eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCo robicie względem paranoi z żarówkami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 177

  • 71. Data: 2009-05-15 09:33:35
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@n...Janoszka.pl>
    napisał w wiadomości news:gujc4h$ook$1@news.onet.pl...
    > Ghost wrote:
    >>> Klimat nigdy nie jest constant.
    >> Zgadzam sie oszolomie, klimat nie jest francuskim filozofem.
    >
    > O widzę, że trzeba znów popracować nad plonklistą. Kolejny wpis dodany.

    O tak, wpisz sobie tam jeszcze slowo contstanS - zwroc uwage na ostatnia
    literke, ta duza. Tak to jest jak sie chce udawac wyksztalciucha ;->


  • 72. Data: 2009-05-15 10:14:20
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 08:11:06 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):

    > Jarek P. wrote:
    >> zkruk [Lodz] <z...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> światła - a jak ktoś widzi różnicę między żarówką halogenową a
    >>> zwykłą
    >>> to już psychoza...)
    >>
    >> Ja tam sie będę upierał, że jak ktoś nie widzi różnicy, to do
    >> okulisty pora się wybrać. One mają tak różną temperaturę barwową
    >> światła, że trzeba być naprawdę daltonistą chyba, żeby nie widzieć
    >> różnicy.
    >
    > mogę Ci nawet zmierzyć kolor światła jak bardzo chcesz...
    > chcesz się założyć?

    Wiadomo, że można mierzyć widmo świetlne, ale co poradzisz na indywidualne,
    osobnicze różnice w odczuwaniu barw? Nie muszą to byc nawet różnice w
    kolorze, lecz w ogólnym wrażeniu komfortu-dyskomfortu.
    U mnie cała rodzina (genetyka?) zażądała wywalenia halogenów. Sama też
    byłam za tym. Nie czujemy się dobrze przy nich, a to jest głowne i jedyne
    kryterium.


  • 73. Data: 2009-05-15 10:16:50
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 08:13:51 +0200, zkruk [Lodz] napisał(a):


    > jestem jak najbardziej za budową nawet dwóch elektronii atomowych....
    > i jednocześnie za oszczędzaniem
    > zanim zbudują te elektrownie minie 20 lat...
    > a przez te 20 lat dojdziemy do ogromnych braków energii...
    >
    > lepiej więc nauczyć się ją oszczędzać teraz - niż panikować jak rok temu w
    > warszawie....

    Jak ją będziemy teraz oszczędzać, to co zrobią ze sobą górnicy, i ze swoim
    węglem? Hę???
    A w ogóle te legendarne braki energii dotyczą ewentualnie przemysłu, a nie
    indywidualnych odbiorców. To przemysł zużywa jej najwięcej. Więc nie twórz
    legend, jakoby rodzaj używanej żarówki miał znaczenie dla wyrównania ew.
    deficytów. To śmieszne.


  • 74. Data: 2009-05-15 10:17:18
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 08:29:51 +0200, Jarek P. napisał(a):

    > zkruk [Lodz] <z...@g...pl> wrote:
    >
    >> snujesz wydumane teorie..
    >> temperatura jest ta sama, RA jest to samo
    >
    > No jak jest ta sama, jak nie jest, bo istotą działania żarówki
    > halogenowej jest wyższa temperatura zarnika?
    >
    > J.

    Otóż to.


  • 75. Data: 2009-05-15 10:17:49
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 08:56:37 +0200, Jackare napisał(a):

    >>
    >> Zapomniales o znacznie wiekszej trwalosci energooszczednych. A rachunki za
    >> prad to bynajmniej zaden blad pomiaru.
    > Ale tu już pojechałeś. Są żarówki zwykłe, raczej o niedużej mocy, które
    > potrafiły świecić po kilkanascie lat. Jeżeli chodzi o swietlówki kompaktowe,
    > to u mnie w domu żadko która świeci w sposób akceptowalny dłużej niż 2-3
    > lata, a i taki czas wytrzymują TYLKO I WYŁĄCZNIE najdroższe świetlówki
    > kupowane za 30-40 zł/szt które mam zainstalowane w kluczowych miejscach
    > mieszkania i to tylko pod warunkiem że raz włączone świecą dłuższy czas w
    > ciągu doby - ok 4 godzin co najmniej. Takich świetlówek potrzebuję 5, więc
    > koszt startowy to 150-200 zł. W ciągu roku na zwykłe żarówki nie mam szans
    > wydać nawet tych 30 zł.

    Dokładnie.


  • 76. Data: 2009-05-15 10:19:09
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 08:57:45 +0200, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1bahcatyptph5$.12ztc3vvh8i9k$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 14 May 2009 22:58:21 +0200, Jarek P. napisał(a):
    >>
    >>> (...)
    >>> Ja wolę światło "cieplejsze" i co mi zrobisz?
    >>
    >> Hołk hołk hołk :-).
    >
    > Wlasnie, wlasnie - brzuch kobiety nalezy do kobiety i co jej zrobisz?

