-
11. Data: 2009-04-12 23:49:54
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Silikony sanitarne mają w sobie kwas octowy, który przewodzi prąd
Klej termiczny? Jakiś inny pomysł?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2009-04-12 23:54:44
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Czapla" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:72e9.00000112.49e27d88@newsgate.onet.pl...
> Co sądzisz o kleju termicznym? Mogę też kalafonii tam wtrynić - ma to
> sens? Tak
> jak pisałem wcześniej przewody są nienaruszone, po izolacji tylko
> pojechało.
> Głęboko też nie jest, widać to przetarcie.
Tak się nie robi. Nie wolno ci kleić izolacji klejem tak sobie. Powinieneś
zrobić w tym miejscu puszkę lub dwie puszki i połączyć kablem.
Jeśli uszkodzenie jest małe to wyjmij ten kabel ze ściany żebyś mógł użyć
taśmy samowulkanizującej.
Nie naprawisz tego przyzwoicie bez radykalnego rozwiązania, chyba że
WIERZYSZ ślepo, że cii sie uda :-)
-
13. Data: 2009-04-12 23:56:26
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Czapla" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:72e9.00000113.49e27e22@newsgate.onet.pl...
>> Silikony sanitarne mają w sobie kwas octowy, który przewodzi prąd
>
> Klej termiczny? Jakiś inny pomysł?
Żaden inny. Rozkuć i zaizolowac taśmą samowulkanizującą ale jakąś dobrej
firmy np 3M albo puszki.
-
14. Data: 2009-04-13 00:07:46
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Jeśli uszkodzenie jest małe to wyjmij ten kabel ze ściany żebyś mógł użyć
> taśmy samowulkanizującej.
Da się zrobić, ale niestety po świętach. Klerykalizm :). Nie lubię świąt!
Chociaż w sumie tynk jest tak podły, że mógłbym go ręcznie po cichu wydłubać,
ale trochę to potrwa. Swoją drogą, czy puszczanie kabli podtynkowych wężykiem i
na skróty to już dziś norma jest czy jeszcze fuszerka? W poprzedniej chacie
(też cegła) wszystko szło w pięknych prostych rurkach z porcelanowymi kolankami
na skrzyżowaniach. Można było wymienić całą elektrykę bez żadnego kucia.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2009-04-13 05:42:32
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "jQ" <a...@s...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:grto22$rm2$1@inews.gazeta.pl...
> Najbardziej sprawdzonym sposobem to zlecenie naprawy fachowcowi.
Buahahaha. tak się składa, że jak wykańczałem swoje mieszkanie - jakiś rok
temu - to najlepiej zrobione mam te rzeczy, które robiłem sam lub z kolegą.
A budowlańcem ani elektrykiem nie jestem. Po prostu robiłem dla siebie.
Najpierw podejrzałem i poczytałem jak się to robi, a potem robiłem DOKLADNIE
a nie na odwal.
-
16. Data: 2009-04-13 05:47:11
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "jQ" <a...@s...pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:72e9.00000116.49e28252@newsgate.onet.pl...
>> Jeśli uszkodzenie jest małe to wyjmij ten kabel ze ściany żebyś mógł użyć
>> taśmy samowulkanizującej.
>
> Da się zrobić, ale niestety po świętach. Klerykalizm :). Nie lubię świąt!
> Chociaż w sumie tynk jest tak podły, że mógłbym go ręcznie po cichu
> wydłubać,
> ale trochę to potrwa.
Puść głośny film, najlepiej wojenny, i kuj jak będą strzelać ;)
A na poważnie - jeśli nie uszkodziłeś, jak mówisz, przewodu, tylko izolację,
to nawet śrubokrętemzdrap tynk i dostań się do kabla i zaizoluj. Jak
uszkodziłeś, to wstaw 2 puszki, lub po prostu 2 kostki , między nie mostek z
kabla i całość włóż w peszla.
-
17. Data: 2009-04-13 07:43:29
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:72e9.00000112.49e27d88@newsgate.onet.pl...
>> Najbardziej sprawdzonym sposobem to zlecenie naprawy fachowcowi.
>
> Wybacz, ale nie do końca pojmuję Twój tok rozumowania. Ten dom budowali
> fachowcy, elektrykę też kładli fachowcy (10 lat ma chata, więc całkiem
> młoda
> jest).
Ten pseudo fachowiec to był Pan Zenio czy też Pan Henio ? :)
Wiesz, śmieszy mnie nazywanie fachowcem każdego kto się bierze za roboty
budowlane.
Fachowiec to jest ten, który wie jak robota powinna prawidłowo wyglądać i
wykonuje ją zgodnie z normami, zasadami oraz zdrowym rozsądkiem. Wszyscy
inni to partacze. Nie bójmy się użyć tego słowa i nie przyrównujmy ich do
fachowców, bo z nimi nie mają nic wspólnego.
> W całej chałupie tylko 3 gniazdka mają uziemienie i przekrój 2,5 kw. W
> pozostałych bolce na chama połączone są z neutralnym a wszystko idzie
> kablem
> dwużyłowym 1,5 kw, więc żeby dołożyć porządne uziemienie trzeba rozpruć
> pół
> chaty.
