-
1. Data: 2014-10-22 13:32:03
Temat: Decha w betonie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Czesc,
Dalem ciala - robiac wylewki, podzielilem pomieszczenie deska. Nie wyjalem,
poki beton byl miekki i teraz za Chiny nie rusze. Beton mocny, zbrojony.
Dlutowalem, rozwiercalem, pogialem breche. Wierzch moge odszeczpic i
oderwac, dol ani drgnie.
Dwa pytania:
a) znacie jakies patenty na wyrwanie takie deski?
b) czy jesli zerwe gorna polowe deski, to dolna moge zabetonowac, po
uprzednim zalaniu papka z wapna? Czy pewnego dnia tryumfalnie pierdolnie mi
wylewka?
Pomieszczenie jest gospodarcze.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
2. Data: 2014-10-22 14:25:38
Temat: Re: Decha w betonie
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:g9ej1qm4dx2n.29cz8s9szch3$....@4...n
et...
> Dwa pytania:
> a) znacie jakies patenty na wyrwanie takie deski?
Pomysły sensowne:
- Pracowite dłutowanie kawałek po kawałku
- Pilarka o odpowiednio dużej tarczy którą dechę natniesz i wyciągniesz dwie
połówki (albo chociaż tak głęboko jak się da)
- Ręczna piła "zagłębiarka" i dużo wolnego czasu i samozaparcia
Pomysł "trochę" mniej sensowne:
- Poczekać pół roku - wyschnie minimalnie się skurczy i będzie łatwiej.
Wbrew pozorom przy betonowaniu drewno dość mocno namaka i pęcznieje.
Pomysły zupełnie odjechane:
- Wypalić
- Wytrawić
- Dać jeść kornikom i poczekać 10 lat.
- Okresowo zalewać wodą i poczekać aż zgnije
> b) czy jesli zerwe gorna polowe deski, to dolna moge zabetonowac, po
> uprzednim zalaniu papka z wapna? Czy pewnego dnia tryumfalnie pierdolnie
> mi
> wylewka?
> Pomieszczenie jest gospodarcze.
Nie napisałeś po co dzieliłeś deską - jeśli po to by uzyskać dylatację to ja
bym wywalił tyle deski ile się da włożył pasek papy i zalał zaprawą. Ważne
aby deska nie wystawała bo może kiedyś "wyjść" (np. wyschnie, zrobi się
luźniejsza i następnie przy zmianie wilgotności lekko jeden koniec się
wygnie do góry)
Jeśli natomiast ta decha była tylko na czas betonowania i nie chcesz
dylatacji to już i tak nic nie poradzisz - nawet jak tę dechę całkowicie
wydłubiesz to jest spora szansa że wylewka w tym miejscu i tak pęknie.
Trzeba by zrobić nacięcia poprzeczne i wstawić pręty - tak jak to się robi
przy naprawianiu pęknięć.
Pytanie czy warto tym się przejmować - poszukaj w archiwum tu i na muratorze
to zobaczysz że pękająca wylewka to prawie "standard" :-)
Nie napisałeś jak duże jest to pomieszczenie, co jest pod wylewką (mięki
styropian czy XPS) ani co chcesz dać na nią?
Pozdrawiam
Ergie
-
3. Data: 2014-10-22 15:09:59
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 22 Oct 2014 14:25:38 +0200, Ergie napisał(a):
> Nie napisałeś po co dzieliłeś deską - jeśli po to by uzyskać dylatację to ja
> bym wywalił tyle deski ile się da włożył pasek papy i zalał zaprawą. Ważne
> aby deska nie wystawała bo może kiedyś "wyjść" (np. wyschnie, zrobi się
> luźniejsza i następnie przy zmianie wilgotności lekko jeden koniec się
> wygnie do góry)
>
> Jeśli natomiast ta decha była tylko na czas betonowania i nie chcesz
> dylatacji to już i tak nic nie poradzisz - nawet jak tę dechę całkowicie
> wydłubiesz to jest spora szansa że wylewka w tym miejscu i tak pęknie.
> Trzeba by zrobić nacięcia poprzeczne i wstawić pręty - tak jak to się robi
> przy naprawianiu pęknięć.
> Nie napisałeś jak duże jest to pomieszczenie, co jest pod wylewką (mięki
> styropian czy XPS) ani co chcesz dać na nią?
Pomieszczenie ma 22 m2. Dzielilem na pol, zeby zalewac po 50%, bo beton
krecilem w betoniarce i kubik z hakiem to bylo wszystko, co bylem w stanie
dziennie zamieszac i ulozyc. Poza tym po tej desce ciagnalem late przy
poziomowaniu. Mozna powiedziec, ze pelni tez funkcje dylatacji.
Pod wylewka jest twardy styropian podlogowy. Na beton nic juz nie idzie
(najwyzej farba).
