W dniu 21.02.2023 o 09:53, ąćęłńóśźż pisze:
> Statystycznie zawsze najlepiej w RWPG miał ZSRR - chciałeś więc tam
> mieszkać?
> Hong Kong i Tokio to małe ciasne slumsy?

Hong kong to akurat patologia

do góry

W dniu 20.02.2023 o 10:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:

> Jeśli tak jak
> prognozuje Zenek ceny spadną

zenka ceny spadna tak, ze wszystcy ktorzy kiedykolwiek kupili beda w
plecy, co jest oczywistym debilizmem - moga odpuscic nie z tego co jest
dzisiaj ale nie spadna ponizej np. 2010

ale oczywiscie masz prawo do wyboru expierda

do góry

środa, 22 lutego 2023 o 17:02:58 UTC+1 cef napisał(a):
> W dniu 2023-02-22 o 15:00, Zenek Kapelinder pisze:
> > środa, 22 lutego 2023 o 11:24:25 UTC+1 cef napisał(a):
> >> W dniu 2023-02-21 o 18:49, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> Biedni nie mają pół miliona na mieszkanie. Pół miliona kosztuje nowe. Używane
może być tańsze. Co zrobić żeby się pasożyty wyprowadziły. Muszą jak to jeden
prezydentów powiedział znaleźć lepszą pracę. Trochę to trudne jak sie nie jest
dzieckiem polityka. Drugie rozwiązanie to duża obniżka cen mieszkań na rynku wtórnym.
Jeśli dziesięcioletni samochód może kosztować 15% ceny nowego to mieszkanie zbudowane
50 lat wcześniej też może kosztować 15% ceny nowego. No dobra niech 45 metrów, dwa
pokoje w blokach kosztuje 100 tysięcy. Przy pomocy państwa czyli niskim kredycie
hipotecznym rata rozbita na 30 lat wyniesie 300 złotych. Żeby mieć zdolność kredytową
będzie można zarabiać najniższą krajowa. To w czym dla twoich znajomych krzywda
będzie? Ich dzieci będą miały gdzie mieszkać a oni pozbędą się pasożytniczego
balastu. Przy niskiej racie wzrośnie dardzo dużo dochód rozporządzalnej. Jak ludzie
mają dużo do wydania to jest to szczęśliwy czas dla gospodarki. Kupują sobie
pierdoły, chodzą do restauracji i kawiarni.
> >> Piszesz, że rozwiązaniem jest obniżka cen na rynku wtórnym.
> >> Jaki masz pomysł na to, żeby sprawić, żeby mieszkanie 45m2 kosztowało na
> >> wtórnym 100tys? Jeśli na dzisiaj kosztuje 400tys?
> > Przesadzasz z moją mocą sprawcza i możliwościami. Mogę tylko obserwować i raz na
cztery lata próbować reagować. Ale ze co cztery dużo jest takich co mają inne zdanie
niż ja i nie chcą mnie wybrać na króla to reakcji nie ma i nie będzie żadnej. Nie
możesz operować jedna cena że czterysta jak ktoś tutaj niedawno dał linka do
mieszkania po 2,5 tysiąca za metr. Wiadomościach jakie mi podrzuca google dzisiaj
były ceny mieszkań na Śląsku. Bloki, metraż w okolicach 30+ ceny od 5 do 9 tysięcy za
metr. Większość pomiędzy 5 a 6 tysięcy. Przy takich cenach 45 metrów to niecałe 300
tysięcy. Tyle teoretycznie bo ceny wywoławcze były.
> Nie oczekiwałem, że Ty to sprawisz jak już będziesz królem, tylko
> pisałeś, że obniżka cen jest rozwiązaniem. Myślałem, że masz pomysł jak
> to zrealizować jakoś ustawowo, reakcyjnie czy innym sposobem.
>
> Ceny są różne - jak będziesz porównywał jakieś wiochy czy mieszkania na
> Śląsku,
> gdzie ziemia się zapada (taki przekaz medialny) to zawsze będą za pół tego
> co w oczekiwanej lokalizacji. Kupowałem teraz - 48m2 - Śródmieście Wrocław
> więc znam ceny w tej okolicy i tam jest 400tys za 50m2.
Mylisz pojęcia. Jako Król Kogutek Pierwszy załatwiał bym mądrze sprawy jeszcze nie
załatwione. Sprawę tanich nieruchomości załatwiła 76 lat temu komuna. Zachęcała do
nadmiernego rozmnażania i jeszcze zbudowała jakaś chora ilość mieszkań na kredyt. I
teraz każda władza będzie miała z tym problem. Chyba że wygra dzisiejsza jelopozycja.
Zaprosi 3 miliony uchodźców z Afryki. Ale wtedy w cenie zostaną tylko mieszkania na
osiedlach ogrodzonych murem i fosą z pływającymi krokodylami i piraniami. Jako król
załatwił bym szybko i dobrze wiele innych spraw. Miałbym w zakresie obowiązków
wsłuchiwanie się w głos podwładnych.