    Nie mam brzucha - co mnie obchodzi czyjś brzuch.
    :->


  • 77. Data: 2009-05-15 10:19:59
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 May 2009 09:01:23 +0200, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "Jackare" <...@s...de.pl> napisał w wiadomości
    > news:guj3v6$o43$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >>>
    >>> ja tam popieram takie rozwiązania - trzeba zmusić ludzi do oszczędzania
    >>> energii....
    >>>
    >>
    >> tylko dlaczego za moje?
    >> Niech oszczędzają ci co kupują lub sprzedają hurtowo klimatyzatory albo
    >> niech w końcu wybudują elektrownię atmową,
    >
    > A mozna postawic ja kolo Twojego domu?

    Koło mojego, koło mojego! Ofiaruje działkę na ten cel!
    :->


  • 78. Data: 2009-05-15 10:23:27
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "witek" <w...@e...com.pl>



    Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gujc29$c4n$2@inews.gazeta.pl...
    > Jarek P. wrote:
    >> On 15 Maj, 11:01, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> Ty mówisz o kolorze światła czy o temperaturze żarnika
    >>
    >> A jedno z drugiego nie wynika w prostej linii? Jeśli nie, to oświeć
    >> mnie proszę, skoro lepiej znasz temat.
    >
    > temperatura żarnika i temperatura barwowa to dwie różne rzeczy...
    > temperatura słońca to kilk milionów

    Tyle, to jest w środku Słońca. Powierzchnia Słońca, czyli to co widzimy
    ma temperaturę ok. 6000K.

    Witek




  • 79. Data: 2009-05-15 10:29:52
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kogutek wrote:
    >> Ghost wrote:
    >>> Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
    >>> <G...@n...Janoszka.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:guh123$4ei$1@news.onet.pl...
    >>>> zkruk [Lodz] wrote:
    >>>>> ja tam popieram takie rozwiązania - trzeba zmusić ludzi do
    >>>>> oszczędzania energii....
    >>>>
    >>>> Tylko że największy problem w tym, że w tej aferze żarówkowej wcale
    >>>> nie chodzi energię. Zresztą wątpię, czy energia zużywana przez
    >>>> tradycyjne żarówki w skali kraju jest powyżej 0.5% całkowitego
    >>>> zużycia energii elektrycznej. Wszystko zamyka się w granicach błędu
    >>>> pomiaru. Świetlówki kompaktowe potrzebują mniej prądu, ale do ich
    >>>> produkcji
    >>>> zużywa się więcej energii, zawierają dużo szkodliwych związków, jak
    >>>> doliczy się jeszcze energię potrzebną na ich recycling, to wątpię,
    >>>> czy bilans będzie dodatni. Choć i tak w PL większość takich żarówek
    >>>> trafi do normalnego kosza. Ja już wolę trochę więcej smrodu z
    >>>> Bełchatowa, niż toksyczne związki na dzikich śmietniskach
    >>>> przenikające do wód gruntowych.
    >>>
    >>> Zapomniales o znacznie wiekszej trwalosci energooszczednych. A
    >>> rachunki za prad to bynajmniej zaden blad pomiaru.
    >>
    >> tylko kto kupuje te porządne za 40 zł... te tanie zaś po pół roku
    >> praktycznie już nie świecą.
    >>
    > Ja kupuję. A w zasadzie kupiłem tylko raz. Żarówki mają tak jak
    > wszystko 2 letnią gwarancję. Drogie zdychają przed tym okresem.
    > Pudełka i paragony mają specjalne miejsce w domu. Kupować trzeba w
    > dużych marketach. Uszkodzone wymieniają bez problemów.

    a jak normalnie zaczyna słabiej świecić to też ci wymieniają bez problemu?


  • 80. Data: 2009-05-15 10:35:03
    Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    zkruk [Lodz] pisze:
    > Jarek P. wrote:
    >> zkruk [Lodz] <z...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> snujesz wydumane teorie..
    >>> temperatura jest ta sama, RA jest to samo
    >>
    >> No jak jest ta sama, jak nie jest, bo istotą działania żarówki
    >> halogenowej jest wyższa temperatura zarnika?
    >
    > Ty mówisz o kolorze światła czy o temperaturze żarnika
    > bo pisałeś o temperaturze barwowej...
    > no chyba, że stawiasz znak "=" - to wtedy LOL
    >
    ale zdaje mi się że temperatura żarnika wpływa na temperaturę barwową?

    > słońce ma jeszcze wyższą temperaturę (jedną i drugą)... na nie też
    > narzekasz????
    >

    ale o jakiej porze dnia? Przy zachodzie słońca, na pewno ma niższą
    temperaturę barwową (nie na powierzchni ;-) )

    pozdrawiam
    mario

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1