-
1. Data: 2015-04-25 16:43:25
Temat: Co to za orzechy?
Od: G <@bezmejla.pl>
Jakiś czas temu znalazłem w sieci taki film
https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik pochodzi
prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie miałem w rękach trzeba
było traktować młotkiem lub dziadkiem do orzechów. Tutaj praktycznie
same się rozsypują.
-
2. Data: 2015-04-25 16:57:40
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan G jakiś czas temu znalazł w sieci taki film:
> https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
> To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik
> pochodzi prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie
> miałem w rękach trzeba było traktować młotkiem lub dziadkiem
> do orzechów. Tutaj praktycznie same się rozsypują.
Chińska tandeta. W rękach się rozsypuje.
Jarek
--
Dzwonki dzwonią, słychać brzęk,
A zegary mruczą cicho,
Przeszkodziło jakieś licho.
Brzęk i stęk, jęk i dźwięk!
-
3. Data: 2015-04-25 22:40:49
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 2015-04-25 o 16:43, G pisze:
> Jakiś czas temu znalazłem w sieci taki film
> https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
> To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik pochodzi
> prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie miałem w rękach trzeba
> było traktować młotkiem lub dziadkiem do orzechów. Tutaj praktycznie
> same się rozsypują.
Bywają takie odmiany orzecha włoskiego o skorupkach, które
rozgniata damska dłoń.
I to nie żart.
Krycha.
-
4. Data: 2015-04-26 13:16:12
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 25 Apr 2015 22:40:49 +0200, Krycha napisał(a):
> Bywają takie odmiany orzecha włoskiego o skorupkach, które
> rozgniata damska dłoń.
"Bywają"? - to od dłuższego czasu coraz bardziej dominująca odmiana,
specjalnie stworzona na potrzeby tzw rynku. Pytanie retoryczne, co to jest
ten "rynek" teraz? Bo i te bezsmakowe truskawki, których już od wczesnej
wiosny pełno wszędzie, też na jego zamówienie podobno, tylko, kurka, nie ma
z czego porządnego kompotu czy konfitur zrobić. Jabłka takoż do luftu. Że
już o czosnku nie wspomnę.
Rolnicy w Polsce narzekają na konkurencję unijną, tylko jakoś nie
rozumieją, że NIEGDYŚ ich przewagą i atutem były własnie pyszne krajowe
odmiany ww owoców, robiące wszędzie furorę. Odkąd się "państwo rolnictwo"
przekwalifikowało na hunijne (=paskudne) odmiany, wszędzie już jest równo
badziewnie jednakowo, nie ma czym imponować ani zdobywać rynku.
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna
-
5. Data: 2015-05-06 06:31:20
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: G <@bezmejla.pl>
Jak nazywa się ta odmiana i czy smakuje jak normalne orzechy włoskie?
W dniu 2015-04-25 o 22:40, Krycha pisze:
> W dniu 2015-04-25 o 16:43, G pisze:
>> Jakiś czas temu znalazłem w sieci taki film
>> https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
>> To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik pochodzi
>> prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie miałem w rękach trzeba
>> było traktować młotkiem lub dziadkiem do orzechów. Tutaj praktycznie
>> same się rozsypują.
>
> Bywają takie odmiany orzecha włoskiego o skorupkach, które
> rozgniata damska dłoń.
> I to nie żart.
>
> Krycha.
>
-
6. Data: 2015-05-06 09:19:13
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-05-06 o 06:31, G pisze:
> Jak nazywa się ta odmiana i czy smakuje jak normalne orzechy włoskie?
Ja mam w ogrodzie dwa orzechy. Jeden ma twarde skorupy, a drugi takie,
że palcami się je zgniata. Niestety nie wiem, jak się odmiana nazywa, bo
drzewo sadzono jeszcze w czasach, jak nie wszystko musiało mieć etykietkę.
Co do smaku, to smakują jak Nutella, tylko mniej słodkie ;-)
Jacek
-
7. Data: 2015-05-06 21:58:52
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 2015-05-06 o 06:31, G pisze:
> Jak nazywa się ta odmiana i czy smakuje jak normalne orzechy włoskie?