do góry

środa, 22 lutego 2023 o 17:11:27 UTC+1 Ghost napisał(a):
> W dniu 20.02.2023 o 10:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> > Jeśli tak jak
> > prognozuje Zenek ceny spadną
> zenka ceny spadna tak, ze wszystcy ktorzy kiedykolwiek kupili beda w
> plecy, co jest oczywistym debilizmem - moga odpuscic nie z tego co jest
> dzisiaj ale nie spadna ponizej np. 2010
>
> ale oczywiscie masz prawo do wyboru expierda
Jak ktoś kupuje nowy samochód wie że jak bedzie sprzedawal za kilka lat to otrzyma
sporo mniej niz zapłacił. A kiedyś bylo inaczej. Cenę państwowa nowy samochód
uzyskiwał na wolnym rynku po 3-4 latach od momentu wyprowadzenia z parkingu
Polmozbytu. Dlaczego jesteś przeciwny spadkom. Samochody, pralki, paliwo, żarcie itd
chciałbyś żeby były tańsze. A mieszkania żeby młodzi sobie mogli kupić mają nie
tanieć. A jak młodzi nie chcą kupować to przy tanich mieszkaniach czynsz bedzie
niski. Tanie mieszkania to niższa inflacja i rozwój gospodarki. Mieszkania napędzają
rynek. Potrzebne garnki,firanki,szafki itd z magnesikami na lodówkę włącznie.
Mniejsze obciążenie kredytem to wyzsza kwota rozporządzalnej jaka ludzie mają do
wydania na rynku. Sprawa mieszkań które stanieją jest już w toku. Nie da się tego
zatrzymać bo nie da się zatrzymać umierania ludzi którzy urodzili się w czasie wyżu.
To ogromna ilość ludzi i wszyscy mają gdzie mieszkać. AK jest czegoś za dużo to jest
to tanie. Czy tak trudno to zrozumieć w przypadku nieruchomości?

