Witam,
Co do utwardzania powierzchni nie ma wątpliwości. Ale jak chcę z utwardzonego
chodnika zrobić trawiasty,ew.poprzetykany płytami z piaskowca,to nasze ulubione
urzędy muszą o tym wiedzieć?
Acha,wody opadowe bez zmian.

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 09:23:52 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
> Witam,
> Co do utwardzania powierzchni nie ma wątpliwości. Ale jak chcę z utwardzonego
chodnika zrobić trawiasty,ew.poprzetykany płytami z piaskowca,to nasze ulubione
urzędy muszą o tym wiedzieć?
> Acha,wody opadowe bez zmian.

jesli cos wymaga pozwolenia na budowe to wymaga tez pozwolenia na rozbiorke, dla
pozostalych obiektów wystarczy zgloszenie rozbiórki. Chodnik na wlasnej dzialce to
zgloszenie.

A czy w ogole sobie zawracac tym gitare to inna bajka.

b.

do góry

W dniu 2015-06-22 o 09:43, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 09:23:52 UTC+2 użytkownik Rentier napisał:
>> Witam,
>> Co do utwardzania powierzchni nie ma wątpliwości. Ale jak chcę z utwardzonego
chodnika zrobić trawiasty,ew.poprzetykany płytami z piaskowca,to nasze ulubione
urzędy muszą o tym wiedzieć?
>> Acha,wody opadowe bez zmian.
>
> jesli cos wymaga pozwolenia na budowe to wymaga tez pozwolenia na rozbiorke, dla
pozostalych obiektów wystarczy zgloszenie rozbiórki. Chodnik na wlasnej dzialce to
zgloszenie.
>
> A czy w ogole sobie zawracac tym gitare to inna bajka.
>
> b.
>

poważnie powinienem zgłosić do urzędu że zamiast trawy posiałem kamyki
na własnym podwórku? :)


--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 18:31:26 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
> > A czy w ogole sobie zawracac tym gitare to inna bajka.
> >
> > b.
> >
>
> poważnie powinienem zgłosić do urzędu że zamiast trawy posiałem kamyki
> na własnym podwórku? :)

powaznie to powinienes usilowac zrozumiec czytany tekst :)



b.

do góry

>
> powaznie to powinienes usilowac zrozumiec czytany tekst :)
>
Poważnie,to autor nie napisal,czy rzeczony chodnik należy do niego.
Jeśli tak,to niema sprawy.Jeśli nie-wystarczy spytać wlaściciela...

do góry

W dniu 2015-06-22 o 19:32, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 22 czerwca 2015 18:31:26 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
>>> A czy w ogole sobie zawracac tym gitare to inna bajka.
>>>
>>> b.
>>>
>>
>> poważnie powinienem zgłosić do urzędu że zamiast trawy posiałem kamyki
>> na własnym podwórku? :)
>
> powaznie to powinienes usilowac zrozumiec czytany tekst :)

tak to zrozumiałem (myślałem o takich większych kamykach - kostce)
Naprawdę powinienem zgłosić do urzędu że na własnym podwórku robię chodnik?

do góry

> >> poważnie powinienem zgłosić do urzędu że zamiast trawy posiałem kamyki
> >> na własnym podwórku? :)
> >
> > powaznie to powinienes usilowac zrozumiec czytany tekst :)
>
> tak to zrozumiałem (myślałem o takich większych kamykach - kostce)
> Naprawdę powinienem zgłosić do urzędu że na własnym podwórku robię chodnik?

To wyjaśniam:
Właściciel chodnika-ja
Można olać zgłaszanie,ale jak ma się obok donosiciela,to nie można.
Pytanie moje jest formalne do bólu,ponieważ nasze państwo włazi z butami w każdy
zakątek życia obywatela.
Jak posiejesz kamyki na trawie,a życzliwy doniesie,to organ będzie rozpatrywał,czy
nastąpiło utwardzenie powierzchni,czy nie.

Ad rem:czy moja wymiana powierzchni chodnika to remont,czy przebudowa,czy inne
oparagrafowane licho?

do góry

W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 06:11:54 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
> tak to zrozumiałem (myślałem o takich większych kamykach - kostce)
> Naprawdę powinienem zgłosić do urzędu że na własnym podwórku robię chodnik?

nikt sobie glowy nie zawraca takimi duperelami - ale jesli chcesz byc dokladny albo
masz wrednego sasiada ktory cie pod..oli do urzedu to chodnik rozbierasz (o rozbiore
tu rozmawiamy) na zgloszenie.

prawo budowlane art 29-2-5, art 30 i31.
Co ciekawe wyglada na to ze rozbiorka chodnika na wlasnej dzialce wymaga
zgloszenia, a budowa nie :)

tyle ze teraz wchodza nowe przepisy - wg starych budowa chodnik byla na zgloszenie
http://www.gunb.gov.pl/info/procedurybud/pozwolenie1
_2_2.php


b.

do góry

W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 09:01:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 06:11:54 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
> > tak to zrozumiałem (myślałem o takich większych kamykach - kostce)
> > Naprawdę powinienem zgłosić do urzędu że na własnym podwórku robię chodnik?
>
> nikt sobie glowy nie zawraca takimi duperelami - ale jesli chcesz byc dokladny albo
masz wrednego sasiada ktory cie pod..oli do urzedu to chodnik rozbierasz (o rozbiore
tu rozmawiamy) na zgloszenie.
>
> prawo budowlane art 29-2-5, art 30 i31.
> Co ciekawe wyglada na to ze rozbiorka chodnika na wlasnej dzialce wymaga
> zgloszenia, a budowa nie :)
>
> tyle ze teraz wchodza nowe przepisy - wg starych budowa chodnik byla na zgloszenie
http://www.gunb.gov.pl/info/procedurybud/pozwolenie1
_2_2.php
>
>
> b.
To jak go rozbiorę i posadzę tulipany,to zgłoszenie.
A jak rozbiorę i zrobię pół na pół ziemny?

do góry

On 2015-06-23 07:09, Rentier <f...@g...com> wrote:
> W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 09:01:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>> W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 06:11:54 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
>> > tak to zrozumiałem (myślałem o takich większych kamykach - kostce)
>> > Naprawdę powinienem zgłosić do urzędu że na własnym podwórku robię chodnik?
>>
>> nikt sobie glowy nie zawraca takimi duperelami - ale jesli chcesz byc dokladny
albo masz wrednego sasiada ktory cie pod..oli do urzedu to chodnik rozbierasz (o
rozbiore tu rozmawiamy) na zgloszenie.
>>
>> prawo budowlane art 29-2-5, art 30 i31.
>> Co ciekawe wyglada na to ze rozbiorka chodnika na wlasnej dzialce wymaga
>> zgloszenia, a budowa nie :)
>>
>> tyle ze teraz wchodza nowe przepisy - wg starych budowa chodnik byla na zgloszenie
http://www.gunb.gov.pl/info/procedurybud/pozwolenie1
_2_2.php
>>
> To jak go rozbiorę i posadzę tulipany,to zgłoszenie.
> A jak rozbiorę i zrobię pół na pół ziemny?

A jakby, czysto teoretycznie, płyty chodnikowe popękały i samo zarosło
trawą? ;-)

do góry