-
11. Data: 2012-06-08 12:26:49
Temat: Re: Dach przecieka
Od: Lucky <l...@n...ocm>
On 08/06/2012 07:35, Budyń wrote:
> Wiec te porady zeby całość wymieniać tuż przed polozeniam pokrycia -
> szkoda gadac :)
Tak myslalem, dzieki.
L
-
12. Data: 2012-06-08 14:03:24
Temat: Re: Dach przecieka
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> zerwać pape, wyskubać jak to napisałeś zszywki i gwozdzie i położyć
> tyweka - kilka stów??? no toś mnie rozbawił.... Weź kalkulator i policz,
> przyjmijmy ze dachu jest 200m2 i oceń jak długo osobiście być to robił
u mnie dachu jest 160m2 dwóm dekarzom zerwanie papy zajęło jakąś godzinkę
(była takim debilnym narzędziem, który wbija zszywki poprzez uderzenie jak
młotkiem, rozrywając przy tym papę dookoła)
potem osobiście pomagałem wyrywać lub dobijać pozostałe zszywki, następna
godzinka, potem przerwa na kanapki i panowie kładli membranę, po południu
robota skończona i zaczęli przybijać łaty... i wyobraź sobie doliczyli tylko
symboliczną stówkę do ogólnego rachunku 3500 PLN
no membrana fakt trochę kosztowała, coś około 800...
pozdrawiam
s_13
-
13. Data: 2012-06-08 14:04:13
Temat: Re: Dach przecieka
Od: "s_13" <s...@i...pl>
>> Wiec te porady zeby całość wymieniać tuż przed polozeniam pokrycia -
>> szkoda gadac :)
>
> Tak myslalem, dzieki.
to wniosek taki, że lepiej gołe dechy zostawić, na papie zaoszczędzić...
pozdrawiam
s_13
-
14. Data: 2012-06-08 16:34:15
Temat: Re: Dach przecieka
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jqspn4$ou9$1@inews.gazeta.pl...
> robota skończona i zaczęli przybijać łaty... i wyobraź sobie doliczyli
> tylko symboliczną stówkę do ogólnego rachunku 3500 PLN
> no membrana fakt trochę kosztowała, coś około 800...
gdybys im to zlecił extra to nie byłaby to stówa. O to własnie mi chodzi -
zrobi sie tysiak wydany absolutnie bez sensu :-) Nooo, moze poza lepszym
samopoczuciem inwestora...
b.
-
15. Data: 2012-06-08 17:11:04
Temat: Re: Dach przecieka
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> zrobi sie tysiak wydany absolutnie bez sensu :-) Nooo, moze poza lepszym
> samopoczuciem inwestora...
a to bardzo ważne...:-)
BTW pod kominkiem wodnym puściłem rurkę odpływową do kanalizacji, a nie
pomyślałem, żeby zrobić kratkę z syfonem w podłodze, teraz każdy początek
sezonu, to codzienne zaglądanie z latarką przez kratkę, czy coś nie
cieknie... a czujnik zalania oczywiście jest...:-)
dałbym tysiaka, żeby ta kratka teraz cudownie się pojawiła...
pozdrawiam
s_13
-
16. Data: 2012-06-12 16:30:15
Temat: Re: Dach przecieka
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "s_13" <s...@i...pl> wrote in message
> news:jqpn5j$ktl$1@inews.gazeta.pl...
>
>> zerwać gównianą papę i położyć membranę dopuszczoną do kładzenia na
>> deski, np. Tyvek Solid, tylko uwaga, z desek trzeba skrupulatnie
>> wyskubać wszystkie zszywki, gwoździe, czy co tam było używane do
>> mocowania papy...
>
> A ja bym żadnego tyveka na deski nie kładł. Dałbym następnym razem
> zbrojoną siatką papę termozgrzewalną, a nie to gówno co mi przybili
> na "monety". Kiedyś podobno jak była inflacja to aluminiowe zlotówki
> używali do bicia papy, bo były tańsze niż podkładki :-)
> Deski wysuszyć zanim się odeskuje, posmarować mazidłem i przygrzać
> zbrojoną papę SBS, która sama się zasklepia po wbiciu gwoździa.
> Jak zła papa to się porozrywa od schnących desek.
tylko powiedz mi po czorta...
znowu sugerujesz ludziom wywalanie kupy forsy w coś co jest niepotrzebne.
jak już dasz tę papę do sobie można odpuścić resztę :) mamy solidny dach
kryty papą i już