-
611. Data: 2015-03-06 21:14:01
Temat: Odp: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:mdc3c7$7kq$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2015-03-05 o 21:59, @ pisze:
>
>> Jakie uodpornienie na odre w przypadku osob doroslych ?
>
> Odra to choroba głównie wieku dziecięcego.
Tak sie uwaza, jednak dorosli tez choruja.
>
>
>> Ciekawe, czy ktorykolwiek z grupowych krzykaczy szczepionkowych ma ta
>> swiadomosc i zaszczepil sie powtornie.
>
> Jeśli w swej serdeczności masz i mnie na myśli, to Cię uspokoję - ja
> należę do dinozaurów sprzed okresu obowiązkowego szczepienia i odrę
> przechorowałam, co podobno daje mi odporność całkowitą, nie tylko
> częściową (choć nie wierzę, że cokolwiek daje 100%).
>
> Ewa
Nie, Ciebie nie mialam na mysli, Ty nie jestes grupowym "krzykaczem" :)
No wlasnie ta 100% odpornosc jest podobno wielce dyskusyjna.
Wg lekarzy, z ktorymi rozmawialam jest podobnie jak z wirusem ospy - w
dziecinstwie wywoluje ospe, a w wieku doroslym polpasca (wlasnie u osob,
ktore jako "mlodociane" przeszly ospe), czyli pelnej odpornosci nie daje.
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
-
612. Data: 2015-03-06 21:40:00
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>>>> Znowu o tych polskich jabłkach co to ich w biedronce nie ma
>>>> kłamiesz...
>>>
>>> Kłamiesz ponownie, więc już czas zakończyć wszelką z Tobą rozmowę.
>>>
>> A co? Znowu zacytujesz coś czego nie powiedziałas i bedziesz tym
>> samym udowadniac ze powiedziałas coś innego?
>
> A co tu udowadniać, kiedy jest napisane - czytać umie każdy:
>
> 2015-03-04 15:10:02
> "Własnie o zgrozo te kanadyjskie renetyw Biedronce widziałam, takze
> włoskie i hiszpańskie inne jakieś jabłka - w Biedronce jest ich
> przynajmniej na równi, co polskich.(...)"
>
To później...
Najpierw napisałas coś trochę innego...
-
613. Data: 2015-03-06 21:48:27
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-06 21:14, obywatel @ uprzejmie donosi:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mdc3c7$7kq$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-03-05 o 21:59, @ pisze:
>>
>>> Jakie uodpornienie na odre w przypadku osob doroslych ?
>>
>> Odra to choroba głównie wieku dziecięcego.
>
> Tak sie uwaza, jednak dorosli tez choruja.
A wiesz może, jaki odsetek internistów jest w stanie rozpoznać odrę
(świnkę czy inną dziecięcą cholerozę) u dorosłego?
>>> Ciekawe, czy ktorykolwiek z grupowych krzykaczy szczepionkowych ma ta
>>> swiadomosc i zaszczepil sie powtornie.
>>
>> Jeśli w swej serdeczności masz i mnie na myśli, to Cię uspokoję - ja
>> należę do dinozaurów sprzed okresu obowiązkowego szczepienia i odrę
>> przechorowałam, co podobno daje mi odporność całkowitą, nie tylko
>> częściową (choć nie wierzę, że cokolwiek daje 100%).
>
> Nie, Ciebie nie mialam na mysli, Ty nie jestes grupowym "krzykaczem" :)
>
> No wlasnie ta 100% odpornosc jest podobno wielce dyskusyjna.
Tylko jedna kwestia medyczna ma stuprocentową skuteczność.
> Wg lekarzy, z ktorymi rozmawialam jest podobnie jak z wirusem ospy - w
> dziecinstwie wywoluje ospe, a w wieku doroslym polpasca (wlasnie u osob,
> ktore jako "mlodociane" przeszly ospe), czyli pelnej odpornosci nie daje.
Nie zawsze dorosły załapie się na półpaśćca jednakoż.
Q
--
ale ja to się nie znam, w dodatku z kastą tych lobbowanych jestem
głęboko związana
-
614. Data: 2015-03-06 22:13:14
Temat: Odp: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:54fa1298$0$26905$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-03-06 21:14, obywatel @ uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mdc3c7$7kq$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-03-05 o 21:59, @ pisze:
>>>
>>>> Jakie uodpornienie na odre w przypadku osob doroslych ?
