-
41. Data: 2016-04-23 19:46:00
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zbieractwo daje sie leczyc.
-
42. Data: 2016-04-23 23:50:53
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-04-23 o 16:05, Kris pisze:
> W dniu sobota, 23 kwietnia 2016 13:51:08 UTC+2 użytkownik ?
>>>
>> Koparke;)
> Marki BMW oczywiście;)
Wpadlo mi do glowy, ze moze czesci do BMW. :-)
Pozdro.. TK
-
43. Data: 2016-04-24 00:13:01
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-04-23 o 15:59, Adam Sz. pisze:
> Mam mase narzedzi i te 12m sciany to jest nic :) Ty Maniek nie masz chyba dwoch
> lewych rak, wiec dziwie sie, ze dziwisz sie, na co komu 12m sciany w garazu.
Ja sie nie dziwie, tylko pytam. Nie ma zadnego powodu zeby krytykowac
sposob organizowania sobie domu. Jesli chodzi o mnie to mam jedna szafe,
szafke warsztatowa z narzedziami i ciagle w planach stol warsztatowy,
ktory niby powinien byc, ale nabieram watpliwosci czy ja co kolwiek przy
tym bym robil. Moze przychodzi z wiekiem. Nie wiem. Pewnie kupie, ale
raczej dla dzieciakow.
W garazu poza szafka przechowuje na scianach dwa rowery. Trzy stoja pod
tymi dwoma. Jest tez quad, sprezarka 100L, myjka, kosa spalinowa i
kosiarka. Troche drewna do kominka i pare innych gratow, jak np. silnik
do bramy do zamontowania w planach od kilku miesiecy, szpadel, grabie,
lopate, nawoz do trawy... W szafie sa plyny eksploatacyjne do
samochodow, spawarka, przylbica, dwa opryskiwacze, jakies pistolety do
malowania, elektrody, zarowki do samochodow, piana aktywna, pianownica
do myjki, wiertla, no i jakies tam super wazne rzeczy. W szafce
warsztatowej klucze, ogolnie narzedzia, elektronarzedzia i tyle. Nic
wiecej w garazu nie trzymam. Narty, buty narciarakie, kijki, kaski,
namiot, trzymam w kotlowni. Nie mam potrzeby trzymania czego kolwiek w
garazu.
W tym roku sa doplaty do fotowoltaiki. Poniewaz nie mam miejsca na dachu
domu na panele, to obok postawie wiate z dachem na panele. Narzady
ogrodowe i rowery wyladuja zapewne w wiacie. Przyda sie tez na jeszcze
jeden samochod do pracy. To wlasciwie tyle. Dzis nie wiem co mialbym na
tych scianach trzymac. Fakt, ze kiedys wiecej grzebalem, ale tez
samochody byly inne.
Pozdro.. TK
-
44. Data: 2016-04-24 01:22:54
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 24 kwietnia 2016 00:12:55 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Nic wiecej w garazu nie trzymam. Narty, buty narciarakie, kijki, kaski,
> namiot, trzymam w kotlowni. Nie mam potrzeby trzymania czego kolwiek w
> garazu.
No i wszystko jasne :D
Tyle, ze ja nie mam kotlowni ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
45. Data: 2016-04-24 21:59:57
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-04-24 o 01:22, Adam Sz. pisze:
> W dniu niedziela, 24 kwietnia 2016 00:12:55 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Nic wiecej w garazu nie trzymam. Narty, buty narciarakie, kijki, kaski,
>> namiot, trzymam w kotlowni. Nie mam potrzeby trzymania czego kolwiek w
>> garazu.
>
> No i wszystko jasne :D
> Tyle, ze ja nie mam kotlowni ;)
Nie masz w piwnicy?
Pozdro.. TK
-
46. Data: 2016-04-24 23:20:37
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 24 kwietnia 2016 21:59:50 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Nie masz w piwnicy?
