W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 18:41:50 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 13:02:08 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> > On 22.07.2018 15:45, Twardy wrote:
> > > A jak deszczu nie bedzie przez miesiąc, to ostry pyl z cegly wbije sie
> > > trwale w blache lub spowoduje przebarwienia.
> > >
> > A na marginesie, co cię podkusiło żeby robić blaszany dach ?
>
>
> a jaki problem? co za różnica w koncu. Moze jak ktos sie spina na marmury z
finezyjnie dobranymi kolorami to moze i dachówka jest bardziejsza.
> Ale tak normalnie to wlasciwie jeden pies.

Kilka lat(ze 3-4 lata temu)linkowałem tu zdjęcia pokrytego blachodachówką dachu domu
mojego szwagra
Było to po 15 minutowym opadzie gradu w środku lata.
Ubezpieczyciel wypłacił tyle ze na nowe pokrycie nie starczyło, dach wtedy miał tylko
wgniecenia bo grad był wielkości piłek pingpongowych.
Na dzisiaj w tych wgnieceniach pojawia się rdza
3 inne dachy z blachodachówki wtedy tam podobnie ucierpiały, te z dachówki
betonowej(nawet dach na domu mojej Babci kryty poniemiecką dachówką) nie uległ
uszkodzeniu.
Nie wiem jak ceny dzisiaj ale w 2007 jak porównywałem to dachówka tylko minimalnie
drożej od blachy u mnie wychodziła więc nie zastanawiałem się długo i kupiłem
dachówkę betonową

do góry

W dniu 2018-08-05 o 22:31, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 18:41:50 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>> W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 13:02:08 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>>> On 22.07.2018 15:45, Twardy wrote:
>>>> A jak deszczu nie bedzie przez miesiąc, to ostry pyl z cegly wbije sie
>>>> trwale w blache lub spowoduje przebarwienia.
>>>>
>>> A na marginesie, co cię podkusiło żeby robić blaszany dach ?
>>
>>
>> a jaki problem? co za różnica w koncu. Moze jak ktos sie spina na marmury z
finezyjnie dobranymi kolorami to moze i dachówka jest bardziejsza.
>> Ale tak normalnie to wlasciwie jeden pies.
>
> Kilka lat(ze 3-4 lata temu)linkowałem tu zdjęcia pokrytego blachodachówką dachu
domu mojego szwagra
> Było to po 15 minutowym opadzie gradu w środku lata.
> Ubezpieczyciel wypłacił tyle ze na nowe pokrycie nie starczyło, dach wtedy miał
tylko wgniecenia bo grad był wielkości piłek pingpongowych.
> Na dzisiaj w tych wgnieceniach pojawia się rdza
> 3 inne dachy z blachodachówki wtedy tam podobnie ucierpiały, te z dachówki
betonowej(nawet dach na domu mojej Babci kryty poniemiecką dachówką) nie uległ
uszkodzeniu.
> Nie wiem jak ceny dzisiaj ale w 2007 jak porównywałem to dachówka tylko minimalnie
drożej od blachy u mnie wychodziła więc nie zastanawiałem się długo i kupiłem
dachówkę betonową
I to jest słuszna uwaga, ja także miałem podobne wyceny i także kupiłem
dachówkę betonową, i mam spokój :)
Dodam jeszcze że gdyby nawet jakieś dachówki betonowe popękały od gradu
to bez trudu je wymienisz, a blachę? pozostaje tylko malowanie całego
dachu co ani proste ani tanie nie jest.



--
Pozdr
Janusz

do góry

Chuj z dachowka. Jak ktos ma panele fv to ma sie o co martwic. Kilka osob bierze
udzial w dyskusji i wielu spotkalo sie osobiscie, albo zna z opowiesci znajomej
osoby, straty na dachu spowodowane przez "pogody rozne". Czyli zjawisko powszechne. Z
ciekawosci sprawdzilem w necie stawki za ubezpieczenie paneli fv. Standard od 1 do
1,5 zl od kazdej stowy wartosci ubezpieczanego przedmiotu. W realu to 10-15% rocznej
produkcji instalacji. Typowe ubezpieczenie domu paneli nie obejmuje. Oczywiscie z
ubezpieczeniem wiaza sie obowiazki w stylu cyklicznego robienia badan i przegladow
instalacji. Darmo nikt tego nie robi.

