eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDachy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2011-07-15 16:40:16
    Temat: Dachy...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    ...ludziom pozrywało. Może ktoś wreszcie zauważy, że przyczyna tkwi w...
    blasze i gminie. Blacha na całą długość dachu - i wichura podrywa od razu
    cały dach. A gmina? - gmina beztrosko wydaje pozwolenia na budownictwo na
    wierzchołkach wzgórz i w korytarzach wietrznych.

    Na moim domu w ciągu prawie 30 lat zaledwie kilka razy się zdarzył
    obluzowany arkusz - ale my nie idziemy z "postępem", nie robimy sobie z
    dachu żagla; dziś niemal każdy go ma, cóż byłaby zatem za przyjemność 3-]
    --
    XL
    Prawda o GMO:
    http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
    ,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
    YQPpgy


  • 2. Data: 2011-07-15 18:27:50
    Temat: Re: Dachy...
    Od: Dawid <x...@n...pl>

    W dniu 2011-07-15 18:40, Ikselka pisze:
    > ...ludziom pozrywało. Może ktoś wreszcie zauważy, że przyczyna tkwi w...
    > blasze i gminie. Blacha na całą długość dachu - i wichura podrywa od razu
    > cały dach. A gmina? - gmina beztrosko wydaje pozwolenia na budownictwo na
    > wierzchołkach wzgórz i w korytarzach wietrznych.
    >
    > Na moim domu w ciągu prawie 30 lat zaledwie kilka razy się zdarzył
    > obluzowany arkusz - ale my nie idziemy z "postępem", nie robimy sobie z
    > dachu żagla; dziś niemal każdy go ma, cóż byłaby zatem za przyjemność 3-]

    ale pieprzysz głupoty


  • 3. Data: 2011-07-16 02:04:19
    Temat: Re: Dachy...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ikselka" 1ch66w5al30kh$.223fmjfvu7by$....@4...net

    > ...ludziom pozrywało. Może ktoś wreszcie zauważy, że przyczyna tkwi w...
    > blasze i gminie. Blacha na całą długość dachu - i wichura podrywa od razu
    > cały dach. A gmina? - gmina beztrosko wydaje pozwolenia na budownictwo na
    > wierzchołkach wzgórz i w korytarzach wietrznych.
    >
    > Na moim domu w ciągu prawie 30 lat zaledwie kilka razy się zdarzył
    > obluzowany arkusz - ale my nie idziemy z "postępem", nie robimy sobie z
    > dachu żagla; dziś niemal każdy go ma, cóż byłaby zatem za przyjemność 3-]

    Lepsza dachówka? :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 4. Data: 2011-07-17 07:45:25
    Temat: Re: Dachy...
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
    >
    > Lepsza dachówka? :)

    Bez cienia wątpliwości... i wcale nie tak bardzo droższa :-)

    pozdr
    Robert G.


  • 5. Data: 2011-07-17 11:07:54
    Temat: Re: Dachy...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 16 Jul 2011 04:04:19 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

    > "Ikselka" 1ch66w5al30kh$.223fmjfvu7by$....@4...net
    >
    >> ...ludziom pozrywało. Może ktoś wreszcie zauważy, że przyczyna tkwi w...
    >> blasze i gminie. Blacha na całą długość dachu - i wichura podrywa od razu
    >> cały dach. A gmina? - gmina beztrosko wydaje pozwolenia na budownictwo na
    >> wierzchołkach wzgórz i w korytarzach wietrznych.
    >>
    >> Na moim domu w ciągu prawie 30 lat zaledwie kilka razy się zdarzył
    >> obluzowany arkusz - ale my nie idziemy z "postępem", nie robimy sobie z
    >> dachu żagla; dziś niemal każdy go ma, cóż byłaby zatem za przyjemność 3-]
    >
    > Lepsza dachówka? :)

    O tyle lepsza, że w razie wichury nie porywa ze sobą konstrukcji dachu. Ja
    mam na dachu blachę w małych arkuszach - nie taką "od krańca do krańca".
    --
    XL


  • 6. Data: 2011-07-17 13:04:51
    Temat: Re: Dachy...
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Ikselka napisał:
    > O tyle lepsza, że w razie wichury nie porywa ze sobą konstrukcji dachu

    Tylko o tyle...???