>>>
>>> Odra to choroba głównie wieku dziecięcego.
>>
>> Tak sie uwaza, jednak dorosli tez choruja.
>
> A wiesz może, jaki odsetek internistów jest w stanie rozpoznać odrę
> (świnkę czy inną dziecięcą cholerozę) u dorosłego?
Nikly. Z tego co wiem.
Ostatnio czytalam artykul (nie pamietam juz gdzie), ze jest niewielki
procent lekarzy, ktorzy w swojej praktyce spotkali sie z chorobami rzadkimi,
ale nadal wystepujacymi, wiec nie maja pojecia jak je rozpoznac i jak
leczyc. Lecza standardowo - infekcja wirusowa badz grypa - czym tylko
opozniaja rozpoznanie i szkodza pacjentom.
>
>>>> Ciekawe, czy ktorykolwiek z grupowych krzykaczy szczepionkowych ma ta
>>>> swiadomosc i zaszczepil sie powtornie.
>>>
>>> Jeśli w swej serdeczności masz i mnie na myśli, to Cię uspokoję - ja
>>> należę do dinozaurów sprzed okresu obowiązkowego szczepienia i odrę
>>> przechorowałam, co podobno daje mi odporność całkowitą, nie tylko
>>> częściową (choć nie wierzę, że cokolwiek daje 100%).
>>
>> Nie, Ciebie nie mialam na mysli, Ty nie jestes grupowym "krzykaczem" :)
>>
>> No wlasnie ta 100% odpornosc jest podobno wielce dyskusyjna.
>
> Tylko jedna kwestia medyczna ma stuprocentową skuteczność.
Czy aby ta, ze zycie grozi smiercia ? :)
>
>> Wg lekarzy, z ktorymi rozmawialam jest podobnie jak z wirusem ospy - w
>> dziecinstwie wywoluje ospe, a w wieku doroslym polpasca (wlasnie u osob,
>> ktore jako "mlodociane" przeszly ospe), czyli pelnej odpornosci nie daje.
>
> Nie zawsze dorosły załapie się na półpaśćca jednakoż.
Nie zawsze, zle jednak sie zdarza i to dosc czesto.
Co moze swiadczyc o tym, ze niestety przebyta w dziecinstwie choroba
wirusowa nie daje 100% odpornosci w wieku doroslym. Moze to ma zwiazek z
mutowaniem wirusow, nie wiem. Lekarze, z ktorymi na ten temat rozmawialam
(internista, pediatra, neurolog) tez nie wiedzieli...
> Q
> --
> ale ja to się nie znam, w dodatku z kastą tych lobbowanych jestem głęboko
> związana
Podrawiam
@
----
Ja tym bardziej, zwlaszcza, ze z zadna kasta zwiazana nie jestem :)
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
-
615. Data: 2015-03-06 22:15:29
Temat: Odp: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "@" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:mdd5al$mdc$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:54fa1298$0$26905$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-03-06 21:14, obywatel @ uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:mdc3c7$7kq$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2015-03-05 o 21:59, @ pisze:
>>>>
>>>>> Jakie uodpornienie na odre w przypadku osob doroslych ?
>>>>
>>>> Odra to choroba głównie wieku dziecięcego.
>>>
>>> Tak sie uwaza, jednak dorosli tez choruja.
>>
>> A wiesz może, jaki odsetek internistów jest w stanie rozpoznać odrę
>> (świnkę czy inną dziecięcą cholerozę) u dorosłego?
>
> Nikly. Z tego co wiem.
> Ostatnio czytalam artykul (nie pamietam juz gdzie), ze jest niewielki
> procent lekarzy, ktorzy w swojej praktyce spotkali sie z chorobami
> rzadkimi, ale nadal wystepujacymi, wiec nie maja pojecia jak je rozpoznac
> i jak leczyc. Lecza standardowo - infekcja wirusowa badz grypa - czym
> tylko opozniaja rozpoznanie i szkodza pacjentom.
>
>>
>>>>> Ciekawe, czy ktorykolwiek z grupowych krzykaczy szczepionkowych ma ta
>>>>> swiadomosc i zaszczepil sie powtornie.
