W dniu 2019-03-21 o 13:56, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 21.03.2019 o 06:30, Lisciasty pisze:
>> W dniu czwartek, 21 marca 2019 07:17:49 UTC+1 użytkownik ddddddddddddd
>> napisał:
>>> tutaj muszę się dowiedzieć co do mocy/wielkości jaką mogę sobie
>>> zainstalować na dachu, ale to wygląda bardzo sensownie cenowo, więc być
>>> może warto coś mniejszego od tego producenta
>>
>> Ale że na DACHU? Serio? Będzie Ci napieprzało drganiami i hałasowało,
>> chyba że to dach jakiejś stodoły ;) No i jak to przyczepić.
>
> głupi pomysł? na maszt nie mam miejsca, do domu mógłbym przytulić maszt
> i go tylko do niego zakotwić. No i bardziej myślałem o czymś w okolicach
> 1kW, max. 1,5kW z pionowymi łopatkami, ale przyznaję - pomysł nie był
> jakoś mocno przemyślany, po prostu więcej tu wiatru niż słońca..
>
Ale jak nie masz odpowiednio mocnych ścian to sobie je rozwalisz,
jedynie żelbeton wytrzyma drgania i obciążenie wiatrem.
Dlatego "przytulając" wiatrak do domu i tak musisz zrobić konstrukcję
mocującą dla niego.
--
Pozdr
Janusz

do góry

Raczej sie mylisz. Zainteresowalem sie o oplacalnosci i pare stron przewalilem.
Wiatrak tak jak fotowoltaika daje w Polsce rocznie tyle energii w kilowatogodzinach
ile mocy ma pradnica w watach. Wiatrak 500W wyprodukuje przy 4m/s 500 kWh. 500 x0,5 =
250 zlotych. Sa w Polsce obszary gdzie slaby wiatr wieje praktycznie caly czas.
Potrzebna jest tylko turbina ktora moze pracowac przy slabym wietrze. Oplacalnosc
inwestycji w wiatr jest duzo lepsza od fotowoltaiki jesli sie podejdzie do tematu z
glowa. Pytajacy chce podejsc z glowa. Chce sprawdzic jakie wiatry wieja u niego i na
podstawie pomiarow zdecydowac czy mu warto.

do góry

W dniu piątek, 22 marca 2019 21:26:16 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Raczej sie mylisz. Zainteresowalem sie o oplacalnosci i pare stron przewalilem. >
Wiatrak tak jak fotowoltaika daje w Polsce rocznie tyle energii w
> kilowatogodzinach ile mocy ma pradnica w watach. Wiatrak 500W wyprodukuje przy
> 4m/s 500 kWh. 500 x0,5 = 250 zlotych. Sa w Polsce obszary gdzie slaby wiatr
> wieje praktycznie caly czas.

Pewnie że są. Tyle że na większości obszaru Polski średnia prędkość roczna wiatru
to 2-3 m/s. Dodatkowo jak ktoś sobie zainstaluje takiego kręcioła za nisko
(jak to robi większość ludzi przy domach) to gówno z takiego wiatru wyciągnie
niestety, bo kręcioł będzie dawał nic albo 50W. Chyba że ktoś mieszka
faktycznie w ekstra wietrznym miejscu.

L.

do góry

W dniu 21.03.2019 o 06:30, Lisciasty pisze:
>
> Zresztą przy dachu masz zaburzenia wiatru i jest dupa.

Ale co to oznacza? mimo że prędkość wiatru będzie odpowiednia to turbiny
nie napędzi? Mimo że według pomiarów prędkości wiatru turbina powinna
się obracać, to tak naprawdę przez zawirowania będzie stała, czy po
prostu przez zawirowania będzie miała gorszy uzysk, ale jednak to co
zmierzę czujnikiem pojawi się na turbinie?

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W dniu sobota, 23 marca 2019 08:43:11 UTC+1 użytkownik ddddddddddddd napisał:
> Ale co to oznacza? mimo że prędkość wiatru będzie odpowiednia to turbiny
> nie napędzi?

Szklanej kuli nie mam. Każda przeszkoda terenowa powoduje
zaburzenia wiatru, nie wiem jaki jest ten dach ale jaki by nie był,
jak turbina będzie tuż przy nim to może być różnie.

L.

do góry

W dniu 2019-03-20 o 22:54, ddddddddddddd pisze:
> fajnie jakbym mógł to dowolnie odczytywać, np. że najczęściej wieje
> między 20:00 a 00:00

Ściągaj sobie METARy, TAFy i będziesz dokładnie wiedział jak i skąd
wieje, czy są porywy i jakie.
http://awiacja.imgw.pl/index.php?product=wind-opis
Ino pamiętaj, że wiatr w węzłach jest podawany.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

> Średnia roczna, miesięczna czy nawet dzienna nie powie mi nic
> a mi wychodzi <3 lata zwrotu chińczyka przy założeniu, że 30% czasu będzie
> wiał wiatr z prędkością nominalną. A średnia 6m/s (z jakiegoś oddalonego
> punktu, nie wiadomo na jakiej wysokości) i subiektywne odczucie sugeruje,
> że dość często jest >10m/s
> Pozdrawiam Lukasz

Jak potrafisz liczyć to ci powie wiele.
Zresztą pisałem ze stacje meteorologiczne mają całe bazy danych wiatru już
pomierzone i zapisane, poproś to może ci dadzą.
Pisałeś że chcesz sprawdzić czy ci się wiatrak opłaca, więc może policz dla
jakich wiatrów ci się opłaca i potem porównaj to z twoimi warunkami.
Ja to liczyłem już dość dawno i ci powiem ze się nie opłaca, bo koszt samej
miedzi na uzwojenie prądnicy jest większy niż ta prądnica wyprodukuje
energii przez 5-10 lat swojej pracy a to dopiero początek kosztów, budowa
prądnicy kosztuje, budowa wiatraka kosztuje, budowa masztu kosztuje,
instalacja i sterowanie mocą kosztuje, magazynowanie energii kosztuje
ekstra, to nie ma szans się zwrócić.
Dla hobbystów podpowiem ze wolnoobrotowy wiatrak poziomy jest lepszy, bo
pionowy wyje niemiłosiernie i ciężko taki hałas wytrzymać.
U nas wiatry na poziomie 10m/s to są bardzo silne wiatry i nie występują
często, średnia prędkość wiatru to 5m/s.
Wprawdzie ostatnio występują częste bardzo silne podmuchy wiatru na poziomie
20-30m/s ale z nich wiatrak energii raczej nie odbierze
Piszesz że jakiś chińczyk ci się zwróci po 3 latach. Czyżby teraz chińczyki
dopłacali do produkcji, czy może ty dałeś się nabrać na chińską reklamę?
Lepiej podaj parametry tego chińczyka i wyliczenia jak ci się on zwraca po 3
latach, to wszyscy się pośmiejemy:)

Ale kij z opłacalnością, my hobbyści zbudujemy wiatrak dla samej
przyjemności, dla zabawy i radości. Nic z tego chłopie, bo jak zaczniesz sam
wytwarzać energie (nie ważne z czego) to odwiedzi cię urząd skarbowy i
upomni się o sowity podatek od produkcji energii, taki u nas klimat, takie
prawo. Choć by wiatr wiał 100m/s to masz kupować prąd z elektrowni a nie sam
sobie produkować!!!

do góry