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
4. Data: 2014-10-22 15:21:29
Temat: Re: Decha w betonie
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2014-10-22 13:32, Maciek pisze:
>
> Czesc,
>
> Dalem ciala - robiac wylewki, podzielilem pomieszczenie deska. Nie wyjalem,
> poki beton byl miekki i teraz za Chiny nie rusze. Beton mocny, zbrojony.
>
> Dlutowalem, rozwiercalem, pogialem breche. Wierzch moge odszeczpic i
> oderwac, dol ani drgnie.
>
> Dwa pytania:
>
> a) znacie jakies patenty na wyrwanie takie deski?
> b) czy jesli zerwe gorna polowe deski, to dolna moge zabetonowac, po
> uprzednim zalaniu papka z wapna? Czy pewnego dnia tryumfalnie pierdolnie mi
> wylewka?
>
> Pomieszczenie jest gospodarcze.
>
Zostawić, bo choćbyś nawet wyciągnął i zalał betonem, to i tak będzie
pękać w tym miejscu.
Pozdrawiam,
MW
-
5. Data: 2014-10-22 15:45:33
Temat: Re: Decha w betonie
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:15s60cx4mygum.17oqqqtg2r4ip.dlg@40tude.
net...
> Pomieszczenie ma 22 m2. Dzielilem na pol, zeby zalewac po 50%, bo beton
> krecilem w betoniarce i kubik z hakiem to bylo wszystko, co bylem w stanie
> dziennie zamieszac i ulozyc. Poza tym po tej desce ciagnalem late przy
> poziomowaniu. Mozna powiedziec, ze pelni tez funkcje dylatacji.
> Pod wylewka jest twardy styropian podlogowy. Na beton nic juz nie idzie
> (najwyzej farba).
To ja bym tę dechę wydłubał ile się da i zalał na równo zaprawą bez
wstawiania papy. Na 100% pojawi się w tym miejscu pęknięcie (rysa) ale jeśli
pod spodem jest twardy styropian to jedyny problem jaki możesz z nim mieć
jest wizualny :-)
Jakbyś kiedyś chciał w przyszłości kłaść płytki to dobrze by było, aby w
miejscu tej rysy wypadła fuga, ale tymczasem bym się tym nie przejmował.
Pozdrawiam
Ergie
-
6. Data: 2014-10-22 19:20:31
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 22 Oct 2014 15:45:33 +0200, Ergie napisał(a):
> Jakbyś kiedyś chciał w przyszłości kłaść płytki to dobrze by było, aby w
> miejscu tej rysy wypadła fuga, ale tymczasem bym się tym nie przejmował.
Jak mawial nasz noblista, "predzej sie noga przezegnam" niz drugi raz
rozbiore te rupieciarnie, zeby klasc plytki ;)
Dzieki za rady, ide dlutowac i zalewac betonem.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
7. Data: 2014-10-22 19:39:05
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 22 października 2014 13:31:59 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Dalem ciala - robiac wylewki, podzielilem pomieszczenie deska. Nie wyjalem,
> poki beton byl miekki i teraz za Chiny nie rusze. Beton mocny, zbrojony.
A wyschla juz calkiem? Jak wyschnie to troche sie beton skurczy - u mnie
zawsze powstawala ~1mm szczelina, co powinno wystarczyc zeby wydlubac
ta deche :) Tylko trzeba poczekac na wyschniecie - z miesiac? :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
8. Data: 2014-10-22 20:10:53
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 22 Oct 2014 10:39:05 -0700 (PDT), Adam napisał(a):
> A wyschla juz calkiem? Jak wyschnie to troche sie beton skurczy - u mnie
> zawsze powstawala ~1mm szczelina, co powinno wystarczyc zeby wydlubac
> ta deche :) Tylko trzeba poczekac na wyschniecie - z miesiac? :)
Minely prawie dwa :/
Dobrze zmieszane i ubite, nie za rzadkie, to i skurcz mizerny ;)
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
9. Data: 2014-10-22 20:48:55
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Marek <m...@g...com>
W dniu środa, 22 października 2014 20:10:49 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Dnia Wed, 22 Oct 2014 10:39:05 -0700 (PDT), Adam napisał(a):
>
>
>
> > A wyschla juz calkiem? Jak wyschnie to troche sie beton skurczy - u mnie
>
> > zawsze powstawala ~1mm szczelina, co powinno wystarczyc zeby wydlubac
>
> > ta deche :) Tylko trzeba poczekac na wyschniecie - z miesiac? :)
>
>
>
> Minely prawie dwa :/
>
> Dobrze zmieszane i ubite, nie za rzadkie, to i skurcz mizerny ;)
>
>
To poczekaj jeszcze miesiac.
U mnie skurczylo sie po 3 miesiacach i popekalo.
-
10. Data: 2014-10-22 20:54:39
Temat: Re: Decha w betonie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 22 Oct 2014 11:48:55 -0700 (PDT), Marek napisał(a):
> To poczekaj jeszcze miesiac.
> U mnie skurczylo sie po 3 miesiacach i popekalo.
Ale pewnie robiles typowa szlichte. U mnie to jest beton ze spoly ze spora
zawartoscia zwiru.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl