-
1. Data: 2011-04-21 11:51:56
Temat: Czy idzie stare?
Od: Kadar <o...@g...com>
Zaskarżone przepisy dotyczyły m.in. likwidacji pozwoleń na budowę i wprowadzenia w
ich miejsce zawiadomień o budowie, sposobów wnoszenia sprzeciwu oraz legalizacji
niektórych samowoli budowlanych.
Niektóre przepisy nowelizacji zaskarżył do TK w maju 2009 r. prezydent Lech
Kaczyński. Trybunał generalnie podzielił jego zarzuty i orzekł, że zakwestionowane
przepisy naruszają interesy indywidualne oraz interes publiczny. To z kolei narusza
konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej. Przepisy nie gwarantują odpowiedniej
ochrony praw osób trzecich - stwierdził Trybunał.
Czy dobrze rozumiem, ze wszystko zostaje po staremu czyli urzednicy rzadza?
-
2. Data: 2011-04-21 12:01:21
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Kadar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:06943157-20bc-4f8f-bade-f57dabdf0a89@gl
egroupsg2000goo.googlegroups.com...
> Czy dobrze rozumiem, ze wszystko zostaje po staremu czyli urzednicy
> rzadza?
Na to wygląda.
Taką mamy konstytucję więc nie ma co się dziwić.
...ważne żeby zasada "sprawiedliwości społecznej" nie była naruszona.
Nikt już nie dba o normalną sprawiedliwość.
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
3. Data: 2011-04-21 12:57:55
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> Czy dobrze rozumiem, ze wszystko zostaje po staremu czyli urzednicy
> rzadza?
Na to wygląda.
Taką mamy konstytucję więc nie ma co się dziwić.
...ważne żeby zasada "sprawiedliwości społecznej" nie była naruszona.
Nikt już nie dba o normalną sprawiedliwość.
----------------------------------------------------
-------------------
ja nie przepadam za opcją, która zgłosiła swoje zastrzeżenia
ale w tym przypadku popieram zarzuty, jakie ciążą na tych regulacjach
podzielam opinię, że właściciel działki sąsiedniej powinien mieć prawo
wiedzieć co sie obok niego będzie budować,
po to żeby mieć szanse się odwołać...
chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
a dowiedziałbyś sie o tym dopiero w czasie budowy, kiedy wszystkie regulacje
są już prawomocne i nie ma od tego żadnych odwołań?
ZTCW to TYLKO o to chodzi...
i uważam że mają rację to kwestionując
jestem jak najbardziej za liberalizacją prawa budowlanego
ale trzeba sprawę zreformować dogłębnie
a nie tylko zmieniając/wycinając pojedyncze regulacje
bo cała reszta gów..ego pasztetu dalej działa
ale jeszcze bardziej szkodzi niż pomaga.
-
4. Data: 2011-04-21 13:03:58
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "qlphon" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iop9kj$2fk8$...@n...ipartners.pl...
> chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
Po to robi się PZP aby potem nie było zamieszania.
Jeśli PZP pozwala na budowanie chlewni to MOŻNA ją budować i sąsiadowi nic
do tego.
Q
-
5. Data: 2011-04-21 13:23:54
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Dnia 21-04-2011 o 14:57:55 qlphon <q...@p...fm> napisał(a):
> chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
> a dowiedziałbyś sie o tym dopiero w czasie budowy, kiedy wszystkie
> regulacje są już prawomocne i nie ma od tego żadnych odwołań?
Jeśli plan zagospodarowania dopuszcza taką zabudowę to jego prawo. Ty
przed kupnem działki możesz sprawdzić jaki status mają działki obok.
Chora jest sytuacja gdy ktoś kupuje działkę obok usługowej i chce
oprotestować powstanie warsztatu, stolarnii, czy chlewnii.
Jeśli te usługi mieszczą się pzp i nie naruszają wytycznych odnośnie
ochrony środowiska to sprawa powinna być jasna.
TG
-
6. Data: 2011-04-21 13:27:03
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
.
> sprawa powinna być jasna.
A jednak nie jest :-)
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
7. Data: 2011-04-21 13:53:30
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
> a dowiedziałbyś sie o tym dopiero w czasie budowy, kiedy wszystkie
> regulacje są już prawomocne i nie ma od tego żadnych odwołań?
Jeśli plan zagospodarowania dopuszcza taką zabudowę to jego prawo. Ty
przed kupnem działki możesz sprawdzić jaki status mają działki obok.
Chora jest sytuacja gdy ktoś kupuje działkę obok usługowej i chce
oprotestować powstanie warsztatu, stolarnii, czy chlewnii.
Jeśli te usługi mieszczą się pzp i nie naruszają wytycznych odnośnie
ochrony środowiska to sprawa powinna być jasna.