do góry

W dniu 2023-02-22 o 19:52, Zenek Kapelinder pisze:
> środa, 22 lutego 2023 o 17:02:58 UTC+1 cef napisał(a):
>> W dniu 2023-02-22 o 15:00, Zenek Kapelinder pisze:
>>> środa, 22 lutego 2023 o 11:24:25 UTC+1 cef napisał(a):
>>>> W dniu 2023-02-21 o 18:49, Zenek Kapelinder pisze:
>>>>> Biedni nie mają pół miliona na mieszkanie. Pół miliona kosztuje nowe. Używane
może być tańsze. Co zrobić żeby się pasożyty wyprowadziły. Muszą jak to jeden
prezydentów powiedział znaleźć lepszą pracę. Trochę to trudne jak sie nie jest
dzieckiem polityka. Drugie rozwiązanie to duża obniżka cen mieszkań na rynku wtórnym.
Jeśli dziesięcioletni samochód może kosztować 15% ceny nowego to mieszkanie zbudowane
50 lat wcześniej też może kosztować 15% ceny nowego. No dobra niech 45 metrów, dwa
pokoje w blokach kosztuje 100 tysięcy. Przy pomocy państwa czyli niskim kredycie
hipotecznym rata rozbita na 30 lat wyniesie 300 złotych. Żeby mieć zdolność kredytową
będzie można zarabiać najniższą krajowa. To w czym dla twoich znajomych krzywda
będzie? Ich dzieci będą miały gdzie mieszkać a oni pozbędą się pasożytniczego
balastu. Przy niskiej racie wzrośnie dardzo dużo dochód rozporządzalnej. Jak ludzie
mają dużo do wydania to jest to szczęśliwy czas dla gospodarki. Kupują sobie
pierdoły, chodzą do restauracji i kawiarni.
>>>> Piszesz, że rozwiązaniem jest obniżka cen na rynku wtórnym.
>>>> Jaki masz pomysł na to, żeby sprawić, żeby mieszkanie 45m2 kosztowało na
>>>> wtórnym 100tys? Jeśli na dzisiaj kosztuje 400tys?
>>> Przesadzasz z moją mocą sprawcza i możliwościami. Mogę tylko obserwować i raz na
cztery lata próbować reagować. Ale ze co cztery dużo jest takich co mają inne zdanie
niż ja i nie chcą mnie wybrać na króla to reakcji nie ma i nie będzie żadnej. Nie
możesz operować jedna cena że czterysta jak ktoś tutaj niedawno dał linka do
mieszkania po 2,5 tysiąca za metr. Wiadomościach jakie mi podrzuca google dzisiaj
były ceny mieszkań na Śląsku. Bloki, metraż w okolicach 30+ ceny od 5 do 9 tysięcy za
metr. Większość pomiędzy 5 a 6 tysięcy. Przy takich cenach 45 metrów to niecałe 300
tysięcy. Tyle teoretycznie bo ceny wywoławcze były.
>> Nie oczekiwałem, że Ty to sprawisz jak już będziesz królem, tylko
>> pisałeś, że obniżka cen jest rozwiązaniem. Myślałem, że masz pomysł jak
>> to zrealizować jakoś ustawowo, reakcyjnie czy innym sposobem.
>>
>> Ceny są różne - jak będziesz porównywał jakieś wiochy czy mieszkania na
>> Śląsku,
>> gdzie ziemia się zapada (taki przekaz medialny) to zawsze będą za pół tego
>> co w oczekiwanej lokalizacji. Kupowałem teraz - 48m2 - Śródmieście Wrocław
>> więc znam ceny w tej okolicy i tam jest 400tys za 50m2.
> Mylisz pojęcia. Jako Król Kogutek Pierwszy załatwiał bym mądrze sprawy jeszcze nie
załatwione. Sprawę tanich nieruchomości załatwiła 76 lat temu komuna. Zachęcała do
nadmiernego rozmnażania i jeszcze zbudowała jakaś chora ilość mieszkań na kredyt. I
teraz każda władza będzie miała z tym problem. Chyba że wygra dzisiejsza jelopozycja.
Zaprosi 3 miliony uchodźców z Afryki. Ale wtedy w cenie zostaną tylko mieszkania na
osiedlach ogrodzonych murem i fosą z pływającymi krokodylami i piraniami. Jako król
załatwił bym szybko i dobrze wiele innych spraw. Miałbym w zakresie obowiązków
wsłuchiwanie się w głos podwładnych.

Nie mylę pojęć. Już ktoś Ci napisał, że ilość nieruchomości źle liczysz
a z mieszkaniami
jest tak jak u Krasickiego z żółwiem i myszą. Nie starczy dwóch czy
nawet trzech pokoleń, żeby potrzeba posiadania własnego kąta wyssała
rynek do poziomu
cenowego, który prorokujesz. Niewiadomo co wtedy będzie na topie...