>>>>
>>>> Jeśli w swej serdeczności masz i mnie na myśli, to Cię uspokoję - ja
>>>> należę do dinozaurów sprzed okresu obowiązkowego szczepienia i odrę
>>>> przechorowałam, co podobno daje mi odporność całkowitą, nie tylko
>>>> częściową (choć nie wierzę, że cokolwiek daje 100%).
>>>
>>> Nie, Ciebie nie mialam na mysli, Ty nie jestes grupowym "krzykaczem" :)
>>>
>>> No wlasnie ta 100% odpornosc jest podobno wielce dyskusyjna.
>>
>> Tylko jedna kwestia medyczna ma stuprocentową skuteczność.
>
> Czy aby ta, ze zycie grozi smiercia ? :)
>>
>>> Wg lekarzy, z ktorymi rozmawialam jest podobnie jak z wirusem ospy - w
>>> dziecinstwie wywoluje ospe, a w wieku doroslym polpasca (wlasnie u osob,
>>> ktore jako "mlodociane" przeszly ospe), czyli pelnej odpornosci nie
>>> daje.
>>
>> Nie zawsze dorosły załapie się na półpaśćca jednakoż.
>
> Nie zawsze, (zle) ALE jednak sie zdarza......
Przepraszam, pomylka.
Ale oczywiscie ZLE, ze sie zdarza :)
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
-
616. Data: 2015-03-06 22:22:20
Temat: Re: Odp: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 6 Mar 2015 21:14:01 +0100, @ napisał(a):
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mdc3c7$7kq$1@news.icm.edu.pl...
>>W dniu 2015-03-05 o 21:59, @ pisze:
>>
>>> Jakie uodpornienie na odre w przypadku osob doroslych ?
>>
>> Odra to choroba głównie wieku dziecięcego.
>
> Tak sie uwaza, jednak dorosli tez choruja.
Ponieważ nie działają szczepienia.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
617. Data: 2015-03-06 22:25:36
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia 06 Mar 2015 20:40:00 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>
>>>>> Znowu o tych polskich jabłkach co to ich w biedronce nie ma
>>>>> kłamiesz...
>>>>
>>>> Kłamiesz ponownie, więc już czas zakończyć wszelką z Tobą rozmowę.
>>>>
>>> A co? Znowu zacytujesz coś czego nie powiedziałas i bedziesz tym
>>> samym udowadniac ze powiedziałas coś innego?
>>
>> A co tu udowadniać, kiedy jest napisane - czytać umie każdy:
>>
>> 2015-03-04 15:10:02
>> "Własnie o zgrozo te kanadyjskie renetyw Biedronce widziałam, takze
>> włoskie i hiszpańskie inne jakieś jabłka - w Biedronce jest ich
>> przynajmniej na równi, co polskich.(...)"
>>
> To później...
> Najpierw napisałas coś trochę innego...
To się odwołuj do "później", a nie do "wcześniej" - bo dla normalnych ludzi
w rozmowie to "później" jest wiążące.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
618. Data: 2015-03-06 22:26:00
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: niebieski <n...@i...eu>
Oto zgodny z moim punktem widzenia komentarz do tego całego wątku:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedde
d&v=olKerlHpVm8
--
niebieski
-
619. Data: 2015-03-06 22:34:33
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 06 Mar 2015 22:26:00 +0100, niebieski napisał(a):
> Oto zgodny z moim punktem widzenia komentarz do tego całego wątku:
>
> https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedde
d&v=olKerlHpVm8
>
A tu z komentarzy:
"Ja urodzilem sie w 85 roku. Jako dziecko przeszedlem Swinke, Odre i
Rozyczke to bylo normalne trzeba to bylo przejsc jak dojrzewanie i nocne
polucje nigdy nie slyszalem zeby ktos od tego umarl. Ostatni raz chorowalem
chyba 3 lata temu i to tylko dlatego ze poprostu przeliczylem mozliwosci
swojego ukladu odpornosciowego ze tak powiem i poszedlem po bandzie i nie
rozwalila mnie tyle grypa co jej powiklania, mialem zapalenie zatok, nikomu
nie zycze no ale wyleczylem sie bez jakis wiekszych inwestycji w leki.