----------------------------------------------------
--------------------------------------------
z doświadczenia wiem, że urzędnik może wydać decyzję błędną
np. nie zgodną z planem
a zakwestionowane regulacje wykluczały możliwość odwołania się od takiego
błędu!
czyli plan planem, a ktoś legalnie stawia chlewnie na osiedlu
jednorodzinnym!
i jest nietykalny...
po uprawomocnieniu się nie możesz już zrobić nic...
wbrew pozorom ta regulacja tylko wzmocniłaby biurokratów...
tam, gdzie są plany zagospodarowania, generalnie nie ma za dużo tego typu
problemów
więc powinna być raczej ustawa że zgoda, jeśli nie narusza planu, powinna
być wydana np. w ciągu 14 dni
a tam gdzie nie ma planu, teraz korzysta się z bardzo nieprecyzyjnego prawa
dającego zbyt dużą dowolność interpretacji (sprawdzone na własnej skórze)
chcecie dać urzędnikom kolejne narzędzi korupcji
bo jak bez planu coś przejdzie, naruszając dobra sąsiadów
nawet jeśli "decyzja" była błędna i po 30 dniach się uprawomocni to koniec !
wystarczy tylko dać komu trzeba w łapę i zbudujesz co chcesz, gdzie
chcesz...
a który, g zarabiający urzędnik nie połakomi się na śmieszną łapówkę?
ona może pokryć nawet kilkuletnie dochody
a za "błędy" ... najwyżej zostanie zwolniony,
ZERO odpowiedzialności!
z tym wszystkim trzeba zrobić porządek
nie tylko z pojedynczym zapisem wymagającym zgody, zamiast braku sprzeciwu
imho to jest tylko zmiana kosmetyczno techniczna, bo projekt i tak musi być,
itd. itp.
znika tylko jeden dokument, pozwalający reagować na NIEPRAWIDŁOWOŚCI
ta zmiana więcej szkodzi niż daje pożytku
nie pisze tu o przykładach jakie Wy podajecie, że ktoś kwestionuje budowę
zgodną z planem
prawo własności jest dla mnie święte
ale chce was uczulić na błędy w machinie biurokratycznej
gdzie najczęściej pracują ludzie obdarzeni dużym pakietem wad
i swoją "nieroztropnością" mogliby narobić bigosu zwykłym obywatelom...
"przecież on się tylko pomylił...", a my mamy przysłowiową chlewnię koło
wymarzonego domu... na zawsze
trzeba zreformować całość prawa budowlanego!
zmienić podstawy - ale z głową!
-
8. Data: 2011-04-21 14:17:57
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iop9kj$2fk8$1@news2.ipartners.pl...
> ja nie przepadam za opcją, która zgłosiła swoje zastrzeżenia
> ale w tym przypadku popieram zarzuty, jakie ciążą na tych regulacjach
>
> podzielam opinię, że właściciel działki sąsiedniej powinien mieć prawo
> wiedzieć co sie obok niego będzie budować,
> po to żeby mieć szanse się odwołać...
>
> chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
> a dowiedziałbyś sie o tym dopiero w czasie budowy, kiedy wszystkie
> regulacje są już prawomocne i nie ma od tego żadnych odwołań?
Sąsiad se kupił Punto i parkuje obok mojego auta. Kur... jak on tak może?
Powinien najpierw mnię poinformować o chęci zakupu takiego gów... i zapytać
o pozwolenie. Co za kraj, co za chore prawo?
-
9. Data: 2011-04-21 14:33:09
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Alexy napisał:
>
> Sąsiad se kupił Punto i parkuje obok mojego auta. Kur... jak on tak
> może? Powinien najpierw mnię poinformować o chęci zakupu takiego gów...
> i zapytać o pozwolenie. Co za kraj, co za chore prawo?
Eeee, no chyba raczej przesadzasz...
Tu bardziej chodzi o sprawy bardziej indywidualne... takie do dogadanie
się, a raczej nie do dogadania się między nowymi sąsiadami.
Jak ktoś zechce wybudować Ci obiekt, tkóry z jakichś tam uzasadnionych z
Twojego punktu widzenia względów, naruszałby Twoją... prywatność, mir
domowy, spokój, czy co tam jeszcze, a na etapie uzyskiwania pozwolenia
na budowę masz możliwość pewnym niedogodnoścom zapobiec, to dlaczego
tego nie zrobić?
Gdyby tak zabrakło tego narzędzie, to sąsiad ma g... do gadania jak za
miedzą - na wprost jego okien ktoś coś tam uwali.
Problemu nie ma na wsiach, gdzie miejsca jest dużo, problem pewnie jes
tw miastach gdzie zabudowań jest więcej i gęściej :-)
pozdr
Robert G.
-
10. Data: 2011-04-21 14:36:47
Temat: Re: Czy idzie stare?
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> podzielam opinię, że właściciel działki sąsiedniej powinien mieć prawo
> wiedzieć co sie obok niego będzie budować,
> po to żeby mieć szanse się odwołać...
>
> chciałbyś, żeby na sąsiedniej działce ktoś postawił Ci chlewnię?
> a dowiedziałbyś sie o tym dopiero w czasie budowy, kiedy wszystkie
> regulacje są już prawomocne i nie ma od tego żadnych odwołań?
Sąsiad se kupił Punto i parkuje obok mojego auta. Kur... jak on tak może?
Powinien najpierw mnię poinformować o chęci zakupu takiego gów... i zapytać
o pozwolenie. Co za kraj, co za chore prawo?
----------------------------------------------------
-------------
w pozwoleniu na budowę, nikt sie o nic sąsiadów nie pyta
tylko informuje o wydaniu zgody... widzisz różnicę?
ale na tym poziomie nie podejmę polemiki z Tobą...