do góry

środa, 22 lutego 2023 o 21:57:34 UTC+1 cef napisał(a):
> W dniu 2023-02-22 o 19:52, Zenek Kapelinder pisze:
> > środa, 22 lutego 2023 o 17:02:58 UTC+1 cef napisał(a):
> >> W dniu 2023-02-22 o 15:00, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> środa, 22 lutego 2023 o 11:24:25 UTC+1 cef napisał(a):
> >>>> W dniu 2023-02-21 o 18:49, Zenek Kapelinder pisze:
> >>>>> Biedni nie mają pół miliona na mieszkanie. Pół miliona kosztuje nowe. Używane
może być tańsze. Co zrobić żeby się pasożyty wyprowadziły. Muszą jak to jeden
prezydentów powiedział znaleźć lepszą pracę. Trochę to trudne jak sie nie jest
dzieckiem polityka. Drugie rozwiązanie to duża obniżka cen mieszkań na rynku wtórnym.
Jeśli dziesięcioletni samochód może kosztować 15% ceny nowego to mieszkanie zbudowane
50 lat wcześniej też może kosztować 15% ceny nowego. No dobra niech 45 metrów, dwa
pokoje w blokach kosztuje 100 tysięcy. Przy pomocy państwa czyli niskim kredycie
hipotecznym rata rozbita na 30 lat wyniesie 300 złotych. Żeby mieć zdolność kredytową
będzie można zarabiać najniższą krajowa. To w czym dla twoich znajomych krzywda
będzie? Ich dzieci będą miały gdzie mieszkać a oni pozbędą się pasożytniczego
balastu. Przy niskiej racie wzrośnie dardzo dużo dochód rozporządzalnej. Jak ludzie
mają dużo do wydania to jest to szczęśliwy czas dla gospodarki. Kupują sobie
pierdoły, chodzą do restauracji i kawiarni.
> >>>> Piszesz, że rozwiązaniem jest obniżka cen na rynku wtórnym.
> >>>> Jaki masz pomysł na to, żeby sprawić, żeby mieszkanie 45m2 kosztowało na
> >>>> wtórnym 100tys? Jeśli na dzisiaj kosztuje 400tys?
> >>> Przesadzasz z moją mocą sprawcza i możliwościami. Mogę tylko obserwować i raz
na cztery lata próbować reagować. Ale ze co cztery dużo jest takich co mają inne
zdanie niż ja i nie chcą mnie wybrać na króla to reakcji nie ma i nie będzie żadnej.
Nie możesz operować jedna cena że czterysta jak ktoś tutaj niedawno dał linka do
mieszkania po 2,5 tysiąca za metr. Wiadomościach jakie mi podrzuca google dzisiaj
były ceny mieszkań na Śląsku. Bloki, metraż w okolicach 30+ ceny od 5 do 9 tysięcy za
metr. Większość pomiędzy 5 a 6 tysięcy. Przy takich cenach 45 metrów to niecałe 300
tysięcy. Tyle teoretycznie bo ceny wywoławcze były.
> >> Nie oczekiwałem, że Ty to sprawisz jak już będziesz królem, tylko
> >> pisałeś, że obniżka cen jest rozwiązaniem. Myślałem, że masz pomysł jak
> >> to zrealizować jakoś ustawowo, reakcyjnie czy innym sposobem.
> >>
> >> Ceny są różne - jak będziesz porównywał jakieś wiochy czy mieszkania na
> >> Śląsku,
> >> gdzie ziemia się zapada (taki przekaz medialny) to zawsze będą za pół tego
> >> co w oczekiwanej lokalizacji. Kupowałem teraz - 48m2 - Śródmieście Wrocław
> >> więc znam ceny w tej okolicy i tam jest 400tys za 50m2.
> > Mylisz pojęcia. Jako Król Kogutek Pierwszy załatwiał bym mądrze sprawy jeszcze
nie załatwione. Sprawę tanich nieruchomości załatwiła 76 lat temu komuna. Zachęcała
do nadmiernego rozmnażania i jeszcze zbudowała jakaś chora ilość mieszkań na kredyt.
I teraz każda władza będzie miała z tym problem. Chyba że wygra dzisiejsza
jelopozycja. Zaprosi 3 miliony uchodźców z Afryki. Ale wtedy w cenie zostaną tylko
mieszkania na osiedlach ogrodzonych murem i fosą z pływającymi krokodylami i
piraniami. Jako król załatwił bym szybko i dobrze wiele innych spraw. Miałbym w
zakresie obowiązków wsłuchiwanie się w głos podwładnych.
> Nie mylę pojęć. Już ktoś Ci napisał, że ilość nieruchomości źle liczysz
> a z mieszkaniami
> jest tak jak u Krasickiego z żółwiem i myszą. Nie starczy dwóch czy
> nawet trzech pokoleń, żeby potrzeba posiadania własnego kąta wyssała
> rynek do poziomu
> cenowego, który prorokujesz. Niewiadomo co wtedy będzie na topie...
Rynek mieszkań już ma nadpodaż. Według ziemskiej matematyki jak 76 lat temu urodziła
się 500 tysięcy ludzi to teraz zajmują 250 tysięcy mieszkań. Jak 25 lat temu urodziło
się 300 tysięcy ludzi to potrzebują 150 tysięcy mieszkań. Po roku zostaje pula stu
tysięcy pustych nikomu niepotrzebnych mieszkań. Chwilowo jest zakłócenie w postaci
Ukraińców robiących sztuczny tłok. Jak by dzisiaj wojna się skończyła to 80% z nich w
przeciągu miesiąca by wyjechało do siebie. W przeciągu miesiąca pojawiło by się obok
dwóch milionów już pustych mieszkań jeszcze kilkaset tysięcy. Przedwczoraj google
podrzuciło mi tabelkę z aktualnymi cenami mieszkań na rynku wtórnym w dużych
miastach. Z tego co pamiętam tylko w dwóch ceny sie nie zmieniły za to w Częstochowie
spadły w jakimś niezbyt długim czasie o 25%. Nie daje wszystkiego co mi google
podsyla bo tylko bym kopiował i wklejał. Możesz żyć złudzeniami ale nic to nie da.
Poza tym niskie ceny mieszkań będą korzystne dla ludzi i państwa. To chyba dobrze że
ceny spadną.