Obloznie chory tak ze lezalem chyba z tydzien w lozku ostatni raz bylem
jeszcze w podstawowce. Nie dalbym glowy czy sie wtedy na cos nie
szczepilem. No ale mniejsza o to. Zyje jestem zdrowy i nie narzekam.
Naprawde nie rozumiem skad ta histeria. Jak ktos nie chce szczepic dzieci
nie szczepi, jak chce to zaszczepi i wtedy nie musi sie bac tych
niezaszczepionych. Po co ta cala histeria i nagonka? Czy to nie jest tak ze
jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi? ;) ?"
Oczywiście, ze wiadomo. Pisałam to samo o moich dzieciach - TEŻ chorowały
na odrę. Ja w dzieciństwie TEŻ na nią chorowałam, akurat sama nie pamiętam,
ale wiem z opowieści Mamy, bo wiązało się akurat z tą historią pewne
rodzinne wydarzenie.
One żyją, ja żyję. Przechorowanie odry kiedyś nie było żadną sensacją -
chorowały całe przedszkola, zdarzało się i u dorosłych - taki dopust Boży,
który po prostu był, bez robienia sensacji i kreowania psychozy strachu.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
620. Data: 2015-03-06 22:59:16
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
> A tu z komentarzy:
>
> "Ja urodzilem sie w 85 roku. Jako dziecko przeszedlem Swinke, Odre i
> Rozyczke to bylo normalne trzeba to bylo przejsc jak dojrzewanie i
> nocne polucje nigdy nie slyszalem zeby ktos od tego umarl. Ostatni raz
> chorowalem chyba 3 lata temu i to tylko dlatego ze poprostu
> przeliczylem mozliwosci swojego ukladu odpornosciowego ze tak powiem i
> poszedlem po bandzie i nie rozwalila mnie tyle grypa co jej
> powiklania, mialem zapalenie zatok, nikomu nie zycze no ale wyleczylem
> sie bez jakis wiekszych inwestycji w leki. Obloznie chory tak ze
> lezalem chyba z tydzien w lozku ostatni raz bylem jeszcze w
> podstawowce. Nie dalbym glowy czy sie wtedy na cos nie szczepilem. No
> ale mniejsza o to. Zyje jestem zdrowy i nie narzekam. Naprawde nie
> rozumiem skad ta histeria. Jak ktos nie chce szczepic dzieci nie
> szczepi, jak chce to zaszczepi i wtedy nie musi sie bac tych
> niezaszczepionych. Po co ta cala histeria i nagonka? Czy to nie jest
> tak ze jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi? ;) ?"
>
>
>
> Oczywiście, ze wiadomo. Pisałam to samo o moich dzieciach - TEŻ
> chorowały na odrę. Ja w dzieciństwie TEŻ na nią chorowałam, akurat
> sama nie pamiętam, ale wiem z opowieści Mamy, bo wiązało się akurat z
> tą historią pewne rodzinne wydarzenie.
> One żyją, ja żyję. Przechorowanie odry kiedyś nie było żadną sensacją
> - chorowały całe przedszkola, zdarzało się i u dorosłych - taki dopust
> Boży, który po prostu był, bez robienia sensacji i kreowania psychozy
> strachu.
To wszystko prawda - zwykły rachunek prawdopodobienstwa, o ktorym pisałem w
tym watku kilka razy ale który Tobie Ikselko jest chyba obcy, skoro
powołujesz się na pojedyncze przypadki.
Powikłania w przebiegu odry występują u ok. 30% osób chorych, większość z
nich występuje u dzieci do 5 r.ż. oraz dorosłych powyższej 20 lat.
Do powikłań w przebiegu odry należą:
o biegunka i silne odwodnienie organizmu występują u 80 osób na 1000
chorych,
o zapalenie ucha środkowego występuje u 70-90 osób na 1000 chorych,
o zapalenie płuc występuje u 10-60 osób na 1000 chorych,
o zapalenie mózgu występuje u 1 na 1000 chorych,
o drgawki występują u 5 na 1000 chorych,
o zgon występuje u 0,7-2 na 1000 chorych,
o podostre stwardniające zapalenie mózgu występuje u od 1 na 1700 do 1 na
3300 chorych.
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=27&sz=
54&to=