    Mnie się wydaje, że oprócz tego jeszcze nie rdzewieje, a jak dach
    zrobiony zgodnie ze sztuką - bez głupich oszczędności - to i polecieć
    nic nie ma prawa :-))).

    Ale... może mnie się tylko coś wydaje... :-P

    pozdr
    Robert G


  • 7. Data: 2011-07-17 16:35:07
    Temat: Re: Dachy...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 17.07.2011 13:07, Ikselka pisze:

    > O tyle lepsza, że w razie wichury nie porywa ze sobą konstrukcji dachu. Ja
    > mam na dachu blachę w małych arkuszach - nie taką "od krańca do krańca".

    A kto i po co kładzie blachę pasami przez całą szerokość? Swoją szosą
    nie widziałem arkuszy falistych na np. 10m... są takie?


  • 8. Data: 2011-07-17 16:48:15
    Temat: Re: Dachy...
    Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>

    robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):

    >Mnie się wydaje, że oprócz tego jeszcze nie rdzewieje, a jak dach
    >zrobiony zgodnie ze sztuką - bez głupich oszczędności - to i polecieć
    >nic nie ma prawa :-))).

    >Ale... może mnie się tylko coś wydaje... :-P

    No, wydaje ci sie, bo u nas sztuka nie przewiduje wytrzymalosci
    na tego typu burze i traby i poleciec ma prawo.


  • 9. Data: 2011-07-17 19:37:23
    Temat: Re: Dachy...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 17 Jul 2011 18:48:15 +0200, Przesmiewca napisał(a):

    > robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >>Mnie się wydaje, że oprócz tego jeszcze nie rdzewieje, a jak dach
    >>zrobiony zgodnie ze sztuką - bez głupich oszczędności - to i polecieć
    >>nic nie ma prawa :-))).
    >
    >>Ale... może mnie się tylko coś wydaje... :-P
    >
    > No, wydaje ci sie, bo u nas sztuka nie przewiduje wytrzymalosci
    > na tego typu burze i traby i poleciec ma prawo.

    Polecieć ma prawo, więc DOBRA sztuka przewiduje REALNIE: minimalizację
    skutków. Obecnie jednak zupełnie o niej zapomniano na rzecz wygody
    wykonawcy - arkusz blachy o długości od kalenicy aż do brzegu dachu jest
    dla WYKONAWCY wygodniejszy (szybsze układanie i mocowanie), więc dla
    naiwnych reklamowany jest jako synonim nowoczesności, pożal się Boże... a
    oni na to jak na lato, jeden przez drugiego.
    --
    XL


  • 10. Data: 2011-07-18 04:55:20
    Temat: Re: Dachy...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 17.07.2011 13:07, Ikselka pisze:
    >
    >> O tyle lepsza, że w razie wichury nie porywa ze sobą konstrukcji
    >> dachu. Ja mam na dachu blachę w małych arkuszach - nie taką "od
    >> krańca do krańca".
    >
    > A kto i po co kładzie blachę pasami przez całą szerokość? Swoją szosą
    > nie widziałem arkuszy falistych na np. 10m... są takie?

    jest zasada że blachodachówkę to chyba do 4 m czy 4.5 m max można kłaść bez
    utraty gwarancji producenta. Chodzi i rozszeżalność cieplną. długie pasy
    można kłaść przy blasze na rąbek stojący bo blacha jest mocowana specjalnymi
    uchwytami i może swobodnie pracować cieplnie. Blachodachówka mogła by
    powyrywać lub zluzować wkręty.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1