Mam. A w niej.. garaz :)))
W piwnicy mam kilka pomieszczen - jedno ze stolem do ping ponga i billardem,
drugie to dupna silownia (~50m2), trzecie to sauna z prysznicem, czwarte
to malutka "pompownia" (pompa ciepla + bojler CWU) i piate to garaz :-)
Mam jeszcze malutkie pomieszczonko z regalami na przetwory i inne typowe
piwniczne rzeczy. Sprzet sportowy i tego typu rzeczy mam zamiar trzymac
wlasnie w garazu.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
47. Data: 2016-04-25 11:02:05
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-04-24 o 23:20, Adam Sz. pisze:
> W dniu niedziela, 24 kwietnia 2016 21:59:50 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Nie masz w piwnicy?
>
> Mam. A w niej.. garaz :)))
>
> W piwnicy mam kilka pomieszczen - jedno ze stolem do ping ponga i billardem,
> drugie to dupna silownia (~50m2), trzecie to sauna z prysznicem, czwarte
> to malutka "pompownia" (pompa ciepla + bojler CWU) i piate to garaz :-)
>
> Mam jeszcze malutkie pomieszczonko z regalami na przetwory i inne typowe
> piwniczne rzeczy. Sprzet sportowy i tego typu rzeczy mam zamiar trzymac
> wlasnie w garazu.
Pierwsze co mnie zniecheca do trzymania w garazu czegokolwiek co nie
sluzy do trzymania w garazu to kurz. Mam jeszcze strych na inne graty.
Pozdro.. TK
-
48. Data: 2016-04-25 11:21:21
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 kwietnia 2016 11:02:01 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Pierwsze co mnie zniecheca do trzymania w garazu czegokolwiek co nie
> sluzy do trzymania w garazu to kurz. Mam jeszcze strych na inne graty.
Kurzy sie tam tak samo jak w pomieszczeniach piwnicznych :)
Kwestia wlasnie tylko tego, zeby nie uzywac miotly, bo wtedy syf nawieziony
na kolach samochodu unosi sie w powietrze i jest masakra :)
Ja "zmiatam" podloge tylko na mokro, a ze dwa razy w zyciu przez ostatnie
~5 lat po myciu podlogi odpalilem kompresor i "wypsykalem" caly kurz z
polek. Czesc oczywiscie osiadzie spowrotem ale wiekszosc albo wykurze
na zewnatrz (robiac przy tym duzy przeciag) albo opadnie na mokra podloge,
ktora potem drugi raz splukuje :)
I jest czysto :)
--
Adam Sz.
-
49. Data: 2016-04-25 12:36:28
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2016-04-25 o 11:21, Adam Sz. pisze:
> W dniu poniedziałek, 25 kwietnia 2016 11:02:01 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Pierwsze co mnie zniecheca do trzymania w garazu czegokolwiek co nie
>> sluzy do trzymania w garazu to kurz. Mam jeszcze strych na inne graty.
>
> Kurzy sie tam tak samo jak w pomieszczeniach piwnicznych :)
U mnie czesto garaz otwarty jest caly dzien. Wtedy wiatr robi swoje.
Pozdro.. TK
-
50. Data: 2016-04-25 14:36:18
Temat: Re: Co na ściany garażu?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2016-04-23 o 15:42, Adam Sz. pisze:
> W dniu sobota, 23 kwietnia 2016 11:02:42 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Nie zebym krytykowal, ale jaki jest sens trzymania w garazu wszystkiego
>> na wierzchu?
>
> Widzisz odrazu gdzie co lezy. Drobiazgow mam tysiace, a jak z czegos na
> codzien nie korzystasz to nie pamietasz gdzie co polozyles. I potem
> szukanie po szufladach, czy polkach. No mowie - przerabialem to juz
> w piwnicy i nigdy wiecej :-)
Popieram. Też lubię widzieć od razu gdzie co mam. A tak to otwieranie
różnych szaf i szukanie.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/