do góry

W dniu 2018-08-06 o 15:39, Zenek Kapelinder pisze:
> Chuj z dachowka. Jak ktos ma panele fv to ma sie o co martwic. Kilka osob bierze
udzial w dyskusji i wielu spotkalo sie osobiscie, albo zna z opowiesci znajomej
osoby, straty na dachu spowodowane przez "pogody rozne". Czyli zjawisko powszechne. Z
ciekawosci sprawdzilem w necie stawki za ubezpieczenie paneli fv. Standard od 1 do
1,5 zl od kazdej stowy wartosci ubezpieczanego przedmiotu. W realu to 10-15% rocznej
produkcji instalacji. Typowe ubezpieczenie domu paneli nie obejmuje. Oczywiscie z
ubezpieczeniem wiaza sie obowiazki w stylu cyklicznego robienia badan i przegladow
instalacji. Darmo nikt tego nie robi.
>

Pieprzysz.
OWU Warty
https://www.warta.pl/documents/10157/8140709/OWU%20W
ARTA%20Dom%20C7170.pdf

SŁOWNICZEK
§ 2

Dom jednorodzinny - budynek trwale związany z gruntem, wydzielony z
przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiadający fundamenty i
dach. Jest to budynek wolnostojący albo część budynku w
zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, stanowiący
konstrukcyjnie samodzielną całość, przeznaczony do zaspokajania potrzeb
mieszkaniowych, w którym znajdują
się nie więcej niż 4 samodzielne lokale (mieszkalne lub użytkowe). W
budynku może być prowadzona działalność gospodarcza na powierzchni
nieprzekraczającej 50% powierzchni całkowitej.
Garaż stanowiący jedną bryłę z domem jednorodzinnym stanowi jego
integralną część. Do domu jednorodzinnego zaliczamy elementy
konstrukcyjne, balkony, loggie, tarasy (łącznie z zadaszeniem), opaski
wokół budynku oraz:

1) instalacje
służące do zaopatrzenia i prawidłowej eksploatacji budynku wraz z jego
otoczeniem, stanowiące zespoły połączonych ze sobą przewodów, rur lub
innych elementów, zamontowanych na stałe (w
sposób uniemożliwiający ich odłączenie bez użycia narzędzi)
i znajdujących się wewnątrz budynku lub na zewnątrz. Zalicza się tu w
szczególności instalacje:
...
m) solarną, fotowoltaiczną

2) urządzenia techniczne
umożliwiające użytkowanie budynku zgodnie z przeznaczeniem, za-
montowane na stałe (w sposób uniemożliwiający ich odłączenie bez użycia
narzędzi), znajdujące się wewnątrz budynku lub na zewnątrz. Zalicza się
tu w szczególności:
...
h) indywidualne źródła ciepła i energii elektrycznej obejmujące wyłącznie:
*) panele słoneczne, kolektory solarne, ogniwa fotowoltaiczne


Ustalenie wysokości szkody
§ 9
1. Z zastrzeżeniem ust. 2, wysokość szkody dla poszczególnych
przedmiotów ubezpieczenia ustala się według cen obowiązujących na
lokalnym rynku w dniu wystąpienia szkody, zgodnie z
poniższymi zasadami:
...
3) instalacje, urządzenia techniczne, stałe elementy, mała architektura:
a) koszt naprawy, albo w przypadku braku możliwości naprawy
b) koszt nabycia lub koszt wytworzenia nowego przedmiotu tego samego
lub podobnego rodzaju, tej samej (lub zbliżonej) marki przy
uwzględnieniu cen rynkowych obowiązujących na danym terenie w dniu
ustalenia odszkodowania oraz kosztów montażu,


A co do przeglądów technicznych:

WARTA nie odpowiada również za szkody wynikające z:
5) niewykonania przez Ubezpieczonego przeglądów technicznych, badań
okresowych lub czynności, do wykonania których Ubezpieczony jest
zobowiązany przepisami prawa, o ile miało to wpływ na powstanie lub
rozmiar szkody


No to niech teraz Warta udowodni wpływ braku przeglądu technicznego
paneli (o ile *prawo* tego wymaga) na uszkodzenia od gradobicia.

Więc, kogucik, przestań używać tego argumentu, bo jest on z czapy.

--
Pete

do góry

W dniu 06.08.2018 o 12:07, Janusz pisze:
> Dodam jeszcze że gdyby nawet jakieś dachówki betonowe popękały od gradu
> to bez trudu je wymienisz, a blachę? pozostaje tylko malowanie całego
> dachu co ani proste ani tanie nie jest.