Oczywiście, że da się jeść.
Nie znam nazwy, bo znajomi sadzili/siali z otrzymanego orzecha.
Krycha.
-
8. Data: 2015-05-08 08:07:44
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 16:44:10 UTC+2 użytkownik G napisał:
> Jakiś czas temu znalazłem w sieci taki film
> https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
> To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik pochodzi
> prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie miałem w rękach trzeba
> było traktować młotkiem lub dziadkiem do orzechów. Tutaj praktycznie
> same się rozsypują.
Trzydzieści lat temu od wujka z mazur przywiozłem worek orzechów. Posadziłem 2szt
najpierw w doniczce, przez jesień i zimę rosły w domu a wiosną do ogródka. Dzisiamj
to już okazałe drzewa. Orzechy z nich jak te z filmiku- łupiesz ręką, żaden dziadek
do łupania niepotrzebny. Oprocz tych moich, do dzisiaj nie spotkałem nigdzie tak
łatwych do łupania orzechow. Nie mam pojęcia co to za gatunek.
-
9. Data: 2015-05-08 11:53:42
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Krzysiek <k...@p...onet.pl>
W dniu 2015-05-08 o 08:07, Kris pisze:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 16:44:10 UTC+2 użytkownik G napisał:
>> Jakiś czas temu znalazłem w sieci taki film
>> https://www.youtube.com/watch?v=vzVcL9wGGVk
>> To są orzechy włoskie? Jakaś specjalna odmianach (filmik pochodzi
>> prawdopodobnie z Chin)? Wszystkie orzechy jakie miałem w rękach trzeba
>> było traktować młotkiem lub dziadkiem do orzechów. Tutaj praktycznie
>> same się rozsypują.
>
> Trzydzieści lat temu od wujka z mazur przywiozłem worek orzechów. Posadziłem 2szt
najpierw w doniczce, przez jesień i zimę rosły w domu a wiosną do ogródka. Dzisiamj
to już okazałe drzewa. Orzechy z nich jak te z filmiku- łupiesz ręką, żaden dziadek
do łupania niepotrzebny. Oprocz tych moich, do dzisiaj nie spotkałem nigdzie tak
łatwych do łupania orzechow. Nie mam pojęcia co to za gatunek.
>
Też mam taki na działce i to na dodatek była jakaś samosiejka, która
została przesadzona w połowie lat 80-tych w kąt ogrodu gdzie sobie
do dziś rośnie i jak dobry rok jest to z dwa wiaderka orzechów
uzbierać można, pod warunkiem, ze mi ich nikt wcześniej nie ukradnie co
już mi się parę razy zdarzyło.
-
10. Data: 2015-05-08 12:42:31
Temat: Re: Co to za orzechy?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 08 May 2015 11:53:42 +0200, Krzysiek napisał(a):
> Też mam taki na działce i to na dodatek była jakaś samosiejka, która
> została przesadzona w połowie lat 80-tych w kąt ogrodu gdzie sobie
> do dziś rośnie i jak dobry rok jest to z dwa wiaderka orzechów
> uzbierać można,
35-letni orzech i dwa wiaderka? Wobec tego słabo plenna ta odmiana. U moich
rodziców było z takiego drzewa kilka wiaderek orzechów.
--
XL
Kim jest ten fajny gość?
http://niepoprawni.pl/blog/1106/kim-jestes-bronislaw
ie-mario-komorowski
https://wzzw.wordpress.com/2014/02/17/bronislaw-komo
rowski-vel-szczynukowicz-archiwa-ipn-%E2%98%9A%E2%97
%99%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99-przeczytaj/
http://wolnemedia.net/polityka/tuz-przed-wyborami-lu
dzie-nic-nie-wiedza-o-komorowskim/
http://niezalezna.pl/57004-kim-jest-bronislaw-komoro
wski-4-lata-temu-zostal-wybrany-na-prezydenta