do góry

W dniu 22.02.2023 o 21:55, cef pisze:

> Nie mylę pojęć.

Zenek ma 60+ czyli zdechnie za chwię...nodobra, za 15 lat i niedoczeka
tego co bazgroli, nie mówic już o kupnie przez niego jakiejś speluny, bo
to magabrednie, patrząc z perspektywy conajmniej 1000 lat na demografię,
budownictwo, podaż i ceny, gdzie dochodzi równierz wyburzanie, migracja,
wywłaszczanie, cokolwiek...

Przemyśl spląkowanie tego debila i do końca życia masz 100% pewności że
ten pojeb bedzie pisał do ściany :]...i co najważniejsze, NIGDY się nie
spełni to co pierdoli od jakiegoś czasu :)

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

środa, 22 lutego 2023 o 23:21:46 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 22.02.2023 o 21:55, cef pisze:
>
> > Nie mylę pojęć.
>
> Zenek ma 60+ czyli zdechnie za chwię...nodobra, za 15 lat i niedoczeka
> tego co bazgroli, nie mówic już o kupnie przez niego jakiejś speluny, bo
> to magabrednie, patrząc z perspektywy conajmniej 1000 lat na demografię,
> budownictwo, podaż i ceny, gdzie dochodzi równierz wyburzanie, migracja,
> wywłaszczanie, cokolwiek...
>
> Przemyśl spląkowanie tego debila i do końca życia masz 100% pewności że
> ten pojeb bedzie pisał do ściany :]...i co najważniejsze, NIGDY się nie
> spełni to co pierdoli od jakiegoś czasu :)
>
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
Zdążę się przeziębić na twoim pogrzebie.

do góry

W dniu 23.02.2023 o 01:57, Zenek Kapelinder pisze:

> Zdążę się przeziębić na twoim pogrzebie.

Zdążę cię przegrzebać nim sie przeziębię :]

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

czwartek, 23 lutego 2023 o 03:04:49 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 23.02.2023 o 01:57, Zenek Kapelinder pisze:
> > Zdążę się przeziębić na twoim pogrzebie.
> Zdążę cię przegrzebać nim sie przeziębię :]
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
Przegrzebac to możesz sobie palcem w dupie, jak trafisz. Czy już cie informowalem że
nie możesz mnie obrazić bo byle kto nie może. Ciepło się robi i poprawia ci się
warunki życia na działce. Stare akumulatory przestaną ci zamarzać. Deszcz popada i
rece w kałuży będziesz mógł umyć.

do góry