Panela 60x120cm przykręconego wkrętami nie potrafisz wymienić czy o co
chodzi? :-D

Nie chce mi się jakiegoś falme rozpętywać znowu, ale nad głupotami do
porządku dziennego nie można przejść obojętnie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 05.08.2018 o 22:31, Kris pisze:
> Nie wiem jak ceny dzisiaj ale w 2007 jak porównywałem to dachówka tylko minimalnie
drożej od blachy u mnie wychodziła więc nie zastanawiałem się długo i kupiłem
dachówkę betonową

Porównywałeś dachówka-blachodachówka, czy podliczyłeś cały pakiet
więźba, deskowanie, papa...?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu .08.2018 o 15:39 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> Chuj z dachowka. Jak ktos ma panele fv to ma sie o co martwic. Kilka
> osob bierze udzial w dyskusji i wielu spotkalo sie osobiscie, albo zna z
> opowiesci znajomej osoby, straty na dachu spowodowane przez "pogody
> rozne". Czyli zjawisko powszechne. Z ciekawosci sprawdzilem w necie
> stawki za ubezpieczenie paneli fv. Standard od 1 do 1,5 zl od kazdej
> stowy wartosci ubezpieczanego przedmiotu. W realu to 10-15% rocznej
> produkcji instalacji. Typowe ubezpieczenie domu paneli nie obejmuje.
> Oczywiscie z ubezpieczeniem wiaza sie obowiazki w stylu cyklicznego
> robienia badan i przegladow instalacji. Darmo nikt tego nie robi.

Jak panele są na dachu, ścianach domu to ubezpieczenie je obejmuje -
miałem chałupę ubezpieczoną w Warcie i Allianz - w obu przypadkach nie
było przeciwwskazań.


TG

do góry

W dniu .08.2018 o 16:40 Mateusz Bogusz <m...@o...pl> pisze:

> W dniu 06.08.2018 o 12:07, Janusz pisze:
>> Dodam jeszcze że gdyby nawet jakieś dachówki betonowe popękały od gradu
>> to bez trudu je wymienisz, a blachę? pozostaje tylko malowanie całego
>> dachu co ani proste ani tanie nie jest.
>
> Panela 60x120cm przykręconego wkrętami nie potrafisz wymienić czy o co
> chodzi? :-D
>
> Nie chce mi się jakiegoś falme rozpętywać znowu, ale nad głupotami do
> porządku dziennego nie można przejść obojętnie.
>

Czasami blacha ma długość połaci - wymiana pasa nie jest niemożliwa ale to
nie jest to samo co wymiana pojedynczych dachówek.

TG

do góry

Z ubezpieczeniami jest tak ze Ty masz racje, ja mam racje i zonie robina ktora by
stwierdzila ze to niemozliwe zebysmy obydwaj mieli w racje, rabin by odpowiedzial ze
ona tez ma racje. Jak prawie nikt nie ma fv na dachu to moga ubezpieczac w normalnej
stawce. Ja nie uzytkownik i zanim napisalem sprawdzilem. Przeczytalem warunki
ubezpieczenia domow w jakims towarzystwie ubezpieczeniowym i tam jak byk stalo ze
standardowe nie obejmuje ale chetnie ubezpiecza cos jeszcze jak sie doplaci. To ze
jedni maja w ofercie ubezpieczenie fv a inni nie maja wynika ze stawki a stawka z
obliczonego przez ubezpieczyciela prawdopodobienstwa wystapienia szkody. Jak ktos nie
planuje stawiania czegos na dachu i przeczyta w warunkach ze mu to ubezpiecza nawet
jak nie ma to pierwsze o co spyta to cena ubezpieczenia bez tego czegos. Jak jakis
ubezpieczyciel ubezpiecza dwiescie tysiecy domow i ma 300 takich z fv na dachu to
dolozy zlotowke wszystkim i wyjdzie na swoje jak za kilka rocznie bedzie musial
zaplacic. Ale jak bedzie mial polowe domow z fotowoltaika to wylaczy ja z
ubezpieczenia standardowego. Jak widzisz zona rabina miala racje i obydwaj tez mamy
racje. Samo wklejenie kilku punktow z warunkow ubezpieczenia to za malo.
Ubezpieczyciel podaja np wysokosc udzialu wlasnego. Ubezpieczyciele to nie UNRA zeby
cos za friko robili bo rozliczaja sie z akcjonariuszami i musza im zapewnic zysk.

do góry

W dniu 2018-08-06 o 16:40, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 06.08.2018 o 12:07, Janusz pisze:
>> Dodam jeszcze że gdyby nawet jakieś dachówki betonowe popękały od
>> gradu to bez trudu je wymienisz, a blachę? pozostaje tylko malowanie
>> całego dachu co ani proste ani tanie nie jest.
>
> Panela 60x120cm przykręconego wkrętami nie potrafisz wymienić czy o co
> chodzi? :-D
Nawet trakiego panela łatwo wymienić nie jest, poza tym kris pokazywał
prawie cały dach poobijany gradem, więc twoja uwaga z panelem jest z du..y

>
> Nie chce mi się jakiegoś falme rozpętywać znowu, ale nad głupotami do
> porządku dziennego nie można przejść obojętnie.
To po co się odzywasz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia?


--
Pozdr
Janusz

do góry