Trzeba. Tylko co masz na myśli pisząc "uziemienie" ?
Czegoś takiego jak "uziemienie" przy gniazdkach nie istnieje . Uziemienie to
jest galwaniczne połączenie obwodu ochronnego z ziemią.
To co ma gniadko to bolec ochronny, który ma być podłączony do obwodu
ochronnego PE.
Kolejny raz napiszę na tej grupie - wykonywanie "zerowania" czyli łączenie
bolca ochronnego z przewodem neutralnym (zerem) stwarza duże
niebezpieczeństwo.
> Przewody nie idą prosto, tylko latają sobie tak, jak się fachowcom
> ułożyły, często na skróty.
To jest błąd.
> Rurek i peszli brak
Nie są wymagane, a wręcz ułożenie bezpośrenio w tynku poprawia chłodzenie
przewodów pozwalając na większe ichj obciążenia.
> , ale przynajmniej dobrze, że nie w podłodze
Co widzisz złego w ukłądaniu instalacji w podłodze ?
Większość nowych instalacji tak obecnie jest robiona.
> W każdym razie wolę zrobić samemu, niż wzywać takich fachowców...
Widać tacy sami fachowcy robili jak Ty :)
> Zresztą co
> zrobi fachowiec? Podkuje i zaizoluje a potem zatynkuje.
Dokładnie tak to zrobi, tyle, że zrobi to fachowo, a nie będzie paprał
silikonami czy akrylami.
> Co sądzisz o kleju termicznym? Mogę też kalafonii tam wtrynić - ma to
> sens? Tak
> jak pisałem wcześniej przewody są nienaruszone, po izolacji tylko
> pojechało.
> Głęboko też nie jest, widać to przetarcie.
Sądzę, że jednak powinieneś to zlecić komuś, kto zrobi to dobrze :)
Czy naprawdę Cię nie stać na rolkę normalnej, porządnej izolacji
elektrycznej lub na koszulki termokurczliwe ?
Nie babrz tego czym tylko popadnie, bo zrobisz jeszcze gorzej.
Fachowo powinno to być zrobione tak:
Jeżeli żyły przewodu nie są uszkodzone to należy wydłubać przewód na odcinku
przynajmniej 20-30 cm.
Rozciąć zewnętrzną izolację przewodu tak, aby dostać się do żył w miejscu
uszkodzenia.
Odtłuścić żyły oraz izolację acetonem.
Zaizolować każdą uszkodzoną żyłę owijając ją taśmą izolacyjną.
Wsadzić żyły do rozciętej izolacji i całość dokładnie owinąć izolacją,
nakładając kilka warstw.
Przewód zagipsować lub zatynkować.
Jeżeli żyły są uszkodzone należy przewód przeciąć.
Aby je połączyć masz dwie możliwości:
1. W miejscu uszkodzenia obsadzasz 2 puszki tak, aby jeden koniec wchodził
do jednej puszki, a drugi do drugiej puszki.
W puszkach końce przewodu łączysz kostkami oraz dodatkowym odcinkiem
przewodu.
2. Końce przewodu połączyć dodatkowym odcinkiem przewodu. Połączenia robi
się "na barana", skręcając z sobą żyły, a następnie lutując.
Na tak wykonane połączenia nakłada się koszulki termokurczliwe, a następnie
izoluje się porządną taśmą izolacyjną, każdą żyłę z osobna, a następnie
izoluje się całość nasadzając odpowiednie koszulki termokurczliwe (trzeba
nasunąć przed połączeniem przewodów) lub owijając izolacją.
-
18. Data: 2009-04-13 07:47:04
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:72e9.0000010f.49e2774d@newsgate.onet.pl...
> ... wyłącznik zmiennoprądowy ...
Hmmmmm....... ?
Co to takiego, pierwsze o tym słyszę choć elektryka jest mi dziedziną dość
dobrze znaną ? :)
-
19. Data: 2009-04-13 09:05:06
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Czapla wrote:
>> Pozatym silikon do izolowania takich uszkodzeń też się nie nadaje.
>
> To już stwierdziłem empirycznie... Jakieś propozycje? Klej termiczny?
Tak on nie przewodzi w przeciwieństwie do silikonów i akrylów.
Rozkujdelikatnie dziurkę i zalej klejem, co prawda nie powinno się tak
robić ale jak masz to w miejscu mało dostępnym i nie narażonym na
zalewanie wodą to może być.
Chodzi o
> to, że jak sąsiad zaleje mi chatę, żeby biedy nie było. Chociaż w sumie jak
> jest wyłącznik zmiennoprądowy to pewnie wtedy wywali.
Różnicowoprądowy :)
>
> Pozdrawiam
>
> Czapla
>
--
-----
Pozdr
Janusz
-
20. Data: 2009-04-13 09:47:11
Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 12 Apr 2009 20:35:16 +0200, Czapla napisał(a):
> wywala teraz ten włącznik zmiennoprądowy. To jest ten silikon akrylowy, długo
> bydle schnie. Pytanie do praktyków: co teraz zrobić? Czekać aż wyschnie?
Rozkuć, wydłubać, rozciąć przewód, założyć w to miejsce puszkę i w niej
połączyć przewody, zagipsować.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/