-
21. Data: 2015-07-12 15:36:23
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dirko napisał:
> I ciekawostka. Gołębie grzywacze (dzikie znaczy) oskubały szczytowe
> pąki na kapuście białej głowiastej. Chamstwo! ;-)
Gołąbki robione są z kapusty (białej głowiastej), wuęc to zupełnie
naturalna sytuacja.
Jarek
--
Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom.
-
22. Data: 2015-07-14 23:21:58
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-07-11 o 18:43, Dirko pisze:
>
> Hejka. A u nas na działce ptaszory oskubały nawet białą porzeczkę.
A ja z jednego posadzonego w zeszłym roku krzaczka białej porzeczki
zebrałam kilogram owoców! Co ciekawsze - na czerwonych (też
zeszłorocznych) nie było nic. Albo było i zostało obżarte, ale nie
sądzę, po prostu chyba nie zaowocowały. Czerwone potrzebują więcej
czasu, owocują na drugi rok dopiero?
Ewa
-
23. Data: 2015-07-15 23:09:59
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
C dniu 2015-07-14 o 23:21, FEniks pisze:
> W dniu 2015-07-11 o 18:43, Dirko pisze:
>>
>> Hejka. A u nas na działce ptaszory oskubały nawet białą porzeczkę.
>
> A ja z jednego posadzonego w zeszłym roku krzaczka białej porzeczki
> zebrałam kilogram owoców! Co ciekawsze - na czerwonych (też
> zeszłorocznych) nie było nic. Albo było i zostało obżarte, ale nie
> sądzę, po prostu chyba nie zaowocowały. Czerwone potrzebują więcej
> czasu, owocują na drugi rok dopiero?
>
> Ewa
A u mnie na odwrót.
Posadzone jesienią, krzaczaste - czerwona i biała, jesienią 2013 roku.
Czerwona dała w tym roku trochę owoców, biała nic, na dodatek ma
powykręcane liście (zaczęło się wiosną i nadal trwa).
Krycha.
-
24. Data: 2015-07-15 23:12:41
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-07-15 o 23:09, Krycha pisze:
> C dniu 2015-07-14 o 23:21, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-07-11 o 18:43, Dirko pisze:
>>>
>>> Hejka. A u nas na działce ptaszory oskubały nawet białą porzeczkę.
>>
>> A ja z jednego posadzonego w zeszłym roku krzaczka białej porzeczki
>> zebrałam kilogram owoców! Co ciekawsze - na czerwonych (też
>> zeszłorocznych) nie było nic. Albo było i zostało obżarte, ale nie
>> sądzę, po prostu chyba nie zaowocowały. Czerwone potrzebują więcej
>> czasu, owocują na drugi rok dopiero?
>>
>> Ewa
>
> A u mnie na odwrót.
> Posadzone jesienią, krzaczaste - czerwona i biała, jesienią 2013 roku.
A ja moje posadziłam jesienią 2014. Chyba że mi jakoś szybciej minął
czas i nie zauważyłam. ;)
> Czerwona dała w tym roku trochę owoców, biała nic, na dodatek ma
> powykręcane liście (zaczęło się wiosną i nadal trwa).
Moja biała też ma powykręcane. Sądzę, że od mszyc. Nie przeszkodziło to
jej w owocowaniu, same owoce też są ładne i duże.
Ewa
-
25. Data: 2015-07-15 23:25:28
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-07-15 o 23:12, FEniks pisze:
> W dniu 2015-07-15 o 23:09, Krycha pisze:
>>
>> A u mnie na odwrót.
>> Posadzone jesienią, krzaczaste - czerwona i biała, jesienią 2013 roku.
>
> A ja moje posadziłam jesienią 2014. Chyba że mi jakoś szybciej minął
> czas i nie zauważyłam. ;)
Chyba rzeczywiście posadziłam je w 2013. Jak ten czas leci! ;)
Ewa
-
26. Data: 2015-07-16 15:58:37
Temat: Re: Cięcie wiśni.
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:55a6cfc6$0$8382$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Chyba rzeczywiście posadziłam je w 2013. Jak ten czas leci! ;)
>
Hejka. Wyraźnie dostrzegam wpływ mszyc porzeczkowo-czyściecowych na lot
czasu.
Pozdrawiam urgująco Ja...cki